Komentarz – czy Titanfall ma szansę pobić Call of Duty?
Szczerze to sam się jarałem tą gra i była na mojej liście do kupienia, ale po beta testach zmieniłem zdanie. Gra ogólnie jest ciekawa ale po 3 godzinach grania po prostu mi się znudziła. Wole Battlefielda 4 ze strzelanek.
CoD skończyło się na pierwszym MW jak dla mnie.. potem to tylko trzepanie kasy na czarnej masie ;) Titanfall robi szał jak niegdyś pierwsze MW i tak jak MW jest bardzo fajne, zobaczymy czy producentom znów będzie zależało tylko na trzepaniu kasy, czy po Titanfall wypuszczą coś lepszego, czy tylko odświeżonego dla mas ;)
Pograłem w betę jakieś 7 godzin i już po tym mogę stwierdzić, że COD przy Titanfall wysiada już na dzień dobry. Po za tym Battlefield 4 również. Titanfall jest po prostu grą idealną - trafia w mój gust w 100%.
Grałem w bete od zamkniętej po otwartą i wydaje mi się że mam te same odczucia co Mr.Dell, moim zdaniem:
- Dobra odskocznia ("Rocket-Jump") od tego co jest obecnie na rynku gier fps multi.
- Zadyma (rozgrywka), strzelanie się i cała reszta z tymi tytanami jest miodna
- Sama gierka ma mało wspólnego (po za podobnym systemem poruszania się) do COD'a czy BF'a i jest po prostu grą - inną.
Ale przez to że w becie map było bodajże 2, i czas oczekiwania ~70sek. Odpychało to trochę do dalszego czekania. Natomiast myślę że napewno jeszcze w TitanFalla pogram, bo ma w sobie to coś o czym zawsze się myślało czy fantazjowało za małego, albo nawet tam gdzieś walczyło się na roboty. Cokolwiek, napewno przyciąga.
Ja anulowałem preoder. Beta mną nie wstrząsnęła do tego stopnia żeby latami zagrywać się w nią. Początek wydaje się pozytywny ale to już wszystko było dla osób które nałogowo tłuczą w bf cod arma mechwarrior i podobne gry sieciowe.
Call of Duty własnie umarło, narodził się TItanfall. CoD RIP
Titanfall "1" nie ma szans z CoD. Może kolejna gra z serii już tak, ale detronizacja króla FPS ( swoją drogą- może Korwin-Mikke ma rację, ze większość społeczeństwa to debile. Dodam, że raczej, na co dzień, się z nim nie zgadzam), przynajmniej z punktu widzenia ilości sprzedanych kopii gry, to proces, który zajmie parę lat. CoD to miliony ludzi, którzy nie myślą i potężne firmy, pośrednio powiązane z przemysłem zbrojeniowym w USA. Tego nie da się usunąć z systemu w dniu premiery potencjalnego rywala.
Sam titanfall też nie jest rewolucją i dużo w nim elementów gier, o których wspominacie w materiale, jednak w porównaniu do CoD to miód, malina. Innowacja to słowo klucz ( przeczytaliście [INnowacja]?- grajcie dalej w CoD), bo tego w dzisiejszych grach brakuje. Możemy jedynie liczyć na to, że przy kolejnej odsłonie Titanfall twórcy wykażą się kreatywnością i posiadając rzesze wiernych fanów, postarają sie wprowadzić coś nowego do gatunku. Bez tego titanfall pozostanie dobrą produkcją i tylko ( a może aż) tyle.
Pograłem trochę w bete i grało się całkiem przyjemnie. Niestety gra mnie nie wciągnęła, tak samo jak nie wciągnęły mnie BFy, CODy i MOHy. Może te strzelanki są po prostu nie dla mnie.
Quake to nie jest. Zapewne szybko ludziom znudzi się Titanfall. Ta gra nie ma nic do zaoferowania tak jak CoD.
titanfall znudził mnie po chyba 4 godzinach... niby co innego, ale nadal to samo.
Mnie te boty dobijają. Niby żyjemy w czasach gdzie można tworzyć naprawdę fajne gry a oni jeszcze na boty stawiają.
Mnie titanfall calkiem podszedl. Idelu nie ma, ale jest w koncu cos innego i dzieki niektorym elementom nawet swiezego. Byc moze tez dlatego, ze nie podobaly mi sie CoD'y, a samo strzelanie "na piechote" w titanfallu ma chyba dosc podobny feel do CoDowego (dzieki czemu dla CoDowych wyjadaczy gameplay z tej perspektywy moze byc troche ograny, a dla mnie juz nie tak bardzo). Czy titanfall przebije CoD'a dla mnie nie ma zadnego znaczenia, bo tak czy siak ta gra juz jest skazana na sukces i bedzie z kim grac.
Jestem ciekaw za to jak to bedzie wygladac pozniej. Czy tak jak w przypadku cod'a, nowy tutanfall co roku? Czy moze expansion packi jak do battlefielda co kilka miesiecy? Osobiscie wolalabym, by map packi byly darmowe, a developer zarabial dodatkowy hajs np sprzedajac nowe modele tytanow. Kazdy by sobie dobral za drobna sumke cos dla siebie (w zaleznosci od stylu gry), a nie byloby problemu z podzialem spolecznosci przez expansion packi jak w battlefieldzie. Chociaz tutaj widze problem roznorodnosci tytanow, skoro kazdy uzywa dokladnie tych samych zestawow broni, perkow i innych pierdol. Raz w becie dostalem karte pozwalajaca na zrzut strider'a i nie czulem by gralo sie nim inaczej od standardowego atlasa. Troche szybszy, troche mniej wytrzymaly i tyle. Jedyna wieksza roznica byla w "core ability". Samo core ability to jednak troche za malo by sprzedawac kolejne tytany. No nic, poczekamy, zobaczymy.
Od Call of Duty lepsze bywają nawet 15 letnie tytuły, także problemu z pobiciem nie ma żadnego. Tyle, że Titanfall zapowiada się jeszcze gorzej, także... szkoda tego komentować.
kęsik - W dodatku okrojone Call of Duty.
Ja już nie wiem. Niby wszystko powinno iść do przodu, a patrząc na nowe gry stwierdzam, że jest wręcz odwrotnie.
@Raiden
Nazywasz CoD'a królem FPS'ów? Trochę pojechałeś.. jak takie gunwo za przeproszeniem może być królem FPS'ów? Choć czekaj, może i jest królem FPS'ów ale wśród czarnej masy, dla której zresztą robiona była każda kolejna część po CoD:MW, całkiem możliwe że jest tym krUlem ^^
Pobić CoDa? Pod względem sprzedanych kopii czy innowacji? Więcej kopii się pewnie nie sprzeda, ale na każdym innym polu to nie problem pobić CoDa.
Kolejne Call of Duty będzie nosić nazwę Titanfall :)
A co do tematu to zależy jak się ludziom spodobają czasy robotyka. W Black Ops II wprowadzono troszkę botów i już były narzekania. Ciężko na dzień dzisiejszy coś powiedzieć ale mimo to sądzę, że to będzie dobra produkcja ale czy dorówna CoDom, to czas pokaże.
Jak dla mnie Titanfall to dno i jeszcze 3 metry mułu. Jak w nią grałem a przegrałem bodajże 5 godzin to strasznie toporne to wszystko i bardzo podobne do CoDa. Jak dla mnie to jest CoD w przyszłości + tytany.
Jeżeli Titanfall pobije Call of Duty (w co poniekąd wierzę),to żeby tylko nie wydawali nowych części Titanfall'a co rok z drobnymi zmianami.
Fani call of duty zostaną przy call of duty to jest pewne , titanfall ewentualnie przyciągnie nową widownię , ale raczej nie wpłynie w żaden sposób na COD'A .