Testujemy grę Cube World - czy nowy sandbox zdetronizuje Minecrafta?
Co tu duzo gadac, gra zapowiada sie ciekawie. Plusem moze byc dla niektorych to, ze nie ma level scalingu. W tekscie nie zgodze sie tylko ze iz poziniej tym lvle dluzej sie zdobywa. Jest to dosc pozorne doswiadczenie. Mam teraz chyba 16 lvl (napewno 48 power) i przemierzajac swiat czesto trafiam na bossa i po zatluczeniu dostaje nieraz po 100 xp nie wspominajac o specjalnych miejscach gdzie sa bosowie to nawet 250xp. 250xp na moim lvlu to prawie pol levela. Nie raz sciagalem potworki z ok 8 i zabijalem skilami raz dwa, gdzie xp tez szybko leci. No niestety po kilku dniach gra staje sie monotonna. Jak na alfe gra super.
kolejna syfiasta gra która spowoduje ze na youtube u znanych youtuberow bedzie sie walała jakas gra ktora nie jest nikomu potrzebna
boss ubity i jak lvl wbije to odcina ci ilosc expa zdobyta i zostaje to co masz powyzej wbitego lvla
jakis typek juz w tej grze ma 20k lvl ;p
Mnie ta gra urzekła niesamowicie. Co prawda muzyka by jej wiele dała ale nie jest tak źle. Nie żałuje pieniędzy. Mam dopiero 12 poziom i już nie musze unikac całkiem sporej ilosci potworów jednak nadal zostało ich na tyle że jest co bić :) Podobają mi się światy oraz ich ogrom. Przejscie jednego w wzdłuż zajmuje sporo czasu. Zobaczymy jak się to wszystko potoczy i sadze że po jakimś czasie grono developerów się powiększy o kilka osób jak to było w MC.
Ta gra ma wszystko, czego w MC brakuje i już raczej nigdy nie będzie. Niestety, w drugą stronę też to działa. Gra jest jeszcze lekko niedopracowana, na początku ciężko się ją ogarnia. Nieco tekstur i balansu klas też by nie zaszkodziło. Może nawet budowanie w niektórych miejscach. Mimo wszystko, czekałem na nią od jakiegoś czasu i będę śledził jej rozwój, bo i tak wygląda już całkiem ciekawie, szczególnie w trybie wieloosobowym.
"wpływ gracza na środowisko został dość mocno ograniczony"
No to na pewno zdetronizuje Minecrafta, jasne.
Zdetronizuje Minecraft-a?? Sorry ale co za idiota to pisał? Jak można pisać coś takiego o dwóch różnych grach, gdzie jedyne co je łączy to świat klocków?
Czy jeszcze ktoś nie wie, że MC wygląda tak jak chcemy, bo mamy możliwość zmiany tekstur, dźwięków, skinów i itp :-/ Ktoś zobaczy standardowe tekstury i mówi ale to brzydkie... Wg mnie mógłbym w to trochę pograć ale MC to nie przebija niczym.
Przecież to nie miało przebić minecrafta. (To znaczy na pewno twórca sobie myslał, że fajnie byłoby gdyby... ale oprócz tego jest też realistą.) To ma być bardziej action RPG niż sandbox. Oby autorowi nie zabrakło wytrwałości w dokańczaniu swojej produkcji. ZTCW miał propozycję od Mojang ale postanowił robić wszystko sam.
Pomysł niezły, kwadraty, eksploracja... tylko co z tego skoro nie można kopać rowów i budować domów jak w Minicrafcie...Minicraft motywuje do budowania i kopania dołów, ma rozbudowany crafting, a tu? tutej są tylko ładne widoki...
grałem dno ;(( a na 1000% nie minecraft
to jest rpg tylko grafa podobna do minecraft
Ja tam zacząłem grać z kolegą. 3 dni i po 30 lvl wbiliśmy expienie na początku jest trudne szczególnie jak ma się pierwszy poziom ale jak gra się z kolegami to wiadomo że jest znacznie łatwiej jeśli chodzi o walkę. Ale gra jest chyba tylko dobra jak gra się z kimś bo samemu jakoś mi się nie chce grać.
Ta gra niesamowicie traci na tych porównaniach. Terrarię, gdy wychodziła, też wiele osób zjechało od góry do dołu - "nieudolny minecraft!", "minecraft w 2d!", "kopiują!". Czy każda gra, która przypomina grafiką gry starsze musi być z marszu przyrównywana do minecrafta? I wtedy rzesza dzieci jęczy - a bo się budować nie da, a gdzie kilof, zawiodłem się, nie podoba mi się, agugu, abebe. Straszną krzywdę się wyrządzą tej grze porównując ją do Minecrafta, ale wiem jak działa "dziennikarstwo" - dajmy Minecrafta w tytule, dodajmy detronizację, ludzie wejdą, poczytają! I po co, nie można było po prostu opisac Cube World bez tych wszystkich porównań do Minecrafta? Tyle dobrego, że na końcu autor dodał zdanie, że te gry nie mają ze sobą nic wspólnego - ale większość stwierdzi po tytule "BZDURA!" i nawet nie przeczyta pierwszego akapitu.
Moim zdaniem gra się świetnie. To jest wciąż tylko alpha, skoro już tak upodobaliście sobie Minecrafta i porównywanie do niego, przypomnijcie sobie jak wyglądał Minecraft trzy lata temu. Kilof i rąbanie drzew, wiele więcej nie można było zrobić. A Cube World na dzień dobry ma bardzo dużo zawartości i wierzę, że Wollay nie spocznie na laurach i rozwinie tę grę do niebotycznych rozmiarów.
Pierwsze skojarzenia to Minecraft i Tibia. Generowany na bieżąco świat jest dobry do właśnie takich gier jak Minecraft. Od RPG'a oczekuję już stworzonego przez twórców świata, który warto eksplorować, by znaleźć jakieś zamczyska, doliny, jaskinie itp., do których ktoś się naprawdę przyłożył, nie kolejne randomowe kupki klocków. A dlaczego porównanie z Tibią? Kiedyś słyszałem żarty o tym jak to tibijczycy rozróżniają klasę przedmiotu po pikselu. właśnie dlatego nie wiem, co to za radość ze zdobywania sprzętu, jeśli ledwo co to widać - wolę wrócić do Sacreda. Rozumiem fenomen Minecrafta - wirtualne klocki lego, zgwałcone przez niepotrzebne elementy RPG i dzieciarnię z YT. Tutaj nie wiem czym się tak wszyscy zachwycają. Oglądałem kilka filmików z tego i nie widzę nic, co wciągnąłoby mnie na dłużej niż godzinę...
@kiupa - w podsumowaniu tekstu jest przecież wskazanie na to, że to dwie zupełnie inne gry, połączone stylem graficznym. Wspomnienie o "detronizacji Minecrafta" pojawiło się dlatego, że praktycznie każdy, kto widzi "Cube World" po raz pierwszy określa ten tytuł jako klon lub wręcz plagat "Minecrafta". Dla mnie po obejrzeniu pierwszych screenshotów to także było oczywiste skojarzenie. Po zagraniu... Chyba Tibia, tak jak już ktoś wspomniał.
Stworzyć ogromny rozległy świat to połowa sukcesu. Druga połowa to odpowiednio go zagospodarować.