W League of Legends gra 27 milionów osób dziennie
To tak jakby zrobić darmowego Battlefielda, dać tam jedną mapkę i co miesiąc dodawać nową broń. Może sobie grać i 50 mln, ale lenistwo twórców jest straszne.
Od dawna wiadomo, że do g. zlatuje się zawsze najwięcej much.
@PierwszyWolnyJestZajęty
Od dawna wiadomo, że do g. zlatuje się zawsze najwięcej much.
Ale przecież pecetowcy mają wysublimowany gust i w byle co nie grają.
LOL ma coś czego nie ma 90% gier - grywalność :)
pomimo, że na dysku mam kilkanaście innych gier m.in.: BF, Borderlands, Skyrim, Assasyn IV, Rome II to żadna z tych gier nie jest tak często grana u mnie jak LOL.
Co do dodawania zawartości: może ja nie jestem jakimś doświadczonym graczem (gram 1,5 roku), ale dodawanie co chwilę nowych championów jak dla mnie mijałoby się z celem, po za tym na ten moment aby wprowadzić nowych czempionów, którzy rzeczywiście różnią się od poprzednich musieli by dodać jakąś nową statystykę (co moim zdaniem nastąpi w przyszłym sezonie).
A tak z innej beczki: generalnie coś takiego jak rozgrywki rankingowe powinny być w KAŻDEJ grze pvp zaimplementowane np. w BF4 powinien być tryb z drabinką gdzie są rozgrywane mecze np. 5na5 albo 8na8, ale nie na zasadzie turniejów raz na tydzień tylko po prostu rozgrywki z różnymi dywizjami gdzie grają losowi gracze (Ci, którzy chcą grać rankingowe gry) jak również drużynowe. Serio jak mam odpalić BF'a i po prostu "rozegrać sobie meczyk" taki bez celu ot żeby wygrać rundę, która kompletnie nie ma znaczenia to wolę sobie 1000x bardziej odpalić Lol'a i postarać się dojść wyżej niż jestem :)
PS. od początku grania w LOL'a nie wydałem na niego ani złotówki :P
"Ale przecież pecetowcy mają wysublimowany gust i w byle co nie grają."
"pecetowcy" mają coś czego nie posiadają "konsolowcy" bardzo duży wybór gier na rynku F2P i chyba to "konsolowców" boli najbardziej :P
@6
dlatego właśnie w artykule "free to play" jest napisane w cudzysłowie.
@makmakpl
ile mapek masz w:
pilce noznej, koszykowce, szachac itd
mam nadzieje, ze zrozumiales
@jampa gram w lola już od dość długiego czasu, a nie wydałem ani 1 zł, płatności są dobrowolne...
^+1
Zanim coś się macie zamiar wypowiadać na temat gry, to może najpierw zobaczcie jak to wszystko wygląda.
Od 4 lat udało im się zrobić 4 mapy, naprawdę niewiem jak może się to nie robić dla nich monotonne
@9
ile czasu trzeba grać w lola żeby odblokować wszystkich czempionów? ile kasy trzeba wydać, żeby na starcie wykupić wszystkich czempionów?
ile kasy trzeba wydać, żeby na starcie wykupić wszystkich czempionów?
Po co ktoś miałby to robić? No ale jak zależy ci na odpowiedzi, to sobie możesz policzyć.
Ale was boli dupsko, wracajcie do tej swojej tartakowej Doty xD
Lol jak juz napisano to niesamowita grywalność. Niby zwykłe mecze 5 na 5 ale prostota ich jest tak wciągająca że jest to niesamowite.
Dlaczego niesamowite?
Ponieważ od 4 lat goście nie robią prawie nic poza wprowadzaniem nowych championów które trzeba kupić za realną kase albo zarobić na nie grając. Map mogłoby być 10, nawet 20 ale nie ma. Mijają lata a ludzie grają wciąż w tą samą mape. To byłby żaden problem zrobić inną mape dla trybu 5 na 5. Pozmieniać tekstury.
Ale nie robią nic. I o dziwo nadal mają dużo graczy.
I nawet jeśli gram z randomami i wkurzą mnie swoim lamerstwem to wracam i gram znowu. Gra tak prosta, że jeśli dasz komuś 4 kille to już robi co chce jeśli ma ćwierć mózgu. Ale wciąż grają w to ludzie.
Ta gra to poprostu to czego oczekują ludzie. prostota połączona z wieloma czampionami i małą iloscią map:D
jaalboja [16]
To byłby żaden problem zrobić inną mape dla trybu 5 na 5. Pozmieniać tekstury.
To byłby problem :P. Wszystko trzeba dobrze zbalansować, a to raczej nie jest łatwe zadanie.
Ech sam w to grałem ze dwa miesiące, ale mi się znudziło. Niektórzy piszą że grają w to już kilka lat, każdy ma swój gust ale jest tyle fajnych gier do zagrania, że szkoda tracić czas tylko na jedną.
Grałem i w Lola jak i w Dotę. Do żadnej z nich nie potrafiłem się przywiązać. Wszystko wydawało mi się strasznie płytkie i monotonne...
Śmieszne jest, że z tego co tak sobie czytam to nawet fani tych gier uważają je za prostackie, nieco puste i kiepsko rozwijane... a mimo to i tak w nie grają często w ogóle nie ruszając innych gier. Ciekawy przypadek :P Trochę jak z tymi psychofanami symulatorów ciężarówek, którzy nałogowo grają w American Truck Simulator mimo, że otwarcie twierdzą, że jest to strasznie pusta i ledwo rozwijana gra, ale i tak w nią grają bo nie mają nic innego do wyboru : D