tvgry.pl 10 powodów dlaczego X Rebirth jest komiczne, a nie kosmiczne

Hed nie powiedział, że są to najpoważniejsze problemy. Te są po prostu zabawne. Poważnymi problemami są na przykład: katastrofalna optymalizacja ( u mnie na GeForcie 650GT idzie na 4-6 fps, nie zależnie od ustawień graficznych) liczne błędy związane autostradami, z handlem itp. Nie lubi kombinacji Alt=Tab. Wkurza jeszcze brak autopilota, który był podstawową opcją w poprzednich X. na prawdę nie wiem kiedy zrobią ją chociaż grywalną... A przydało by się dla mojego dobra :)

Ale tak ogólnie gra jest nawet, nawet.

Spec - grałeś w nowego X? Wybacz ale to nie jest nawet beta, podstawowe funkcje nie działają. Oni dopiero teraz zaczynają tę grę pisać. Ja się odbiłem po 19 godzinach, gdy trzeba było kombinować z zakupem żywności ze stacji. Wiele osób na tym poległo bo są ciagłe problemy: statek nie dokuje i nie ma komunikatu dlaczego; brak dokładnej informacji który to statek ma taką możliwość zakupu, bo ten statek handlowy co dostajesz na początku misji okazuje się że on tego rodzaju towar nie może przewozić; brak specjalistycznych dronów, problem z zakupem, nie wiadomo gdzie ich szukać; kolejkowanie zakupu którego nie można skasować; statek potrafi się zawiesić i będzie stał w miejscu. Przez brak sterowania flotą gdyż nie ma odpowiednich komend do tego. A jeszcze więcej osób poległo dalej w kampanii gdy trzeba wybudować stację i nie wiesz czego brakuje do budowy; pal licho że to przez brak surowców który musisz sam dostarczyć bo obcy handlarze budowę omijają, gorzej bo nie ma odpowiednich dronów i nie można ich wcale kupić. Jedyna opcja to polowanie na statki i może uda się taki statek przejąć który ma je na pokładzie. Wybacz błędy? Za taką cenę gra powinna być o wiele lepiej dopracowana i to nie tylko my na to narzekamy ale także gracze z Zachodu.

Mr.Jingles, SpecShadow - ten materiał miał być humorystyczny i jednocześnie gorzki, więc traktowałbym go z pewnym dystansem - rzutki i inne rzeczy po prostu mnie rozbawiły, bo wydaje mi się, że spędzili czas na dodanie takich głupot, a zapomnieli o samej grze. Interfejs, handel, eksploracja kosmosu są zaprojektowane jakby przypadkowo.

Jestem fanem serii X, recenzowałem nawet poprzednią grę z serii i dałem jej wysoką ocenę mimo błędów w dniu premiery. Ale w przypadku X Rebirth już tak nie postąpię, bo gra jest okropnym "bigosem". Pewne błędy naprawią, ale samego designu nie zmienią. Moim zdaniem dodali rzeczy niepotrzebne, a zabrali przydatne. Stąd szydera z mojej strony.

hed --> moze warto czasami zrobic jakis filmik na serio? Masz fajne licze na glicze, utrzymane w humorystycznym tonie, ale humor w KAZDYM twoim filmiku zaczyna byc nuzacy.

wydaje mi się, że spędzili czas na dodanie takich głupot, a zapomnieli o samej grze. Interfejs, handel, eksploracja kosmosu są zaprojektowane jakby przypadkowo.

No to czego tego nie powiedziales w filmiku tylko wysmiewasz sie z kibli i rzutek? W filmiku nazwales siebie profesjonalista. Czekam wreszcie na jakis twoj "powazny" material i pokazesz ze faktycznie jestes profesjonalny jak sam o sobie mowisz.

Osobiście filmik zdrowo mnie ubawił. Właśnie dzięki wychwytywaniu tych drobnych lub większych absurdów "uziemiających" obecną odsłonę cyklu, mającą to chyba za zadanie odświeżyć serię, uatrakcyjnić i przedstawić jako bardziej przyjazną dla nowych odbiorców. Postawiłbym tutaj znak zapytania, dla jakiej konkretnie grupy docelowej jest dedykowana. Również nie trzeba być wytrawnym znawcą gatunku lub wielkim fanem, żeby zauważyć, że projekt w obecnej postaci dość mocno kuleje lub co najmniej utyka, jak kto woli. Nawet pomijając błędy, wprowadzenie nowych elementów (przy usunięciu starych) wyszło dość topornie, co m.in. na powyższym materiale widać. Co istotnego, dyskomfort przedkłada się na wiele krytycznych i sceptycznych komentarzy, gdzie wytykane są rozmaite bugi. Serię X na swój sposób postrzegałem jako stosunkowo ambitną, nie da się jednak wszystkich uszczęśliwić, jak to mawia stare porzekadło, a niedopracowane (i chyba nie do końca przemyślane) wdrażanie nowych pomysłów może rodzić różnego typu "potworki" odbijające się na jakości rozgrywki, również poniekąd na samej marce. Odnośnie "... szczególnie, że nawet moja ubikacja jest bardziej zaawansowana technologicznie od tego ..." tutaj nie wiem czego można byłoby się spodziewać po muszli klozetowej, reszta wykracza poza granice mojej wyobraźni. Rzutki fajne są, można sobie porzucać ... można, prawda ... ? Również nie uniknąłem drobnych analogii do serii ME. Zrzucam to na karb specyficznego "kosmicznego środowiska" gry :D Całe szczęście, że na Star Citizena przyjdzie nam poczekać do 2015 r. , wliczając w to wielogodzinne, intensywne testy oraz konsultacje.

$ebs Master - seria o grach w wersji alfa i Flesze są na serio, ostatnio zrobiłem też materiały o Fallout Tactics i Stalker: Cien Czarnobyla. Także, nie powiedziałbym, że zawsze robię sobie jaja. W przypadku X Rebirth najchętniej zrobiłbym godzinny materiał albo serię materiałów pokazujących piękno, głębie i cudowność gry, ale niestety jest pokraczna. Niemniej, na pewno nie będzie tak, że będę robił tylko humorystyczne materiały.

abesnai - wszystko co piszesz jest prawdą - seria X jest dość ambitna, ta gra natomiast mogła by cierpieć na megalomanię, gdyby nie była ona tak głęboko w mulistym jeziorze. do dna jej jeszcze trochę brakuje, ale nie wiele.
I nie, w rzutki nie da się porzucać :(

Mi się podoba taki materiał - dzięki niemu widzę, że muszę uważać na ten chłam i go nie kupować :)

Do zrozumienia tego materiału polecam filmiki Heda na yt o tej grze.Wszystko wtedy staje się jasne.

Właśnie, szkoda że ich nie ma na GOLu. Bo są całkiem sensowne.
Link dla leniwych.
http://www.youtube.com/watch?v=i5oQdFzc-is&feature=share&list=UUaG-Uk3PSpHexeUJaJC_TPw&index=1

Haha genialny filmik. Uśmiałem się ;D.

Dobra robota HED!!

Trochę rzeczy tutaj jest niepoważnych , ale uśmiechnąć się można.