AMD odnotowuje wzrost przychodów dzięki dużej sprzedaży konsol Xbox One i PlayStation 4
Konsole to ich jedyny ratunek. W świecie PC nie mają już czego szukać, bo nikt przy zdrowych zmysłach nie kupi ich, procesorów, które dostają baty na każdym kroku od Intela. Może jeszcze w kartach graficznych sobie jako tako radzą, ale niewiele im to pomoże. W dłuższej perspektywie czasu i tak czeka ich bankructwo!
Hinson-> W pewnych okolicznościach procesory AMD okazują się być lepsze. Dostaję baty w konfiguracjach do gier. Ale zobaczymy co przyniesie nowa linia.
Mówienie, że AMD w dłuższej perspektywie padnie jest idiotyzmem totalnym...
Spójrz sobie na sprzedaż konsol chociaż.
[Jestem niesłyszący] Ostatnio czasy na PC procesory AMD mają zauważalne wady - większe zużycie prądu - aż dwa razy od odpowiednik Intel (trzecia generacji). To mnie skłoniło do wyboru Intela. A karta graficzna na PC bez wahanie wybrałem NVIDIA z oczywiste powody. Współpraca AMD z firmy od konsole i urządzeń przenośne to dobra decyzja i nie ma co dziwić, bo są dobrzy w tych sprawach. Niech AMD skupia na sprzedaży i rozwoju dla konsole, a Intel i NVIDIA dla PC. PC zawsze rządzi i konsole również rządzi. ;)
Ostatnio informowaliśmy, że spółka najprawdopodobniej będzie się powoli wycofywać z segmentu hi-endowych procesorów i układów graficznych, skupiając się na tańszych rozwiązaniach dla biznesu i urządzeń przenośnych, a także konsol. Biorąc pod uwagę rosnące zyski Graphical and Visual Solutions business, kierunek ten wydaje się słuszny.
Taa, podajcie gdzie oficjalnie amd to potwierdziło, bo to są tylko wasze wymysły.
A karta graficzna na PC bez wahanie wybrałem NVIDIA z oczywiste powody.
A te oczywiste powody to? Ja kiedyś z braku laku zmieniłem grafę na AMD i teraz nie wyobrażam sobie powrotu do zielonych.
AMD is not Dead :) szczegolnie w Biznesie IT :)
Rvn10 --> Na rynku domowych procesorow
Na rynku procków AMD nie mają co szukać, bo rzeczywiście Intel rządzi, natomiast karty graficzne mają świetne bardzo porównywalne do Nvidii. Ciekawa będzie batalia na szczeblu pecetowym, mimo, że Nvidia ma teraz przewagę bo skupiają się tylko na PC.
A te oczywiste powody to?
Upodobania osobiste.
Atrakcyjność cenowa.
Lepszy wynik w testach niż u podobnych produktów konkurencji.
Każdy sobie znajdzie inny powód, ale myślę, że kartę wybiera się z pośród takich wytycznych.
Przygotujcie się na "super pomysły",jakieś nowe "demo dymu", czy nie mniej super stastystyki od Nvidii w najbliższych dniach xD
Cytat: "Oczywiste powody" - Po prostu pisałem na skrócie. :P Nie muszę podać szczegóły, zalety i wady, bo może to "drażliwy temat" u zwolenników AMD i NVIDIA tak jak słynna wojna Pecetowcy vs Konsolowcy. Musicie mnie zaczepiać? Szkoda sporu. Wcześniej miałem kilku starsze karty graficzne NVIDIA (FX5200, GT8500) i byłem zadowolony. A teraz był za słaby na nowe gry i musiałem zmienić na wydajniejszy GTX 660. Nie zawiódł mi do tej pory, jeśli chodzi o jakości i wydajności np. granie na Metro Last Light. A karta graficzna AMD? Nie miałem okazji wypróbować do tej pory, choć sporo czytałem artykuły o tym temacie. AMD czy NVIDIA? Każdy ma prawo do wyboru wedle upodobania. Ja także. To wszystko.
@kęsik Wolisz AMD, to twój wybór i twoje zadowolenie. ;) Życzę Ci miłej granie.
Oczywiście, że w obecnej chwili lepszym wyborem są karty Nvidii - zdecydowanie lepszy stosunek jakości do ceny i niższy pobór prądu
AMD powinno zrobić radeony w smartfonach coś jak PowerVR. Co do kart graficznych moim zdaniem nie ma takiej różnicy, żeby się spierać co lepsze AMD czy Nvidia.
Rynek CPU to porażka. Wierzę w AMD, potrafią zrobić dobre CPU. Jak wchodzili na rynek to też musieli walczyć z Intelem i to wojnę wygrywali technologicznie, ale nie u mieli sprzedać towaru i Intel też nie złą umowę z dilerami się zrobił, dla tego taki stan rzeczy jest teraz. Powinni też to architekturę obecną wywalić do kosza, po prostu to nie to!
A wracając do konsol moim zdanie APU nie służy tak jak trzeba mogli zrobić oddzielnie CPU i oddzielenie GPU ale za to mocniejsze. Już trudno by HSA przepadło ale grafika i fizyka by stała na wyższym poziomie niż teraz.
No i oczywiście się cieszę, że wyszli trochę na plus ;)
Ja wybrałem w moim budżecie kartę graficzną od AMD. Dla mnie okazała się szczałem w dziesiątkę. Na razie pozostaje przy AMD.
AMD wyraźnie zaznaczyło, że wycofuje się z wyścigu z Intelem w high endzie, by skupić się na APU i nie wiem skąd tutaj głosy, że było inaczej. Bulldozer jest padaką, Vishera jest tylko nieco lepsza, ale nikt o zdrowych zmysłach nie weźmie tego proca do gier w sytuacji gdy jest jakikolwiek i5, którego wydajność jest wyższa na stocku od Vishery po OC. Jak tragiczne to są procesory możecie sobie poczytać na pclabie, polecam szczególnie test Centuriona. 5GHz, wydajność niewiele albo w ogóle nie lepsza od i5 a pobór energii z kosmosu.
Teraz wyszło Kaveri, które też nie jest tym, czego oczekiwano. Z gówna marcepana się nie ukręci, porzucili Phenoma z dużo mocniejszym pojedynczym wątkiem to mają ze wszystkim problemy. Oni tam z jakiegoś dziwnego powodu myślą, że zaraz wszyscy będą oprogramowanie pisać pod OpenCL i te Mantle, że będą rezygnować z kompliatora Intela. Powiedziałbym pozdro, poćwicz, ale mam do tej firmy sentyment przez wzgląd na genialne stare FX-y i Radka HD 4850.
A co do tych kart, bo widzę, że mała dyskusja na ich temat się zaczęła - jest kilka ważnych rzeczy, o których warto pamiętać kupując je. Na GTX-ach dobrze lub bardzo dobrze działa każda gra. Na Radkach nie każda - idealny przykład to Metro LL czy Assassin's Creed 3. Ogólnie gry optymalizowane pod NV działają dużo gorzej na AMD, niż w gry tworzone pod AMD i grane na NV (Tomb Raider miał problem, ale wyeliminowali go i teraz różnic w wydajności nie ma).
NV lepiej współpracuje z procesorami wielordzeniowymi co widać szczególnie w multi, gdzie przez lepsze rozłożenie narzutu sterownika na rdzenie ma się więcej FPS. Dlatego też to idealne GPU dla... proców AMD FX, ale różnicy im Intel nie robi. Radeony muszą mieć mocny pojedynczy rdzeń, więc bierze się je pod Intela.
AMD ma niestety niewiele fajnych i przydatnych technologii. Zaletą jest jednak to, że można sobie na Radkach dorobić kopiąc Litecoiny. TressFX to jedynie zabawka dostępna w jednej grze i nie zanosi się, by miało się to przyjąć.
NV ma niby PhysX, ale nie jest jakaś duża zaleta (choć w porównaniu do TFX przynajmniej jest jakaś tam lista tych gier i to nawet całkiem fajnych). W standardzie ma vsync adaptacyjny i ShadowPlay, które bije na głowę - powiedzmy sobie szczerze - ultra gówniane rozwiązania nagrywania gameplayów z konsol. Jakość, długość i możliwości konfiguracyjne nie mają nawet porównania.
Jak przez lata miałem AMD (X1950 PRO, HD 3850, HD 4850, HD 5850 i 5870, HD 6970 i HD7950), tak obecnie sprawiłem sobie GTX 770 i widzę, że dużo lepiej. Wreszcie da się grać w pełni komfortowo w Wiedźmina 2, który na obojętnie jakiej karcie AMD wali microstutteringiem. AMD tak jak z AC3 do tej pory nie zmniejszyło opóźnień klatek w tej grze, co jest dla podejściem nieprofesjonalnym.
A co do tego AMD - upaść nie mogą, bo Intel na to nie pozwoli. W sytuacji, gdyby został na rynku sam, urząd antymonopolowy podzieliłby firmę. Właśnie przez takie obawy jakiś czas temu niebiescy specjalnie przepłacili za patent AMD 3,5 mld dolarów, żeby czerwoni nie zdechli. Smutne, ale prawdziwe.
amd sprzedaje 8 rdzeniowe procesory a intel jest w tyle i z ceną przesadzają 6 rdzeniowy procesor 2000 zł kosztuje.
Sir Xan - Ja w przeciwieństwie do ciebie miałem karty i zielonych, jak i czerwonych. Owszem z Nvidii byłem zadowolony, ale nie z każdej karty. Później jak się parę razy na Nvidii zawiodłem, to kupiłem ATI, dziś znane jako AMD. Obecnie posiadam ich trzecią kartę, z której jestem zadowolony i ani myślę o tym, aby powrócić do Nvidii. Jest za droga jak na to, co oferuje, a oferuje niewiele jak za daną kwotę.
Dopóki zieloni nie przestaną szastać kasą na reklamy i głupie testy, podwyższając tym samym ceny swoich produktów, dopóty do nich nie powrócę. A to, żeś wyczytał jakieś bzdury o AMD, to już nawet szkoda komentować.
[Jetem niesłyszący] @raziel88ck -> Faktycznie może być dla Ciebie problem. Cena nie jest mocna strona NVIDIA. Ale co możesz spodziewać po niego? Za jakość/wydajność trzeba płacić. Nie zawsze wszystkie karty NVIDIA (lub ATI, AMD) muszą być strzałem w dziesiątkę. Niektóre karty nie radzą dobrze u zbyt wysokie rozdzielczości gry. Trzeba czytać dużo w Internecie na temat testy, porównanie i recenzji karty od profesjonaliści testerów. Jeśli chodzi o mnie, to opłaca mi wybrać Asus GTX660 od GTX680 czy Titan (to było przed premiera GTX760), jeśli chodzi o cena/jakość. Przy okazji dostałem pełna wersja Metro Last Light w ramach promocji. ;) Używam zwykły monitor LCD, a nie wielki i panoramiczny. Titan (cena 4000zł = masakra!) jest dobry dla bogate graczy z kosztowne gusty np. posiadanie wielu wielkie monitory i chwalić innych graczy. :P Trzeba tylko wiedzieć, co wybrać. To zależy głównie od cali i rozdzielczości monitora dla gry, jakie używasz. Oraz pieniędzy. ;P
Wybór karta graficzna to nie wszystko. Dobry wybór płyta główna, procesora i dysk główny (szybkość = czas ładowanie gry) też mają wpływ na wydajności karta graficzna i gry. Po prostu mam dobry konfigurator PC dzięki mojej wiedzy i doświadczenie. Jedynie, co mogę narzekać na gry to błędy/bugi zaniedbanie przez betatesty. Oraz niepotrzebne ciągle przechwalanie ludzi od NVIDIA na media, że są najlepsi. Słuchanie od pyszałki robi mi niedobrze. Pozdrawiam.
Po takim newsie tylko czekac na info od nVidii, ze PC sa najlepsze.
[17] raziel88ck Wszystko zalezy od wlasnych doswiadczen. Mialem w zyciu dwie mocne karty czerwonych i obie to porazki. Przy kazdej grze problemy ze sterownikami, ciagle instalacje, poprawianie, ustawianie. Jak juz chodzily to bylo super, ale zawsze kosztowalo mnie to czas i nerwy. Moze teraz pod bandera AMD jest lepiej, ale jednak wole swoje zielone, dzialajace zawsze. Wolalbym nawet doplacic wiecej, ale miec GF, bo wiem, ze wyjme z pudelka, Experience zajmie sie sterownikami (jesli trzeba) i juz.
AMD zaufalem tylko na tyle, zeby uzyc Radka w HTPC. Nawet tu byly jakies male problemy z setupem, ale to jakies pierdolki, ktore szybko rozwiazalem.
Przy okazji, w tekscie jest literowka: startami zamiast stratami.
Ja od 5 lat gram na ATI+AMD i jestem z tego tandemu bardzo zadowolony (jedyny problem, jaki mam to problem z Deus Ex: Invisible War, który zawiesza się już w menu i dotyczy to zarówno wersji z KK, jak i wersji z CDA).
Jednak następnego PC kupię z tandemem Nvidia+Intel. ATI/AMD już teraz jest technologicznie zacofane w stosunku do Nvidii i Intela. I jakkolwiek 5 lat temu można było jeszcze śledzić wyścig technologiczny i łudzić się, że będzie on wyrównany, tak rok 2014 tylko to przypieczętuje technologiczną przewagę Nvidii i Intela, na których to podzespołach zdecydowana większość gier już teraz działa płynniej.
Poza tym czasem jest irytujące, gdy przy instalacji gra domyślnie chce zainstalować PhysX a ja wiem, że z obecną konfiguracją i tak na nic mi się to zda. Jeżeli już są takie opcje dostępne, to jednak miło by było móc z nich skorzystać.
Bo każda firma przeżywa wzloty i upadki z upływem czasu. NVIDIA i Intel akurat w tym roku mają najlepiej. AMD może teraz nie jest najlepszy na PC, ale może w przyszłości znów nas zaskakuje? Na razie AMD cieszy się wzloty u konsole. Po prostu trzeba śledzić wiadomości w Internecie o ich postępy firmy. Wiedza i aktualne informacje to połowy klucz do potęga. ;)
@paul oren's
"Ośmiordzeniowe" które dostają w dupę od starszych czterodzeniowych i niżej taktowanych Inteli. Kolejny wierzący w mityczną moc 4 modułów i wielowątkowość, która na PC nada nie ma aż tak dużego znaczenia. Mogłeś jeszcze napisać, że Intel sobie w kulki leci, bo AMD ma wyższe takty w stocku...
@Sir Xan
Problem w tym, że NV i Intel nie tylko w tym roku mają tak dobrze, ale mają tak od bardzo długiego czasu. AMD natomiast od bardzo długiego czasu ma problemy i nie zapowiada się, by z nich wyszli. Intel przejdzie w 14 nm, a AMD nadal będzie klepać CPU czy może bardziej APU w 28 nm. NV wyda high end Maxwella pod koniec roku z dodatkowym chipem ARM, a AMD będzie walczyć, żeby zbić temperaturę i zapotrzebowanie na energię w serii Hawaii. Nie wykorzystali szansy za czasów Pentium 4, gdy mieli najlepsze procesory na rynku. Nie wykorzystali szansy z HD 4850 i HD 4870, gdy znowu mieli małe, tanie rdzenie, które biły jakościowo chipy Nvidii. Bez marketingu nawet najlepszej rzeczy nie sprzedasz, a oni o tym zapomnieli.
W niskim przedziale cenowym, czyli do 600 zł. To lepiej wydać kasę na grafę AMD. Nvidia rządzi kartami z wyższej półki. Takie jest moje zdanie. A historia moich kompów pokazała, że źle zrobiłem rezygnując z Nvidii na rzecz AMD, dlatego teraz też z powrotem przerzuciłem się na Nvidię i jak na razie złego słowa nie powiem.
@paul oren's "Ośmiordzeniowe", jasne... Większości nowe gry i programów (np. emulator PS2) wykorzystują najczęściej "dwurdzeniowe" i "czterordzeniowe", bo są zaprogramowanie na takie funkcji. Procesor "ośmiordzeniowe", kiedy nie ma takie gry i programów, co wykorzystują ten zaletę, jest bezużyteczny i nie ma wpływu na wydajności. Większości twórcy gier nie mają takie plany w tym roku.
To samo z rycerz, co otrzymuje aż 8 miecze i nie umie posługiwać aż 8 miecze naraz. Woli używać tylko 2 miecze. XD
Amd nie ma co szukac na PC w prockach powyzej 400 zł. Ich procesory są słabe, prądożerne. Nikt o zdrowych zmysłach nie pakuje się w AMD.
W grafikach jeszcze dają radę, ale ile to potrwa to też nie wiadomo. Przenoszą się w konsole i mobilne urządzenia bo to jakiś tam rynek. Tylko że intel majac zaplecze kasy z PC może ich wygryzc z mobilnych urządzen ot tak:D
