Gramy w Lightning Returns: Final Fantasy XIII
Reasumując: jak zajmiesz się questami pobocznymi albo znajdźkami, to zepsujesz sobie grę.
Więc wracamy do lat '80, gdzie gry miały limit czasowy.
Dużo lepiej by to wyszło, gdyby lenistwo zmieniało zakończenie/blokowało niektóre questy poboczne, ale nie całego save'a...
Współczuję ludziom, którzy będą to platynować
mnie ta wlaka wnerwia jeden przeciwnik w miare da się go ogarnąć.Alel jak jest 2 to już nie wiem o co biega ;p no i te ataki ja bezzmyślnie tylko wciskam wszystkie klawisze i nawet nie patrze na to co wciskam :D Najbardziej wnerwia mnie to ze przeciwnicy mają sporo hp znaczy że walki są dość długie.Gdzie w poprzednich częsciach tak nie było.Jak mam bić 1 stworka przez 2 min to sory ale odechciewa mi się.Szczerze grałem w każdą cześć od 7 gdzie każdą przeszłem po 2 razy albo i więcej.To tą wyłączyłem po 2 godzinach miałem dość tego
Głos ludu został wysłuchany. Jordan nadaje się do recenzj tylko i wyłącznie gier o tematyce japońskiej bo poprostu z tego co słucham i słuchałem w poprzednich recenzjach jak Dragon Ball Z(osiągniecia tego studia), jordan ma rozeznanie w tych grach, i tam pasuje (gry japośnkie, residenty, finale, tekeny, dragon balle, Ninja gaideny, pokemony, zeldy.
A duet komentujący to najlepsze rozwiązanie, kompromis bo nie każdy nadaje się do komentowania gier np japońskich.
Della nie widze w recenzjach o Dragon bollu, Final fantasy.
Tak samo jak kacpra w innych grach niż FPS.
Czemu tu postacie pojawiają się z dupy? Jordan sobie idzie na początku w tym mieście i nagle wyskakują ludziki...
Byłem wielkim fanem FF, jednak wydania na PS3 są słabe. Graficznie zawsze były na najwyższym poziomie, teraz wygląda to tragicznie. Odpuszczę sobie całą trylogię i czekam co przyniesie nowa generacja. Cały czas liczę na FF15, może jako taki mini restart dadzą radę. Chociaż robią to tak długo, że mogą przekombinować.
W moim odczuciu ta seria stacza się jak Residenty. Niestety ale wiele serii na PS3 stało się gniotami i mam tylko nadzieję że na PS4 wszystko się odmieni.
Ja grałem w 13, 13-2 i teraz pykam w 13-3 i choć wszystkie są inne to mają to coś i ja dam nowemu finalowi 10/10. Ogólnie przypomina mi się final 12 - ostatni na ps2 który był na prawdę super a został okrzyknięty najgorszą odsłona ever bo nie był "turowy". Może Square chce wprowadzic pewne ciekawostki w gamplayu zbyt szybko jak w przypadku 12, kiedy gracze czekali na turową odsłonę a dostali open world slaszera i 15 odsłona zapowiada się bardzo podobnie do części 12. Starzy fani serii już odeszli a nowych nie widać na horyzoncie, Square musi robić gry które nie koniecznie przypadną do gustu starym fanom ale identycznie jest z serią heroes - cześć 3 kultowa i najlepsza i koniec, a nowi gracze zagrywają się do upadłego w 6 odsłonę. Czas pokaże jak za kilka lat będzie oceniana cała trylogia o lighing.
Ktoś wie jak nazywa się ten motyw muzyczny, który tak podobał się Hedowi i Jordanowi?
Brakuje kogos w TVGry kto interesuje sie RTSami. Po tym jak Yuen odszedl (juz nie wraca, prawda?) padl ostatni bastion strategow. Chociaz duzo RTSow nie wychodzi wiec nie bede narzekal.
Ale juz ponarzekam na brak omowien/recenzji/zapowiedzi wielu gier indie. HED robil kawal dobrej roboty z grami indie, tyle ze maaaaaalo materialu w prownaniu do ilosci gier ktore wychodza.
Np brakuje gry ktora miala juz premiere - Battle Worlds: Kronos. Godny i udany nastepca serii Battle Isle (wrecz genialna gra, zagrywam sie godzinami). Takich gier jest wiecej. :)
Jak możńa to proszę o dodanie gramy z jakiegoś innego etapu gry.Tak po 15 godzinach grania jak to wygląda w dalszej częsci.Chodzi mi o walki system rozwoju.I wasze przemyślenia odnoścnie systemu walki czy po dłuższym czasie jest coś lepiej
@zMATEN
Blinded By Light
z tego co czytalem, to ta czesc jest jechana przede wszystkim za srednią fabułę i gl. bohaterkę, oraz monotonie fetch-questow, ktore sa prawdziwa plagą w lighning returns i sprawiaja ze gra sie w to troche jak w smetne mmo (tylko bez innych ludzi). Po 5-6h gry podejrzewam, ze fetch-questy moga nie byc jeszcze az tak irytujace jak ma to miejsce pozniej.
pograłem 4h i mam dość.Najbardzije to mnie wnerwia ta wlaka nie potrafie jej ogarnąć :P no i te całe questy jakoś nie przypada mi tam nic do gustu.Po demie się napialiłem ale teraz to tragedia
Japońskie RPG nigdy mnie nie przekonywały, ale pewnie dla fanów serii to pozycja obowiązkowa.
Nie lubię w grach presji czasu. Tak samo było w Dead Rising i w ogóle mi się ta opcja nie podobała. Tu jest podobnie , ale chyba nie na taką skalę .