Kolejna odsłona serii Batman: Arkham może zostać zapowiedziana 31 grudnia
Co za dużo, to niezdrowo.
I oby to nie był prequel, a jeśli już to o Robinach.
jestem za ale niech kolejna odsłona przyniesie zmiany w mechanice i jakieś nowości ;)
A niby w jakim celu autorzy pierwszych gier z serii Arkham nie robili Origins? W Rocksteady pewnie pracują nad kompletnie nowym nextgenowym Batmanem. Z ominięciem tych eksponatów muzealnych z 2005 i 2006 roku.
Na sylwestra nowy Batman ?
Jeśli tak, to podoba mi się ten pomysł !!
Mechanika rozgrywki w Batmanie stała się dla mnie zbyt nużąca. Bo oprócz kilku nowych gadżetów, i innego kierunku naprowadzenia fabuły, nic się nie zmieniło. Te same combosy, ten sam styl walki, poruszania się, i tak dalej. Dlatego, jeśli system samej gry nie zostanie zmieniony, to następnej odsłony Batmana nie ruszam.
Jak nic nie zmienią to więcej nie kupuję. Origins jest niestety śmiertelnie nudne.
Ja obstawiam finalną część batmana i mam nadzieję, że pojawi się na tą generację jak i na nową. To, że Joker nie żyję to nie znaczy iż się zakończył. Wystarczyło robić misję poboczne, które ewidentnie wskazywały na jeszcze jedną część. Koleś od Twarzy czy Azrael. Do tego mamy Nightwing'a, który może się śmiało pojawić, więc to nie jest definitywny koniec.
@DB mafia
1)Koleś od twarzy?
2)Nie syp spoilerami
3)Nightwing pojawił się chyba tylko w DLC w dodatkowych mapach, ale miłe byłoby gdyby pojawili się postali dwaj Robinowie.
Ja nie wiem co ludzie mają do Arkham Origins. Jestem po 8h grania i gra mi sie dużo lepiej niż w Arkham City. Bugów nie mam wcale (pewnie już spatchowali większość), kostium Batmana zdecydowanie lepszy, wątek główny ciekawy, misje poboczne również, znajdzki ładnie sie wtapiają w miasto, a nie jak w Arkham City nawalone zielonym że nie raz miałem dość od samego patrzenia na nie..., no i Batman wydaje się znacznie brutalniejszy niż w poprzednich częściach. No i jeszcze dużo większe miasto razem z mostem łączącym wygląda niesamowicie. Po takim narzekaniu i po opiniach że to najgorszy Batman ja myśle wręcz przeciwnie, że to może być najlepszy Batman, lepszy niż świetne Arkham Asylum. O tym sie jednak przekonam aż ukończe główny wątek :)
A kolejną częścią nie pogardze.
Następna gra o Batmanie powinna się nazywać Batman: Gotham City a nie żadne Arkham i być czymś w rodzaju GTA z Batmanem w roli głównej. Mogłaby się też nazywać po prostu Gotham City i mieć do wyboru kilku bohaterów (Batman, Catwoman, Nightwing, Joker itd.).
Pan Dzikus
Różne kampanie po 12-20 godzin dla każdego z osobna? Taka gra byłaby idealna. Każdy z bohaterów miałby inną osobowość i mechanikę gry, a do tego fabuła, która mogłaby się zazębiać z innymi postaciami. Rocksteady byłoby stać na coś takiego, ale pewnie mechanika pozostanie bez zmian dla "Gacka", a inne postaci będą tylko NPC'ami jak zwykle ;/ Szkoda, bo fajnie by było mieć rozbudowaną grę z całym Gotham City do dyspozycji, misjami pobocznymi i znajdźkami różnymi dla każdej postaci. Ale by było grania :)
Nowy Batman? Całkiem fajnie/
Jestem ciekawy po co zrobili Arkham Origins? Dla zapełnienia czasu? Dla kasy? Z nudów?
Origins jest zbyt "świeże" aby mogła to być zapowiedź kolejnej części. Obstawiam fabularne dlc (które musi się ukazać) lub zapowiedź GOTY obecnego Batka.
Jeżeli będzie to kolejna część to mam nadzieje, że już stricte pod nową generacje, na nowym silniku, z nowymi pomysłami i może z Justice League ?
Nowy DLC? Nowe opcje mechaniki? Nowe postaci? No rozpieszcza nas Warner po prostu;)
4,5 h i dupa :) jak na jakąś superduper premierę/zapowiedź to nie można liczyć
Ale przecież Rocksteady i w ogóle Warner Bros, oni są Amerykanami, no nie? U nich jest inna strefa czasowa.
