Hej, czy są tutaj osoby, które grają w wyżej wymienionego CODa na xboxie live? Już dawno nie odpalałem swojego x-klocka, bo i tak gry które już mam - przeszedłem. Planuję sobie kupić w przyszłym tygodniu jakąś gierkę, żeby można było coś postrzelać w singlu i w multi, tylko fajnie byłoby zagrać w kilka osób (w grupie) :) Czy ta gra nadal żyje, czy po wyjściu Ghosts przerzucono się na tą najnowszą część Coda?
Dlaczego nie sięgniesz bo Battlefielda 3? Tam multi żyje i ma się dobrze. Nawet BC2.
Zależy mi tak samo na singlu i multi, a w BF3 single player jest raczej słaby.
ja gralem i powiem ze jest gowniany, boze, pytanie jest o coda a ty z bfem wyjezdzasz? gdzie rzym, a gdzie krym? inna sprawa ze singiel bo2 tez jakis wybitny nie jest, co nie zmienia faktu ze jest tysiac razy lepszy niz ten w bfie
W CoDzie też jest słaby, a sięgając po Battlefielda ma pewność, że ludzie grają. Nie wiem jak wygląda sytuacja w Call of Duty, ale jeśli interesuje Cię bezcelowa naparzanka na małych mapach, a nie taktyka na wręcz ogromnych to bierz CoDa.
Nie wiem jak wygląda sytuacja w Call of Duty
widac
Spierdalaj z tym swoim bf'em cswthomas93pl.
Btw, sam gram w bfa zeby nie bylo fanboystwa.
ale jeśli interesuje Cię bezcelowa naparzanka na małych mapach, a nie taktyka na wręcz ogromnych to bierz CoDa.
Przecież napisał, że chodzi mu wersję na xboxa, a nie PC.
Na konsole zdecydowanie lepiej jest wziąć CODa, choć już dawno nie grałem. Jeżeli w BF3 ludzie dalej grają to w BO2 tym bardziej.
ale jeśli interesuje Cię bezcelowa naparzanka na małych mapach, a nie taktyka na wręcz ogromnych to bierz CoDa.
Przecież napisał, że chodzi mu wersję na xboxa, a nie PC.
A co ma piernik do wiatraka?
Okrojona to mało powiedziane, jest wręcz beznadziejna. Na konsolach starej generacji w Battlefielda da się grać tylko w trybie TDM, DM (itd gdzie mapy są mniejsze).
edit: Na xboxa wybrałbym CoD'a. W 'czwórkę' gra sporo osób, a co dopiero w BO2 ;)
W wielkości map też jest okrojona? Wiem, że jest mniej graczy, ale grać się chyba nadal da, prawda?
No tak, bo szukanie jakiegoś przeciwnika przez godzinę na dużym podboju naprawdę jest bardzo fajne.
