Mam tu gdzieś jakiegoś starego rzęcha z procesorem Intel Pentium 4. Chciałbym wymienić na jakiś lepszy, ale bez potrzeby wymiany płyty głównej. Podawajcie najlepsze propozycje.
Jak myślicie dobry będzie intel core 2 duo e8600 czy lepiej jakiegoś quad core? A i na mojej płycie głównej raczej nie ma mowy o OC. Asrock g41m-vs3.
http://www.asrock.com/mb/Intel/G41M-VS3/?cat=CPU
Lista wszystkich obslugiwanych procesorow. Ciezko powiedziec do czego ci ten komp potrzebny, wiec ciezko zgadnac czy wsadzanie tam Core2Quad bedzie mialo uzasadnienie.
Ja wymieniłem Pentium D na core 2 duo E8400 i komp wystrzelił jak rakieta. U ciebie będzie pewnie tak samo.
A podkręcałeś go? Bo na mojej płycie raczej słabo z OC, a wiem że te procki E8400-8600 się dobrze kręci.
wysiak
To jest taki zastępczy komp, ale chcę, żeby jak najwięcej gier na nim chodziło przy wymianie procka.
A tą stronę widziałem, tylko kłopot w tym który procek będzie najlepszy. Ale na razie skłaniam się ku E8600, ale chcę się upewnić.
Jak płyta sobie słabo radzi z OC, to weź Core2Duo E4500, który z racji wysokiego mnożnika już na FSB 266 MHz wyciąga ok. 3 GHz. Mój pracuje w takich warunkach już prawie 7 lat. Ogólnie rewelacyjny procesor ze świetnym potencjałem OC. Bez problemu idzie też na 3,2 GHz po mocnym zwiększeniu napięcia, a pewnie poszedłby więcej, gdyby nie standardowe chłodzenie. Jednak te 2,93 GHz w zupełności mi wystarcza i więcej od tego komputera nie oczekuję.
Sam mam E4300 i z tej rodziny to mistrzowie podkręcania. Niesety ja nie umiem (któryś ze znajomych by to ogarnął), ale boje się, że zasilacz nie podoła bo to take me'owy 400W... ehhh
Niestety moja płyta nie nadaje się do OC. Zasilacz zresztą też...
Chyba się zdecyduje na E8600. Na allegro nawet widziałem używany za 225zł z gwarancją na rok.
Za ok. 200-250 zł kupisz Core2Quad Q6600, który bez OC jest lepszy od każdego Core2Duo. Jak kupować C2D to tylko taki za 40-90 zł, więcej naprawdę nie ma sensu.
Podkręcanie E4500 jest naprawdę proste. Wystarczy zmienić FSB z 200 MHz na 266 MHz, a Twoja płyta standardowo obsługuje nawet 333 MHz, więc to dla niej żadne wyzwanie.
Poza tym E4500 po OC ma takie same osiągi jak E8600 bez, a kupisz go za 40 zł.
Aż zerknąłem na instrukcję Twojej płyty i ta płyta ma dedykowane opcje w biosie do OC. Mówiąc wprost:
1. Kupujesz E4500 za 40 zł, montujesz go.
2. Wchodzisz do BIOSu i w zakładce "OC Tweaker" zmieniasz CPU Frequency z 200 MHz na 266 MHz.
3. To wszystko.
Ewentualnie możesz pokombinować z napięciem i ręcznie ustawić odpowiednie. Choć nawet AUTO powinno działać poprawnie przy tym procesorze. Wszak 2,93 GHz to średni OC dla niego. O zasilacz też się nie martw. Jeśli miałby nie wytrzymać to tym bardziej padnie po zamontowaniu E8600.
Za ok. 200-250 zł kupisz Core2Quad Q6600, który bez OC jest lepszy od każdego Core2Duo.
...
Poza tym E4500 po OC ma takie same osiągi jak E8600 bez
Chyba kpisz...
Dziadek Q6600 w grach mocno wykorzystujących trzeci i czwarty rdzeń co najwyżej zrównuje się z C2D E8xxx.
Architekturę Wolfdale od Kentsfield dzieli mała przepaść, a Allendale (E4500) to wykastrowany z pamięci cache Kentsfield (a właściwie to Conroe- Kentsfield=2xConroe).
Niestety ale ilości cache nie da się podkręcić.
Poza tym- za 300zł już można kupić współczesnego dwurdzeniowca, płytę na H61 i 4GB DDR3.
Lepiej zrob tak jak ja - wymienilem kompa z pentium d na nowy komp za 500zl na allegro z core 2 duo, ale to dlatego ze tam bylo tylko 1gb ramu a nowy ram kosztowalby mnie 230zl za 4gb ddr2.
Dziadek Q6600 w grach mocno wykorzystujących trzeci i czwarty rdzeń co najwyżej zrównuje się z C2D E8xxx.
Nie wiem jak jest w konkretnych grach, ale w passmarku Q6600 ma lepsze wyniki niż E8400. Tak samo jak E4500 po OC dorównuje E8400 na standardowych zegarach. Zresztą ta dyskusja nie ma sensu. Za ok. 50 zł kupi E4500, który łatwo się podkręca i pozwoli mu zagrać w każdą grę. Wydawanie większych pieniędzy jest nieopłacalne, bo podstawka 775 jest bez przyszłości i w ciągu roku mogą wyjść tytuły, które będą cięły na każdym CPU z tej podstawki.
Benchmarki nie są miarodajne. Jeśli ktoś potrzebuje sprzętu do grania, to wyniki w grach powinny być jedynym odnośnikiem.
Poza tym całkowicie się zgadzam- w s775 nie ma sensu pchać kasy. E4500 choć wolniejszy od E8xxx, kosztuje grosze.
Q6600 za 200zł to jednak głupota. Za 150zł można dostać i3 na s1156, czy Pentium G8xx na s1155. płyta i RAM to kwestia kolejnych 150zł, i mamy znacznie wydajniejszy sprzęt, z możliwością dalszego upgrade'u.
Więc biorę E4500 na razie, i zbieram na nową płytę. Dzięki za propozycje.
A jaki polecacie zasilacz tani? Żeby był dobry na jakąś lepszą konfiguracje, w razie jakbym zmieniał sprzęt?
I jeszcze jedno pytanko. Jak mam teraz tego pentium 4, to radiator który używam będzie dobry na tego E4500?
A jaką płytę główną w przyszłości polecasz kupić na socket 1156 z najtańszym prockiem, ale z możliwością stopniowej rozbudowy?
Za 140-150zł kupisz nowego Celerona Dual Core G1620, na s1155 i to o dziwo najlepsza opcja. Na podstawki s1156 i s1155 nie ma wielu używanych procesorów, bo ludzie cały czas na nich siedzą. Te wszystkie G465, G540, G860, i3 540 czasem sie pojawiają na allegro jako używane, ale mają podobną wydajność i podobną cenę. W takim wypadku IMO lepiej kupić nawy sprzęt na gwarancji.
Płyta do tego może być jaka bądź. I tak nie będziesz kręcić, a każde mobo na H61 obsłuży nawet i i5.
Najtańsze MSI i AsRocki kosztują 130zł. Też nowe. Szukając używanych wiele nie oszczędzisz, ale jak ci się coś trafi, to można się zainteresować.
2GB DDR3 na początek to jakieś grosze- 20-30zł- tutaj możesz kupić jakieś używki.