Odwiedzamy nasze ulubione światy!
dobre
Jak sie nazywa ta muzyczka co leci w tle jak jest pokazany Dark Souls 2 ?
Zawsze kiedy zastanawiam się czy chciałbym w danym świecie z gier/książek/filmów zamieszkać, zadaje sobie pytanie: Jak w tym świecie wygląda wizyta u dentysty - jeśli sprowadza się do pana mięśniaka z dwuręcznymi żelaznymi obcęgami, to nie nie wiem czy chciałbym w nim mieszkać :-)
tak, i usłyszysz ją też przy napisach końcowych filmu Fight Club :)
Tak, propsy do wydawców - w oficjalnej reklamie DS2 jest piosenka z Fight Clubu <3. Co do motywu w tle u heda- jest to Majula Theme (motyw z lokacji z DS2). Miłego!
O jak miło że Grzegorz Boberek wspomina o świecie WH40K :) Też żałuję że ten świat jest traktowany
przez wydawców po macoszemu. Ostatnią grą z tego uniwersum którą bardzo ciepło wspominam było
WH40K Chaos Gate - ah ta muzyka i rozgrywka gdzie planowanie kilku posunięć naprzód miało sens.
Jeśli chodzi o świat, w którym chciałbym mieszkać, to na myśl od razu przychodzi mi Brutal Legend-świat rodem z okładek Heavy Metalowych albumów, imprezy z headbangerami, kozackie hot rody, siekanie emo-gotów i glamów za pomocą siekiery, niszczenie przeciwników magią przez granie na gitarze elektrycznej i oczywiście stary dobry Metal i Hard Rock w tle, a jako "Strażnik Metalu"-mój ulubiony wokalista ever-Ozzy Osbourne.
Co do innych światów wspomniałbym jeszcze o Gaii z Final Fantasy IX, Europie z Valkyria Chronicles i świecie z Persony 3, 4 oraz Catherine(te wszystkie gry to jedno uniwersum).
Patrząc na to, co dzieje się w przeważającej większości gier to ja bym podziękował zmianę wymiarów :). A mój ulubieniec to Droga Mleczna z ME.
Wybraliście chyba wszystkie moje ulubione światy z gier, no poza Śródziemiem i światem FF7 :)
Zróbcie też coś o ulubionych bohaterach z gier :)
Ja to bym chciał mieszkać w uniwersum Pokemonów. Miałbym wiele rejonow do zwiedzenia, odznaki do zdobycia, pokemony do zlapania i mnóstwo przyjaciół :D Pokemony FTW!
Świat z Fallouta, który jest niesamowicie ciekawy i klimatyczny.
Oczywiście Star Wars, który jest idealnym światem przyszłości.
No i Wiedźmin, ale to jest bardzo przyziemny i swojski świat tylko, że z potworami.
Świat Fallouta za humor, mutantów, świetnie pokazane pustkowia po wojnie nuklearnej, ludzi którzy próbują na nich jakoś przeżyć, anarchie i świat bez zasad pełen bandytów, łowców niewolników,ludzkich plemion, organizacji walczących o swoje cele, no i cywilizacje która cofnęła się do epoki kamienia łupanego.No i ten Klimat post apokaliptyczny z dodatkiem westernu science fiction i fantasy.
Z ulubionych światów wymienił bym też uniwersum The Elder Scrolls z naciskiem na prowincje Morrowind, i świat Nevendaru z Disciples, świat Mass Effecta, brudny i zepsuty świat przedstawiony w Hitmanie i ponury świat z Dark Souls, i w sumie jeszcze kilka innych ale nie będe sie zbyt rozpisywał.
Pytanie: Co to za utwor, ktory leci podczas wiedzmina? Znam, kojarze, ale za cholere nie moge przebic sie do tytulu...
Pierwszy czy drugi? Ten pierwszy kawałek to Fryderyk Chopin : Nokturn Op. 55 No. 1 podłożony pod zwiastun pt "Nadzieja" http://www.youtube.com/watch?v=STuDXQO86Zo ten drugi to kawałek ze ścieżki dźwiękowej z gry...
aż dziwię się że nikt nie wybrał Columbii z BioShocka :/
Jak dla mnie wygrywa uniwersum Mass Effecta - wielkie, dopracowane, a jednocześnie wciąż pełne tajemnic. Ten świat ma ogromny potencjał do opowiedzenia w grach i nie jednej książce. :)
Dzieki Shasiu, dokladnie chodzilo mi o Chopina, mimo iz nie przepadam za "Chlopinem" przez jego swojska folklorowosc to jednak ma kilka przeblyskow i to jeden z nich, jeszcze raz dzieki
Tbone propsy, czarnoruś i dayz to świetny wybór, zgadzam się w 100%. Tak kilmatycznego i autentycznie wykreowanego świata ciężko gdziekolwiek znaleźć. Świetna atmosfera i liczę że w standalone zostanie jej potencjał dobrze wykorzystany.
Nikt nie chciałby żyć w uniwersum "Władcy Pierścieni? ME? Czy ES?
Ja osobiście chętnie broniłbym mieszkańców Gondoru, bądź jako strażnik polował na gobliny xD
oj brakuje mi na lisciu kilku swiatów
Nie jestem jakimś fanem Simsów :D zawsze mi się podobało z trójki Sunset Valley, potem wybudować wymarzony domek nad morzem z garażem i jest glanc.
Uniwersum Mass Effect to zdecydowanie mój numer jeden. Linia czasu jest tak szeroka i bogata w ciekawe i nietuzinkowe wydarzenia z udziałem różnych ras mające większy lub mniejszy wpływ na przebieg historii, że większość z nich nadawała by się jako materiał na osobną grę. Również bardzo sobie cenie uniwersum Dragon Age mimo że jest trochę sztampowe to zebranie w całość wszystkich jego najważniejszych elementów czyli inwazja Mrocznych Pomiotów, zakazane kulty oraz sztuki magiczne, ksenofobia, konflikty na tle rasowym, okupacja, wojna domowa i wiele innych ciekawych wydarzeń tworzą zapadający w pamięci świat heroic fantasy.
Zawsze przedkładałem science fiction nad fantasy, dlatego światy w których chciałbym żyć to albo uniwersum Diuny (preferowałbym bycie Tleilaxaninem, albo Ixianinem), albo zapomnianego już Fading Suns. Moim zdaniem FS to najlepsze uniwersum sci-fi jakie kiedykolwiek powstało. Przebija Star Worsy, Treki, Doktory Who i Mass Effecty itp. o całe lata świetlne. Jedynym uniwersum fantasy, które wybija się na tle całej reszty to Planescape. W takim Sigil mógłbym spędzić resztę życia :)
Gambrinus dobrze prawi. Również bardzo brak mi więcej ciekawych produkcji w świecie WH40k. Przecież to uniwersum tak idealnie nadaje się na różnego rodzaju gry. Osobiście marzy mi się RPG pełną gębą, z otwartym/półotwartym światem gdzie rozwijamy swojego bohatera na wszystkie znane z uniwersum sposoby - ależ miałbym dylemat, czy może ręczna piła z pistoletem + plecak odrzutowy. Albo jednak młot energetyczny z teleporterem, a może ciężki blaster ? :) Ach, to byłoby piękne.
Zaś osobiście chciałbym trafić do uniwersum z TWD ( serialu/komiksu/gry ). Często psioczę na bohaterów jacy to są durni i że ja zrobiłbym to lepiej, w końcu mógłbym sprawdzić swoje uwagi w praktyce ^^. A poza tym sadzę że o tyle o ile - poradziłbym sobie w tego typu apokalipsie ( tak, tak, wiem - każdy tak myśli a potem klops ).
Myślałem też nad uniwersum z ME ale ta ilość planet, ras itd. trochę by mnie przytłaczała.
Zaś mimo uwielbienia świata z Wiedźmina ( po prostu kocham te klimaty - ogólnie klimaty z tego typu czasów, tę brutalność i "bród" ) jest to chyba dla mnie trochę zbyt brutalne i bezlitosne miejsce. No i te potwory, brrr...
Do moich ulubionych światów na pewno zaliczam Myrtanę z trylogii Gothic, świat Wiedźmina oraz tolkienowskie Śródziemie. Ogólnie uwielbiam mroczne fantasy w klimatach średniowiecznych i te trzy światy urzekły mnie najbardziej i w grach, i w książkach, i w filmach. W którym chciałbym żyć? Trudno odpowiedzieć, ale chyba w Śródziemiu, które jest najbardziej kompletne i najbardziej zróżnicowane pod każdym względem. Trudniejszym pytaniem jest: kim chciałbym być w tym świecie? I na to pytanie nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć...
6:25 "Świat o którym tak naprawdę bardzo mało wiadomo, sam autor raczej dużo się nie rozpisywał", Chyba żartujesz; świat wiedźmina jest jednym z najbardziej rozbudowanych i opisanych, tyle że w wypadku tych książek nie śa to nudne wywody autora - o świecie dowiaduje się z różnych rozmów i komentarzy, przykładem może być rozmowa w 3 części gdy drużyna Geralta spotkała Regisa po raz pierwszy (mowa o krasnoludach i ich zwyczajach), radze przeczytać wiedźmaka jeszcze raz (mówię to bez złośliwości)
Bardzo dobry filmik. Chcę więcej! Świat to jedna z najbardziej przemawiających do mnie rzeczy w grach.
Od siebie dodałbym:
- Forgotten Realms - Baldur's Gate, Icewind Dale, Neverwinter Nights (aż dziwne, że w filmiku nikt tego świata nie podał)
- Uniwersum Mass Effecta
- Sanctuary z Diablo
Spodobał mi się też ostatnio świat Thiefa. Pierwsza styczność z serią, przy okazji najnowszej odsłony.
Z moim uluibionych światów to Forgotten Realms albo świat Warhammera ale fantasy. Uwielbiam takie klimaty a Baldur's Gate to ciągle moja ulubiona gra z gatunku rpg. Co do Warhammera po Dark Omen nie wyszła już żadna gra z tego świata a wielka szkoda bo chciałbym pograć jeszcze w nowszą odsłonę.
Ja oczywiście chciałbym zamieszkać w uniwersum S.T.A.L.K.E.R.'a. Owszem - nie jest to na obecne czasy jakieś super trudne do zrealizowania, ale chodzi mi raczej o uniwersum Stalkerowskie nie jako sam obszar Zony, ale z wszystkimi smaczkami jakie są zawarte w grze - mutanty, anomalie i chęć przetrwania w tym wszystkim.
Tak bez D&D? Jak dla mnie najlepsze światy to Planescape i Forgotten Realms (jedyne w sumie znane mi settingi D&D). Droga mleczna w wersji Mass Effecta też bardzo fajna i z potencjałem. Tak się dziwię, że w ostatnich latach nie powstał żaden RPG na D&D, a szkoda.
Zastanawiam się ,dlaczego nikt nie wspomniał o świecie jakim jest Dragon Ball (cześć Z). Po przyjściu ze szkoły najpierw oglądało się to zacne anime. Podnosiło w górę ręce razem z Goku, jadło obiad i szło się na boisko grać w piłkę i tak do poniedziałku do piątku. Jest to jedno z lepszych uniwersów :) Kto nie chciał rzucić kultowego "Kamehame" i uczyć się zacnych technik ?
Taa fajne uniwersum gdzie chodzą dinozaury i zaraz potem jeden z nich zostaje skrócony o głowę przez małą dziewczynkę w bardzo skąpym stroju.
Ok żartuje :D czemu by nie, tylko jak się zginie to czekasz na kumpli aby wypowiedzieli życzenie od smoka
Bo nie ot tak powrócisz i dokopiesz temu co cie rozwalił.
S.T.A.L.K.E.R. po mimo że to mroczny świat to fajnie by było być stalkerem albo powinnościowcem.
A takim drugim uniwersum może być Fallout jest to ogromny świat post apo ale jest też mnóstwo frakcji.
Ciezko wybrac te jedna gre z ulubionym swiatem. Na pewno BioShock, WarCraft, SC, Diablo... Jednak jakos specjalnie nie palilbym sie do zamieszkania w ktorymkolwiek z tych universow. Wole spokoj wiec dobrze mi tu, gdzie jestem ;p
Zdecydowanie uniwersum Fallout !! Nie no , że po prostu ocieka klimatem , to jednak myśl , że takie coś może nas czekać w przyszłości jest bardzo realna.