Ubisoft: Gracze domagają się co roku kolejnych części Assassin’s Creed
Ja osobiście takich graczy nie znam. Każdy z nich już rzyga tym odgrzewanym kotlecikiem.
UbiShit.
Literówka w tekście:
Wielu krytyków już od kilku lat głosi, że Ubisoft popełnia błąd na dając „odpocząć”
Tez nie znam osobiscie nikogo, kto by juz nie byl znudzony ta seria. Ale po tych milionach sprzedanych egzemplarzy mozna jednoznacznie okreslic, ze seria nadal ma wzięcie, ciezko tez sie dziwic ubisoftowi ze wydaje produkt ktory ciagle przynosi dochody.
[Jestem niesłyszący]
Widzę taka dwie opcje...
Pierwsza opcja - Co za głupie młodzi graczy (nie wszyscy), którzy naprawdę to prosili (jeśli to prawda). Do tego brak umiaru. :P Nie wiedzą, że lepiej jest dostać produkt co kilku latach, ale rozbudowany i przemyślany, a nie coroczny produkt zrobiony na szybko. Lubię serial Assassin's Creed i jest świetny, ale nie można ciągnąć w nieskończoność, bo wtedy tracą one wartości. Za dużo to niezdrowo. :P
Druga opcja - UbiSoft kłamie, by robić darmowa reklama... :P Jeśli tak, to nie brak ich tupety i głupoty...
Już sam nie wiem, komu mam wierzyć... :P
To nie są złe gry, wręcz przeciwnie.... ale co roku nowa historia, albo dwie? mi się znudziło. nawet takie Uncharted czy Last of us wydawane co roku znudziłoby się...
Jeśli są w stanie zapewnić co roku jedną grę to ja nie mam nic przeciwko. Co by zmieniło gdyby wydawali AC co dwa lata? Mechanika nadal by była taka sama, wszystko by było to samo, nic by się nie zmieniło, tylko byśmy dłużej czekali. Po prostu to nie jest gra dla was i nikt przecież wam nie każe w nią grać.
@aloyzz -> To prawda. Nie są złe gry. A kontynuacje nie są złe, jeśli będą mieli usprawnienie i świetne pomysły, a nie odgrzewanie kotlety. Batman Arkham City jest dobry przykład, czego nie można powiedzieć o Batman Origin Arkham. Ale większości gry lepiej jest ograniczyć do tylko 1-3 części (Baldur's Gate 1-2, Mass Effect 1-3, Wiedźmin 1-3, Half-Life 1-3, Gothic 1-3). Liczy się umiar. Choć Legend of Zelda, Megaman i Mario mają ponad 10 części, ale są wyjątki, bo zawsze mają jakąś świeżutkie pomysły oraz niepowtarzalne projekty poziomów do rozgrywki. Ale jedno jest pewne, żaden z serii NIE MOŻNA ciągnąć w nieskończoności opierając na ten sam pomysł i schemat rozgrywki, a jedynie inna historia i fabuła, na samą myśli o tym rzygać mi chce. Przecież to są gry, a nie seriale filmów i komiksy! Jak ktoś wymyśli jakaś nowa świetna fabuła i tło, a nie miał nowy pomysł do schemat rozgrywki np. projekt poziom i nowe ruchy bohatera, to niech zajmuje tworzenia filmów, a nie gier. Tworzenie gry to świat, gdzie innowacyjność obowiązuje.
Widzę taka dwie opcje...
No to znaczy, że tej trzeciej opcji, prawidłowej nie widzisz...
Pierwsza opcja - Co za głupie młodzi graczy (nie wszyscy), którzy naprawdę to prosili (jeśli to prawda). Do tego brak umiaru. :P Nie wiedzą, że lepiej jest dostać produkt co kilku latach, ale rozbudowany i przemyślany, a nie coroczny produkt zrobiony na szybko. Lubię serial Assassin's Creed i jest świetny, ale nie można ciągnąć w nieskończoność, bo wtedy tracą one wartości. Za dużo to niezdrowo. :P
Lol, przecież tu nie chodzi o to, że gracze bezpośrednio proszą o kolejne AC co roku, że zorganizowana grupa graczy robi domki namiotowe pod siedzibą Ubisoftu z banerami proszącymi o kolejną część. Zresztą jakbyś nie widział, to że AC wychodzi co roku to nie znaczy, że gra jest tworzona w rok.
Druga opcja - UbiSoft kłamie, by robić darmowa reklama... :P Jeśli tak, to nie brak ich tupety i głupoty...
Wszyscy znają wyniki sprzedaży AC więc jak widać nie kłamie.
Ale jedno jest pewne, żaden z serii NIE MOŻNA ciągnąć w nieskończoności opierając na ten sam pomysł i schemat rozgrywki, a jedynie inna historia i fabuła
No jak widać można, Pokemony 18 lat jadą praktycznie na niezmienionej mechanice rozgrywki tylko różnią się fabułą i światem i jakoś to zawsze są super gry, które się super sprzedają i nikt nie ma dość.
Ale większości gry lepiej jest ograniczyć do tylko 1-3 części (Baldur's Gate 1-2, Mass Effect 1-3, Wiedźmin 1-3, Half-Life 1-3, Gothic 1-3). Liczy się umiar.
Ta, to właśnie dlatego był Gothic IV a kolejny Mass Effect już się robi.
Ale jedno jest pewne, żaden z serii NIE MOŻNA ciągnąć w nieskończoności opierając na ten sam pomysł i schemat rozgrywki
Akurat asasyn ma tak sprytnie wykreowane uniwersum, że mogą to ciągnąć w nieskończoność, bo jest mnóstwo okresów historycznych jeszcze do zwiedzenia. Niektórzy piszą, że chcą Japonię. Jestem pewien na 100%, że kiedyś się w końcu pojawi taka część. A jakby nie wydawali co rok to byście czekali na tę część 2, albo nawet 3 razy dłużej, a efekt końcowy byłby taki sam.
Assassin’s Creed? litości ile można....gry nie różnią się znacząco od siebie i w zasadzie sprzedają tego samego kotleta tylko z inną fabułą troche lepszą może grafiką....ale praktycznie dalej mamy to samo bez rewalacji których powinno być całe mase.
Ubisoft kiedyś pisał, że robili już następną część w trakcie produkcji tej głównej "Zapowiedzianej". Przykładem jest AC III. A raczej mechanika się nie zmieni, więc dłuższe czekanie jest bez sensu.
Grę jako markę trzeba pielęgnować. Wydać jedną część, dać graczom czas na przejście, poznanie zakamarków itp. A później po pewnym czasie najlepiej po 2 latach przypomnieć o tejże grze graczom i zapowiedzieć kolejną część, bo gracze już zdążyli się za tą marką stęsknić. Więc jeżeli poprzednia część była dobra, warto odczekać pewien okres czasu, żeby wejść z wielkim hukiem i spragnionych danej serii gier graczy znowu zauroczyć. Obecnie powstała moda na tasiemce i przez to w każdej kolejnej grze i fabuła nie powala, gameplay to kopiuj/wklej, nudne, powtarzające się lokacje a sama gra jest zazwyczaj bardzo krótka. Żeby gra się dobrze sprzedawała, trzeba dać graczom odpocząć od danej serii, żeby potem wejść z wielkim hukiem i zapowiedzieć kolejną grę dla spragnionych kontynuacji graczy. Rockstar jest pod tym względem mistrzem a inni powinni się od nich uczyć.
Assassins Creed już niczym nas nie zaskoczy. Nie ważne w jakim okresie czasowym będzie się działa akcja i tak nie zdołają przekonać do siebie większości, bo to już gdzieś było i katowanie rok w rok tego samego się po prostu nudzi.
Ciekawe wypowiedzi "specjalistów", tyle że najnowsza część jest najlepszą w serii, kto wie, czy nie najlepszą grą na next geny. Ale pomarudzić można.
, tyle że najnowsza część jest najlepszą w serii
Biorąc pod uwagę jakość całej serii to nic specjalnego.
Śmieszne jest to że jakby inna firma wydała identyczna grę pod inna nazwą to by nikt nie płakał. Każdego roku jest wydawane wiele praktycznie identycznych strzelanek i platformówek ale nikt nie płacze , ale jeden assasyn na rok to już ZUO jest.
Gracze domagają się co roku kolejnych części Assassin’s Creed ja tego zdania nie jestem choć jestem fanem tej serii ,więc te bzdury to mogą wypisywać ,ale one nie są prawdziwe.Szczerze nudzi mnie to już niedługo to pobije Coda jak będą srali tymi częściami i DLC. Mogli by chociaż jakąś część robić z dwa lata i przez rok nie wypuszczać ,a nie co roku (jeszcze może dwie części na rok).Takie jest moje zdanie ,ale też wiem że dużo ludzi tak myśli no bo ile można.
I bardzo dobrze że assasyn wychodzi co roku, jesli ubi stac na to, to moga nawet robic 3 czesci rocznie
AC jest coraz lepsze wiec nie widze powodu dla ktorego mieli by nie wydawac. Nie czaje waszego hejtu i tekstu "odgrzewany kotlet". Co tu jest niby odgrzewanego? Dostajemy calkowicie inne "czasy" co odslone i nie jest to klonowanie tego samego. Przypomne jaki byl hate po zapoweidzi Black Flag, ze piraci w ogole nie pasuja do AC, a jednak okazalo sie ze to najlepsza czesc serii i czasy pirackie urozmaicily serie.
Ja tam bardzo lubię tą serię i kompletnie nie przeszkadza mi to, że wychodzi co rok. Te gry są zazwyczaj dopracowane i często różnią się od siebie (ostatnia część jest całkiem inna niż poprzednie, trylogia o Ezio była już trochę gorsza- wspaniały AC II, dobry Brotherhood i słabe Revelations). Gdyby tylko poprawili fabułę (w AC III była trochę za płytka) to byłoby naprawdę świetnie. Naprawdę wolę żeby co rok wydawali dobrą grę niż świetną co 3 lata.
[6] Bo wiedzą że Rockstar nie jest tak ustepliwy jak Ubisoft...
[4] Odpowiedź normalnie godna.... nie ma co... Powiedział co wiedział -.-. Jakoś Ubishit ale oni przynajmniej po raz któryś z rzędu nie otrzymali nagrody uwaga! ZA NAJGORSZĄ FIRMĘ :D i jak już chcesz jakiegoś developera nazywać "shitem" to EA bardziej ;>.
[17] Chyba sobie żarty stroisz xD, AC IV może i jest dobra ale nie najlepsza. Najlepszą częścią jest dwójka, zróżnicowane misje poboczne, długi gameplay, brak niepotrzebnych pierdół tak jak w AC Revelations te bomby których praktycznie w ogóle sam nie używałem.
Może wychodzą co rok, ale niektórzy chyba zapominają, że produkcja trwa dwa, trzy lata, bo zaczynają jeszcze przed premierą części poprzedzającej. :) Tak czy inaczej mi to nie przeszkadza, bardzo lubię te serię i poza trzecią częścią (tj. tą z "III" w tytule) w każdą grało mi się znakomicie.
Jeżeli byłyby tak dobre jak AC IV to ja nie widzę przeciwwskazań. Problemem jest to, że nie są/nie będą.
Dla tych co nie skumali, co rok sprzedaje się świetnie i dopóki tak będzie, znaczy, że się podoba, dopóty będą robić co rok.
I bardzo dobrze, bo to świetna seria, a ubi co rok daje radę IMO.
NFS sie robi choc od x lat ta marka jest juz martwa. Ale wyniki pokazuja ze ludzie chca NFSa...
Jeżeli byłyby tak dobre jak AC IV to ja nie widzę przeciwwskazań. Problemem jest to, że nie są/nie będą.
Chyba mamy jasnowidza na forum.
A ludzie chyba marudzą na AC tylko po to aby marudzić. Większe części serii (te z numerkiem w tytule) zwykle wprowadzają wiele nowych rzeczy a mniejsze też wprowadzają mniejsze, ale jednak nowości.
Z serią AC to jest tak że jest nieustannie wplatana w coraz to nowe kanony wydarzeń, Choć w AC 4 grało mi się nawet przyjemnie, to ni cholery nie pasują mi tam Assasyni ,tylko patrzeć jak zrobią część gdzie akcja będzie się działa w czasach II wojny światowej ,bądź nasz zabójca będzie mógł latać w kosmos :D
Up jezeli chodzi o wojne to napewno iedys wyjdzie poniewaz to jest dobry a nawet swiety pomysl wplatas templariuszy(Niemcy,Rosja) oraz assassynow jako grupe wyzwolicieli.(piekna mysl o fabule jako naszej POLSKI) ale nie przejdzie bo nie wiem czy Ubi znaja nasza historie. Ciezko stwierdzic czy AC ma wyjsc co roku czy nie.Mimo wszystko uwazam jak kto ze min 2 lata na odsapiecie serii.Mimo wszystko UBi sie wyrabia i wydaje zawsze dobra gre za co jestem im wdzieczny
@kain_pl
jezeli chodzi o wojne to napewno iedys wyjdzie poniewaz to jest dobry a nawet swiety pomysl wplatas templariuszy(Niemcy,Rosja) oraz assassynow jako grupe wyzwolicieli.
Już widzę Asasyna, uzbrojonego w ukryte ostrze, skaczącego na czołgi. Gdyby akcja gry toczyła się podczas II Wojny to musieliby zrobić strzelankę tpp z elementami wspinaczki, a taka gra już powstała - The Saboteur.
Szkoda tylko że dostajemy co roku grę z krótszą fabułą a dłuższymi elementami pobocznymi. IV część faktyczną fabułę ma może na 4 godziny a elementy poboczne na jakieś 6 ^^. Czy o to w tym chodzi ? Powinno być bardziej na odwrót.
Bezi2598 [13]
Jeśli wyjdzie gra o Japonii, to będzie już Samurai's Creed. Nie mniej - właśnie to uniwersum by mnie mocno przyciągnęło do tej serii ponownie. O ile fabuła była by wciągająca, długa i naprawdę godna tych samurajów.
Lubie serię. Żadna z części w jakie grałem mnie nie zawiodła. Uważam, że fajnie że będą wydawali kolejne odsłony serii. Po cichu jednak liczyłem, że seria zostanie przemianowana na Black Flag i będą się ukazywały kolejne części serii o Edwardzie. Realia 4 części najbardziej mi przypadły do gustu.
Jestem graczem. Domagam się nowych Assasynów, ale nie co rok, tylko maksymalnie dopracowanych i dobrze wykonanych. Do tej pory Ubisoft nie tylko dawał radę wydawać nowe Asassyny w tempie ekspresowym, ale dotrzymywał także wysokich standardów jakości.
Ta seria to prawdziwy fenomen. Mimo że ACIII dla wielu był jedną z najgorszych odsłon serii (dla mnie również) to i tak sprzedał się w nakładzie ponad 10 mln sztuk. Z tego wynika że musiała by wydarzyć się prawdziwa katastrofa żeby Ubisoft popsuł kolejną odsłonę serii i pogrążył całą markę, a szanse że do tego dojdzie są raczej małe patrząc na zaangażowanie Ubisoftu w tworzenie kolejnych odsłon (ilość ludzi która pracuje nad tą serią jest porażająca) więc popyt na na gry z serii AC raczej prędko się nie skończy i Ubi z pewnością się mocno postara żeby nie zabić swojej największej kury znoszącej złote jaja.
gezo1-> Żaden jasnowidz, po prostu kolejny AC bez tego co dodało uroku IV czyli pirackich klimatów, szant, abordaży, walk morskich etc. Miałem nieprzyjemność(no dobra - średnią przyjemność na którą jak dla mnie szkoda życia) grać w Brotherhood, Revelations, III oraz Liberation. Na 7 Assassynów podobały mi się 3. I oczywiście to tylko moja opinia bo już znalazł się człowiek w poście [29] który zapewne ma odwrotnie :)
Ja osobiście uwielbiam serie Assassyn Creed ale co rok nowa odsłona?
Jestem na nie!
Wole żeby robili grę co 2-3 lata a żeby była tak świetna jak Black Flag:)
Jest powiedzenie co za dużo....to nie zdrowo, odgrzewany kotletom dziękuje.
Ja jestem wielkim fanboyem sagi asasynów, więc czy kotlet, czy perełka, zawsze biorę wszystko i dlatego czekam na jeszcze jak najwięcej części Assassin's Creed, może dobije jak Final Fantasy? :P
Ja po przejściu 1 części ma dość ACka . Nudą mnie przewiało. Produkt z gatunku gier "samoprzechodzących" się .
Gracze domagają się co roku kolejnych części Assassin’s Creed
Jak słyszę takie "pier......nie" to mi się przypomina polszmata i kevin sam w domu na życzenie telewidzów .
Mi tam jak na razie seria AC się nie przejadła, a jeśli za którymś razem stwierdzę ze mam jej dosyć przestane je kupować
Predi, wiesz kiedyś to AC1 był fajny (mimo, że strasznie linowy) i się grało Altairem. Powiedziałbym Ci, że AC2 i kolejne AC to zupełnie inne gry, urozmaicone, z pięknym udźwiękowianiem, historią, mnóstwo broni, nowe zbroje, a klimat AC4 bije wszystko, AC są jak dobre filmy. Dziś jak uruchomię AC 1 to też mnie nudzi, bo cały czas robi się to samo, lokacje nie są takie fajne - duuuużo by wymieniać :)
PS: Gadałem tak jak ty dopóki nie zainstalowałem AC2 :D
Sukces serii Assasins Creed jest dla mnie trudny do akceptacji. Cały pomysł jest bardzo zły, wprowadził wiele złych nawyków na rynek gier. Największy problem to powtarzalność rozgrywki. Począwszy od AC1 prawie wszystkie marki ubisoftu zostały przesiąknięte IDENTYCZNYM systemem gry.
Znajdź wieże obserwacyjną odkrywającą 3-4 misje poboczne. Misje poboczne są identyczne, dzielą się na
1. Odbij x
2. Zabij y
3. Ścigaj się z czasem.
4. Zrób następną monotonną, nudną misje.
Po skończeniu zadań lecimy do następnej wieży obserwacyjnej aby zrobić identyczne misje.
System ten został przeniesiony do innych gier Ubisoftu takich jak Watch Dogs i Farcry 3. Jest to kalka MMO grindu w postaci gry single player. Waluta zarówno w FC3, Watch Dogs, AC nie ma w ogóle znaczenia. Mamy na mapie mnóstwo kufrów ze skarbami/reliktów/szkatułek/ sekretów, ale gracz który jest zdobywa nie czuję żadnej satysfakcji, bo nie ma potrzeby zbierać pieniędzy skoro wszystko praktycznie jest za darmo.
Szokujący jest fakt jak DOBRZE się taka gra sprzedaje. Iluzja sandboxu, wolności i wielkości świata, gdzie tak naprawdę w całej grze mamy 5-6 unikalnych misji, reszta jest identyczna. Gdyby chociaż było jakieś wyzwanie, poziom trudności, ale nie... AC słynie z dziecinnego poziomu trudności. Dodam jeszcze, że po serii AC/ Farcry 3 doceniam tunelowe fpsy i gry tpp. Może nie mogę popłynąć na inną wyspe aby pozwiedzać tekstury, ale wole tunelowe przechodzenie gry, gdzie na każdym kroku dostaje ciekawy gameplay niż otwarty teren na którym robi się identyczne zadania.
Piszę tego posta po tym jak zainstalowałem dzisiaj AC4. Tyle się naczytałem o nowym AC4, jako grze znacznie lepszej od poprzednich części... jestem w Hawanie i patrze na mapke... znów to samo. Mapka nasrana powtarzalnymi zadaniami. Odechciewa się grać.
AC jedna z najbardziej przereklamowanych serii gier... albo ja się starzeje i gry robione są pod inny target.