Co sądzicie o Watch Dogs? Tak serio.
Co sądzę? Tak serio?
Wprost uwielbiam Ubisoft. Firma wyprodukowała jedne z najlepszych gier, w jakie grałem w ostatnich latach (mówię o AC).
Watch Dogs ani trochę mnie nie rusza. Do tego stopnia, że wątpię, żebym w ogóle tę grę kupił. Czasy, klimat, tematyka hakowania - to zdecydowanie nie dla mnie.
Ale do wpisu i tak się odniosę:
Z grafiką i fizyką poczekaj do finalnego produktu. Poza tym, jak dla mnie, grafika wygląda dość dobrze, żeby czepianie się jej nie miało sensu.
Bezsensy fabularne? W poprzednich grach ubi też były, ale nie przejmowałbym się tym, bo dzięki wprowadzeniu paru głupot, firma zawsze potrafiła utrzymać balans między historią a wciągającym gameplayem.
Większość widzieliśmy? Tego nie rozumiem zupełnie. Jeżeli gra Cię ciekawi, dlaczego sam sobie psujesz zabawę? Chyba nikt Cię nie zmuszał do oglądania tych filmików. Pamiętam, że przed AC4 też był wysyp demonstracji - poza głównymi (pierwszymi, bardziej filmowymi, zapowiedziami i prezentacją technologii graficznej) nie oglądałem ani jednej, więc się da. Dzięki temu gra zaskakiwała mnie na każdym kroku. Po co oglądać kilkuminutowy gameplay i czytać o wszystkich drobiazgach, skoro wiadomo, że i tak się kupi?
Ale jak już mówiłem - nie mój klimat. Póki co sto razy bardziej czekam na Child of Light.
To prawie przypomina słynny trailer Killzone 2, kolejne materiały prezentujące grę powinny wyglądać coraz lepiej a nie coraz gorzej. Nie zdziwiłbym się gdyby ten pierwszy słynny film z Watch Dogs nie był prawdziwym gameplayem a tylko czymś w rodzaju prerenderowanego demka. No i pokazywanie zbyt wiele też nie pomaga, to z kolei przypomina się druga część Matrixa, do kina szło się praktycznie tylko na kilka dialogów bo cała akcja filmu została już pokazana w trailerach, mini dokumentach, zapowiedziach itd..
Tak czy inaczej myślę, że ubisoft tego nie spartoli i gra będzie dobra, jedynie jej zapowiadany, i pewnie bardziej "przewidywany" wygląd zderzył się z rzeczywistością optymalizacji technologicznej silnika..
Ja jak większość. Na początku się jarałem, jarałem isę aż do czasu ogłoszenia nowej daty wydania. Wtedy cały hajp ze mnie wyleciał, do tego ostatnie filmiki pokazują że graficznie nie powala i nie wiele różni się od GTA 4 z modami.
To prawie przypomina słynny trailer Killzone 2
Tylko że ostatecznie K2 wyglądał lepiej.
Sądzę, że będzie podobnie zły, jak Assassins Creed. AC jest grą oszałamiającą wizualnie i przy pierwszym kontakcie dającą (złudne) poczucie wolności i mnóstwa rzeczy do zrobienia. W praktyce są to nudne, powtarzalne czynności, w kółko to samo.
Watch Dogs przestałem się jarać kilka dni po pierwszej zapowiedzi, kiedy na chłodno sobie wszystko przeanalizowałem i doszedłem do wniosku, że to gra nie dla mnie. Hackowanie wydaje się w wielu miejscach bezcelowe i jeśli będzie głównym filarem gry, która nie ma więcej do zaoferowania to będzie lipa. Nie tego oczekuję od sandboxa, do którego miana Watch Dogs aspiruje.
Jeśli chodzi o kwestie graficzne to sprawa jest prosta. Pierwszy materiał był odpalony na PC, nowe zwiastuny i gameplaye są na PS4. Gra wygląda gorzej i irytuje mnie tłumaczenie marketingowców z UBI, że "nie pogarszamy grafiki, zaufajcie nam", które jest prawdą, ale tylko w obrębie konkretnej platformy. Jeśli więc ktoś był przestraszony grafiką po ostatnich materiałach, a ma zamiar kupić grę na PC to byłbym spokojny. W przypadku konsoli pewnie czeka go niezły zawód. Inna sprawa, że akcja pierwszego gameplaya rozgrywała się wieczorem/w nocy, w deszczu przez co łatwiej było pokazać wszystkie graficzne bajery, a teraz pokazują słoneczny dzień. Chciałbym zobaczyć jak on wygląda na PC.
Entuzjazm siadł w momencie, kiedy przełożono premierę. Potem to już tylko świetne GTA V i hype na WD skończył się zupełnie. Teraz ta gra może być co najwyżej fajna...
To samo. Pierwsze trailery sprawiły, że z miejsca był to must have dla mnie. I w parę chwil ta gra spadła u mnie z must have na średniaka, którego zamiast zamówić przed premierą kupię gdy stanieje lub na promocji.
Gameplay z 2012 był zwykłym renderem, dziś najnowsze gry wyglądają niemalże identycznie na PS4 jak i na High endowym PC a jedyną różnicą jest rozdzielczość, wątpię by ubi zrobiło takie coś na skrzynkach sprzed 2 lat.
Z resztą sam fakt, że gra śmiga na PS3/X360 mówi wiele - snilik pochodzi z poprzedniej generacji a next geny i pc mogą co najwyżej dostać AA, wyższą rozdzielczość, dalszy zasięg widzenia, więcej przchodniów i samochodów na ulicach. Zaden prawdziwy next gen nie wychodzilby na konsole poprzedniej generacji.
Jakbyśmy w 2012 roku zobaczyli to co ostatnio to nikt nie mówiłby o tej grze a tak trochę preorderów pójdzie
Każda alternatywa dla gta mnie interesuje . Saints row 3 i 4 ,świetnie mi się grało mimo okrojonego świata w IV,ale było bardzo miło- 170 godzin ,700k zabitych ;) .
Podobnie podchodzę do WD,potrzebne jest coś nowego,coś innego (świeżego?) . Coś co nie zmusi mnie do grania murzynem ,ruskiem czy innym Azjatą.
Niech pokażą jak na pc wygląda to będziemy rozmawiać :)