Nisza i nic poza tym?
Przeraża mnie ogromnie obecna sytuacja – bo umówmy się że jeszcze takiej nigdy nie było. Wszędzie panują te same trendy, każdy dyskutuje o tym samym, portale świecą identycznymi tematami. Jak wyjdzie jakiś nowy singiel z niszy już pod nim po 1min ok. 100 komentarzy. Yutube i Wrzuta są pełne wrzuconych po 20 razy tych samych płyt(jak nie więcej). Kogo nie spytam, co teraz słucha odpowiedź jest identyczna – niszy, ona zgiełk łaków uciszy. Niby, co innego mógłbym usłyszeć, skoro każdy przebywa w tym samym miejscu, korzysta z tych samych źródeł, co reszta. Media(Facebooku, TV, radio)propagują tych śmiesznych, często nonkonformistycznych, robiących inny rap niszowców. Dlaczego tylko znikome osoby szukają rapu indywidualnie? Toż znaleźć prawdziwych, lepszych raperów nie jest aż tak ciężko. Wystarczy szukać na własną rękę a nie się kierować to, co modne. Niestety prawdziwi raperzy z mainsteamu nie mają tyle forsy, aby udostępniać swój rap za free, tak jak robią to często ludzie z niszy. Prawdziwi raperzy są skazani na sprzedasz butów, koszulek, płyt, swojego osobistego życia - zdjęć z wakacji, komunii, chrztu itd. oraz na rzeczy takie jak wyskakiwanie z tortu czy na licytowaniu swoich osobistych wyeksploatowanych przedmiotów. Muszą to robić, bo bez tego nie będą mieli kasy na kolejne nagrania nowych płyt. Mainstream robi to szczerze tylko dla samej zajawki. Polecam wam, czym prędzej sprawdzić dobrych, lecz całkiem prawie zapomnianych raperów z mainstreamu. Najlepiej zacząć o takich jak kasta, peja, tede, o.s.t.r, duże pe, pezet, sokół, sobota, rahim, fokus, b.r.o, chada, kali, vnm, onar, kaen, eldo, hemp gru, rpk, słoń, vixen, wsch., PIH, magik, kaczor itd. (szukaj sam a na pewno coś znajdziesz)
Dlaczego ktoś w ogóle słucha rapu? Przecież to chłam.
Kto to kurczę jest NISZA!!?? W ogóle co to jest RAP!?
Jedyna słuszna muzyka to METAL!!!! i Reggae - ale to tylko dobry Jamajski roots!
www.youtube.com/watch?v=-TrFwFs11Jo
ThrashMetal , nieprawda, jedyna słuszna muzyka to Weselny Klimat, metal jest dla brudasów co się lubią taplać w błocie po pijaku, a władza w ten sposób powstrzymuje ich od rewolucji, jak nie wierzysz to spytaj Maxa z Maseczjusets.
Swoją drogą, fajnie linki wstawiasz.
Gdyby nie RAP to w tramwajach i autobusach nie jeździła by ta banda zjebów w ortalionowych garniturach puszczająca ze swoich starych Sonów Ericssonów jakiś tani podwórkowy rap gdzie co drugie słowo jest zaczerpnięte z łaciny. Nie było by łysych drechów z dzielni co to wkopią każdemu kto jest z innej dzielni itp. itd.
Nigdy by nie było tej bandy łych ortalionowych księciuniów i ich blachar co to jeżdżą po mieście swoim BMW napierdzielając basem jakiś hip-hop nagrany u kumpla w piwnicy przy ziole od Dreso-Rastamanów :/
Osobiście wolał bym żeby nie było tego RAPu :/
Nigdy by nie było tej bandy łych ortalionowych księciuniów i ich blachar co to jeżdżą po mieście swoim BMW napierdzielając basem jakiś hip-hop nagrany u kumpla w piwnicy przy ziole od Dreso-Rastamanów
ED:
@down - to się nazywa troll :P
Polecam wam, czym prędzej sprawdzić dobrych, lecz całkiem prawie zapomnianych raperów z mainstreamu. Najlepiej zacząć o takich jak kasta, peja, tede, o.s.t.r, duże pe, pezet, sokół, sobota, rahim, fokus, b.r.o, chada, kali, vnm, onar, kaen, eldo, hemp gru, rpk, słoń, vixen, wsch., PIH, magik, kaczor itd. (szukaj sam a na pewno coś znajdziesz)
To chyba nie jest tak źle, skoro tylko jak wejdę na mordozbiora, to mam codziennie całą tablicę zawaloną utworami w/w wykonawców.
Jedyna słuszna muzyka to Digital Dark-Speed-IDM Trip-Electo-Goa Synth-Industrial Doom-Noir-Jazz Hardcore. Aha, oczywiście jeszcze Retro na początku. A właściwie Post-Retro-Oldschool-Nu-Cross-Progressive-Looouuunnnge.
Jedyna słuszna muzyka to METAL!!!!
i jeszcze Hard Rock, rock progresywny, rock psychodeliczny, i kilka innych....
Co do rapu, to kilku dobrych jest, z lepszymi tekstami, np. taki Magik, pisał milion razy lepsze teksty niż większość raperów ludzi z zasyfionych brudnych blokowisk, panicznie bojących się wiedzy i policji...
Przecież Magik sam pochodzi z syfiatych blokowisk! Toż to był mieszkaniec Hanysowa!
Tylko Rock&Roll. No i czasem Bob Marley dla wyluzowania. To jest prawdziwa muzyka. Wtedy trzeba było umieć grać, śpiewać i mieć "to coś". A dzisiejsza muzyka to jeden wielki komercyjny chłam dla mas którym nie chce się poszukać prawdziwych artystów
Tylko ja myślałem, że chodzi o jakiegoś rapera "niszę"?
A od kiedy to muzyki słucha się dla kogoś? Ja słucham dla siebie i chuj kogo obchodzi czego słucham.
Trololo. Ale oczywiscie sie wpierdolil gestochowa ktory slucha Pink Floyd bardzo krotko i juz to jest najlepszy zespol ever, a najblizej rocka progresywnego stal pewnie sluchajac jakiegos gownianego prog death black metalu.
Nigdy by nie było tej bandy łych ortalionowych księciuniów i ich blachar co to jeżdżą po mieście swoim BMW napierdzielając basem jakiś hip-hop nagrany u kumpla w piwnicy przy ziole od Dreso-Rastamanów
Reggae - ale to tylko dobry Jamajski roots!
No i czasem Bob Marley dla wyluzowania
Tak sie nabijacie z raperow, że co drugie słowo to z łaciny. A powiedz mi o czym jest reagge? Bo chętnie sie dowiem jak rozszyfrujesz ten miejski slang i sens sytuacji w tekstach... Tylko nie mów mi, że o wolności ijednej miłości dla wszystkich.
Widzę że ThrashMetal miał nieprzyjemne spotkania z Rycerzami Ortalionu że tak na nich naskakuje :D
[20]
O czym jest reagge? O tym jak nastolatki sikaja patrzac na Bednarka oraz oczywiscie o czekaniu na to az Babilon upadnie.
https://www.youtube.com/watch?v=hlqU5aszCJs
Prawdziwy Roots Reggae jest to muzyka od czarnych dla czarnych by żyło im się lepiej.
Dawniej ta muzyka miała sens bo niosła jakieś przesłanie i dawała ludziom siłę której potrzebowali.
Muzyka pochodzi od czarnoskórych Jamajczyków mieszkających w slumsach wyniszczonych biedą. Rasizm, brak perspektyw na lepsze życie, szukali czegoś co pozwoli im o tym zapomnieć. Palili zioło by przymknąć oko na to co się dzieje dookoła nich. Grali muzykę o miłości, o Bogu bo tylko tam to mieli!
Marley właśnie to śpiewał w swoich tekstach. Pokój, miłość, nadzieja czyli to co czarnoskórzy potrzebowali w tamtych czasach!
Nawet w Polsce pierwsze kapel jak Izrael czy Habakuk grali bo walczyli z czym sensownym - z komuną! Grali reggae bo mieli po co grać!
Teraz reggae jest do bani bo nikt nie czuje prawdziwej potrzeby grania tej muzyki. W każdym tekście słychać tylko "jebać psy, jebać polityków, jebać konfidentów"! "wolne konopie"! Młodzi się upalają tylko po to by się naćpać, bez żadnych refleksji nad życiem. Myślą, że walka z systemem to nie kasowanie biletu w autobusie i nie chodzenie do szkoły!
Dlatego oprócz kilku polskich kapel słucham tylko Marleya i Tosha! Czasem jakieś Afrykańskie zespoły i tyle!
[23]- rasizm na Jamajce? Rasizm czarnych wobec czarnych czy na odwrót?
[25] - ale Marley zaczął tworzyć właśnie kiedy Jamajka odzyskała niepodległość.
W tamtych czasach Jamajka była kolonią Brytyjską!
TrashMetal -- Nie wiem, jakiego ty rege słuchasz, gdzie się jebie psy. Podasz przykład?
Generalnie gadasz głupoty, rege wcale nie potrzebuje lokalnego kontekstu, żeby być dobre, a jego główne i typowe przesłanie jest totalnie uniwersalne, wykorzystywane w wielu produkcjach do dziś i wcale nie jest to gorsze rege niż rege Marleya.
I raczej nie jesteś jakimkolwiek autorytetem, za dużo raczej się w życiu nie nasłuchałeś, więc twoje "słucham tylko..." brzmi dla mnie żałośnie (współczuję wąskich horyzontów muzycznych), a nie jest na pewno powodem do dumy.
Ale masz pewnie z 15 lat, więc w sumie jest jeszcze dla ciebie nadzieja.
Ziomek wyżej.
Mam 22 lata i moja dyskografia muzyki reggae obejmuje takich wyczynowców jak: Bob, Damian, Ziggy, Stephen Marleyowie, Peter Tosh. Z Polski to Vavamuffin, EWR, NDK, Mesajah, Ras Luta, Bas Tajpan, Habakuk, Leniwiec, Polski ogień. A nawet mam płytę Grubsona czy Bednarka.
Do tego osłuchałem się Jimmy Cliffa, Lee Scratch Perry'ego, Alpha Blondy'ego itp. itd. I jakieś tam tanie piosenki Mariki czy Juniora Stressa.
Czytałem książki o reggae i oglądałem filmy! Zioło też paliłem! A co!
To, że nie studiuje kulturoznawstwa czy innego bezrobocia to od razu nie mam prawa się znać?!
Teraz słucham szeroko pojętej muzyki metalowej.
Na co dzień thrash i heavy, ale nie gardzę death-, black-, folk-, power- metalem. Rockowe kapele też ale mniej!
I to nie 2 czy 3 zespoły ale wiele kapel znam świetnie i kilkaset wybiórczo!!
Krzysia Krawczyka, Majkę Jeżowską i Hity Planety też znam!!
Więc co ty mi mówisz, że jestem ograniczony!!
W sumie to bardziej RAP ale jest tam Ras Luta
www.youtube.com/watch?v=c5uTnnCWeDg
"Hemp Gru pali dobre ziele cały dzień
Pier*** policjantów i pier*** ten system
Na ich twarzach rzadko kiedy gości smutku cień ej
bo ich ulubiony kolor to zieleń ej
A Luta pali dobre ziele cały dzień
Pier*** polityków i pier*** ten system
Na mojej twarzy rzadko kiedy gości smutku cień ej
bo mój ulubiony kolor to zieleń taa"
DUBSTEP JEDYNA SŁUSZNA MUZYKA. TAM NIE MA SŁÓW KTÓRE MOGŁYBY COŚ ZMIENIĆ.
[25] - ale Marley zaczął tworzyć właśnie kiedy Jamajka odzyskała niepodległość.
Ja w ogóle myślałem że karierę zrobił w Stanach...
Hah ja muzyki słucham dla mellodii, słowa w ogóle mnie nie interesują. AC/DC np. ma kompletnie bezsensowne teksty, ale ta melodia ten power- mhmm... to jest to.
Dobra skończyłem badania na waszym forum i oto jaki otrzymałem wynik
dzieci od 1 do 2 roku życia :D
A co do kolegi up który słucha melodi spr. sobie:
GNs Compilation - Empty Shadows 2012
Meltphase - Ćmotyl 2012
Napszyklat - Kultur Shock 2011
Co - Horizon 2013
