Star Citizen zgromadził 35 milionów dolarów
Im więcej kasy wpadnie tym większa klapa będzie.
Bardzo im kibicuje, ale przy takim wsparciu każdy będzie od nich oczekiwał cudów.
Jak jeden układ kosztuje 1 albo 2 miliony, to ile układów słonecznych będzie w podstawce?
Bardziej mnie zastanawia jak to jest kalkulowane?
Czym jest taki uklad planetarny. W sumie to jest tylko uklad planetarny, zadna tam galaktyka, kilka(nascie planet) jakies ksiezyce. skoro esencja bedzie strzelanie, to jak wielkich roznic mozna bedzie doswiadczyc odwiedzajac taki uklad?
To jest Milion dolarow, dla mnie jest to niepojete.
Sigh źle pojmujecie sprawę.
Jestem producentem i chcę kasę, fajnie mieć więcej kasy, ale jak to uzasadnię? Poszerzaniem CONTENTU.
Zgadzam się jednak że twórcy gry są trochę zbyt chciwi, pozostali byli rozsądniejsi i zaoferowali to co było na 100% w granicach ich możliwości (np. Pillars of Eternity Obsidianu). Ktoś na forum kiedyś ładnie napisał że Christopher Roberts jest zakładnikiem własnego sukcesu.
Ja rozumiem że muszą oferować poszerzanie contentu za kolejne progi, ale milion dolarów za jeden UKŁAD PLANETRANY, ba! Nawet za jeden statek(!) to jest jakieś głębokie nieporozumienie. Zrobienie takich rzeczy po prostu tyle nie kosztuje.
Ojj, będzie wtopa. I to wtopa która niestety położy całą ideę kickstartera. Jakbym lubił teorie spiskowe to bym powiedział że ktos to celowo robi.
Taka akcja z forum SC.Koleś wyskakuje, że bardzo intersi go lądowanie na palnetach w SC i nie może się doczekać i w ogóle ech, ach.Ludki zaczynają go prostować, że lądowanie i eksploracja planet będzie w No Man's Sky, Infinity, Elite Dangerous, a w SC niestety nie.Koleś na to autentycznie zaskoczony, że przecieź SC jest najlepszy i on tego nie rozumie bo był przekonany, że w SC będzie, a w innych grach nie.Takie z dupy community stworzył sobie Roberts nabierając wszystkich hurtem łopatą po 20$ od łebka i przyjdzie taki dzień, że gorzko tego pożałuje.
BTW to nie crowdfunding, to przesprzedaż, która zaczęła wyhamowywać bo wycofano z oferty statki z LTI.Koleś wpadł na pomysł, że zacznie sprzedawać P2W stuff na 2 lata przed premierą xD ot cała tajemnica finansowego sukcesu i tyle.
Bart2233 [4]
Zgadzam się jednak że twórcy gry są trochę zbyt chciwi
Nie są, nikt nie zmusza ludzi, aby im płacili, chyba nie pojmujesz znaczenia tego słowa.
Nie są, nikt nie zmusza ludzi, aby im płacili, chyba nie pojmujesz znaczenia tego słowa.
Od kiedy to chciwość ma cokolwiek wspólnego z przymusem?
Zgadzam się jednak że twórcy gry są trochę zbyt chciwi, pozostali byli rozsądniejsi i zaoferowali to co było na 100% w granicach ich możliwości (np. Pillars of Eternity Obsidianu). Ktoś na forum kiedyś ładnie napisał że Christopher Roberts jest zakładnikiem własnego sukcesu.
Akurat nie obiecują w SC niczego strasznie niewyobrażalnego - nie rozumiem czym są te cuda, których się wszyscy w tym wątku spodziewają,a których nie uda się zrobić. I nikt nie twierdzi, że koszt dodania kolejnego systemu to 1 milion dolarów - to po prostu zwykła akcja promocyjna mająca zachęcić ludzi do pre-orderów.
Twierdzicie, że twórcy są chciwi - co według z was powinni zrobić? Zablokować w ogóle możliwość pre-orderów?
Degnar* [10]
Zablokować w ogóle możliwość pre-orderów?
Najlepiej wydać najpierw grę, a potem sprzedać, daj spokój, beton nie zrozumie i się nie przebijesz.
Ja bym chciał się na początku dowiedzieć czym są te, rzekomo obiecane, gruszki na wierzbie. Albo niedokładnie przejrzałem kolejne cele na ich stronie, albo naobiecywali czegoś poza tym, bo nie mogę znaleźć niczego, co by miało wróżyć wielką porażkę, o której ludzie tak lubią pisać. No chyba, że w grę wchodzi zwykła zawiść, bo ktoś zarabia duże pieniądze (swoją drogą, o ile dobrze pamiętam, jak były co jakiś newsy o kolejnych milionach zarobionych przez Minecrafta to było bardzo podobnie) robiąc coś co lubi...
smc77 dałoby rade żebyś znalazł ten temat i wstawił tutaj?
Ja rozumiem że muszą oferować poszerzanie contentu za kolejne progi, ale milion dolarów za jeden UKŁAD PLANETRANY, ba! Nawet za jeden statek(!) to jest jakieś głębokie nieporozumienie. Zrobienie takich rzeczy po prostu tyle nie kosztuje.
nikt przecież nie mówi, że dodanie nowej planety/statku tyle kosztuje. Twórcy w ten sposób nagradzają społeczność, za tak hojne wpłaty. Ten kolejny milion dolarów pójdzie sobie na jakiś tam swój cel, nie mający nic wspólnego z dodaniem nowej planety.
Ale wy w ogole niemyslicie. Tak naprawde, mogli by nic juz nie dodawac, a kase i tak by dostawali. Chca dac cos jeszcze od siebie, a wam i tak nie pasi. Fakt faktem ze z ich strony tez jest glupia zagrywka wypisujac te farmazony ze co 1 mln cos nowego dodadza.