Don't Starve czy Outlast? Wybieracie najlepszą grę indie 2013 roku!
GTA5 powinno wygrać
Kacper dzieciaku jak tam trądzik i młodzieńczy zarost??? A golisz się już?
Kacper się wyrobił, a HED jaki widać pod swetrem wcale tak mało nie zarabia co ostatnio sugerował :-)
No w końcu doczekałem się Heda w studio. Mam nadzieję, że nie jednorazowo i będzie jakieś materiały wspólnie z Delem robił, bo tej dwójki słucha się najlepiej z ekipy TvGry.
Co do najlepszej gry Indie to dla mnie są dwie: Stanley Parable i Monaco. Postawiłem jednak na tą pierwszą.
Jaram sie Hedem. Osoba która tak zajebiście mówi i tak zajebiście jej się słucha że aż chciałoby się wyciszyć Kacpra i słuchać tylko Heda. Ale Kacper też spoko ;D Good job both!
Ogromny plus za Heda! Chcemy więcej takich materiałów. Musicie ich wrzucić na główną. A jeśli chodzi o best indie, to postawiłem już jakiś czas temu na Outlast. Cieszy mnie pozycja tej gry w tym rankingu. Outlast jest świetne, mało gier przyprawia mnie o gęsią skórkę, a przy Outlast odkryłem swoją płochliwą kobiecą naturę (oczywiście schowaną pod grubą skorupą twardziela) :)
TobiAlex zazdrościsz mu? bo ma robotę o której ty mógłbyś może pomarzyć, bo ma wiedze o grach której ty nie masz, bo ma trądzik a ty nawet tego w życiu się nie dorobiłeś? Pozdro pajacu
Kurcze, już nawet nie pamiętam na co zagłosowałem, bo kilka propozycji mi się bardzo podobało, ale chyba trafiło na, niewspomniane tutaj, Antichamber (mimo iż przydałaby się tam jakaś historia, bo sam genialny gameplay raczej się nie obroni). Z kolei przy Don't Starve spędziłem kilkadziesiąt godzin, co jest świetne jak na indyka, jednak to też wynika ze żmudnego modelu rozgrywki, który po kilkudziesięciu godzinach daje poczucie rutyny i coraz więcej czasu spędzamy na zarządzaniu obozem i zapasami a mniej czasu mamy na odkrywanie nowych rzeczy, który to element właśnie jest w tej grze najfajniejszy (jak chcecie grać to nie sięgajcie w ogóle do poradników przez pierwsze kilka-kilkanaście godzin/żyć). Do tego mamy świetną oprawę, niesamowity klimat i ciągły rozwój ze strony twórców (inni za Jaskinie to pewnie liczyliby jak za DLC), więc jest miodzio, chociaż przydałby się jakiś multiplayer, aż się prosi o wspólne prowadzenie obozu czy coś a'la Igrzyska Śmierci :P Stanley Parable oraz Papers, Please to również genialne gry, które swoją drogą mają ciekawą wspólną cechę - kilkanaście zakończeń (co jednak w Stanley'u jest o wiele lepsze, w Papers to jednak parę wariantów z nieraz niewielkimi różnicami czy drogą dojścia do nich). W Outlasta nie grałem, nie lubię horrorów, a Gone Home zbyt takie ciekawe znowu nie jest.
Zdecydowanie Don't Starve!
Oj, widze niektorych tutaj bol dupska zzera od srodka ;p
A Hed w redakcji, bo pewnie na dywaniku u szefa byl za to co wygaduje o podwyzce w swoich materialach :)
Mi się najbardziej z tej kategorii właśnie podoba papers, please i to wcale nie jest dziwne , że jest tak wysoko gra ma sój specyficzny klimat.