Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Znalazłem w śmieciach książkę wartą prawie 4000 zł?

05.11.2013 16:00
😁
1
zanonimizowany942696
4
Pretorianin

Znalazłem w śmieciach książkę wartą prawie 4000 zł?

Idę dziś sobie ulicą i ze śmietnika wystaje sterta książek. Dostałem szału, bo nienawidzę jak debile wywalają książki. Wygrzebałem je. Wracam do domu, sprawdzam pierwszą lepszą a tam taki numer: www.amazon.co.uk/Review-Nuclear-Energy-United-States/dp/0275906973

Możliwe, że ta książka jest tyle warta, czy jakiś wał od Amazonu? Co ciekawe 90% książek jest tego typu, o energii jądrowej. Jeśli cena to prawda, to niezły cyrk. Posprawdzam inne.

05.11.2013 16:01
Bezi2598
2
Bezi2598
147
Legend

Jeżeli rzeczywiście książka jest tyle warta to graty.

05.11.2013 16:08
3
zanonimizowany933346
22
Generał

Możesz pokazać zdjęcia tych książek? Jest coś do chemii?

05.11.2013 16:08
4
zanonimizowany942696
4
Pretorianin

Powrzucam foty później, nie nastawiam się, że te książki są tyle warte, ale wygląda na to, że ktoś tego nie przemyślał (inna sprawa - serio, książki wywalać? :/).

ThrashMetal, wyłącznie niemieckojęzyczne (głównie słowniki) i anglojęzyczne (prawie wyłącznie o energii atomowej). Nic o chemii, sorry ;)

05.11.2013 16:10
jarekao
😐
5
1
jarekao
160
PAX

Ciekawe, że zawsze takie niestworzone historie przydarzają się użytkownikom z levelem poniżej 3.

05.11.2013 16:10
graf_0
6
graf_0
117
Nożownik

Not bad.
Możesz na tym nieco zarobić.

05.11.2013 16:13
😈
7
zanonimizowany942696
4
Pretorianin

Na razie idę na miasto, ale jak chcecie to Wam powiem gdzie ten śmietnik jest, bo tam sporo więcej tego było, ale nie dałem rady wziąć.

Albo nie, pójdę tam pod koniec tygodnia jak będzie jasno i porobię foty, jak coś zostanie to będę bogaty.

(a tak poważnie to ta książka pewnie nie jest tyle warta, jak myślicie? :D)

05.11.2013 16:16
8
zanonimizowany943320
3
Pretorianin

za moich czasach trolle na smietnikach znajdowaly tylko cd-actiony
ale jesli to prawda to po raz pierwszy w historii ktos z milosci do czytelnictwa moglby wyniesc realne korzysci, a nie tylko proby dowartosciowywania sie

05.11.2013 16:16
Bart2233
9
Bart2233
132
Peaceblaster

Pewnie w jakimś uniwersytecie aktualizują literaturę i kazali pani Jadzi wyrzucić stare książki.

Najlepiej zrobisz jak zgłosisz się do jakiejś gazety i opiszesz swoją historię, napsujesz krwi łosiowi który to wyrzucił.

05.11.2013 16:18
10
zanonimizowany933346
22
Generał

Zależy jaki rok wydania i co to jest.
Książki o takiej naukowej tematyce w językach angielskich czy niemieckich i to jeszcze jakoś bardzo stare mogą być niezłym rarytasem dla studentów. Niektóre książki bardzo trudno jest dostać.
Jeśli natomiast są to zwykłe stare słowniki czy encyklopedie to mogą być gówno warte :/

05.11.2013 16:19
11
ROBOT-X
21
Centurion

No to ja pędzę dziś na śmietniki przyuniwersyteckie ;)

05.11.2013 16:20
marcus alex fenix
12
marcus alex fenix
83
Marcus

Książki są warte 5 tysięcy, wcześniej przelałeś komuś 5 tysięcy. Sprzedasz je i wyjdziesz na zero, to Bóg ci pomógł, po prostu karma wróciła. I co teraz, ateiści? SZACH-MAT!

05.11.2013 16:22
Bart2233
13
Bart2233
132
Peaceblaster

ROBOT-X-->Żartowałem przecież, na uczelniach wyższych starą literaturę z reguły przenosi się do archiwum/działu zamkniętego gdzie dostęp jest tylko na miejscu, albo trzeba prosić o jakieś pozwolenie etc.

marcus alex fenix-->HAHA, dobre.

05.11.2013 16:23
😱
14
zanonimizowany857402
19
Generał

Ja bym zgłosił to do prezydenta. Same książki o energii jądrowej ot tak wyrzucone? Czyżby ktoś się bawił w bombki?

05.11.2013 16:28
graf_0
15
graf_0
117
Nożownik
05.11.2013 16:31
16
zanonimizowany933346
22
Generał

^ W sumie co z tego, że książka na Amaoznie stoi po ponad 6tys. funków jak i tak nikt tego nie kupi :/
Moje nerki też są warte ze 100 tys. do tego płuca, wątroba, skóra, oczy, krew, szpik to kolejne tysiące ... no ale co z tego jak nie mam tej kasy :P

Jak sprzeda książkę za 500 zł to będzie dobrze. Za 4k to tylko kolekcjonerskie, pierwsze wydania jakiś słynnych powieści.

05.11.2013 16:34
😁
17
zanonimizowany924115
9
Senator

<-------- Za książkę tyle kasy?!

05.11.2013 16:39
marcus alex fenix
18
marcus alex fenix
83
Marcus

Za książkę tyle kasy?!

Analogiczne pytanie dotyczące malarstwa. Jak myślicie, ile jest wart ten obraz?

http://ocdn.eu/images/pulscms/ZDk7MDMsMmU0LDAsMSwx/3d1db28e5c2551ae274fcab6b1e1a733.jpg

05.11.2013 16:41
19
zanonimizowany924115
9
Senator

Fenix -> Zwracam honor.

05.11.2013 16:43
Bezi2598
20
Bezi2598
147
Legend

Jak myślicie, ile jest wart ten obraz?

Dla mnie, jest gówno wart.

05.11.2013 16:45
😍
21
zanonimizowany924115
9
Senator

Kultury chłopie...

05.11.2013 16:45
graf_0
22
graf_0
117
Nożownik

Trashmetal - nie do końca.
Publikacje zawierające wybór prac naukowych na konkretny temat mogą osiągać takie wartośc.

Nie wszystko z sieci za darmo ściągniesz.

05.11.2013 16:47
23
zanonimizowany933346
22
Generał

graf_0 - "mogą osiągnąć" czy "osiągają"? Bo co mnie obchodzi, że na Amazonie ktoś dał sobie cenę 6k jak pewnie za 100 by nikt tego nie wziął?

Ja rozumiem gdyby to była licytacja i by cena była 6k - no to ok, tyle warta jest książka.

05.11.2013 16:48
Bezi2598
24
Bezi2598
147
Legend

Kultury chłopie...

O ile cenę książki mogę zrozumieć, to cen takich bazgrołów "arcydzieł" nigdy nie zrozumiem.

05.11.2013 16:51
graf_0
25
graf_0
117
Nożownik

Mogą osiągnąć taką cenę TRANSAKCYJNĄ :D

Czyli ludzie za tyle kupują.

05.11.2013 16:53
26
Andrewlee
161
Crossroads

http://www.abebooks.com/servlet/BookDetailsPL?bi=10663880111
Masz, tu Ci znalazłem za 3.5$.. ale może znajdziesz kogoś kto kupi za 4000zł :)

05.11.2013 16:53
27
zanonimizowany924115
9
Senator

O ile cenę książki mogę zrozumieć, to cen takich bazgrołów "arcydzieł" nigdy nie zrozumiem
Z tym kolego muszę się z tobą zgodzić.

05.11.2013 16:54
Bezi2598
28
Bezi2598
147
Legend

Ja rozumiem gdyby to była licytacja i by cena była 6k - no to ok, tyle warta jest książka.

Czy ja wiem? Licytacja chyba nie mówi o wartości przedmiotu. Po prostu jak ktoś czegoś bardzo chce, to może naprawdę sporo kasy za coś zapłacić. Szczególnie za jakieś unikaty typu kilka sztuk na całym świecie.

05.11.2013 16:57
Stra Moldas
😃
29
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

A co to za miasto?

Marcus co podsumował, mistrz. :D

05.11.2013 17:02
😒
30
zanonimizowany942696
4
Pretorianin

Andrewlee, no właśnie, też to znalazłem i sam nie wiem, marcus alex fenix chyba jednak karma nie istnieje :( W ostateczności mogę wykupić wszystkie co są w necie i wtedy zostaną jedynie 2 egzemplarze na Amazonie + moje ;)

Książki znalezione w Warszawie, wracam tam dopiero w sobotę, oby jeszcze coś zostało z tej kolekcji, bo były tam dziesiątki książek, w tym takie cegły, że nie dałbym rady ich dźwignąć. Wygrzebałem te z wierzchu, bo trochę lipa nurkować w śmietniku na oczach dziesiątek przechodniów.

Jak jest ktoś z Warszawy mobilny, kogo znam z forum i poważnie podejdzie do sprawy (nie chodzi nawet o kasę, ale o to, że potem to skończy na wysypisku) to mogę rzucić namiarami. W sumie to się zastanawiam czy miałem prawo te książki brać, bo mimo, że w śmieciach to kilka rzeczy mnie niepokoi...

05.11.2013 20:08
31
zanonimizowany279646
53
Legend

Sprawdźcie sobie ile potrafią kosztować podręczniki uniwersyteckie w USA. Nawet kilkaset dolarów. Ktoś to chyba kupuje, skoro tak są ustalane ceny. Także jakieś grubsze kompendium, skierowane do specjalistów, pewnie może kosztować i parę tysięcy. Jak jest w tym przypadku? Niech autor wątku sam sprawdza.

To wszystko zresztą zależy. Książka przecież może być rzadka, cenionego, nieżyjącego autora, z autografem, stara, z rzadkiego wydawnictwa i wtedy i w Polsce może kosztować tysiące.

05.11.2013 20:12
cswthomas93pl
32
cswthomas93pl
142
Legend

Jak myślicie, ile jest wart ten obraz?

Dla mnie, jest gówno wart.

+1

Książki są warte 5 tysięcy, wcześniej przelałeś komuś 5 tysięcy. Sprzedasz je i wyjdziesz na zero, to Bóg ci pomógł, po prostu karma wróciła.

+1

W sumie to się zastanawiam czy miałem prawo te książki brać, bo mimo, że w śmieciach to kilka rzeczy mnie niepokoi...

Jakie rzeczy?

05.11.2013 20:24
33
zanonimizowany942696
4
Pretorianin

Pieczątki pewnej amabasady i pocztówki dyplomatyczne w środku... Na razie nic nie focę, jutro zadzwonię do tej ambasady, bo to trochę dziwne, że w książkach są pieczątki ambasady i w jednej (mam ich 7) znalazłem kilka pocztówek, wysyłanych do pracowników ambasady. Co jeszcze ciekawsze, pieczątki są ambasady kraju X a pocztówki są w języku kraju Y, który słynie z tego, że ma kosę z krajem X. Postaram się to rozszyfrować, bo to nie nasz alfabet. Może jakaś tajna współpraca? :D

Kto uważnie śledzi temat ten powinien się domyślić o jakie kraje chodzi.

05.11.2013 20:25
cswthomas93pl
😜
34
cswthomas93pl
142
Legend

A przestań. Pogoń to i tyle, jakąś tam kwotę będziesz do przodu.

05.11.2013 20:32
35
zanonimizowany771529
31
Generał

Pierdu pierdu. Pic or didn`t happened.

05.11.2013 20:36
Pan P.
😊
36
Pan P.
178
022

A możesz zarzucić ten adres. Jutro mam wolne, to może się kopnę z ciekawości i zobaczę dla jaj jakie tam cuda leżą. :-)
Jak Cię złapać na priv? Jednak nie chcę tu @ podawać.

05.11.2013 20:49
kzwwdo
📄
37
kzwwdo
75
Generał

Ej był już był już taki wątek, że ktoś coś znalazł na śmietniku i to chyba było coś warte. Pamięta to ktoś, coś podobnego? Większość ludzi go jechała za to, że grzebie w śmietniku itp.

05.11.2013 21:03
😊
38
zanonimizowany560811
101
Senator

Tak to na pewno bardzo ważna i tajna książka, skoro leżała w śmieciach.

05.11.2013 22:01
😍
39
meny
61
Pretorianin

PanPi: ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12969439 - Pytanie do zgrzytaczy zębami o aparaciki na noc (szyny relaksacyjne).

https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12962889 - Facebook coś cuduje z kontami :>

https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12961903 - Pytanie do ludzi znających się na wiosłach - czy ten gość dobrze gra na gitarze?

https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12954869 - Jak dolecieć na Maderę?

https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12949600 - Wygląda na to, że przypadkiem przelałem ponad 5000 zł obcej osobie.

https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12936674 - To jak, będzie nas kiedyś stać na mieszkania czy nie?

https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12921557 - Jak zerwać sobie paznokieć?

05.11.2013 22:40
Pan P.
40
Pan P.
178
022

Ah. To zmienia postać rzeczy. :-> Zbyt rzadko bywam na forum od jakiegoś czasu.

Swoją drogą, co do opowieści śmietnikowych, to jeden z moich najlepszych kumpli jest człowiekiem o niebywałym śmietnikowym farcie. Z rzeczy, które pamiętam, to wygrzebał ze śmietników w pełni sprawny projektor XGA z wyświeconymi 60 godzinami, z okablowaniem i futerałem, sprawne xero, które wstawił sobie do biura i jakiegoś macbooka circa 2010 z z rozbitą matrycą. Jako, że kompami zajmuje się zawodowo, to matrycę wymienił i puścił całość za jakąś rozsądną czterocyfrową kwotę.
Więc, jak widać, zdarza się. :-)

06.11.2013 08:50
41
zanonimizowany940327
4
Pretorianin

Nie bądź naiwny - to że 2 osoby wystawiły książkę o której prawie nikt nie słyszał na amazonie za astronomiczną kwotę świadczy tylko o ich pazerności (ew. poczuciu humoru) a nie o rzeczywistej wartosci książki, jeśli to nie biały kruk z 17 wieku to o kasie innej niż za stare książki możesz pomarzyć. A to książka z 20 wieku! daj se spokój...

06.11.2013 09:44
reksio
42
reksio
216
Pies Pogrzebany

zajeBEASTY -> Niekoniecznie. Po prawdzie, nie mówię tu o 700 funtach, ale o sytuacji w Polsce, zwykłej książce, która do niedawna (nie było wznowień druku) kosztowała ponad 200zł. Naprawdę. Jedna książka, jakieś 400 stron. 200 złotych. I nie był to podręcznik, które na marginesie, potrafią sięgać takich kwot.
Najzabawniejsze jest jednak, jak ktoś nie wie, że ma kruka i sprzedaje przykładowo pierwsze wydanie Gombrowicza za 10 zł na allegro xD

06.11.2013 10:02
43
zanonimizowany279646
53
Legend

200 złotych? Niektóre książki Tolkiena, nie wznawiane od dawna z powodu spięcia o prawa autorskie, chodziły (nie wiem jak teraz, ale ze 2-4 lata temu) spokojnie i po 400 zetów (a bywało, że po większych kwotach). Tolkien, w tłumaczeniu, niby nic niezwykłego. Tyle, że był hype na Tolkiena, a książka od dawna była dostępna tylko w drugim obiegu.

Widziałem i inne takie numery. Kiedyś trochę chodziłem po antykwariatach.

To nie jest niespotykane w przypadku pewnych książek. Jest kompletną bzdurą powoływanie się na książki z XVII wieku. zajeBEASTY nie wie o czym mówi. Z XVII wieku? Biały kruk? Niech mi coś takiego kupi ze swojej rocznej wypłaty :)

I faktycznie, trafiają się naiwni, którzy w ten sposób myślą i można na nich sobie trochę dorobić. Synek sprzedaje książki rodziców, bo na piwo będzie, i ani on ani rodzina nie są świadomi, że to np. jakieś przedwojenne wydanie z autografem :P Tak samo jest z grami komputerowymi itp.

Jak ma się coś naprawdę starego i rzadkiego, a szczególnie z zagranicy (dzięki czemu na złotówki wychodzi naprawdę sporo), to choćby to było jakieś kolejne z setek wydanie elementów Euklidesa (które się wydaje od 2000 lat), byle jakieś historycznie znane, lub jakichś komentarz znanego matematyka do tego dzieła, można naprawdę to nieźle spieniężyć:

http://www.abebooks.co.uk/search/an/euclid/tn/elements+euclid/sortby/1

Białe kruki sławnych pisarzy, to jeszcze inny kaliber (a i naprawdę historyczne teksty matematyczne, oryginały, potrafią chodzić w miliony dolarów). Oczywiście to, że coś jest stare, samo przez się nie musi oznaczać, że ma jakąś specjalną wartość.

Tym bardziej książki znalezione przez autora wątku nie muszą być cokolwiek warte. Na Amazonie spotyka się absurdalne ceny (nie wszystko sprzedaje Amazon).

06.11.2013 10:41
Minas Morgul
44
Minas Morgul
247
Szaman koboldów

W sumie takie ceny mnie nie dziwią.
Pracuję sobie w laboratorium badawczym, gdzie paczka wacików zamawiana z firmy zaopatrującej laboratoria kosztuje z 300x więcej, niż to, co można kupić w supermarkecie :P. Naturalnie waciki są takie same i niczym się nie różnią.
Przebitka jest ogromna, bo produkt kierowany jest do sektora life science.
Takie życie.

Niektóre zbiory protokołów chociażby tyle kosztują. Sam musiałem ostatnio sobie coś takiego zamówić za około 400 euro. Na szczęście z grantu.

06.11.2013 11:10
45
zanonimizowany279646
53
Legend

Tu można sobie obejrzeć po jakich cenach zeszły różne książki z tej stronki (znacznie wiarygodniejsza miara, niż proponowane ceny). Oczywiście ceny nie będą szokujące, bo rzeczy naprawdę wyjątkowe i o naprawdę wysokiej wartości sprzedaje się raczej innymi metodami. Widać jednak, że można wyciągnąć całkiem sensowny pieniądz z książek z XX wieku. Bywa zaś, że książki naprawdę stare, ale albo dość powszechne, albo mało znaczące historycznie, albo interesujące przede wszystkim mało prestiżowe środowiska, albo mało obecnie głośnych (modnych) autorów itp. potrafią być tańsze, niż jakieś pierwsze, nieliczne wydanie z XX wieku, szczególnie jeśli jest autograf itp.

http://www.abebooks.com/books/RareBooks/collectible-expensive-highest-price-sold/most-expensive-sales.shtml

Swoją drogą zadziwiające jest jakie rzeczy można czasem kupić za jakieś 10.000 dolarów, zważywszy na to, że jakiś tam sobie nowy podręcznik potrafi stać 250 dolców (to już naprawdę dużo, ale zdarzają się i droższe).

Przy okazji widać też, jak popkulturowy hit potrafi podbić cenę znacznie powyżej innych, wydawałoby się - wartościowszych - pozycji:

http://www.abebooks.com/books/RareBooks/casino-royale-fleming-bond/most-expensive-jan12.shtml

Dla porównania, książki, manuskrypty, dokumenty, które zeszły za naprawdę wysokie ceny:

http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_most_expensive_books

08.10.2018 10:47
DanuelX
47
DanuelX
82
Kopalny

Ale najazd reklamiarskiego śmiecia. Ciekawe która "firma" od rana uwzięła się na gola.

Forum: Znalazłem w śmieciach książkę wartą prawie 4000 zł?