Ciekawi mnie jakie jest wasze zdanie na ten temat ,powinno się pozwalać krówką podrzynać gardło,czy znieść tą tradycję
Ciekawe gdzie podziewają się wszyscy ekolodzy, zieloni, i zwolennicy krówek
Nie bardzo wiem co do tego ma PIS.
Idea podrzynania gardła na żywca w imię czystości religijnej ma tyle samo wspólnego ze zdrowym rozsądkiem co obcinanie fragmentów zewnętrznych organów rozrodczych.
Zero. czyste prymitywne barbarzyństwo.
Za klilka lat ZUS będzie pusty ale za to nie ma uboju rytualnego.
a mnie śmieszy cała afera . nie jestem specjalista ale z tego co wiem nie ma różnicy pomiędzy ubojem rytualnym a tradycyjnym . ubój rytualny lepiej brzmi dla antyklerykałów i pewnie stad ta nazwa w debacie.
a czy bardziej humanitarne jest rażenie prądem od poderznięcia gardła ( gdy ofiara dość szybko traci świadomość - przypomnę rzymskie samobójstwa ) śmiem wątpić.
mistrzostwo świata w idiotyzmie osiągną poseł Biedroń którego postaram się zacytować" ja dla ograniczenia cierpień zwierząt staram sie jeść tylko te duże "
ps. to jerst kolejny objaw antysemityzmu - głodem wezmą starszych braci
Ubój rytualny to barbarzyństwo. Tych rolników co są za tym trza było by zbadać na inteligencje i wątpię by któryś wybił się ponad inteligencje szympansa...
nie no! skoro pis jest przeciwko rytualnemu ubojowi, no to chyba trzeba stawić im twardy i zdecydowany odpór i być za tradycyjnym ubojem!
trybik - tu nie chodzi o ogłuszanie prądem, tylko "ogłuszanie" bolcem pneumatycznym.
To faktycznie zabija natychmiastowo.
A co do braci, to my chyba więcej wołowiny halal eksportujemy niż koszernej.
Mam nadzieję, że ludzie którzy są przeciwko temu nie popierają też spożywania czarniny i podobnych produktów.
Ubój rytualny, jest zwykłym barbarzyństwem ,zwierzęciu któremu tnie się gardło nożem , a potem czeka się aż się wykrwawi, i skona z bólu nie ma nic wspólnego z humanitarnym zabijaniem
Idea podrzynania gardła na żywca w imię czystości religijnej ma tyle samo wspólnego ze zdrowym rozsądkiem co obcinanie fragmentów zewnętrznych organów rozrodczych.
Zgadza się, czysta durnota, ale...
Ubój rytualny, jest zwykłym barbarzyństwem ,zwierzęciu któremu tnie się gardło nożem , a potem czeka się aż się wykrwawi, i skona z bólu nie ma nic wspólnego z humanitarnym zabijaniem
Robienie dramy, bo jakimś tam zwierzątkom podcina się gardła jest równie śmieszne. Ogarnijcie się, pooglądajcie jakieś programy przyrodnicze. Natura jest brutalna i się tego nie zmieni. Od zawsze podcinaliśmy gardła zwierzętom i mielibyśmy nagle tego przestać, bo kilku miękkim cipkom się to nie podoba ?
lipton--- a może ja tobie poderżnę gardło, zobaczymy jak fajnie ci będzie
graf_0 hehehe to znaczy ze nas znowu wy.... hucpa psia jego mac
czy jak sie świniaka szlachtuje i obuchem przed zarżnięciem wali w łeb to jest ubój rytualny czy tez humanitarne ogłuszanie ?
ja chyba pójdę za radą Biedronia i na tran się przerzucę
graf - o ile się orientuje to ubój koszerny i halal miał pewien sens zanim stał się rytuałem religijnym. Krew psuje się najszybciej, szczególnie w gorącym klimacie, więc pozbycie się jej z żywego zwierzęcia przedłuża świeżość produktu. Ta genialna, prosta i okrutna metoda musiała zostać jednak jak zwykle przekazana dalej w formie religijnego dogmatu, bo większość inaczej by jej nie pojęła i nie wcieliła w czyn. W naszym klimacie i w dobie chłodni to faktycznie chyba niepotrzebne, choć wyznawcy tamtych religii mogą mieć inne zdanie.
Mazio ---> Dokładnie to samo jest z zakazem jedzenia wieprzowiny. Po pierwsze psuje się najszybciej z mięs zwierząt hodowlanych, po drugie ma pewien skutek uboczny - wytrąca z organizmu witaminy z serii B. W dawnych czasach w tamtych okolicach po prostu nie rosło nic (na wystarczającą skalę), żeby ten brak uzupełnić - jak u nas praktycznie każda potrawa z wieprzowiną jest zarazem z kapustą albo czymś takim.
Więc ujęto to w zakaz religijny, który obecnie po prostu nie ma sensu.
Ale to religia - nie należy od niej oczekiwać logiki, czy podążania za wiedzą naukową.
Poseł Bury w TV : To porażka dla producentów trzody chlewnej :)
Generalnie wszystkie zakazy i nakazy religijne powstały w dwóch celach:
- utrzymania wiernych w danej religii
- utrzymania społeczeństwa wiernych w zdrowiu i spokoju
W końcu religie powstawały przed kodeksami prawnymi, a że w społeczeństwach kodyfikacja praw jest niezbędna, robiły to religie.
Problem jest w tym że kodeks prawny łatwo znowelizować, a religię niestety nie...
Ale zwykle po jakimś czasie powstaje odłam danej religii który dostosowuje w pewnym stopniu do aktualnych oczekiwań (np. protestanci)
Nie da się krówką poderżnąć gardła...
Gdyby się uprzeć, to można róg do tego wykorzystać :).
a czy bardziej humanitarne jest rażenie prądem od poderznięcia gardła ( gdy ofiara dość szybko traci świadomość - przypomnę rzymskie samobójstwa ) śmiem wątpić.
Powtarzasz jak kataryna, za jakimś durnym politykierem. Samobójstwo a la Petrioniusz popelniane było poprzez podcięcie żył przy nadgarstku, a nie tętnicy szyjnej :D. Spróbuj sobie sam poderżnąc gardło i zobaczymy jak ci wyjdzie...
Powtarzasz jak kataryna, za jakimś durnym politykierem. Samobójstwo a la Petrioniusz popelniane było poprzez podcięcie żył przy nadgarstku, a nie tętnicy szyjnej :D. Spróbuj sobie sam poderżnąc gardło i zobaczymy jak ci wyjdzie...
Tylko że jak poderżniesz tą tętnice szyjną to zgon następuje BARDZO szybko i krówka (bądź człowiek, na jedno wychodzi) praktycznie nic już nie czuje. To że krew spływa do końca kilka godzin, nie oznacza że zwierze cały czas żyje. Krówka już dawno hasa po niebiańskich łąkach nim nawet 1/3 jej krwi upłynie.
Nie rozumiem tych protestów. Całe to "humanitarne" (cokolwiek by to miało znaczyć) zabijanie jest tylko po to by, jak to Lipton określił wyzej, paru miękkim cipkom sumienie uspokoić. Ludzie zwierzęta zabijali, zabijają i zabijac będę. Serio, krówce czy śwince naprawde wielkiej róznicy nie robi JAK będzie zabita.
Bardzo dobrze, że udało się utrzymać obecny stan. Barbarzyńcy niech się plują, stanu rzeczy nie zmienią.
Tylko że jak poderżniesz tą tętnice szyjną to zgon następuje BARDZO szybko i krówka (bądź człowiek, na jedno wychodzi) praktycznie nic już nie czuje. To że krew spływa do końca kilka godzin, nie oznacza że zwierze cały czas żyje. Krówka już dawno hasa po niebiańskich łąkach nim nawet 1/3 jej krwi upłynie.
A widziałeś kiedyś jak taka krówka czy inna owieczka szampańsko się bawi podczas całego procederu? Ja na szczęście miałem przyjemność dorastać w kraju arabskim i widziałem na żywo jak rytualnie szlachtuje się baranki. Możesz też w internecie sobie zobaczyć, jeśli naprawdę uważasz, że to taka bezbolesna i humanitarna metoda uboju.
[link]
Zenzibar nie nie za politykiem - porostu przypomniałem sobie ze rzymianki podcinały żyły w ciepłej wodzie -no właśnie może to sposób na humanitarny ubój.
podrzynanie gardła brzmi strasznie ale mnie bardziej przeraza to urządzenie obrotowe przed - wystarczyło by zabronić używania tego ustrojstwa.
Każdy właściciel gospodarstwa mający hodowle bydła, powinien posiadać to urządzenie pneumatyczne do zabijania ,śmierć jest szybka i zwierze nie zdąży nawet poczuć, zwierzę to żywa istota która CZUJĘ jak żywy człowiek, a tak właściciele mają to gdzieś, bo liczy się tylko zysk
@ Zenzibar
A widziałeś kiedyś jak taka krówka czy inna owieczka szampańsko się bawi podczas całego procederu? Ja na szczęście miałem przyjemność dorastać w kraju arabskim i widziałem na żywo jak rytualnie szlachtuje się baranki. Możesz też w internecie sobie zobaczyć, jeśli naprawdę uważasz, że to taka bezbolesna i humanitarna metoda uboju.
A kurczaczki wpierdzielasz? Tez szczesliwe jada na tasmie, sa sortowane ze wzgledu na plec - "panowie" zywcem trafiaja do maszyny, ktora je mieli, bo sa po prostu nieprzydatni. Czesc ginie ze zmeczenia lub innych ran odniesionych podczas tej wspanialej podrozy. A te, ktore rozradowane dojada do konca, zapewne otrzymuja sliczny kolorowy kurniczek z wlasnym wybiegiem. Ah, zapomnialem - jak dorosna ktos robi im taki fajny zarcik, ze wiesza do gory nogami i zanurza w wodzie pod pradem :)
Podobne meki przechodza ryby i inne zwierzeta, ktore pozniej spozywamy wiec skonczcie pierdzielic o jakims humanitaryzmie i bezbolesnej smierci. To sie zawsze wiaze z ogromnym stresem i bolem, a final jest wszedzie taki sam. Tak jak wspomnialem - czysta hipokryzja.
Ale co tam! Ci, co zaglosowali dzis przeciw, pewnie teraz siedza na stolowce albo w knajpie i palaszuja dorsza, steka, czy inne miesko, jak gdyby nigdy nic... :)
no i miałem racje właśnie oglądam na tvn info jakiegoś rabina ( nawet znam faceta z widzenia , mieszka gdzieś w pobliżu i rzuca się w oczy) który oskarża o powrót do holokaustu i ciemnych czasów kiedy to jego dziadek w Rosji musiał sie ukrywać z ubojem itd itd
cytat > dzisiaj umarła jedna cegła w porozumieniu między narodami" " polen - to znaczy tu należny mieszkać ( dobre miejsce dla żydów)-zostało przerwane"
facet jedzie po całości
mikecortez - No wiadomo. Seta i galareta.
Nieważne jak,ważne by dopier.... Tuskowi.
Ale juz serio - to prawda ze ten rynek w Polsce był taki duży? Jeśli tak, to co to komu przeszkadzało. Hipokryzja - pełna zgoda...
A co rabin gada to inna sprawa. Wszyscyci z okolic to maja chyba taką tendencje do "przejaskrawiania" delikatnie mówiac. nieważne czy czeka na nich na tamtym świecie Jahwe czy 72 dziewice.