SimCity - można już oficjalne modyfikować grę
"firma Electronic Arts zastrzega sobie prawa do modyfikowania, używania i kopiowania oficjalnych modów, bez powiadamiania o tym fakcie jego twórców."
czy to legalne ??
makak997 - o legalności w świecie gier będzie można pogadać gdy wykorzeni się piractwo.
EA i modowanie?! Jakoś ciężko mi w to uwierzyc...
@ tatusiekPL
co ma piernik do wiatraka ?? zresztą co jak co ale simcity na piractwo nie musi narzekać.
makak - zastanawianie się, czy EA działa legalnie gdy traci miliony na piractwie, ma sporo wspólnego w tym kontekście.
[3] spadłem z krzesła. Chyba coś sobie potłukłem, dzięki.
Piractwo jest złe, ale ma swoje uzasadnienie. Leniwość wydawców. Nikomu nie chce ruszyć się palcem i zaoferować czegoś lepszego niż piractwo. Więc ludzie piracą. W skrócie.
Zresztą jeśli ktoś bierze czyjeś bez pozwolenia to jak śmie wytykać innym to samo? Drzazgę w oku piratów widzisz, a całej belki w oku EA już nie. Zresztą, co to - chcą mieć monopol na kradzież, czy jak?
@tatusiekPL
wat D:
Mówisz że EA może łamać prawo i okradać ludzi próbujących za darmo polepszyć ich grę BO PIRACTWO?
@iras1988
"We encourage you to create new content and other Mods for SimCity. If you do, we’d like the opportunity to promote or distribute it too, without further compensation to you."
Czyli teoretycznie ta :P ale spoko należy im się bo ktoś ściągną Mass Effecta z torrenta :D
Jest nawet napisane że jak EA się z tobą skontaktuje to MUSISZ im pozwolić wykożystać twojego moda za free nie możesz odmówić :D
Mogą też promować go twoim imieniem bez powiadamiania cie :D
makak997 [1] https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13073505&N=1#post0-13073505
"firma Electronic Arts zastrzega sobie prawa do modyfikowania, używania i kopiowania oficjalnych modów, bez powiadamiania o tym fakcie jego twórców."
czy to legalne ??
A CO TU MA BYĆ NIELEGALNE?
A ty jak ściągniesz to możesz zmodyfikować, używać i kopiować oficjalne mody czy może musisz o tym fakcie powiadamiać twórców, którzy własne po to udostępnili te mody?
Wielkie oburzenie widzę, populacja idiokracja, udostępniają każdemu, ale firma niby miałaby się pytać o pozwolenie, ruszcie czasem tym pustym garem.
graf_0 [11]
No to w takim razie zanim ściągniesz, użyjesz, skopiujesz czy zmodyfikujesz pisz do twórców o pozwolenie, BEKA, kolejny 'znafca'...
Czy wam się już kompletnie w głowie poprzewracało?
iras1988 [9]
Czy to znaczy, że ty też możesz wydać je jako DLC skoro możesz robić to samo co oni?
Kaszanka ty ignorancje serio nie dostrzegasz różnicy pomiędzy zwyczajnym userem ściągającym moda a firmą czerpiącą korzyści materialne z pracy innych bez ich zgody ??
znafca się znalazł ...
Zaraz zaraz, pirat ściągając grę z torrentów nie kradnie tylko robi tak bo wydawca jest leniwy i nie wymyślił sposobu jak zaoferować produkt bezpłatnie [?] a wydawca zastrzegając sobie prawo do modów okrada moderów? Dzieci, czy Wy normalni jesteście czy jaja sobie przy niedzieli robicie hehe?
Dzieci, czy Wy normalni jesteście czy jaja sobie przy niedzieli robicie hehe?
Szkoda klawiatury na takich którzy twierdzą, że piractwo jest uzasadnione, no bo przecież gry to produkty pierwszej potrzeby i jak można bez nich żyć? A że wolę sobie wydać kase na coś innego to gierkę sobie ściągnę i każdy zadowolony
Teraz czekać na baranów, którzy odwalą "dobrą robotę" za darmo :D Gdyby nie pierwszy i ostatni zapis (z newsa) to byłaby to chyba najlepsza wiadomość dla graczy.
Ale bzdura. Czyli można modyfikować ale tylko w taki sposób jak EA tego chce. Zabierają możliwość kreatywnych rozwiązań graczy i jeszcze ten ostatni wpis...
makak997 [13] https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13073505&N=1#post0-13073666
Ale jakie korzyści, nikt nie każe im się pchać, aby zdobyć status oficjalnego moda, mogą udostępniać nieoficjalnie, po za tym to dzięki stworzeniu gry prze EA mają we ogóle możliwość stworzenia moda, EA nie będzie ich sprzedawał.
I nie ma żadnej różnicy, ty możesz ściągnąć dany mod, co jest równoznaczne ze skopiowaniem, zapewne ściągasz, go po coś, więc będziesz go także używał, a jak ci się coś nie spodoba, bo wolał byś coś inaczej to sobie go zmodyfikujesz.
To czemu ty nie musisz, a EA miałoby się pytać twórców jak chcą zrobić to samo, czyli skopiować, użyć czy modyfikować.
Czy ty w ogóle rozumiesz tą wiadomość?
Te warunki muszą być, bo dopuszczenie moda jako oficjalnego pociąga także EA do pewnej odpowiedzialności, więc nie może być tak, że w razie czego nie mogą zareagować, bo muszą się spytać twórcy o możliwość skopiowania, użycia czy modyfikacji moda, no śmiech na sali.
Ty nie musisz się pytać, a oni by mieli. A jak się coś popsuje, bo mod do dupy to oczywiście płacz będzie do EA, bo nie sprawdzili i jeszcze wielka obraza będzie, że dopuścili moda do oficjalnych, co automatycznie dla ludzi oznacza, że sprawdzony prze EA i bez żadnego błędu, a prawda taka, że oni nie są w stanie wszystkiego sprawdzić.
A jak będzie coś nie tak, a i do obsługi całej idei muszą mieć możliwość nieskrępowanego modyfikowania, kopiowania i używania danego moda.
Nie bronię EA, ale żeby mieć o takie coś ból dupy to trzeba być wybitnym ignorantem kompletnym i narzekaczem, bez znajomości tego jak działa świat biznesu i prowadzenia firmy.
Miej swój ból dupy jak chcesz, największy to zawsze mają ci co grę mają z torrenta, co by mnie nie zdziwiło w twoim i innych przypadku. (albo nie mają jej wcale)
Zbiorą najlepsze pomysły i wydadzą DLC albo dodadzą do kolejnego SimCity. Podobnie zrobiła Bethesda, przeglądali mody do Obliviona i zobaczyli, że ktoś zrobił moda z lepszym strzelaniem z łuku, dlatego też w Skyrimie zrobili to podobnie jak w modzie.
Z drugiej strony, przy tak surowych ograniczeniach, ciężko będzie o stworzenie czegoś naprawdę ciekawego, więc pewnie nie trzeba się martwić.
-> kaszanka9 - chodzi o to, że EA ma zamiar zarabiać na modach promując je w różny sposób. I to jest różnica fundamentalna, moder nie zarabiający na tym mógły chcieć odmówić. Prawo stoi raczej po stronie EA (jak ktoś zrobi moda to EA będzie mogło go wykorzystać. bo robiąc moda zgodził się na licencję), ale ten zapis wydaje się być nie w porządku.
Szukacie dziury w całym i tworzycie bajkowe teorie...
Hoora - jaką leniwość wydawców? O czym Ty piszesz? Co można zaproponować jako alternatywę do piractwa? Piractwo jest, bo zamiast wydać kilkadziesiąt złotych na grę można ją sobie ściągnąć za darmo. Chcesz żeby "leniwi" wydawcy rozdawali gry za darmo?
zyciejakwmadrycie - też się nie popisałeś. Mody w grach EA i Maxis istnieją już od bardzo dawna. Chociażby w The Sims. Ludzie na potęgę tworzą nowe obiekty do gry, które sobie można za darmo ściągać i dodawać do gry. Mebelki, fryzurki, obrazki, dywaniki, samochody i mnóstwo innych. Większość z nich dostępna jest na oficjalnej stronie The Sims 3 gdzie sobie można za darmo pobrać wszystkie pliki:
http://www.thesims3.com/exchange
I prawdopodobnie tak to właśnie będzie wyglądało w przypadku Simcity. Moderzy będą dodawać nowe obiekty, budynki, drzewa, rośliny, parki, pomniki... MOŻE ktoś doda pierdoły w stylu możliwość sterowania samochodem, albo samolotem po miescie... Nikt nie będzie dłubał w kodzie i przy mechanice gry. Nie wiem jak inaczej sobie to wyobrażaliście... Nowa oś fabularna i poboczne questy?:D
Jeżeli coś się na prawdę bardzo spodoba załodze odpowiedzialnej za Simcity, to prawdopodobnie będzie to promowane wewnątrz gry (tak jak chociażby możliwość ściągnięcia salonu Play czy elektrycznych Nissanów)
I dostępność modów na oficjalnych stronach też jest zarąbista bo wiadomo będzie, że mody są pewne i sprawdzone. Nie tak jak dodatki do Simsów z nieoficjalnych stron, które nierzadko były zawirusowane, albo potrafiły wysypać grę.
Czyli zastrzegli sobie, że mogą sobie wziąć takiego moda, wydać go, zebrać kasę, a twórcy nic nie dostaną? Ja pierdziele....
za ostatni punkt tworcy modow powinni olac moczem ea prosto w twarz i nie robic modow do simcity
Wulgaryzmy nie są tym, co ma najlepsze do zaoferowania nasz język, ale kurwa mać, EA zwyczajnie popierdoliło. Chcą powiedzieć, że to miłe jest, kiedy kupujesz nasz produkt i go wzbogacasz, ale jeszcze lepiej będzie jak zapłacisz za możliwość zarabiania dla nas pieniędzy? Stosy powinny znów zapłonąć, bo pazerność "wielkich" tej branży nie zna granic.
To ktoś jeszcze w to gra? Myślałem, że wszyscy zapomnieli o niej wkrótce po premierze...
[23] Nie zrozumiałeś. Jestem jak najbardziej za tym, by treść była płatna. Gry, muzyka, filmy, cokolwiek - twórca ma prawo dostać za to kasę, jeśli chce. Ja mówiłem o sposobie dystrybucji. Nie wszyscy piraci piracą z czystej chęci dokopania wiekim korporacjom, lecz dlatego, że tak jest po prostu wygodniej.
Steam mógłby być dobrą alternatywą, ale jego klient na Windowsie potrafi działać ociężale (czy tylko u mnie?).
Myślę, że połączenie Steama, pay as you like i leciutkiego desktopowego klienta wielu by zadowoliło. Wiem, że gry na Steamie są tanie, ale pay as you like ma aspekt psychologiczny - każdy płaci tyle, na ile sam wycenia produkt. W dodatku płać za grę i rób z nią co chcesz - kopia jest twoja. Jeśli oficjalna dystrybucja jest wystarczająco wygodna, rynek wtórny straci rację bytu. Mówię to rzecz jasna z własnej perspektywy, każdy gracz pewnie mógłby tu jeszcze coś dodać.
Zaraz, zaraz. STOP, STOP, STOP!
Nie lubię EA ale tutaj to już pojechaliście po bandzie. Muszę stanąć po stronie Elektroników. Poczytajcie sobie licencje do innych gier! Przeczytaliście? Hę? Pewnie nie. Ale tak się składa, że w większości znajdziecie zapis o tym, że każda modyfikacja stworzona do danej gry przez osobę trzecią jest własnością producenta. Nawet Blizzard zastrzega sobie takie prawo. Taka np. DotA: Allstars jest własnością Blizza ponieważ to mod do Warcrafta III, dlatego właśnie był nawet sądowy spór o nazwę z Valve. Demonizujecie EA bo modne jest jechanie po nich ale tutaj akurat nie ma się do czego przyczepić bo od dobrych kilkudziesięciu lat tak robią wszyscy.
pay as you like ma aspekt psychologiczny - każdy płaci tyle, na ile sam wycenia produkt
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że Kowalski mogąc wpłacić bez żadnej konsekwencji 1 złoty za grę wartą ponad 100zł wybierze tą drugą opcję. Nikt nie będzie dłubał przez dwa lata nad softem, na który potem cebulaki rzucą się z bilonem. Gry to towar luksusowy i wydawcy dobrze o tym wiedzą. Nie stać Cię, nie gracz - proste.
[33] Gry to towar luksusowy -> Co? To stwierdzenie jest tak samo absurdalne, jak to, że gry są towarem pierwszej potrzeby (to też już kiedyś słyszałem). Już konsola/komputer ma większą szansę na to miano, przynajmniej w Polsce.
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że Kowalski mogąc wpłacić bez żadnej konsekwencji 1 złoty za grę wartą ponad 100zł wybierze tą drugą opcję -> Nie wierzysz? Zobacz jaką popularnością cieszy sie chociażby Humble Bundle.
Oczywiście, indie oraz AAA to kompletnie inna liga, ale czemuby nie spróbować?
[32] Ach, wszyscy kradną, więc ja też mogę? Masz rację, że EA jedyne nie jest, ale to ich wcale nie usprawiedliwia. To nikogo nie usprawiedliwia.
[34] W którym miejscu to jest kradzież? Nie zgadasz się z regulaminem to nie używaj produktów którego dotyczy. Jak Ci każą w autobusie skasować bilet to też twierdzisz, że Cię okradają? Albo jak nie możesz w MPK pić piwa to zostajesz pozbawiony wolności? To jest czyjś produkt i może nim zarządzać tak jak mu się podoba, nie ma w tym nic złego. W swoim domu też pewnie stosujesz jakieś zasady chyba nie będziesz zadowolony kiedy jakiś gość będzie je łamał.
To podział pracy nad modyfikacją będzie wyglądać tak - 98% spędzonego na spisie patentów,znaków towarowych, aby znaleźć "lukę" dla siebie (patenty oczywiście sprawdzane osobno w większości krajów, w USA patentuje się dosłownie wszystko, owocnych poszukiwań) i 2% na zrobienie moda, którego EA sobie przywłaszczy i zacznie promować.
Powodzenia twórcy!.
A tak na poważnie - nie prościej było wprowadzić tryb offline i wtedy można by mocno ograniczyć, albo znieść te zasady modyfikacji? EA jak zawsze zabiera się do problemu nie od tej strony...
[35] Twoje porównanie jest pozbawione sensu. Kupując bilet płacę za to, że mogę się przejechać autobusem/pociągiem/samolotem/etc. Bilet to dowód zapłaty za konkretną usługę i daleko temu do kradzieży.
Znowóż EA daje możliwość zrobienia za darmo moda, którego potem mogą sobie przywłaszczyć, bez powiadamiania o tym fakcie jego twórców, nie dając im w zamian nic, oprócz samej możliwości zrobienia moda. Oczywiście, że to ich gra i mogą nią zarządzać jak im się żywnie podoba, ale jak dla mnie to jest kompletnie nie fair. Tak naprawdę się napracujesz, a guzik dostajesz. Jeśli lubisz pracować za darmo, droga wolna - jak dla mnie za dużo tu ograniczeń i kruczków.
Ja nie wpuszczam do domu nikogo, kto nie potrafi się zachować. Nie muszę więc nikomu tłumaczyć jak ma się w nim zachowywać, bo moi goście są na tyle inteligentni, bym nie musiał ich instruować ;)
I oczywiście, że mogę zrezygnować z korzystania z usług, których regulaminy mi nie pasują. W gry EA nie gram już od dawna :)
[edit]
literówki
>>> Hoora
Tak naprawdę się napracujesz, a guzik dostajesz. Jeśli lubisz pracować za darmo, droga wolna - jak dla mnie za dużo tu ograniczeń i kruczków.
Widzisz, tworcy Counter Strike'a tez nic nie dostali, a jednak tworzyli. Tworcy Black Mesa Source TEZ nie dostali ZADNEJ kasy przez te 'x' lat tworzenia modu, a jednak robili.
Nie podoba sie? Droga wolna. Stworz swoja wlasna gre i moduj ja jak Ci sie zywnie podoba ;)
Ja nie widzę tutaj powodu żeby jechać po EA, przedstawili sprawę jasno. Jeśli komuś nie będzie to przeszkadzało to zrobi moda, w przeciwnym wypadku zrezygnuje.
I to nie jest tak, że za modyfikację do gry nic się nie dostaje. Posiadanie na koncie takiego moda który zyska popularność przy szukaniu pracy w branży gier video jest dużo wyżej honorowane niż skończenie jakiejkolwiek szkoły.
Oooo, moja ukochana gra!