Zew Japonii #22 - Metal Slug i rozpikselowany chaos!
"japońska branża mimo tendencji spadkowej na przestrzeni ostatnich lat", hmm.. Oni i tak tam żyją swoja branżą która ma się dobrze, zdecydowania ponad połowa sprzedawanych tam gier to gry typu Visual novel ( z tego co kiedyś słyszałem to momentami nawet 70%) itp. a dopiero reszta to te tytuły którymi "My" żyjemy. Wiec pewnie w ich mniemaniu nic się nie chyli ku tendecją spadkowym.
A gdzie FINAL COMBAT ( ph ) ???
Boże... ile ja na tym straciłem kasy na automatach, a ile razy zbierałem zjebę, bo urywałem się z dwóch ostatnich lekcji, żeby w to wymłócić. Do tej pory pamiętam cenę żetonów :)
Jedyna fajna japońska gra.Wszystkie jap. produkcje jak Metal Gear Solidy byly toporne,Dead Rising mdły,Residenty Evile natomiast nigdy nie podobaly mi sie,tak jak sztywny Silent Hill.I na dodatek głupie żółtki wolą Pokemony,Mario,smoki i księżniczki niż porządne fabularne produkcje
Pamiętam doskonalę tą serię. Najlepsza dla mnie gra z automatów. Ciągle 2 zł i następne 2 zł, ale to w poprzednich częściach. Pierwszą część tak kochałem, że wymasterowałem ją i przechodziłem na jednym żetonie :> Do dziś dzień, jest to świetny shooterek :) Szkoda, że u nas automaty już nie istnieją a przynajmniej nie opłaca się ich już trzymać. Jedyne centrum takich gier jest w centrum handlowym Galaxy w Szczecinie. Jest tam chyba metal slug :) Ciężko uwierzyć, bo w Japonii automaty są na pierwszym miejscu, dopiero później są konsole i na końcu pc-ty :) A najlepsze jest to, że automat, to nic innego jak pc xD Jak ktoś nienawidzi portów z konsol, to warto zainteresować się prawdziwą grą, która wychodzi jako pierwsza bez portów i niczego innego na automatach :) Ale to tylko w Japonii. Dzięki za materiał Jordan !
@FanGta
I na dodatek głupie żółtki wolą Pokemony,Mario,smoki i księżniczki niż porządne fabularne produkcje
Hmm, a w grach nie chodzi przypadkiem o gameplay? Najwidoczniej w te gry gra się lepiej niż w te z "porządną fabułą". Jakie konkretnie gry masz na myśli, polaczku? ;)
@Ictius
W sumie racja,chodzi najbardziej o zabawe,ale japońce są zj_bane i wolą biegac księżniczką po krainach fantasy albo bic sie pokemonami niz zobaczyc chociaz takiego Bioshoka nowego czy porządnego Wiedzmina
@FanGta
A może to my jesteśmy zjebani i zachwycamy się takimi grami? Mają inny gust, ale to nie powód aby pisać takie pierdoły. Najwidoczniej takie gry nie robią na nich wrażenia, bo mają gry z lepszą fabułą.
1,2,3 to najlepsze części serii. Najwięcej było w nich innowacji i świetnie się grało na automatach. Niestety grając w 4,5,6 było to wszystko już strasznie wtórne albo po prostu się zestarzałem :) Tak czy siak serie wspominam bardzo dobrze, klimat i muzyka a do tego żygowy atak RLZ :D
Czy ktoś tu powiedział że japońskie gry mają słabą fabułę? Polecamy Tales, Fajnale czy Persony, zresztą... nic już nie mówię, bo sami o nich usłyszycie w kolejnych odcinkach :D!
aż sobie z przyjemnością znów zagram w metal sluga po tym materiale :)
[15]
Może oprócz Persony wspomnij coś o innych grach Atlusa? Nie samym jednym spin-offem człowiek żyje.