Wiadomość Heroes of the Storm na 17-minutowym gameplayu – zobacz pełny mecz w nowej grze MOBA od Blizzarda

To co zobaczyłem na tym filmie to jakieś nieporozumienie. Blizzard mocno się spóźnił z pracą nad tego typu tytułem, Valve to wykorzystał i wykorzystał to dobrze, gdyż DotA 2 to naprawdę świetna, uzależniająca gra, sprawiedliwa i z wzorową polityką mikropłatności. Space Marine na koniu? Dla mnie to żenujący widok, wracam grać w Dote.

Miałem okazję popykać w wyciekłą alfę i w zasadzie oprócz podobnego rzutu, klikania q w e r t oraz budowy bazy, niewiele rzeczy przypomina Dotę i LoL. To jest jednak zupełnie innowacyjna gra, z dużo zmienioną formą rozgrywki. Nie chce mi się tutaj nawet wszystkiego tłumaczyć, ale cała idea teamplayu została tutaj odkryta na nowo. W grze zastosowano szereg mechanizmów mających na celu wynagradzać dobre zgranie drużynowe, czego na casualowym poziomie, konkurencyjnym tytułom brakuje. Szczerze mówiąc, pogrywałem dużo w Heroes of Newerth oraz ostatnio trochę w Dotę 2 i League (MOBY z wielu powodów mnie nie wciągają), ale jak wyjdzie HotS, to zdecydowanie się tam przenoszę :). Blizzard rozwiązał wszystkie moje bolączki, które denerwowały mnie u konkurencji. Jedynie model płatności sprawia u mnie takie meeh, ale ma on pewien sens z punktu widzenia architektury finansowej Blizzarda.
Nie mam pojęcia, czy to się wybije jako e-sport, wedle Blizza to będzie zależało głównie od fanów, ale gra pod turnieje nie jest robiona :).

I w ogóle będzie można wybrać Abathura lub Chytrego Shena jako komentatorów. Nawet, gdyby ta gra była zrobiona z drewna przez ślepego białoruskiego handlarza rzepy, okraszona sławą największego gniota roku, grałbym w nią tylko dla w/w powodu.

Ale rzeźnia... Musiałbym osobiście w to zagrać bo na filmiku widzę tylko chaos, kiepsko przemyślaną mapę i dość dziwne podejście do tematu. Do tego skille jakby zerżnięte z LoLa - nie wiem jak to wygląda w Dota 2.

Wolne żarty, jeśli to jest mało dynamiczne, to wtedy brak mi słów na określenie doty i lola.

siara000- Fakt, bo pośpiech to coś co sprawia, że gry stają się lepsze...

Nigdy nie grałem w karcianki, zagrałem w Hearthstone i bawię się do dzisiaj. Mam nadzieję, że sytuacja się powtórzy z MOBĄ.

Jak będzie dokładnie wyglądał model F2P w tej grze?

Logujesz sie na swoje konto battle.net, wchodzisz w ustawienia bety i zaznaczasz wybrane gry.

Ale stypa na gameplayu...

[16] Stety niestety, model płatności będzie typowo LoL-owy, a więc z odblokowywaniem contentu. Mi to specjalnie jakoś nie przeszkadza, bo i tak herosów sobie odblokuję samemu. Jedyne, na co mógłbym wydać kasę, to na Abathura i Chytrego Shena jako komentatorów.

Nie chce mi się tutaj nawet wszystkiego tłumaczyć, ale cała idea teamplayu została tutaj odkryta na nowo. W grze zastosowano szereg mechanizmów mających na celu wynagradzać dobre zgranie drużynowe, czego na casualowym poziomie, konkurencyjnym tytułom brakuje.

MinasMorgul - moby to oczywiscie zlo, ale z ciekawosci - mozesz jednak wytlumaczyc? :)

To znaczy?

r_ADM
W grach MOBA, samolubność nie popłaca jedynie w bardzo wysokich ligach, gdzie natrafia się już na myślące drużyny przeciwników. Wszędzie niżej, każdy chce nachapać się jak najwięcej golda, by kupić swoje imba itemy i nieść pożogę :). Tutaj praktycznie kompletnie z tego zeszli.
W konkurencyjnych tytułach, zdarza się tak, że wszyscy czekają aż szanowny pan carry będzie zbierał diengi przez kilkanaście minut. Jego support w tym czasie może go pilnować, zapewniać mu kontrolę mapy, jednak nie wolno mu przypadkiem "ukraść killa", bo wtedy rage :). To jest oczywiście przykład, bo potencjalnych układów jest dużo więcej.
W HOTS wyeliminowali last-hitowanie jako element mechaniki. Będzie kilka specjalistycznych postaci, które będą mogły wykorzystać last hitowanie do swoich celów. Wprowadzono również exp globalny. Gracze, którzy są aktywni na mapie, zdobędą dla swojej drużyny więcej doświadczenia, zatem drużyna szybciej wbije na dany poziom, a zatem będzie lepsza podczas bezpośrednich konfrontacji. Tutaj, jeśli jesteś Supportem, nie ma najmniejszego powodu, byś nie zadał przeciwnikowi wykańczającego plaskacza w pysk. Wiem, że to jest ogromnie ogólnikowe, ale daje pewien obraz sytuacji. Starając się kogoś wykończyć, nie upośledzasz swojej drużyny. De facto, im bardziej aktywnym graczem jesteś i im więcej robisz na mapie, tym bardziej korzysta z tego drużyna jako całość.
Zamiast skupiać się na tym, kto ma więcej zabójstw na koncie (co wciąż ma znaczenie, bo kille = exp), dodali więc interaktywne mapki z zadaniami. W tytułach konkurencji, tzw. neutralne obozy creepów GŁÓWNIE zapewniają gold, ew. dają jakieś buffy (jak np. w LoLu). W HotS, obozy neutralne zawierają dużo silniejsze creepy, które po podbiciu obozu, dołączają się do Ciebie i szturmują bazę przeciwnika. Taktyczne użycie tych stworów jest tym bardziej istotne, że w niektórych sytuacjach będzie istniała opcja backdoorowania, czyli tłuczenia głębiej położonych obwarowań, podczas gdy frontowe jeszcze nie upadły. Elementy taktyczne map dają tutaj zgranemu teamowi niezłą przewagę. Indywidualne "farmienie dżungli" jest tutaj dość trudne, podobnie jak wypełnianie zadań.
Oprócz tego, na każdej mapie istnieje tzw. main objective. W zależności od mapy, zbieracie czaszki, by stworzyć imba golema, zbieracie coiny, by przekonać pirata do bombardowania bazy przeciwnika, trzymacie kontrolę mapy nad kapliczkami, by odprawić rytuał i rzucić klątwę na przeciwną drużynę, aż wreszcie ostatnia, póki co, mapa, gdzie dobra kontrola skutkuje tym, że jeden gracz wcieli się w Dragon Knighta (przez chwilę można być bossem ;). Te wszystkie elementy dają drużynom ogromny potencjał do powrotów przy słabym starcie.
Grze zarzuca się to, że brak golda = brak itemów = brak różnorodności. Zdecydowano się tu na inne rozwiązanie. Przed meczem, będziesz miał do dyspozycji bardzo dużą pulę umiejętności, z której wybiera się kilka skilli, które będzie się awansować już w trakcie meczu. Można więc z góry sobie wybrać, czy się będzie grało healerem, czy dmg dealerem (jako ta sama postać). Wyborów będzie można dokonać zarówno przed meczem, jak i podczas (2 alternatywne zestawy skilli). Żeby wynagrodzić dobrą współpracę, postaci będą prawić komplementy, jak dostaną od ciebie buff, leczenie, jak kogoś wykończysz. Po ubiciu przeciwnika jest mniej "Yea, I'm the bitch!", a raczej postać z asystą powie: "wow, you're the bitch!"
Brak last-hitowania, jako elementu mechaniki, pozwolił im także na wprowadzenie dość ciekawych postaci specjalistycznych. Moim ulubieńcem jest Abathur, który nie może atakować w ogóle. W dowolnym momencie, może spasożytować przyjaznego herosa, zwiększając jego parametry życiowe i korzystać z aktywnych skilli ofensywnych i defensywnych (dostępnych jedynie w postaci pasożyta). Może też prowadzić oblężenie z dowolnego miejsca na mapie, jak i błyskawicznie przemieszczać się między punktami, gdzie ma wizję. Jest też jakiś tam goblin, który ma opcję last hitowania i który rabuje zabitym stworom ich zasoby :). Po uzbieraniu odpowiedniej ilości, może przekupić neutralny obóz creepów bez walki, by walczyły po Twojej stronie. I tak dalej, i tak dalej.
W podsumowaniu, uważam, że bez względu na to, na jak wielu poziomach LoL, HoN, czy Dota byłyby różne, i tak łączy je w pewnym sensie dość podobna architektura rozgrywki. Tutaj obrano zupełnie inną ścieżkę i widać to od razu, po pierwszych paru kliknięciach :).
Szczerze, to sam czekam na tą gierkę i na betę zacieram łapki.

Nie rozumiem, nie mozesz zaznaczyc gry czy co? Co ma sie niby dziac?

Nie rozumiem, nie mozesz zaznaczyc gry czy co? Co ma sie niby dziac?

No jak to co?
Pewnie klucza nie dostał i dlatego "nie działa".