Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Torment Tides of Numenera zaoferuje turowy system walki

09.12.2013 11:47
1
zanonimizowany307509
99
Legend

[Jestem niesłyszący] "Odrzucili wprowadzenia dwóch trybów" - Nic dziwnego, bo to wymaga więcej pracy, koszty i więcej trudności nad utrzymanie balans gry a poziom trudności. Fallout 1 i 2 już było i to udany, a więc jakoś się przełknę i nie martwię o tym. Poczekam i pogram Torment, a wtedy oceniam, czy będzie OK. Torment to będzie dobra gra dla cierpliwe graczy, co mają dużo czas na czytanie dialogi i myślenie nad taktyki walki. Niecierpliwe graczy mogą o tym zapomnieć. ;P

09.12.2013 11:57
marcing805
2
odpowiedz
marcing805
194
PC MASTER RACE

Niecierpliwi gracze to pewnie nawet nie wiedzą, że taki Torment istnieje. I dobrze. Gra ma swój target, a są nimi osoby, które zagrywały się w pierwszą część i pierwsze Baldury.

09.12.2013 11:58
Drendron
😊
3
odpowiedz
Drendron
126
Generał

Uff, całe szczęście.

Największa wada oryginalnego Tormenta - ten nieszczęsny system walki z aktywną pauzą-wyeliminowana :).

09.12.2013 11:58
zarith
4
odpowiedz
zarith
249

według mnie źle wybrali, aktywna pauza jest o wiele lepszym systemem. no ale zobaczymy, nie będę w koncu grał w numenarę dla walki:)

09.12.2013 12:00
5
odpowiedz
karvimaga
160
Generał

NIe nie nie! jestem zawiedziony!

09.12.2013 12:02
6
odpowiedz
zanonimizowany307509
99
Legend

@marcing 805 Bo Torment nie dla masowe graczy. Tylko dla miłośników klasyczne cRPG tak jak my. ;) I bardzo dobrze! Jak mówi: "Jak jest do wszystkiego, jest do niczego".

09.12.2013 12:05
Azerath
7
odpowiedz
Azerath
156
Senator

Liczyłem na system walki w czasie rzeczywistym. Nie liczę na to, że inXile posunie się z trybem turowym dostatecznie daleko, żeby był wart zachodu.

Sir Xan - Oryginał nie miał tur, a jest jednym z najbardziej kultowych RPGów. Nie według niedzielnych mas, a właśnie miłośników RPG.

09.12.2013 12:07
8
odpowiedz
zanonimizowany307509
99
Legend

@Drendron System walki z aktywne pauzą nie jest tragiczny. U Torment nie jest wada dla mnie. Ja bawiłem się przy tym świetnie i byłem bardzo zadowolony. Po prostu nie przywyknąłeś do tego, albo masz słaby refleks. Oczywiście, na walki turowe też nie jestem wybredny. Może ty wyjaśnisz mi, dlaczego ten system walki z Planescape Torment jest fatalny? @karvimaga Niestety. Taki jest wybór. Ale chyba nie zrezygnujesz z Torment z tego powodu? Lepiej poczekaj, pograj w Torment, przywyknij do tego, a nie zawiedziesz.

09.12.2013 12:19
Drendron
9
odpowiedz
Drendron
126
Generał

Sir Xan->

@Drendron System walki z aktywne pauzą nie jest tragiczny. U Torment nie jest wada dla mnie. Ja bawiłem się przy tym świetnie i byłem bardzo zadowolony. Po prostu nie przywyknąłeś do tego, albo masz słaby refleks. Oczywiście, na walki turowe też nie jestem wybredny. Może ty wyjaśnisz mi, dlaczego ten system walki z Planescape Torment jest fatalny?

Jest nudny, nieprzejrzysty i toporny. Ten sam problem miał Baldur, ten sam problem miał Icewind. Zero frajdy z gry i gigantyczna nuda. Aktywna pauza to poronione rozwiązanie, bo ani to czas rzeczywisty (nie wiem, jak w Diablo, gdzie liczy się refleks), ani to tryb turowy (jak powiedzmy w Falloutach czy ToEE, gdzie liczy się myślenie i spokojne planowanie).

Taki brzydki potworek, który wymyślili na użytek chyba Baldura pierwszego.

09.12.2013 12:22
Irek22
10
odpowiedz
Irek22
162
Legend

Szczerze mówiąc mam gdzieś, jaki będzie w tej (oraz w Project Eternity i Wasteland 2) system walki.
Najważniejsze dla mnie w grach (w ogóle, nie tylko w RPG) są fabuła, klimat i wykreowany świat - jeżeli te trzy elementy będą do mnie przemawiać i będą mi się podobać, to systemy walki mogą przypominać zarówno te ze ŚPZ, jak i te z DA I. Zaakceptuję każde rozwiązanie, byle było ono dobrze i sprawnie zrealizowane.

09.12.2013 12:25
11
odpowiedz
Bibel
160
Konsul

SUPER!

09.12.2013 12:29
12
odpowiedz
the last devil
27
Legionista

Polecam poczytac pelny komentarz dlaczego jednak system turowy.Tworcy wiedza ze gdyby walka w Planescape byla turowa, bylaby ona nudna jak flaki z olejem.walka w Tormencie będzie miala trzeciorzedne znaczenie i nie musimy bac sie sytuacji ze co 2 ekrany zaatakuje nas jeden szczur.

09.12.2013 12:32
👎
13
odpowiedz
zanonimizowany874803
14
Generał

Bo przecież nie można iść drogą Fallout Tactics i zadowolić wszystkich.

09.12.2013 12:35
Martius_GW
14
odpowiedz
Martius_GW
61
Generał

[2]
Sam system nie jest wadą tylko jak zaprojektowane walki, bez żadnego pomyślunku. W Baldurs Gate 2 lub Icewind Dale 1 i 2 wykorzystano to dużo lepiej.

Liczyłem na system walki taki sam jak w originalnej grze ale jak w końcu podjeli decyzję to jestem ciekawy jak im to wyjdzie. Wstępny przykład działania kryzysów wygląda interesująco. Po częsci pewnie robią to z oszczędności, zmodyfikowanie gotowego systemu z Wasteland 2 pewnie jest tańsze niż tworzenie czegoś nowego od zera. W kazdym razie ważniejsze jest dla mnie jak cała gra będzie się prezentować/

Szkoda tylko, że Inexile nie potrafiło wbić backerom do głowy to, że system walki bedzie wybrany później. Update z wyraźną informacją, że głosowanie bedzie doradcze a nie decydujące to za mało. Mogli to inaczej rozegrać.

Taki brzydki potworek, który wymyślili na użytek chyba Baldura pierwszego.
Infinite Engine miał służyć do stworzenia RTS, nie był idealny ale spełniał swoje zadanie.

Bo przecież nie można iść drogą Fallout Tactics i zadowolić wszystkich.
Albo jak Arcanum i zrobić potworka? Zdecydowali się na jeden system, niech sie na nim skupią i zrobią go porządnie.

09.12.2013 12:50
15
odpowiedz
zanonimizowany874803
14
Generał

[14] Albo jak Arcanum i zrobić potworka?
Nie przypominam sobie aby system walki w Arcanum mi sie nie podobał.
Potworek to był w The Temple of Elemental Evil.

09.12.2013 14:07
16
odpowiedz
Murabura
166
Generał

jestem zdecydowanie za RTWP bo daje wiecej swobody i nie jest tak schematycznie jak w przypadku TB. argument "walka w Numenerze nie jest na pierwszym planie" jest dla mnie slaby i argumentacja developera na stronie Kickstartera mimo ze calkiem sensowna nie usprawiedliwia tego wyboru. Torment mial RTWP i tak samo powinno byc w "duchowym nastepcy" bo to wlasnie nazwa Torment i wspomnienia z nia zwiazane przyciagnely graczy w tym i mnie.
w takiej sytuacji mam wrazenie ze inXile poszlo na latwizne i skopiuje turowy system z Wasteland 2 wprowadzajac male modyfikacje. nawet ta ankieta jest dla mnie nieprzekonujaca bo nie dosc ze tylko 14tys z ponad 70tys wspierajacych zaglosowalo (jak znaczna mniejszosc moze przesadzac o tak waznej sprawie?) to mozliwa byla mala manipulacja aby TB wygralo z ww powodow.
wiadomo ze walka nie jest najwazniejsza a fabula, postacie i klimat ale jesli potyczki beda nudne, przewidywalne i schematyczne to bedzie to w mniejszym lub wiekszym stopniu rzutowalo na obraz calosci. dla przykladu, z tym ze w calkowicie odwrotnym kierunku, mozna podac Dragon Age 2 i jego hack&slashowa walke. fabularnie i w kreowaniu postaci gra jest naprawde dobra ale te ciagle sieczki bez jakiejkolwiek dozy strategii byly frustrujace i meczace. trzeba po prostu znalezc zloty srodek nie robic z gry szachow czy tez bezmyslnej sieczki.

09.12.2013 14:16
17
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Akurat walka w ToEE (zaraz po Knights of the Chalice, polecam) podobała mi się najbardziej. Nawet bardziej niż w grach na Infinity Engine jak BG, ID czy wspomniany Torment.

Także cieszę się ze zwycięstwa, nie będzie samby i bałaganu jaki cechuje RTWP (real time with pause), będą przejrzyście i taktycznie...

09.12.2013 14:20
Soulcatcher
18
odpowiedz
Soulcatcher
276
ESO

Premium VIP

Będzie dobrze :)

09.12.2013 14:35
DarthNerever
19
odpowiedz
DarthNerever
90
His Master's Voice

Murabura -> ToN jest "duchowym nastepcą", a nie kontynuacją P:T, dlatego nie ma żadnego przymusu, żeby musiał mieć taki sam system walki. Walka nie była tam najważniejszą rzeczą, i to nie dzięki niej tylu graczy nadal wraca do tego tytułu. Powiedział bym, że niektórzy wracają do P:T pomimo tego jaki ten system walki był, bo nie oszukujmy się najwyższych lotów to on nie był.
Poza tym ankieta nie decydowała o niczym, miała tylko dać twórcom wyobrażenie o tym jaki system gracze wolą. Ostateczna decyzja w tej sprawie należała i tak do nich, poza tym jeszcze przed ankietą zaznaczyli, że wolą system turowy.

09.12.2013 14:43
20
odpowiedz
zanonimizowany705868
39
Pretorianin

@Drendron

Jest nudny, nieprzejrzysty i toporny. Ten sam problem miał Baldur, ten sam problem miał Icewind. Zero frajdy z gry i gigantyczna nuda. Aktywna pauza to poronione rozwiązanie

W porównaniu do dzisiejszych "standardów" i poziomu obecnych graczy pewnie jest nudny.

Ten sam problem miał Baldur, ten sam problem miał Icewind. Zero frajdy z gry i gigantyczna nuda.

Jeżeli według Ciebie w takich grach jak Baldur's Gate czy Icewind Dale (przede wszystkim część pierwsza) dobra zabawa zależy od walki to zdecydowanie nie powinieneś w gry z tego gatunku grać.

Aktywna pauza to poronione rozwiązanie

Wszystko zależy od upodobań i preferencji gracza oraz rodzaju gry. W serii Mass Effect też użyto namiastki tego systemu, a nie przypominam sobie żeby ktoś narzekał ;).

Co do tego turowego systemu walki. Czy walka była istotnym elementem Planescape:Torment? Nie. Grę można było przejść przeprowadzając bodajże maksymalnie 4 walki więc o czym w ogóle rozmawiamy :).

09.12.2013 14:48
21
odpowiedz
zanonimizowany453591
62
Senator

Jeżeli według Ciebie w takich grach jak Baldur's Gate czy Icewind Dale (przede wszystkim część pierwsza) dobra zabawa zależy od walki to zdecydowanie nie powinieneś w gry z tego gatunku grać.

Chyba kpisz. W Icewindach walka to 90% całej rozgrywki, a w Baldurach niewiele mniej. Trudno więc żeby dobra zabawa nie zależała od walki.

09.12.2013 14:50
📄
22
odpowiedz
zanonimizowany933254
11
Legionista

[19]
Masz racje ale system walki w P:T miał swój urok. Dla mnie był jedną z przyczyn dla której wracałem do gry, gdyby decyzja o systemie walki należała do mnie to bez wahania wybrałbym RTWP.

09.12.2013 14:55
Drendron
23
odpowiedz
Drendron
126
Generał

kubi_tsw ->

Jest nudny, nieprzejrzysty i toporny. Ten sam problem miał Baldur, ten sam problem miał Icewind. Zero frajdy z gry i gigantyczna nuda. Aktywna pauza to poronione rozwiązanie

W porównaniu do dzisiejszych "standardów" i poziomu obecnych graczy pewnie jest nudny.

Pudło. Ja w te gry grałem chwilę po ich premierach rynkowych. I już te ~10 lat temu miałem wrażenia, jak obecnie.

Ten sam problem miał Baldur, ten sam problem miał Icewind. Zero frajdy z gry i gigantyczna nuda.

Jeżeli według Ciebie w takich grach jak Baldur's Gate czy Icewind Dale (przede wszystkim część pierwsza) dobra zabawa zależy od walki to zdecydowanie nie powinieneś w gry z tego gatunku grać.

Pozwól, że sam zdecyduję, w jakie gatunki gier będę grał :).

Icewind to jedna wielka niekończąca się walka. Próbowałem przysiąść nad jedynką-niesamowicie klimatyczna gra, po prostu cud-miód. I co z tego, skoro walka, walka, walka... walka...

Baldurki-niewiele mniej tych walk, a ich poziom 'absorbowania' mojej uwagi był na poziomie zdechłego szczura.

Jeżeli gra w 3/4 składa się z walk, to chyba jasnym jest, że jakość wykonania tego elementu gry przekłada się na ogólne wrażenia dot. danego tytułu.

Aktywna pauza to poronione rozwiązanie

Wszystko zależy od upodobań i preferencji gracza oraz rodzaju gry. W serii Mass Effect też użyto namiastki tego systemu, a nie przypominam sobie żeby ktoś narzekał ;).

Co do tego turowego systemu walki. Czy walka była istotnym elementem Planescape:Torment? Nie. Grę można było przejść przeprowadzając bodajże maksymalnie 4 walki więc o czym w ogóle rozmawiamy :).

Meh, kwestia podejścia. Jeśli wychodzimy od razu z założenia, że sporą część mechaniki (walki) trzeba omijać szerokim łukiem-no to chyba coś z nimi jest nie teges :).

09.12.2013 15:02
24
odpowiedz
zanonimizowany705868
39
Pretorianin

@meelosh
Chyba kpisz. W Icewindach walka to 90% całej rozgrywki, a w Baldurach niewiele mniej. Trudno więc, żeby dobra zabawa nie zależała od walki.

Owszem zgadzam się z Tobą, że walka jest istotnym elementem gier z tego gatunku, ale nie jest najważniejsza. Ciekawy i rozbudowany świat z własną historią, masa dialogów, barwne postacie, klimatyczna muzyka, mnogość opisów oraz statystyk to są czynniki, które przedkłada się ponad walkę w RPG-ach. Poza tym teraz po 14 latach od premiery łatwo narzekać na walkę w Baldur's Gate, bo jesteśmy przyzwyczajeni do czegoś innego. W tamtych czasach system aktywnej pauzy robił furorę i był wręcz pożądany.

@Drendron
Ja w te gry grałem chwilę po ich premierach rynkowych. I już te ~10 lat temu miałem wrażenia, jak obecnie.
Meh, kwestia podejścia. Jeśli wychodzimy od razu z założenia, że sporą część mechaniki (walki) trzeba omijać szerokim łukiem-no to chyba coś z nimi jest nie teges :).

Tym bardziej zastanawia mnie po co usilnie chcesz grać w takie gry jeżeli wiesz, że walka według Ciebie jest do bani. Po co się męczyć?

09.12.2013 15:19
Drendron
25
odpowiedz
Drendron
126
Generał

kubi_tsw ->

Owszem zgadzam się z Tobą, że walka jest istotnym elementem gier z tego gatunku, ale nie jest najważniejsza. Ciekawy i rozbudowany świat z własną historią, masa dialogów, barwne postacie, klimatyczna muzyka, mnogość opisów oraz statystyk to są czynniki, które przedkłada się ponad walkę w RPG-ach. Poza tym teraz po 14 latach od premiery łatwo narzekać na walkę w Baldur's Gate, bo jesteśmy przyzwyczajeni do czegoś innego. W tamtych czasach system aktywnej pauzy robił furorę i był wręcz pożądany.

W Tormencie, a nawet Baldurze-pewnie. W Icewindzie-sorry, ale panowie z Black Isle zechcieli sobie zrobić gierkę bitewną. I nie czarujmy się, ale o ile przyjmiemy BG jako punkt wyjściowy, to w Tormencie poszli w stronę historii, a w Icewindzie-walki.

I dlatego właśnie branża niecierpliwie czeka na duchowego następcę Tormenta, a nie Icewinda :).

I nie, system aktywnej pauzy nie był pożądany, bo niewiele wcześniej wyszły Fallouty z dużo lepszym systemem turowym.

Tym bardziej zastanawia mnie po co usilnie chcesz grać w takie gry jeżeli wiesz, że walka według Ciebie jest do bani. Po co się męczyć?

Chcę? Ja chcę dobrą grę cRPG, jaką będzie, mam nadzieję, nowy Torment. I nie chcę przy tym, żeby zaadaptowano największą wadę oryginału-czyli system walki.

I wychodzi na to, że masa osób (lekka większość) chce tak, jak ja.

09.12.2013 15:24
26
odpowiedz
minarel
38
Generał

Oby były dynamiczne tury, jak w KotORze.

Też mi się nie podobał system walki w Planescape. Za dużo chaosu.

09.12.2013 15:28
Soulcatcher
27
odpowiedz
Soulcatcher
276
ESO

Premium VIP

Panowie ToN nie ma nic wspólnego z grą Planescape Torment.

Słowo Torment zostało użyte jak lep na muchy, na miłośników starej gry.

Jakkolwiek uważam że ToN będzie świetną grą ... ale zagram w nią tylko z walką turową lub aktywną pałzą.

09.12.2013 15:29
28
odpowiedz
zanonimizowany705868
39
Pretorianin

@Drendron

I dlatego właśnie branża niecierpliwie czeka na duchowego następcę Tormenta, a nie Icewinda :).

Też prawda :)

I nie, system aktywnej pauzy nie był pożądany, bo niewiele wcześniej wyszły Fallouty z dużo lepszym systemem turowym.

Tak jak napisałem wcześniej wszystko zależy od upodobań. Ja nie jestem fanem tur w RPG-ach, ale bez problemu przyznaje, że turowy system walki pasował bardzo dobrze do Fallout-a.

09.12.2013 17:53
😒
29
odpowiedz
Dragoniasek
42
Wiedźmin ze Szkoły Wilka

Ta wiadomość strasznie zniechęciła mnie do gry. Tryb walki z aktywną pauzą to bardzo ważny element starych, izometrycznych erpegów. Cóż, poczekamy na gameplaye, zobaczymy jak to będzie...

09.12.2013 17:56
30
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Już jestem zainteresowany. Zarówno aktywna pauza, jak i tryb turowy są do zaakceptowania.

09.12.2013 17:58
31
odpowiedz
Piotrek.K
203
... broken ...

I nie, system aktywnej pauzy nie był pożądany, bo niewiele wcześniej wyszły Fallouty z dużo lepszym systemem turowym.
I to czekanie az cale miasto w koncu wykona swoj ruch. taaa, rzeczywscie pozadany.

09.12.2013 18:01
32
odpowiedz
Kazioo
87
Senator

@Soulcatcher
Fargo chciał robić Planescape Torment 2, ale przez nieporozumienie nie zdobył praw do "Planscape". Ten projekt czymkolwiek by nie był wynika z chęci stworzenia kolejnej gry tego typu i nie zgodzę, się że Torment jest tu wyłącznie wciśnięty na siłę jako lep na muchy (mimo że oczywiście taką funkcję również spełnił, ale jeszcze lepszym lepem było chociażby wciskanie Avellone'a do wszystkich projektów i to było naprawdę perfidne ;p)

09.12.2013 18:13
33
odpowiedz
Cyniczny Rewolwerowiec
114
Senator

Potworek to był w The Temple of Elemental Evil.

Wut? ToEE ma jeden z najlepszych taktycznych, turowych systemów walki na PC.
Aktywna pauza była potworkiem i nie wiem czemu ludzie tak się nią zachwycali, bardzo cieszy że przyjęli normalny, turowy system.

09.12.2013 18:18
34
odpowiedz
mikecortez
91
Senator

Bedzie dobrze - trzymam kciuki :)

09.12.2013 19:40
35
odpowiedz
zanonimizowany674990
53
Pretorianin

Szkoda, że wybrano system turowy, który i owszem dobry jest ale (IMO) do gier strategicznych. Nie ma to jak czekać pół dnia, aż przeciwnik skończy dłubać w nosie zanim walnie mu się w łeb ognistą kulą...

Drendron
"I nie, system aktywnej pauzy nie był pożądany, bo niewiele wcześniej wyszły Fallouty z dużo lepszym systemem turowym."
System turowy był dużo lepszym dla kogo? A z aktywną pauzą nie pożądanym przez kogo? Nie przypominam sobie żebym czerpał przyjemność z pierwszego i narzekał na drugi.

09.12.2013 19:44
36
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Z jednej strony Fallout (turowy system walki), z drugiej Baldurs Gate (aktywna pauza). I tu, i tu wyszło świetnie. Nie rozumiem więc tych narzekań, bo do c-rpgów oba systemy są odpowiednie. Zobaczymy jak to będzie wyglądać w praniu.

Ale (zawsze musi być jakieś "ale") istnieją drobne niuansiki. Tam gdzie dominującą bronią jest broń palna lepiej sprawdza się rozwiązanie turowe. Tam gdzie mamy do czynienia ze światem fantasy (broń biała, walka wręcz, czary) chyba lepszym rozwiązaniem byłaby jednak aktywna pauza.

09.12.2013 21:34
😁
37
odpowiedz
zanonimizowany307509
99
Legend

@Drendron Nie wiem... Ale na pewno masz odmienny gust. Nie pisz źle za dużo o Baldur's Gate, Icewind Dale, Planescape Torment, skoro tak ponad 90% graczy dali pozytywne oceny (nie mówię o Edycja Rozszerzona). Tracisz tylko czas, choć masz prawo do wyrażenia opinia. Po prostu te gry nie są dla Ciebie i to twój problem, a nie nasz. Albo brakuje Ci wyobraźni w walki aktywne pauzy. Ja na te gry byłem bardzo zadowolony tak jak inni i to wszystko. Ciesz się, że nowy "Torment" będzie turowe walki. Ja też nie jestem wybredny na tym, bo mam już doświadczenie z Fallout 1-2 i inne turowe cRPG.

10.12.2013 07:52
Drendron
38
odpowiedz
Drendron
126
Generał

Piotrek.K ->

I nie, system aktywnej pauzy nie był pożądany, bo niewiele wcześniej wyszły Fallouty z dużo lepszym systemem turowym.
I to czekanie az cale miasto w koncu wykona swoj ruch. taaa, rzeczywscie pozadany.

Cóż, to faktycznie była jego wada.

Wyeliminowana właśnie w ToEE, gdzie całe miasto wykonywało swój ruch jednocześnie, a nie jeden-po-drugim.

Marco Polo ->

"I nie, system aktywnej pauzy nie był pożądany, bo niewiele wcześniej wyszły Fallouty z dużo lepszym systemem turowym."
System turowy był dużo lepszym dla kogo? A z aktywną pauzą nie pożądanym przez kogo? Nie przypominam sobie żebym czerpał przyjemność z pierwszego i narzekał na drugi.

No wiesz, przez autora tego posta, czyli mnie. I przez większość backerów nowego Tormenta, jak się okazuje.

Sir Xan ->

@Drendron Nie wiem... Ale na pewno masz odmienny gust. Nie pisz źle za dużo o Baldur's Gate, Icewind Dale, Planescape Torment, skoro tak ponad 90% graczy dali pozytywne oceny (nie mówię o Edycja Rozszerzona).

Czemu miałbym nie pisać źle o grach, które miały kiepskie elementy? I nie obchodzi mnie, ile graczy dało oceny pozytywne. Świętość jakaś?

Tracisz tylko czas, choć masz prawo do wyrażenia opinia. Po prostu te gry nie są dla Ciebie i to twój problem, a nie nasz.

Wiesz, że to forum dyskusyjne, co?

10.12.2013 09:01
39
odpowiedz
zanonimizowany307509
99
Legend

Nie martwcie się. Torment nie będzie miał "trash mobs" czyli losowane walki z zwykli przeciwnicy. Takie było decyzje twórcy Torment. I tak nie będzie gra akcji i walka nie jest nawet głównym aspektem, a tylko fabuła i eksploracja świata jest najważniejsza. Podobnie jak Planescape Torment.

@Drendron Nie traktuję te gry "świętość", nie jestem aż taki fanatyk. ;) Po prostu nie gustujesz w walki z aktywną pauzą, a ja i inni tak. Pozdrawiam.

Wiadomość Torment Tides of Numenera zaoferuje turowy system walki