Recenzja gry The Bureau: XCOM Declassified - UFO bliżej Mass Effect
Spodziewalem sie czegos wiecej. Szczegolnie, ze ten minus: "Troche za krotka" - szczerze mnie zaniepokoil.
Jedna z najwyższych ocen w sieci. Gra zbiera raczej marne noty. Nie mniej zabieram się za czytanie
No cóż chyba sobie odpuszczę ten tytuł. Za duże podobieństwo do Mass Effect
Na zagranicznych stronach oceny
destructoid 4,5\10
gameradar 3\5
gamespot 6\10
Marnie to wygląda.
eurogamer.pl dał 8 - od dawna sugeruję się ich ocenami i jeszcze się nie zawiodłem :)
Kąsacz -Ostatnio lecą od nich same 7-9 więc trochę stracili w moich oczach.
Cóż szkoda że tak wyszło, że zmarnowany został ten potencjał z klimatem z zimnej wojny.
Fabuła skoro jest słaba to chyba największy minus, a właśnie ta szykowała się ciekawie chociaż moim zdaniem w porównaniu do Blacklist jest słabsze, a Saints Row 4-lepsze
Pisząc tego posta chciałem tylko wyrazić swoją opinię i nie miałem zamiaru obrażać niczyich przekonań co do tych gier jeśli masz inne zdanie-napisz tylko nie obrażaj ;)
Jedno pytanie U.V. ile faktycznie zajmuje przejście tej gry bo niektórzy napisali że niecałe 5 godzin. Grę co prawda już kupiłem, ale przynajmniej będę wiedział na czym stoję, czy te 12 godzin to granie na normalny, trudnym poziomie bez powtarzania, czy zliczyłeś też wszystkie powtórki, zgony itc.
Recenzenci jakoś dziwnie zawyżają czas przejścia gry, dlatego to co oni podają dziele przez dwa i zaokrąglam w górę. Takie CD-Action podało że DMC da sie przejść w 13 godzin, a sam przeszedłem w niecałe 7 :P Takie przekłady można mnożyć.
11 godzin, 44 minuty na trzecim poziomie trudności. Zrobilem wszystkie zadania poboczne. 5 godzin to IMO za mało na główny wątek, pierwsza misja zabiera około 40 minut.
Jak walniesz speedruna to i pewnie w 5 godzin przejdziesz, jak grasz po to by się bawić, wgłębiasz się w fabułę i cieszysz się grą to oczywiste że wtedy zejdzie ci dłużej. Wszystko zależy od stylu gry.
--->Killing232 - to jest przecież oczywiste, chodziło mi o to że recenzenci często grają w poziomie niskim, lub normalnym w miarę szybko, bo to jest ich praca, delektować to mogą się grami w domu (o ile jeszcze mają na to ochotę), niektórzy napisali o kilku godzinach gry, nie kilkunastu, twórcy zapewniali grubo ponad 20.
--->UVI. dziękuję za konkretną odpowiedź, w sumie to nie jest tak źle.
Dariusxq nieprawda, bo wszystko zależy od tego jak grają. Taki Dishonored, mam ponad 17h na liczniku a jestem bodajże w 5 misji. DmC co prawda nie ukończyłem, ale już teraz mam 6h na liczniku a kończyłem bodajże w 8 misji. Wiesz, jak ktoś leci łeb na szyję, to grę przejdzie szybko, ale co to za przejście? Fallouta 1 można przejść w 12 minut...
To co wy robicie? Zwijacie do paska Alt+Tab i idziecie gdzieś na miasto?
Również napawam się grami (bez pośpiechu) ale serio aż tyle? Chyba częściowo przesypialiście na klawie bo innego wytłumaczenia nie widzę.
Wracając do recenzji - nawet nie trzeba wytykać tytułowi podczepianie się pod znaną markę by go zrównać z ziemią.
Wracam grać w UFO:Aftermatch.
@ixi24 - Nie uważasz, że ze sprzedawaniem The Sims 3 Starter Pack za ok. 25 zł KUP TERAZ na allegro (lub ok. 15 w licytacji) prawdopodobnie z obecnego Humble Origin Bundle w cenie wyższej od tego całego pakietu (chyba mniej niż 16 zł za pełny pakiet razem z Simsami i BF3, a oprócz tego jest wiele innych gier) jest coś nie tak?
SpecShadow zwiedzamy każdy zakamarek, zaglądamy w każdą dziurę, obserwujemy każdego wroga... uderzamy po cichu i znienacka, znajdujemy każdą znajdźkę.
Widać gra jest bezczelnie zrobiona pod DLC i wyciągania kasy dodatkowej jeżeli jest taka krótka. Już samo nawiązanie do mass effect przekreśla dla mnie tą gra. Ciesze się że preoder anulowałem.
@TobiAlex Boże ale mam z ciebie beke :D Call of Duty tez przechodzisz w 20 godzin?
Dariusxq bekę to ja mam z ciebie już od dawna... Nie, CoD niestety choćbym się posrał to nie da się w tyle przejść.
Bardzo fajnie, że szanujecie czytelników i doskonale oznaczacie te spojlery, bo nie każdy to robi.
W tej grze jest sporo treści dodatkowej w postaci dokumentów, nagrań audio itd. Odszukanie ich, odczytanie i wysłuchanie, też zabiera czas. Gra z pewnością nie jest tak krótka jak sugerują niektórzy, ale też między bajki można włożyć zapewnienia autorów o 10-15 h głównego wątku i równie długiej zawartości dodatkowej. Misje poboczne to zabawa na 10-20 minut, a jest ich tyle, co kot napłakał.
Szkoda, bo jest tylko nieźle, a mogło być o wiele lepiej. Mimo wszystko fani XCOMa na pewno zagrają - zlepek różnych gier (ME i AC) nie za bardzo mi odpowiada, ale za to klimat i oprawa wizualna robią wrażenie :)
Generalnie -pomimo dosyć częstej ich krytyki z mojej strony - muszę przyznać, że krajowi recenzenci są o niebo lepsi od zachodnich.
Napisze moje wrażenie z grania już 16 godzin w XCOM (nie skończyłem), nie wiem jak jest daleko do końca, mimo wszystko 16 godzin gry, to już można sobie jakieś zdanie wyrobić.
Po uruchomieniu i w początkowej fazie gry naprawdę gra wydaje się bardzo przeciętna, jednak już po dotarciu do naszego biura wszystko nabiera niezłego przyśpieszenia. Po pierwsze mamy jakąś małą kontrole nad naszym zespołem (możemy ich rekrutować i wybrać im imiona oraz zmienić kolorystykę ubrań) Rozwój postaci jest poprzez dodawanie umiejętności klasowych. Nasz główny bohater może mieć poziom 10, pozostali mogą rozwijać się do poziomu 5.
Cała gra jest filmowa, i mocno taktyczna. Jestem naprawdę zaskoczony tym, że to nie jest zwykły shooter jak Mass Effect, tutaj bez pomocy zespołu taktycznego ich przemieszczania, oraz używania ich umiejętności ginie się naprawdę szybko. Poza tym komputer nie ma litości i od początku możemy spotkać Mutona, czy Sectopoda, a walka z nimi na początkowych etapach gry to koszmar.
Ogólnie po pograniu tych 16 godzin (gry jeszcze nie skończyłem) mogę powiedzieć, że całkowicie zmieniło się moje podejście do niej samej. Od jęku zawodu poprzez umiarkowany zachwyt.
Gra ma też świetną grafikę, całe dobrodziejstwo DX11 z tessellacją oraz PhysX, uruchomienie tej gry w DX11 to gwarancja obcowania z produktem graficznym najwyższej klasy. Lata 60 i zaokrąglone pojazdy, czy urządzenia, styl artystyczny też jest z najwyższej półki.
Dobór głosów, dubbing oraz muzyka to samo.
Ogólnie jakby miał ocenić grę szczątkowo nie znając jej jeszcze końca i fabularnego zakończenia to:
Grafika 9.5/10
Muzyka i dźwięk 9/10
Grywalność : od początkowej 4 do obecnej 8
Fabuła i filmowość : 8
Myślę, że albo recenzenci innych portali gry nie skończyli (początek jest bardzo przeciętny), albo po prostu za mocno chcieli aby gra była XCOMem. Mimo tego że gra jest shooterem to jest shooterem taktycznym o kilka klas lepiej przygotowanym niż odsłony Mass Effectu 2, czy 3.
To absolutnie nie jest słaba gra jak sugerują recenzje, warto dać jej szanse i samemu sprawdzić.
Gra ma też świetną grafikę, całe dobrodziejstwo DX11 z tessellacją oraz PhysX, uruchomienie tej gry w DX11 to gwarancja obcowania z produktem graficznym najwyższej klasy.
Weź skończ pisać te swoje głupoty, bo jak to człowiek czyta to się za głowę łapie. Produktem graficznym najwyższej klasy? WTF?! Taką "najwyższą klasę" to gry prezentowały w 2008. Gra technologicznie wygląda brzydko, bardzo brzydko. Niektóre tekstury jak z PS2. PhysX? Może i robi jakąś różnicę, ale ta różnica nie jest warta spadku 30 klatek w grze. Oprawa artystyczna i specyficzne filtry trochę ratują sprawę ale nie przykrywają w całości braków technologicznych. Jak na UE to jest mocno poniżej przeciętnej.
Napisze moje wrażenie z grania już 16 godzin w XCOM (nie skończyłem)
Nie wiem co ty tam robisz. Ja gram niecałe 6h i jestem w połowie...
Z Alexem to jest ten problem, że jakakolwiek nowa gra by nie wyszła to będzie ona wykorzystywać dobrodziejstwa dx11 i będzie to produkt graficzny najwyżej klasy. Skoro Colonial Marines wg. niego wygląda świetnie to chyba mówi samo za siebie.
Cóż jeśli chodzi o mnie XCOM jest po prostu średniakiem z przestarzałą oprawą i topornym, banalnym gameplayem
kęsik bo są osoby, które potrafią sobie grafikę zmodyfikować, szczególnie jak coś działa np. w UE, gdzie producent często zostawia średnie ustawienia (pewnie ma to związek z konsolami) a często można wyciągnąć z danej gry więcej. I zgadzam się z Alexem, że zarówno The Bureau jak i nowy Alien mogą wyglądać świetnie. I please, nie pisz tylko tekstu w stylu "w dupie to mam, że można coś w pliku modyfikować". Więc od razu ci napiszę, że w dupie to mam jak tak napiszesz, nie po to się gra na kompie, żeby tylko grać (od tego są konsole). A odnośnie długości gry. Wiesz, jak ktoś zapierdala tylko po to, aby odhaczyć kolejną grę to się nie dziwię. Często to piszę, ale będę pisał zawsze - Fallouta można przejść w 12 minut. Tylko co z tego?
Ostatnio gra było w bundlu, toteż będę miał okazję bliżej się jej przyjrzeć. Miejscówki i klimat wydają się całkiem okej, boli tylko zbyt krótki czas gry, ale przy moim powolnym trybie grania i zaglądania w każdy kąt pewnie troszkę dłużej mi to zajmie. :)
Spoko gra, fajny system walki, graficznie trzeba poprawić ustawienia graficzne w panelu nvidii i jest ok. Coś jak misje z Xcomu w rzucie fpp.