The Humble Origin Bundle - zebrano ponad 10,5 mln dolarów na cele charytatywne
Nie ma co się dziwić sukcesem bo fajny zestaw i EA pokazała klasę bo cała kasa idzie na cele charytatywne (oraz na humble).
Klasę? Poprawili wizerunek za pomocą kasy graczy, grami, które i tak rozdaliby w śmiesznych promocjach.
No i co z tego? Dostaliśmy sporo fajnych gier za tak śmieszne pieniądze, że większość promocji może się schować. Czy Polacy zawsze muszą narzekać? Jakby dali za darmo, to też pewnie byłoby źle -,-
Przypomina mi się kabaret (niestety nie pamiętam autorów i nazwy) w którym człowiek narzekał, że wygrał co prawda w Lotto, ale kumulacja była za niska. Sporo prawdy o Polakach tam pokazali.
Brak bonusów, które już na początku Humbla były znane i środkowy palec w postaci Populousa pokazały tylko, że EA ma graczy głęboko.
Zaraz sę pojawia (widzę, że nawet już są) "biedaki" całujące po (.) EA.
Kto kupuje gry to już dawno je miał. Nie potrzebował łaski w postaci tego bundla. Dostaliście demo w postaci BF3, a teraz kupicie Premium.
No i nadinterpretacja zawitała na forum. Powiedz coś dobrego o JEDNYM CZYNIE, a już rzekomo jesteś wielkim fanboyem, uniżonym sługą itp. Nie lubię EA. Nowym Sim City bardzo mnie do siebie zniesmaczyli. Ale za śmieszne pieniądze mogłem zagrać w Burnouta, którego na oku miałem od dawna, ale inne tytuły ciągle mnie od niego odciągały. No i przekonałem się do Dead Space. Wydawało mi się, że do mnie nie trafi, a tu proszę. Bawiłem się wyśmienicie.
"Kto kupuje gry to już dawno je miał"
Widzę, że pan oświecony wie lepiej od reszty świata, co ludzie kupują.
Piszecie tutaj, jakby wielką zbrodnią było zachęcanie do zapoznania się z markami podległymi EA. Co w tym złego? Jeśli faktycznie zagram w jakąś grę i bardzo mi się spodoba, to zainteresuje się następnymi odsłonami. Ja po prostu cały czas nie rozumiem waszego podejścia. Nie ważne co dobrego ktoś zrobi, zawsze widzicie w tym samo zło. To trochę tak, jakbyście narzekali, że do gier jest dostępne demo, bo to przecież ma tylko poprawić wizerunek i zachęcić do kupienia pełnej wersji. Ogarnijcie się!
P.S. Co jest nie tak z Populousem, bo jeszcze tej gry nie sprawdzałem?
[5] Ale za śmieszne pieniądze mogłem zagrać w Burnouta
Nie moja wina, że nie potrafisz wyszukać dobrych ofert. Burnouta można było kupić z jakiś rok temu za 5 zł.
Co jest nie tak z Populousem, bo jeszcze tej gry nie sprawdzałem?
Nic nie jest z nim nie tak oprócz tego, że jest to "zabytek" klasy abandonware (oczywiście nie należy do abandonware, ale bądźmy poważni 10 letnie gry powinny być udostępniane za darmo bo kto poza garstką fanów będzie grał w takie gry w dobie DX11).
Fajne gry za małe pieniądze.
Nadal nie zmienia to mojej opinii o EA jako zabójcy świetnych developerów (Westwood, Origin/Looking Glass etc.), za co nie wybaczyłbym darmowymi - wszystkimi - grami ze sklepu Origin ani zapasem wódki dostarczonej z dziewczynkami do towarzystwa.
P.S. Co jest nie tak z Populousem, bo jeszcze tej gry nie sprawdzałem?
Ludzie teoretyzowali o bonusach gdzie miał być m.in. Dead Space 2. Dali jakiegoś szrota, który jest starszy niż oni sami, niegrywalny, brzydki i generalnie - nie był tworzony tak jak współczesne gry, gdzie bez instrukcji i masą tutoriali na ekranie gracz nawalający w Angry Birds sobie poradzi.
PS. zmienianie opinii o EA na pozytywną? Kim trzeba być by to robić? Chyba człowiekiem bez zasad.
[6] Ale wtedy miałbym TYLKO Burnouta, za te pieniądze. A tutaj ktoś mógł dać 1$ i za niego mieć kilka gier.
Poza tym nawet jeśli gdzieś była fajna promocja, którą rzeczywiście przegapiłem, to nie znaczy, że omawiana tutaj oferta to samo zło :/
[7] Dzięki ;)
PS. zmienianie opinii o EA na pozytywną? Kim trzeba być by to robić? Chyba człowiekiem bez zasad.
Oj zgadzam się. Żebym znów ich polubił, musieliby przez wieeele lat na prawdę MOCNO sobie na to zapracować. Ale jak patrzę na ich politykę, to wątpię.
Ta konkretna promocja mi się spodobała. Nie bronię EA jako całości, bo ich nie cierpię.
Część ludzi tak ma, że szuka problemów na siłę. Mają zbyt dobrze w życiu albo lubią się deprecjonować (wbrew ogólnym przekonaniom - takich ludzi z roku na rok jest co-raz więcej).
Me gusta;) takie bundle to ja mogę garściami;) Chociaż dwie dodatkowe gry... Wolałbym DS2 do kompletu...;)
[8] mógł dać 1$
Czyli popierasz tego bundla tylko ze względu na cenę.
To powiedz mi: gdybyś płacił za gry tyle co zachodni gracze czyli 1 dolar = 1 euro = 1 zł i już dawno kupił te gry w cenie 5-10 zł (BF3 był w promocji na Originie za bodajże 5 dolarów - tylko dla US) to nadal był byś nim zainteresowany? Bo ja bym koło niego przeszedł obojętnie.
[11] Jeżeli miałbym te gry już kupione, to chyba oczywiście, że przeszedłbym koło tego obojętnie :P
Ale NIE miałem ich kupionych, a ta oferta była niezwykle korzystna. Wiem, że starsze gry w pudełkach można dostać tanio, ale tutaj za 1$ można było zagrać w Dead Space, Dead Space 3, Burnout Paradise: The Ultimate Box, Crysis 2: Maximum Edition, Mirror’s Edge oraz Medal of Honor. Znajdź mi drugą, taką promocję.
To nie były w moim przypadku gry rodzaju must have. Ale przy takiej cenie, pomyślałem, że na prawdę warto spróbować. Zresztą nie byłem nawet taki skąpy i dałem trochę więcej. Mnóstwo gier za niską cenę w jednym miejscu. Ciężko przejść koło tego obojętnie, gdy żadnej z nich się nie posiadało. Burnouta może i bym gdzieś kupił, ale Dead Space, który ostatecznie tak mi się spodobał, raczej bym olał.
Bundle od jakiejkolwiek innej firmy (Tylko nie Activision) - "Swietny zbior gier, za smieszne pieniadze, i do tego wszystko na cele charytatywne!"; Bundle od EA - "Phi, zlodzieje! I tak by sprzedali te gry gdzie indziej. Byl z tego Dead Space za 10zl, rok temu - to po co to komu? Po co komu kilka dobrych gier za 3zl, skoro Burnout byl za 5zl?"
Brawo EA, co prawda w gry nie pogram bo mnie nie interesuja (moze kiedys moh sprawdze), ale zebrane 10mln na cele charytatywne to jednak 10mln.
Skorzystałem z bundla ja za 1$ bo Sims3 nie potrzebuje a BF3 już mam.
Kupiłem siostrze wszystkie gierki i koledze.
Wszyscy zadowoleni. I brawa dla EA za podejście do tematu z kasą na cele charytatywne.
Jak ktoś ma w żyłach narzekanie to będzie to robił zawsze i wszędzie.
A co do bundla to może kiedyś zobaczymy takiego z CoD :D?
[13] Po co komu kilka dobrych gier
Skoro to takie dobre gry to dlaczego ich nie kupiłeś wcześniej? A może one dopiero teraz stały się takie dobre bo kosztowały cię 1 dolara.
[14] ale zebrane 10mln na cele charytatywne to jednak 10mln
[15] I brawa dla EA za podejście do tematu z kasą na cele charytatywne.
Jak łatwo wami sterować.
[16] ambu_ Niektorzy sa na tyle naiwni (glupi?), ze mysla, ze celem developerow i wydawcow jest uszczesliwianie graczy i to najlepiej za darmo. W zasadzie to chyba kazda firma na swiecie ma taki cel, kogo obchodza zyski ;)
[17] Wyjaśnię Ci, jak jest w moim przypadku, bo chyba nie rozumiesz. Nie były to pozycje z cyklu must have (jak już wspominałem) i nie miałem ochoty kupować ich w cenie premierowej. A potem pojawiały się inne, bardziej interesujące mnie produkcje.
Pewnego dnia wchodzę na Gry-Online, widzę newsa na temat Humbla i pomyślałem "w sumie, to znane gry (ponoć niezłe), a są za tak niską cenę". Posprawdzałem, stwierdziłem, że mają szansę mi się spodobać, więc warto spróbować. Najwyżej stracę te nieszczęsne kilka złotych. Myślę, że w przypadku wielu osób było podobnie.
Za bardzo czarno-biało podchodzisz do tej kwestii. Oprócz gier "muszę zagrać" i "nigdy nie zagram", są też "może bym zagrał". I w przypadku tych ostatnich, nie śledzi się z wypiekami na twarzy promocji ich dotyczących. Bo są inne produkcje, na które masz znacznie większą ochotę.
[18] Zdaję sobie sprawę, że to działanie marketingowe. Ale czy to na prawdę coś złego? Jeśli jakiś sklep robi promocje, to też jest źle? Pewnie, że EA chce zarobić jak najwięcej pieniędzy. To jest chyba oczywiste. Ale jeśli PO DRODZE udało im się zadowolić część klientów, to jakaś zbrodnia?
EA nie wzięła żadnej kasy za gry, prawie 10mln poszło na cele dobroczynne.
Jednak niektórzy wolą dostrzegać tylko złe rzeczy.
"Zła" firma zrobiła coś dobrego - wiadomo, że nie stała się dobra ale nie można przez to pomniejszać tego co zrobili.
Jakoś nie widzę, żeby inne firmy dawały tak chętnie gry za bezcen.
Może nie od razu cała firma się zmieni, ale to dobry początek...
Czizas krajst, niektórzy to naprawdę lubią szukać dziury w całym.
Musicie być strasznie smutnymi i nudnymi ludźmi. (You know who you are...)
Chyba pierwszy raz w historii lub od niepamiętnych czasów EA się postarało i zrobiło coś dla innych niż dla siebie.
Świetna inicjatywa, i wielkie słowa uznania z mojej strony dla Electronic Arts.
Tak PierwszyWolnyJestZajęty jest niedorozwinięty.
Mam wybór, kupiłem za dolara. I ktoś mną sterował.
Ciekawe kto! A kto mną steruje podczas pisania tych postów! toż to EA! Na stos!
Nie ma świadomych wyborów!
"Ludzie teoretyzowali o bonusach gdzie miał być m.in. Dead Space 2. Dali jakiegoś szrota, który jest starszy niż oni sami, niegrywalny, brzydki i generalnie - nie był tworzony tak jak współczesne gry, gdzie bez instrukcji i masą tutoriali na ekranie gracz nawalający w Angry Birds sobie poradzi."
słowo klucz: teoretyzowali.
ja chciałem bf4 i nfs: rivals. głupie ea!....
rozumiem, że Populous jest beznadziejny, bo nie poradzisz sobie bez instrukcji i tutoriali?
Skoro to takie dobre gry to dlaczego ich nie kupiłeś wcześniej? A może one dopiero teraz stały się takie dobre bo kosztowały cię 1 dolara.
Wybacz, że nie kupiłem tych gier za 500zł w dniach ich premier. Wybacz, że nie kupiłem ich za 50zł, gdy były przeceniane. Wybacz, że kupiłem je za 3.50zł.
PS. Nie zagrałem jeszcze w żadną grę z tego bundla, mimo, że kupiłem go w pierwszy dzień promocji. Mimo tego uważam, że wydatek w postaci 3,50zł na gry, w które może kiedyś zagram to dobry pomysł. Lepsze to, niż jakbym miał je spiracić, prawda*?
*NIEPRAWDA, NIECH EA BANKRUTUJE!!11