Kolejne Assassin's Creedy będą powstawać w nieskończoność? -Sobotnik#7
kolejny gościu który uażala się nad wychodzeniem co roku kolejnych odsłon i musiał się wyżalić tworząc niepotrzebny artykuł
LordSettlers - Kolejny gracz, który użala się nad tym, że ktoś raczy krytykować jego ulubioną serię. Przykre.
@LordSettlers - aha, bo zjawisko wtórności na rynku gier i corocznego akceptowania przez ślepą publikę niemal identycznych ich odsłon to jest coś pozytywnego?
To jedna z moich ulubionych, a nie ulubiona raziel
Kurwa mać co to w ogóle ma być? Po co te ciągłe krytykowanie i użalanie się nad tą serią? Wychodzi co roku i jest podobna i co z tego? Mamy grać tylko w gry które od siebie diametralnie się różnia? Gra jest dobra wtedy gdy ma się ochotę w nią grać, jeśli wy nie macie ochoty to może darujcie sobie ciągłe pisanie...''jaka to zła seria jest, po co co roku wychodzi, wszyscy nią rzygają''.......takie sranie w banie.
Każda odsłona się od siebie różni, są bardzo podobne ale czego wy kuźwa chcecie?
Czyli mam olać fakt, że kolejne odsłony mi się podobają w imię... no właśnie, w imię czego? Nie podoba się - nie graj. To samo dotyczy seriali, filmów, muzyki, książek i jeszcze wielu innych rzeczy.
LordSettlers - A po co te przekleństwa? Ja się nie użalam. Wyrażam swoje zdanie i niezadowolenie z tego, co się dzieje z ta marką. Dlaczego? Bo ją lubiłem, a uniwersum wydawało się świetne, ale zostało zaprzepaszczone.
Inni z kolei wychwalają znane średniaki. Non stop. Czy miałbym z tego powodu się czepiać? Wmawiać, że nie wolno mu zachwalać czegoś, co na zachwalanie nie zasługuje? Nie. Ot wolność słowa.
Życzyłbym każdemu dużemy wydawcy, żeby ich taśmowo produkowane gry trzymały tak wysoki poziom, jak seria Assassin's Creed. Smęty w artykule okrutne, mam wrażenie, że tekst powstał tylko po to, żeby uczepić się popularnego tematu.
Jako młody (...) człowiek
Cóż... To wiele tłumaczy... I wcale nie mówię tu akurat o tym artykule.
Nie wiem czemu niektórym to przeszkadza, że ludzie lubią grać w tę serię. Skoro wam to tak przeszkadza, to może jest to znak, że ta seria nie jest dla was?
Życzyłbym każdemu dużemy wydawcy, żeby ich taśmowo produkowane gry trzymały tak wysoki poziom, jak seria Assassin's Creed.
Też kiedyś miałem takie zdanie na ten temat, ale jednak potem zrozumiałem że Ubisoft przesadza. Tym bardziej, że początkowo AC miał być trylogią... a zanim w ogóle doszliśmy do ACIII to mieliśmy już 4 pełnoprawne gry i kilka mniejszych.
Niepotrzebny art, mi się też Assasyny przejadły, Black Flag i Liberation HD sobie odpuściłem, jednakże, jest to seria trzymająca najwyższy poziom z tych produkowanych taśmowo (obok coda, fify, nfsa, i zapowiada się, że i bf-a).
PS. Raziel mnie też boli te czekanie na BG&E2, ale bojkot AC niczego tu nie zmieni, gracze zagłosowali portfelami, i wydanie kontynuacji tej niszowej produkcji byłoby wg. ubi na tę chwilę nierentowne, niewiele poradzisz. Poza tym BG&E zrobili goście od Raymana, nie oddział od AC.
@U.V. Impaler
Jak zawsze piszesz jak jest... w tym przypadku niestety. Wpis średni, a co do AC, to fatycznie jest on śmietanką wśród produkcji masowych. Dedykowany jak największej publice (za sprawą zaspokojenia naszych prymitywnych potrzeb), jak i konkretnemu odbiorcy (poszczególne okresy historyczne) sprzedaj się świetnie. Zastanowiłbym się jednak, czy nie jest to wynikową naprawdę niskich wymagań dzisiejszych graczy i pewnego konformizmu wśród recenzentów (chyba, że ta druga grupa zapomniała, jaki potencją mają w sobie gry jako medium i dołączyła do tej pierwszej).
Kolejny niepokorny umysł odkrywa tajemnice branży gier wideo w Polsce.
tehnoob - powiem Ci coś jeszcze, to powinno wystarczyć do powołania komisji specjalnej - my się wszyscy mamy w znajomych na facebooku!
tehnoob ---> Piszę, to co myślę. Nikt mi za wyrażanie poglądów płacić nie musi, śmieszku.
Jest trochę racji w tym artykule. Najlepszy klimat miała pierwsza część z Altairem. Średniowiecze, rycerze, krucjaty, Bliski Wschód. Mimo paru wad, przyciąga swoim urokiem. :)