Mount & Blade - prawdziwy symulator lorda
Warbanda wciąż mam na kompie i dalej w niego gram. To najlepszy taki symulator :D
Jedynka była fajna, choć bez szału, trochę pograłem ale na dłuższą metę gra jest strasznie nużąca bo non stop robi się to samo, brakuje jakiejś kampanii fabularnej albo chociaż jej namiastki, po za tym gra jest strasznie toporna i trzeba długo się do niej przyzwyczajać. Wg mnie gra raczej dla zapaleńców, bo niedzielniak nie wytrzyma z nią 15 minut.
To najlepszy taki symulator :D
To prawda :) Gram w Warbanda do dziś, ale multiplayera nawet nie tknąłem. Sama walka średnio mi się podoba - przede wszystkim serię Mount & Blade cenię sobie za możliwość stworzenia wirtualnego awanturnika bez pieniędzy i z zerową reputacją, i poprowadzenie nim tak, by któregoś dnia podporządkował sobie wszystkich szlachciców i został jedynym panem świata. Liczę więc, że w nowym M&B twórcy znacznie rozwiną dyplomację i intrygi, bo bez modów te elementy w Warbandzie są... nudne i zbyt proste.
[2]
brakuje jakiejś kampanii fabularnej albo chociaż jej namiastki
Co jest piękne w tej grze, to właśnie brak fabuły i pełna swoboda w rozwijaniu swojego bohatera. Nic nie stoi na przeszkodzie, by wymyślić własną historię, niektórzy nawet wstawiają swoje opowiadania do internetu.
W M&B grałem jeszcze za wersji 0.751 (i uważam, że ta wersja jest nawet lepsza od finalnej, bo nie ma w niej lordów tylko Czarni Rycerze którzy nie są tak liczni jak Lordowie w M&B i jako jednostka możesz więcej zdziałać). Ogólnie gra jest bardzo fajna, ale niestety szybko się nudzi. Niestety pozytywnie nie odniosę się do Ogniem i Mieczem i Ogniem i Mieczem Dzikie Pola, bo te gry zniszczyła przegięta broń palna. W M&B i M&B Warband strzałów z łuku i kuszy można było uniknąć używając dużej tarczy, a nawet jak dostałeś już strzałą czy bełtem, a miałeś dobrą zbroję byłeś tylko ranny, natomiast w Ogniem i Mieczem dostanie kulki ze sztucera oznacza natychmiastową śmierć, do tego tarcza nie pomoże, bo kula leci tak szybko że i tak nie zdążysz jej użyć. Walczysz przez 20 minut i wystarczy jeden wieśniak z zardzewiałym samopałem żeby zabić nas jednym strzałem w korpus i zakończyć grę. Dla mnie to bez sensu.
--> mateo91g mam ogniem i mieczem i to nei rpawda bo da sie obronic tarczą i dobra zbroja pomaga no i hełm to mi ratowało życie przed samopałami i to odbrej jakości wiec gra ma wady ale jest dobra ma wiecje zalet niz wad !
Hed trochę się spóźniłeś z M&B, to po pierwsze. Po drugie jak już chciałeś robić recenzję to nie z martwej jedynki, tylko właśnie z Warbanda, na którego wszyscy się przenieśli, i w którym cała scena moderska kwitnie. Po trzecie, nikt normalny nie gra w native (chyba że jesteś początkujący i dopiero poznajesz grę).
kzwwdo - to nie jest recenzja, tylko materiał wspominkowy - przypomnienie podstawowego Mount & Blade, od którego wszystko się zaczęło. Koncentruję się więc nie na ocenie gry, tylko tym, czemu osiągnęła sukces i jest tak lubiana. Wiadomo, że dzisiaj podstawowa gra przegrywa z Warbandem i modyfikacjami, ale jednak bez niej by ich nie było. Może po prostu powinienem wyraźniej to powiedzieć.
M&B jest świetne. Jedna z niewielu gier która łączy rozwój własnego bohatera i walkę niczym z cRPG z dużymi elementami taktyki, bitwami i poruszaniem się po mapie jak w rasowych strategiach. Z modami gra nabiera jeszcze większej grywalności. Z niecierpliwością czekam a M&B 2 i nie rozumiem dlaczego dlaczego twórcy gier nie podążają ścieżką jaką ta gra stworzyła. Gdyby gre na podobnych zasada stworzyło duże studio z doświadczeniem i zapleczem finansowym na pewno byłby hit.
jedna z moich ulubionych gier mimo że osobiscie grałem z 2 razy a mam tylko ogniem i mieczem (narazie) jest świetna duzo możliwości itp :] ogniem i mieczem tez ni e jest złe ale tu wiecej możliwości i różnorakie krainy :D
Polecam kupić na allegro jest klucz m&b Collection macie wszystkie odsłony tej gry :) bardzo fajnie w multi sie gra polecam szczególne multi Napoleonic Wars dostać się do regimentu i grac :) :) polecam 5pp :) lub 4pp
Fajnie, że przypominacie Mount & Blade, bo ten tytuł na to najbardziej zasługuje. W zalewie gier utrzymanych w konwencji fantasy brakuje takiego prawdziwego średniowiecza. Oczywiście w M&B mamy do czynienia z fikcyjnymi państwami jednak dzięki całej tej otoczce w grze możemy być kim chcemy.
Grałem trochę, ale jakoś się szybko odbiłem jak to mam z sandboksami już. Tym bardziej, że jakiejś fabuły tutaj nie ma a my wykonujemy powtarzające się zadania. Ale gra cały czas jest u mnie na dysku i planuję podbić cały świat ;P Mount & Blade to ciekawe połączenie strategii i erpega, które może wciągnąć. System walki jest dość ciekawy, a z biegiem czasu możemy dowodzić coraz liczniejszą armią, brać udział w podbojach, oblężeniach. Tyle tylko, że trzeba przetrwać raczej nudny początek, bo gdy się rozkręcimy gra sama wciąga.
Ostatnio mogliśmy usłyszeć o grze Kingdoms Come, w której też ma być przedstawione średniowiecze bez elementów fantasy. Chociaż mam nadzieję, że jednak gra będzie kładła większy nacisk na wątek fabularny niczym Wiedźmin czy Gothic, ale gdyby wprowadziła kilka elementów z M&B byłoby idealnie.
Jest to jedna z najlepszych gier na Pc jakie grałem, ta swoboda,klimat,walka coś pięknego
jedna z najlepszych gier w jakie gralem w zyciu,przeszedlem ze 20 razy,genialna.
Tytuł wątku można pomylić, i przeczytać "prawdziwy symulator loda" ;)
Bllazer - tak? To jak się kończy?
BTW czas leci, a konkretnego info o nowym M&B - Bannerlord ani widu ani słychu.
kupiłem na Steamie niedawno w promocji całą paczkę M&B, M&B:W, M&B:OiM, M&B:NW i cieszę się jak dziecko z banana w końcu będzie można probić "achiwmenty" w grę ktorą się przemielało wzdłuż i w szerz. Choć może nie w tym stopniu co Skyrim ale nie ma raczej co grać w podstawkę może pierwszy raz by poznać świt mapę, frakcje potem trzeba modować, modować i modować co się robi nadzwyczaj łatwo. Polecam szczególnej uwadze Prophecy of Pendor moda.
za zakończenie uznaje całkowite podbicie Caldarii,gralem kazda frakcja plus podbicie indywidualne jako krol własnego państewka,oraz np. wymiana wszystkich wladcow na ,,prawowitych,,i tak kilka razy bo uwielbiam te bitwy ,szturmy na miasta i zamki.przydalaby się nastepna czesc z rozwiniętymi bardziej dialogami i poszerzona polityka.warband jest gra dosyć prosta ale o ogromnej grywalnosci.