Widzieliśmy Watch_Dogs - co zaoferuje nam mocny konkurent GTA V?
[1]
Tak, dokładnie. Konkurent GTA. Watch Dogs stoi na tym samym poziomie co GTA V. Dla mnie nawet wyżej. Gra roku.
Nie rozpatrujmy wszystkiego w kategorii rywalizacji i konkurencji. Patrzmy po prostu, czy coś daje zabawę...
[4]
No też prawda. Mam zamiar zagrać w jedno i w drugie. Przecież się one nie wykluczają, nie? ^^
@Bunshiin
Wydaje mi się, że Gigsavowi chodziło o to, że GTA jest dużo wyższą ligą.
Poza tym Watch_Dogs to taki Assassin's Creed w teraźniejszości i moim zdaniem daleko temu do gier Rockstara. Ale wiadomo, że gra Ubi będzie miała w Polsce większą sławę niż GTA, przynajmniej w tym roku - wiadomo z jakiego powodu.
GTA V to pewniak, zaś WD to pozycja, która ma szansę być hitem lub zupełną pomyłką.
FC3 okazało się hitem, AC3 klęską, także w przypadku Ubi nie można mówić o jakimkolwiek pewniaku. Nie ta liga.
raziel - Rockstar też nie jest idealny, jego gry tym bardziej.
Ja mam przeczucia że predzej niż świetną produkcja WD będzie co najwyzej dobra. zbyt pięknie to wygląda żeby wyszlo im za pierwszym razem:P życzę producentom i graczom jak najlepiej ale kilka upierdliwych minusow recenzenci na pewną latwo znajdą. koniec wizji.
[10]
Przecież przy każdej grze trzeba przymykać oko na wiele rzeczy...
11 No właśnie. dlatego lepiej studzic nadzieje teraz bo później będzie "eeee 8/10? gniot im wyszedł"
Dla mnie te gry jedyne co maja wspolnego to to ze mozna jezdzic samochodami
zupelnie inne klimaty i fabula
tych gier nie ma co porownywac, sa zupelnie czyms innym i mnie bardziej interesuje watch dogs
GTA nigdy mi sie nie podobalo, bo fabula mnie nudzila
A watch dogs jest wlasnie czyms co lubie jesli chodzi o fabule
[12]
Akurat nie patrzę na oceny :) Tym bardziej, że są zakłamane. No ale jak mam studzić nadzieję, kiedy widzę coś takiego? :D
O wyjściu czegoś TAKIEGO można mówić gdy się ma oparcie w faktach. zobaczymy po premierze.
[6]
Tak, i po części sam tytuł artykułu chwytliwy jak nagłówki z Onetu. GTA to po prostu marka sama w sobie, samonapędzająca się seria, która nie wymaga przedstawiania, jest ponad wszelką miarę sprawdzona i tak naprawdę nie ma konkurentów, bo to właśnie ona wyznacza kierunki w sandboxach.
Nazywanie WD konkurentem GTA V to jak nazywanie Pistoriusa konkurentem Bolta (i niepełnosprawność pierwszego nie ma tu nic do rzeczy) - niby to samo, a jednak zupełnie inna liga.
[13]
To ciekawe, bo fabuły obu gier na chwilę obecną znamy właściwie w identycznym stopniu.
Ja już wolę Watch Dogs, przynajmniej coś ciekawszego i myślę, że prędzej pogram niż w kolejne GTAV chociaż pochodzi z kultowej serii.
GTA IV kupiłem z rok czy półtora po premierze i co ? Po instalacji musiałem uciekać się do takich sztuczek, że Rockstar powoli dostaje u mnie bana. Co do Watch Dogs zapowiada się świetnie i nie omieszkam znów wydać swoich pieniędzy w ręce Ubisoftu.
A watch dogs jest wlasnie czyms co lubie jesli chodzi o fabule
Czym jest jeśli chodzi o fabułę? Historią o facecie, który mści się za śmierć swojej rodziny? To Cię tak kręci? Nigga plz...
Obstawiam, że fabuła będzie w Watch Dogs jednym ze słabszych elementów.
GTA to po prostu marka sama w sobie, samonapędzająca się seria, która nie wymaga przedstawiania, jest ponad wszelką miarę sprawdzona i tak naprawdę nie ma konkurentów, bo to właśnie ona wyznacza kierunki w sandboxach.
A jakież to rewolucje w sandboxach wprowadziły ostatnie części GTA, jakie nowe kierunki? Ostatnie części to powielanie schematów z nowymi mapami i historyjkami. Watch Dogs zapowiada się natomiast jako konkretny powiew świeżości w temacie swobody w grze.
A moim zdaniem to będzie lepsze niż GTA. Nie wrzucą nas w swiat na zasadzie "no, jesteś sobie. zabijaj" tylko faktycznie pozwolą na zrobić co nam się podoba.
[19]
Bieganie po otwartym świecie i robienie tego, co ci się podoba, to maksimum swobody, jaką można w grze trzymającej się rzeczywistości osiągnąć (choć przy WD nic nie wskazuje, że polatasz sobie samolotem albo pozwiedzasz dno oceanu). GTA V dorzuca do niej mnóstwo najmniejszych drobiazgów, które zabawę mają urozmaicić (rzecz jasna ich nie wymienię, bo zajęłoby to trochę miejsca, ale wszystko jest w zapowiedziach i relacjach z prezentacji; piękny skrót wykonany przez jarooli'ego w poście poniżej), natomiast WD w chwili obecnej wygląda na sandbox z możliwością hackowania... i to wszystko. Reszta, jak strzelanie, pościgi etc. stoją na porządku dziennym w przypadku obu produkcji.
Co zaś do zasług GTA w rozwijaniu sandboxów - chyba nie chcesz powiedzieć, że z takim San Andreas mogło się w owym czasie równać cokolwiek innego? Albo że cokolwiek takiego podejścia próbowało (nie licząc szyderczych skrajności zawsze używanych jako ostateczny argument na potwierdzenie braku rozwoju gier TPP - Mario 64 i Zeldy)? GTA IV, przez wielu uznawane za regres właśnie w kwestii swobody, stawiało na historię (zanim stwierdzisz, że to rozpaczliwa obrona - spójrz na pierwszą Mafię) i dopracowanie świata; poza tym było wejściem R* w nową generację konsol, a gdzieś przecież trzeba przy okazji silnik przetestować. Złą odsłoną jednak z pewnością nie jest, o czym świadczy średnia na Metacriticu.
Do czego dążę - w przypadku GTA V rewolucji nie będzie, ale będzie kolejna ewolucja - ewolucja pewna, bo reprezentowana przez pewniaka, doszlifowująca i tak już doszlifowane elementy i dodająca nowe - jak można wnioskować po reputacji dewelopera - również dopracowane. Natomiast twór Ubi uderza tylko pomysłem na rozgrywkę. Jeśli reszta okaże się klapę, serc graczy (a przynajmniej recenzentów) z pewnością nie podbije.
Żeby była jasność - sam czekam na obie gry, prawie w równym stopniu. Zresztą, większość odczuć to kwestia wyłącznie subiektywna i tylko te odczucia wpływać będą na odbiór zarówno GTA V, jak i WD. Zwróciłem tylko uwagę, że mimo wszystko startują w innych ligach i o konkurencji w ich przypadku nie ma mowy.
A jakież to rewolucje w sandboxach wprowadziły ostatnie części GTA, jakie nowe kierunki? Ostatnie części to powielanie schematów z nowymi mapami i historyjkami. Watch Dogs zapowiada się natomiast jako konkretny powiew świeżości w temacie swobody w grze.
Troje bohaterów, ogromne miasto, tereny pozamiejskie, ogromne tereny podwodne, które można eksplorować, masa przeróżnych pojazdów lądowych, powietrznych, morskich z możliwością tuningowania, różne rodzaje zwierząt, opcja zakupu posiadłości i biznesów, z których można czerpać zyski i rozwijać je, możliwość planowania napadów wiele rodzajów misji pobocznych i do tego masa przeróżnych drobniejszych mechanizmów i detali, minigierek, które rozbudowują świat gry. Możliwe, że dojdzie jeszcze tryb multiplayer, który pozwoli robić to wszystko z innymi graczami w otwartym świecie. Naprawdę nie chcę tu wychodzić na jakiegoś fanboja GTA, ale argumenty za GTA V bronią się same i niemożliwym wydaje się, żeby Watch Dogs oferowało tyle możliwości i swobody co Piątka :)
Jaka by gra nie była z Gta nie ma szansy konkurować, może jedynie dorównać pod niektórymi względami, w końcu seria GTA ma już swoje lata, a każda część była lepsza od poprzedniej, więc może Watchdogs 3 albo 4 jak kiedyś wyjdzie może być konkurentem. Podobnie jest z Cod i BF, mimo iż ta drua pozycja daje dużo więcej możliwości, to jednak gracze przyzwyczajeni do bezmyślnej, dynamicznej strzelanki z nienajgorszymi kampaniami wyborią właśnie ją, bo wiedzą czego oczekiwać. A skoro CoD dalej się podoba to po co coś zmieniać.
Dlatego pisanie, że nowa gra konkuruje z czarnym koniem w swojej dziedzinie jest dla mnie bez sensu.
A co do samej gry, to mam nadzieję, że będzie dobrze zoptymalizowana, bo z całym szacunkiem, niech się nie tłumaczą, że świetna grafa może być wyświetlona tylko na świetnym sprzęcie, wszystko zależy od optymalizacji czego przykładem było tegoroczne Metro LL, chodziło pięknie i jeszcze lepiej wyglądało.
@raziel88ck
A dla mnie GTA IV i Max Payne 3 to niezłe porażki, także nie jestem tak przekonany co do nieomylności R*.
W Maxie zupełnie nie uchwycili klimatu i zrobili z bohatera zrzędliwego zgreda. Sama rozgrywka choć efektowna, na dłuższą metę była monotonna.
GTA IV było natomiast potwornie NUDNE! Przez połowę gry miałem wrażenie że to wszystko się kupy-dupy nie trzyma. Główny wątek zszedł gdzieś na drugi plan, a ja musiałem wykonywać jakieś durnowate misje dla całej zgrai dziwacznych postaci pobocznych. Przy takim San Andreas bawiłem się doskonale i przeszedłem go w sumie z 6-7 razy. Czwórkę (z trudem) ukończyłem raz i nie mam ochoty na powtórkę.
Zraziłem się do tego stopnia, że na GTA V właściwie w ogóle nie czekam. Jak się okaże fajne to zagram, ale nie jaram się wcale (nie oglądam filmików, nie czytam zapowiedzi itd).
Watch Dogs to zupełnie inna bajka. Podobna do GTA czy nie, czuję że to będzie hit. Nie sądzę by coś mogło tam pójść źle.
@jarooli
Trzech bohaterów, nie troje. Chyba że ja o czymś nie wiem a któryś z nich jest kobietą albo dzieckiem ;d.
Bieganie po otwartym świecie i robienie tego, co ci się podoba, to maksimum swobody, jaką można w grze osiągnąć.
Ale to ma być argument na korzyść GTA? Przecież wszystko wskazuje na to, że w WD również będziesz mógł robić co ci się podoba...
[22]
No to wymieniłeś niemal wszystko co już w GTA było. Zabawa będzie zapewne przednia tylko właśnie wtórna, brak czegoś nowego co jednak WD ma zamiar zaoferować.
[25]
Ale to ma być argument na korzyść GTA?
Nie, to tylko stwierdzenie, czym jest sandbox przy realnym miejscu akcji i dlaczego nie można w nim zaprowadzić olbrzymiej rewolucji.
No to wymieniłeś niemal wszystko co już w GTA było.
A to już jest ignorancja.
A ja uważam, że WD może nieźle namieszać w tym roku na rynku sandboxów. Oby patent z hackowaniem wszystkiego wypalił, bo jeśli nie to gra straci swój podstawowy atut.
Co tu dużo mówić... Wreszcie jakiś powiew świeżości! Watch_Dogs zapowiada się świetnie, nie mogę się doczekać, aż ta gra będzie miała swoją premierę :)
Jaki konkurent??? :OO Aha to teraz już Saints Row odkładacie jako konkurenta GTA i Watch Dogs jest konkurentem? przeciesz Watch Dogs jest całkiem inną grą niż watch Dogs... Jeeny...
że w WD również będziesz mógł robić co ci się podoba...
Co będziesz mógł robić? Hakować i... jeździć samochodem? Widziałeś na prezentacjach tej gry coś więcej? Bo ja nie. To nie jest swoboda jaką oferuje GTA i jestem na 100% pewny, że Watch Dogs takiej nie zapewni.
Nie no, grafika wygląda oszałamiająco. Zapowiada się super gra (ciekawe co będzie lepsze - produkcja Ubisoft, czy kolejna z części GTA, studia Rockstar Games :P). Pozostaje tylko pytanie. A mianowicie, czy te gry będą takie doskonałe jak uważają ich producenci, czy jednak zdarzą się jakieś niedopracowania ? Poza tym już wyobrażam sobie zalecane wymagania systemowe: 4-rdzeniowy procesor, każdy po co najmniej 2 GhZ, 6 GB pamięci RAM, a karta graficzna pewnie nie mniej, niż 2 GB pamięci :D. No nic, pozostaje tylko czekać. Może Watch_Dogs będzie realną konkurencją dla GTA V ? Kto wie :)
Ale cena ,,Watch_Dogs,, po premierze jest prawie 3-krotnie mniejsza, niż GTA V :). Ciekawe dlaczego...
ciekawi mnie ten motyw z wejsciem innego gracza do gry i uprzykrzania nam życia. Troche mnie to tez martwi bo gówniarze będą wchodzić i tylko denerwować ludziLicze że będzie opcja blokowania niechcianych graczy. Ogólnie cała koncepcja bardzo mi sie podoba. Gra będzie rewolucją i mam nadzieje że wszystko wyjdzie tak jak trzeba. GTAV faktycznie ma konkurenta
[30] tak samo w GTA to nie będzie: maksimum swobody, jaką można w grze osiągnąć. do czego się odnosiłem zresztą. Świeży pomysł na sandboxy to z pewnością WD, rozbudowanie zapewne będzie po stronie GTA ale nie rozumiem dlaczego nie można stawiać obydwu tych gier w kontekście konkurencji. Zajeżdża to trochę fanbojstwem. GTA - najlepsza gra świata, jak ktokolwiek może szukać jej konkurenta, nie ta liga. Słabe to.
Po pierwsze to jestem ciekaw wymagań tej gry, bo na wszelakich trailerach i gameplay'ach widać całkiem ładnie prezentującą się scenerię i grafikę. A po drugie ten motyw, że ktoś wchodzi do naszego wątku i zaczyna nam mieszać uważam za zbędny, gdyż nie będziemy mogli skupić się na grze i będzie nas to po prostu stresować.
Zapowiada się świetnie. Ostatnio Ubi jest na fali i większość flagowych produkcji wygląda na naprawdę dopracowane. Watch_Dogs to może być bez wątpienia jedna z najlepszych gier tego roku i spora konkurencja dla GTA V.
Ja nie podejrzewam aby ta gra miała jakieś wymagania z kosmosu pewnie 4-6gb i karta na poziomie gtx560ti lub 660 grafika w WD kojarzy mi się z dwiema grami Mafia II i Sleeping Dogs
Idąc tym tokiem myślenia, Far Cry 3, Assassin's Creed też jest konkurentem GTA.
Watch Dogs to przecież zupełnie inna gra, łączy je tylko otwarty świat.. Z łaski swojej przestańcie drodzy ludzie herezje głosić, to nie jest żadna konkurencja. To jest zupełnie inna gra, o wiele lepsza.
Dla mnie Watch Dogs o wiele lepiej się zapowiada, to jest prawdziwy powiew świeżości. GTA V to kolejne GTA..
FC3 okazało się hitem, AC3 klęską, także w przypadku Ubi nie można mówić o jakimkolwiek pewniaku
Obie gry były świetne. GTA IV było średnie, Manhunt 2 też(takich przypadków jest więcej). Więc to raczej w przypadku Rockstara nie można mówić o pewniaku.
bo to właśnie ona wyznacza kierunki w sandboxach.
Jakie to kierunki wyznaczyło GTA IV? Nuda i monotonia?
Historią o facecie, który mści się za śmierć swojej rodziny?
Historia o facecie, który przyjeżdża do swojego bogatego kuzyna, po czym okazuje się, że ten nie jest bogaty na pewno nie jest lepsza.
Kurde w taki prostacki sposób można opisać wszystko. Watch Dogs na pewno będzie miało świetną fabułę.
GTA jak do tej pory fabuły nigdy dobrej nie miało, pożyjemy zobaczymy może V coś zmieni.
Lukas172--> Wiesz zależy kto jakie klimaty lubi, co do GTa to najlepszą fabułę jak dla mnie miało San Andreas. Ja bym wcale nie porównywał tych obu serii do siebie Gta V jak i WD to będą dwa różne światy z czego się bardzo cieszę i mam nadzieję, że obie te gry będą świetne, a naszym( czyli graczy ) zmartwieniem będzie tylko która gra ma zostać grą roku.
Ja nie wiem o co co niektórym tutaj chodzi.
Czy do cholery jedna gra wyklucza drugą? Zagra się w obie gry i dopiero oceni. Ja mam nadzieję, że obie produkcje będą genialne, a co do GTA jestem tego pewien, z Watch Dogs zobaczymy. Oby ta gra zaoferowała coś więcej niż tylko fenomenalną grafikę. Z zapowiedzi wynika póki co, że tak będzie więc jestem spokojny.
Zagram w obie gry i będę czerpał z obu wielką przyjemność.
Gry Ubisoftu (oprocz Splinter Cella i Far Cry 3) maja to do siebie, ze swietnie wygladaja na gameplayach, a jak przychodzi co do czego, to sie okazuje, ze finalny produkt nie spelnia do konca oczekiwan. Z Watch Dogs moze byc podobnie jak z pierwszym AC - ludzie teraz dostaja orgazmu, bo zobaczyli fragment rozgrywki a media growe pompuja ten balon do granic nieprzyzwoitosci, a sie moze okazac, ze sama gra bedzie generyczna, nudna, prostacka etc. Czego tej grze zycze tak naprawde. Samo porownywanie Watch Dogs do GTA V jest co najmniej nieuprawnione. Nie ta liga. Zebyscie sie nie rozczarowali. Ubisoft juz nie raz obiecywal gruszki na wierzbie (tak, AC mial byc wedlug pierwotnych zalozen Hitmanem parkurowcem w sredniowieczu, a wyszla tylko udana zrecznosciowka, ktora nie premiuje kreatywnego przygotowania zabojstwa - wystraczy biec na pale i wyrznac wszystko co cie atakuje, bleh)
Obie gry były świetne. GTA IV było średnie, Manhunt 2 też(takich przypadków jest więcej). Więc to raczej w przypadku Rockstara nie można mówić o pewniaku. Max Payne 3, Red Dead Redemption, LA Noire czy to nie były dobre gry? Po studiu, które stworzyło takie tytuły chyba można spodziewać się "pewniaka". Nie wiem co w tym porównaniu robi Manhunt 2, który wyszedł jakieś 6 lat temu i nawet Rockstar twierdzi, że nie były to dobre gry, przesadzały z przemocą i nie mają zamiaru ich kontynuować.
Przytoczyłeś GTA IV i Mauhunta 2- dwie gry, i na tej podstawie twierdzisz, że po Rockstarze nie można się spodziewać pewniaka, to jest śmieszne. Gdybym ja wpisał listę gier od Ubisoftu, które zawiodły graczy albo po prostu okazały się średniakami, to chyba w życiu nie miałbyś prawa napisać o Watch Dogs, że będzie "pewniakiem"
Historia o facecie, który przyjeżdża do swojego bogatego kuzyna, po czym okazuje się, że ten nie jest bogaty na pewno nie jest lepsza.
Kurde w taki prostacki sposób można opisać wszystko. Watch Dogs na pewno będzie miało świetną fabułę.
Oczywiście, że jest to bardzo prostacki i mocno uogólniony opis fabuły, wiadomo, że GTA IV posiada dużo bardziej złożoną i wielowątkową fabułę a taki opis mocno jej uwłacza. W przypadku Watch Dogs o fabule jednak nie wiadomo praktycznie nic, więc stwierdzenie, że jest to historia o facecie mszczącym się za śmierć rodziny jest przedstawieniem wszystkiego co o niej wiemy. I naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć jak można twierdzić, że WD będzie miało świetną fabułę jeśli nic się o niej nie wie.
Jak dla mnie Watch Dogs będzie zbyt zajebiste żeby GTA je pokonało . Gta jest już nudne monotonia , ciągle jedno i to samo , a Watch Dogs to coś nowego co na pewno będzie hitem.
fajny Książę: Wiec twoje zyczenie sie nie spelni, bo Watch Dogs bedzie zupelnia rozna od pozostalych gier, nawet od GTA V i nie ma co porownywac tych gier bo sa zupelnie rozne. Tu masz hakera jakiego nigdzie nie spotkasz w GTA V. GTA V nie pozwoli ci sie zabawic w hakowanie (to cos zupelnie nowego w grach tego typu). GTA V powala grafa, gameplayem i mega swoboda. Rockstar zawsze z tego slynal. Nie ma co porownywac tu AC 1 i WD bo to nie te czasy ani nie te mozliwosci. W tej dekadzie ubisoft wykorzystuje juz duzo lepsze mozliwosci niz takie jakie zaoferowal w AC 1. Gdyby powstal remake tej serii, pierwsza czesc bylaby teraz rowniez duzo lepsza niz ta sprzed paru lat. Swiat sie zmienia, technologia rowniez sie zmienia. WD bedzie wyrabana zupelnie inna od calej sagi GTA gra ktora powinna byc obowiazkowa pozycja tak jak V jesli gracz ceni sobie swobode i cos zupelnie innego od stosowanej przez lata rutyny w tego typu grach.
@up GTA V powala grafa, gameplayem i mega swoboda
Błagam... niskiej jakości, niewyraźne tekstury cię powalają ? lol :D Akurat jeśli o grafikę chodzi to Watch Dogs może okazać się pod tym względem dużo lepsze. W GTA zasięg widocznych szczegółów to śmiech-co chwile coś się doczytuje, a i jakością tekstury nie grzeszą bo są słabe i niskiej rozdzielczości.
lechiacci28--> Niestety ale mylisz sie. Spiesze wyjasnic, dlaczego. Oczywiscie, ze mozna porownywac AC i Watch Dogs. Ani czasy, ani mozliwosci nic tutaj nie maja do rzeczy. Piszesz: Gdyby powstal remake tej serii, pierwsza czesc bylaby teraz rowniez duzo lepsza niz ta sprzed paru lat Pewnie, ze tak ale co ma do tego postep technologiczny? Nic (albo niewiele). Popatrz na skok jakosci miedzy AC a ACII. Jest roznica? Ogromna. Silnik? Ten sam. Tutaj chodzi po prostu o kreatywne wykorzystywanie pomyslow. Moze byc gra perfekcyjna technologicznie (vide Crysis) ale nie porywac. Mieszasz pojecia. A to ze Watch Dogs sie rewelacyjnie prezentuje - nie swiadczy zupelnie o niczym. To samo bylo z pierwszym AC - wszystko ladnie, pieknie, a okazalo sie, ze ciagle trzeba robic to samo, zadnego urozmaicenia. Na nic mi fantastyczna oprawa (jak na tamte czasy) skoro gameplay jest do bani. Nie mowie ze Watch Dogs takie musi byc. Ale nie obrazilbym sie - moze wtedy co niektorzy nie beda dawali sie tak latwo dawac poniesc temu nadmuchanego balonowi do granic absurdu...
Aha, jeszcze co do "powalajacej" grafiki w GTAV. Znowu mylisz sie - oprawa jest przestarzala, ale nie to bedzie swiadczyc o wielkosci tej gry. Tak samo jak nie oprawa siwdczy o wielkosci Dishonored.
Nie wiem o co te nerwy, lepiej trzymajmy kciuki zeby zarówno GTA V i Watch Dogs były świetne, a co będzie lepsze to już mało ważne.
Dobrych gier zawsze mało. Może i jest konkurencją dla GTA, ale jednak obie dadzą nam niezłą porcję rozrywki i o to chodzi:)
Z Watch Dogs moze byc podobnie jak z pierwszym AC
Z GTA V może być podobnie jak z GTA IV. Same dziesiątki, orgazmy recenzentów, a jak przychodzi co do czego to wychodzi na to, że gra gówniana, nie warta złamanego grosza.
Już teraz mogę stwierdzić, że pomysł z 3 bohaterami jest głupi, a dodatkowe moce postaci bullet time jeszcze głupsze..
Samo porownywanie Watch Dogs do GTA V jest co najmniej nieuprawnione. Nie ta liga
Porównywanie oczywiście nie ma sensu bo to są zupełnie inne gry, ale to nie ja zacząłem tą zabawę.
Z tą 'nie tą ligą' żeś dowalił. Założę się, że WD będzie miało średnią ocen na poziomie 90%, a GTA V - 96%.. Oczywiście Watch Dogs będzie w rzeczywistości dużo lepszy, bo seria GTA ma to do siebie, że recenzenci dają jej na starcie 10/10 bo to GTA, a że nudne i przestarzałe technologicznie? Pies z tym.
Ubisoft juz nie raz obiecywal gruszki na wierzbie
Skumaj to, że to był akurat taki czas w którym Ubisoft wydawał same schematyczne tytuły, później jednak wyciągnął wnioski. O ile POP 2008 czy FC2 to IMO zaledwie niezłe gry, tak pierwszy AC pomimo tej schematyczności to rewelacja, fabuła i klimat miód. Zdecydowanie bardziej cenię sobie AC1 niż dowolną część GTA (może jedynie Vice City które po prostu kocham postawiłbym na równi)
Jest roznica? Ogromna
Ehe różnica ogromna to jest między starą trylogią prince of persii, a assassin's creedem (dowolnym). W przypadku AC1 i AC2 różnica jest minimalna.
Swoją drogą trochę dziwi mnie to, że taki Assassin's Creed nigdy nie został nazwany konkurentem GTA skoro Watch Dogs rzekomo nim jest.
Watch Dogs może okazać się pod tym względem dużo lepsze
JEST dużo lepsze. Silnik Ubisoftu był robiony pod nową generacje..
Watch Dogs to coś świeżego, a GTA V to piąty już kotlet, który będzie smakował tak samo. Znowu będziemy jakimś nic nieznaczącym pierdkiem, który z misji na misje będzie bardziej wpływowy, ale suma summarum nadal będzie popychadłem i przydupasem od brudnej roboty.
Mnie ten kotlet już przestał smakować i zaczynam mieć po nim zgagę, no ale ważne żeby było kwadryliard różnych głupkowatch ficzersów typu idź do sklepu i kup sobie nową koszulę albo przypakuj na siłowni i wszyscy nagle mają kisiel w majtach
[52] Dobrze, juz wystarczy. Jestem fanbojem Ubisoftu. A z fanbojami nie dyskutuje. Poza tym nie wiem o czym wiecej pisac, bo po pierwsze, i tak nie cie przekonam ze wole barszcz czerwony od pomidorowej, po drugie, wszystko co chcialem przekazac, juz napisalem.
A do GTAIV to musisz dorosnac, dzieciaczku. Widac, zrozumienie glebii poruszanych problemow jest dla ciebie niemozliwe. Ale nie moj to problem
Poziom ignorancji w tym wątku przerósł moje oczekiwania. Stworzenie od zera ogromnego świata z mnóstwem atrakcji i możliwości, setkami misji i długim wątkiem fabularnym to dla kogoś odgrzewany kotlet, dla innego cała seria GTA jest "nie ambitna". Zero jakiegokolwiek obiektywizmu.
Muszę przyznać że dzięki ogromowi wszystkich dostępnych działań jakich jesteśmy w stanie dokonać i niesamowicie zaaranżowanym świecie, Wach Dogs wyczekuję bardziej niż nowe GTA, a fakt że gra wychodzi spod skrzydeł Ubisoft Montreal dodatkowo podsyca moje oczekiwania z nią związane, ehh byle do premiery...
Poziom ignorancji w tym wątku przerósł moje oczekiwania. Stworzenie od zera ogromnego świata z mnóstwem atrakcji i możliwości, setkami misji i długim wątkiem fabularnym to dla kogoś odgrzewany kotlet
Watch Dogs też będzie miało stworzony od zera sandboxowy świat z mnóstwem możliwości (atrakcje to lepiej zostawić sobie na cyrk albo wesołe miasteczko) i zapewne z ciekawszym (bo świeżym) wątkiem fabularnym niż GTA V. A odgrzewany kotlet jest dlatego, bo formuła będzie znów taka sama, nie będzie w tym nic nowego czy odkrywczego.
Dżizaś ludzie przestańcie już pisać o tym ogromie możliwości i wspaniałej fabule Watch Dogs bo już ręce opadają z bezradności!!
Może mi ktoś wymienić jakie możliwości będzie oferowało Watch Dogs i w czym one będą lepsze od GTA. Edit: zapomniałbym - nie musicie już tysięczny raz pisać o hakowaniu ;) wymieńcie coś innego
Proszę o wyjaśnienie fabuły Watch Dogs skoro wszyscy twierdzicie, że będzie ciekawa/genialna/tym co wam się podoba.
Tylko proszę o konkrety.
nie
to ty napisz co takiego genialnego będzie oferowało gta V i opowiedz nam fabułę, tylko konkrety albo stfu...
pomoge ci: bendzie można latać samoloooootem, pływać motorufkom i w oguuule, a fabuła bendzie super oryginalna... bendziemy tszema postaciami i będziemy wykonywać super misje, bendzie napad na baaaank i bendzie czeba kogoś śledzić i potem kogoś zabić i w oguuuule bendziemy chłopcami na posyłki i bendzie suuuper!
Co jak co, ale moim zdaniem GTA5 bedzie duzo bardziej rozbudowana od Watch Dogs. W WD wszystko ladnie wyglada niby hackowanie niby akcja jednak cos czuje ze za szybko odkryjemy cala mechanike. Druga sprawa Watch Dogs dzieje sie w miescie a w GTA5 bedzie całkiem spore połacie terentu no i fabula zapowiadac sie znacznie barwniejsza niz w WD. Ktos sie pytal co bedzie genialnego oferowalo GTA a no zyjacy tetniacy swiat wraz z duza interaktywnoscia np: symulacja gry w golfa. GTA5 jest pewniakiem a Watch Dog dobrze wyglada narazie na trailerach :) 3 gry na ktore czekam to: 1. Wiedzmin 3 2. Final Fantasy XV 3. GTAV
Po GTA V wiemy czego się spodziewać jest to kolejna odsłona tej serii i z każda kolejna część była coraz bardziej rozbudowana, a świat coraz bardziej żył własnym życiem co oddawało odczucie realizmu. WD jak na razie jest niewidomą tyle wiemy co po trailerach czy opisach z gry na ten moment na papierze wygląda to bardzo fajnie, a w praktyce to się okaże. Co do obu tych gier to sądzę, że my jako gracze bardziej robimy napinke i chcemy aby WD było konkurentem dla GTA V niż samo Ubi które wprowadzi. Ciekawe czy z hakowaniem będzie podobnie jak w SD :)
@Odkupiciel
Ja nie staję po żadnej ze stron, ale proszę nie pisać pierdół...
Co jak co, ale moim zdaniem GTA5 bedzie duzo bardziej rozbudowana od Watch Dogs
Niby pod jakim względem? Jak na mój gust wiemy za mało o obu grach, by móc ocenić akurat ten aspekt. No ale przecież wy (fanboye jednej lub drugiej strony) oczywiście już graliście i wiecie wszystko...
W WD wszystko ladnie wyglada niby hackowanie niby akcja jednak cos czuje ze za szybko odkryjemy cala mechanike
Być może, ale co z tym wszystkim wspólnego ma mechanika? I kto powiedział że gracz powinien ją odkrywać? Czy całej mechaniki ostatniego GTA przypadkiem nie odkryliśmy w pierwszych 2-3 misjach?
Druga sprawa Watch Dogs dzieje sie w miescie a w GTA5 bedzie całkiem spore połacie terentu
Terentu? A kto powiedział że w WD nie będzie obszarów pozamiejskich? Widziałeś 2-3 kilkuminutowe filmiki i już wiesz że nie będzie?
no i fabula zapowiadac sie znacznie barwniejsza niz w WD
Wow, to Ty najwyraźniej wiesz więcej niż my! Skoro znasz fabułę WD to może zdradź wszystkim kilka szczegółów.
Ktos sie pytal co bedzie genialnego oferowalo GTA a no zyjacy tetniacy swiat wraz z duza interaktywnoscia np: symulacja gry w golfa
Mając w pamięci GTA IV akurat bym się kłócił co do tego, ale niech tam. Skąd wiesz że WD nie zaoferuje czegoś podobnego czy nawet lepszego?
GTA5 jest pewniakiem a Watch Dog dobrze wyglada narazie na trailerach :)
Jak dla kogo... Dokonania Rockstara w GTA IV oraz doniesienia na temat GTA V nastrajają mnie niezbyt optymistycznie. Co do WD też nie mam pewności, dlatego IMO obie gry mają taki sam potencjał do być hitem albo...
Seria GTA się rozwijała do San Andreas (czy jak mu tam było) reszta to lepsza grafika i "crapy" z serii : "Idź na kawę z Romanem bo Cię bardziej będzie lubił" .... co to ma być ? Simsy ? A WD wygląda fajnie i ma ciekawe rozwiązania -tylko problem w tym, że sama tutaj np. opisana akcja z zaatakowaną kobietą wygląda fajnie, ale za pierwszym razem, może drugim , przy trzecim będzie nudna a potem irytująca itd. - pamięta podniety Godfather-em 1 - okazało się, że panująca tam monotonia jest tak męcząca, że gra stała się totalnym gniotem - tak samo jak po pewnym czasie GTA itp. gry. Musi być dużo urozmaiceń inaczej nikt nie dojdzie nawet do połowy gry.
Malaga,
Znowu będziemy jakimś nic nieznaczącym pierdkiem, który z misji na misje będzie bardziej wpływowy, ale suma summarum nadal będzie popychadłem i przydupasem od brudnej roboty.
Nie znasz podstawowych informacji o tej grze. Wątek fabularny podzielony jest na 3 grywalne postacie, losami każdej z nich przyjdzie nam kierować naprzemiennie, w tym samym czasie, więc nawet jeśli będziemy jak to pięknie określił "pierdkiem", to jedynie na czas wcielania się w jedną z trzech postaci, bo pozostałe dwie są ustatkowane i na zupełnie innym pułapie. Sam koncept 3 głównych bohaterów jest sporym urozmaiceniem.
Watch Dogs też będzie miało stworzony od zera sandboxowy świat z mnóstwem możliwości
Jeśli nie widzisz różnicy pomiędzy światem i możliwościami jakie zaoferuje V, a jakie Watch Dogs, to nie wiem jakimi kryteriami się kierujesz. Te mnóstwo możliwości WD, czyli wysuwanie słupków, żeby zgubić pościg i jeszcze zapewne parę innych opcji, które raczej ciężko stwiedzić, że rekompensują rozmach piątki.
zapewne z ciekawszym (bo świeżym) wątkiem fabularnym niż GTA V. A odgrzewany kotlet jest dlatego, bo formuła będzie znów taka sama, nie będzie w tym nic nowego czy odkrywczego.
Fabuła gry R* zapewne będzie, jak zwykle, na wysokim poziomie, choć myślę, że i tak znacznie podniosą poprzeczkę w stosunku do poprzednich odsłon. Jak na razie wygląda na dojrzałą, z charakterystycznym czarnym humorem w dialogach. A co do formuły, patrz parę linijek wyżej.
Sam czekam na obie gry i nie wiem jaki jest sens prowadzenia wojen, ale jak widzę bezsensowną krytykę i w dodatku w tak prostackim wydaniu, to aż muszę się do takich bezwartościowych wypocin odnieść.
A z fanbojami nie dyskutuje
Miałem napisać to samo. Z fanbojami Rockstara nie dyskutuje.
Że GTA V będzie bardziej rozbudowane to od dawna wszyscy chyba wiedzą, ale to nie poziom rozbudowania wpływa na grywalność. Co z tego, że będzie milion rzeczy do robienia skoro większość z nich będzie jakimiś pierdołami typu idź z kumplem grać w golfa albo idź na siłownie.. Komu chce się w to bawić? Mnie takie rzeczy kręciły jak miałem 10 lat. Teraz mnie to nie bawi
GTA Vice City jest dużo mniej rozbudowane od San Andreas, a 100 razy lepsze.
Od gier oczekuję przede wszystkim świetnego klimatu, świetnych misji, innowacji. Watch Dogs ma lepszy klimat, zapewne będzie miało ciekawsze misje, a na dodatek wprowadza coś nowego jak hakowanie. Do tego historia zapowiada się lepiej niż w V, gdzie będzie się grało 3 bohaterami (LOL)
a co też takiego zaoferuje GTA V?
grę w golfa? hahaha, że się tak ładnie wyrażę - na chuj mi to wszystko?
to takie wciskanie dupereli na siłę, żeby przychlasty, które kupią grę jarały się tym ile to różnych popierdółek można zrobić, które ani ciekawe ani szczególnie wciągające a jedynie sztucznie wydłużają rozgrywkę...
a o tych 3 postaciach wiem doskonale, gdybyś czytał wszystkie posty to byś zauważył, no ale jak się ma kurwiki w oczach to wychwytuje się tylko pobieżnie. Prawda jest taka, że te 3 postacie nie wprowadzą różnicy w rozgrywce. W kogo byś się nie zmienił nadal będziesz chłopcem na posyłki, jedyne co się zmieni to szychy z jakimi będziesz rozmawiał i dla których będziesz wykonywał misje.
A co do tego co zaoferuje GTA V vs Watch Dogs - Ubi przynajmniej pokazało jak się gra prezentuje w akcji, a Rockstar z racji swojej dziwnej polityki pokazało jedynie filmowy zwiastun i pare zrzutów ekranowych, które nijak się mają do prawdziwej rozgrywki
Klimat to kwestia preferencji. Słoneczne Los Angeles, albo ponure Chicago. Tu nie ma "lepszego", nie "gorszego" klimatu.
A mnie właśnie to hucznie zapowiadane hackowanie trochę niepokoi. Oczywiście nie jako idea czy powiew świeżości, bo to - rzecz jasna - świetnie, niemniej na gameplayach... wciśnij X, X, X, X [...].
Komu chce się w to bawić? Mnie takie rzeczy kręciły jak miałem 10 lat.
Czyli to nie gra dla ciebie, ale jestem pewien, ze kilka milionow ludzi bedzie mialo inne zdanie.
zapewne będzie miało ciekawsze misje
Zapewne bedzie ich 200, zapewne beda dlugie i zapewne kazda bedzie inna. Zapewne.
a na dodatek wprowadza coś nowego jak hakowanie
Faktycznie nowosc, w zadnej grze jeszcze tego nie bylo!
Do tego historia zapowiada się lepiej niż w V, gdzie będzie się grało 3 bohaterami (LOL)
A to od kiedy ilosc bohaterow w grze, musi oznaczyc slaba jakosc fabuly? Mam ci podac przyklady gier w ktorych wystepuje po kilka grywalnych bohaterow, a fabule maja bardzo dobra?
Prawda jest taka, że te 3 postacie nie wprowadzą różnicy w rozgrywce.
<---
Rockstar potwierdzil, ze kazda z postaci bedzie prezentowac rozne umiejetnosci - m.in. Michael bedzie posiadal tryb bullet-time(inne postacie tez beda mialy swoje specjalne umiejetnosci), ale to powinienes przeciez wiedziec.
W kogo byś się nie zmienił nadal będziesz chłopcem na posyłki, jedyne co się zmieni to szychy z jakimi będziesz rozmawiał i dla których będziesz wykonywał misje.
Strzelam - to ty jestes Wrozbita Maciej?
nagytow -> Mnie zawsze dziwilo(i dalej dziwi) jak mozna skreslac jakas gre ze wzgledu na jakis dodatkowy, malo istotny "bajer".
a o tych 3 postaciach wiem doskonale, gdybyś czytał wszystkie posty to byś zauważył, no ale jak się ma kurwiki w oczach to wychwytuje się tylko pobieżnie
Nie wiem skąd w tobie tyle jadu i agresji, ale chyba najwyższy czas, żeby ktoś cię spacyfikował.
Ubi przynajmniej pokazało jak się gra prezentuje w akcji, a Rockstar z racji swojej dziwnej polityki pokazało jedynie filmowy zwiastun i pare zrzutów ekranowych, które nijak się mają do prawdziwej rozgrywki
Bo GTA ma swoją tradycję i renome, gracze wiedzą czego sie spodziewać i nie muszą być dodatkowo kuszeni gameplay'ami?
W kogo byś się nie zmienił nadal będziesz chłopcem na posyłki, jedyne co się zmieni to szychy z jakimi będziesz rozmawiał i dla których będziesz wykonywał misje.
Tu wystarczy przytoczyć napady na bank, które mają być stałym elementem gry. Protagoniści samie je organizują i wzajemnie dzielą sie zyskami.
A mnie właśnie to hucznie zapowiadane hackowanie trochę niepokoi. Oczywiście nie jako idea czy powiew świeżości, bo to - rzecz jasna - świetnie, niemniej na gameplayach... wciśnij X, X, X, X
No właśnie mnie też to najbardziej niepokoi. Całe to hakowanie urządzeń w większości polega na wciśnięciu jednego przycisku i uzyskiwania dostępu do większości urządzeń, bez żadnych minigierek, trudności czy innych mechanizmów. Chciałoby się rzec "press X to awesome".
Malaga--> Spójrz na to z drugiej strony w GTA V jakbyś miał ogromny świat bez takich dupereli jak wspomniałeś wyżej np: golfa to byłby płacz, że jest to pusty świat i nie ma co robić. Wiadomo nie od dziś, że dla 3/4 graczy liczy się fabuła, ale sandbox ma to do siebie, że musi mieć tętniący życiem świat, a taki mini gierki mają ci umilić czas tylko i nic więcej. Skąd wiesz, że 3 postacie nie wprowadzą różnicy ? grałeś ? nie to po co tak piszesz wszystko wyjdzie w praniu może okazać się to zarówno strzałem w dziesiątkę jak i kulą u nogi. Też gdyby tej rewolucji (mówię tu o 3 postaciach) byłby lament, że nic specjalnie nowego nie ma. Jesteś pewnie tak WD mam nadzieje, że nie będę prorokiem abyś później nie płakał iż WD będzie bardzo przypominać ci AC tylko zamiast skakania po dachach będziesz mieć hakowanie.
Ja się pytam gdzie oni upchali te wszystkie interaktywne rzeczy i wszystkich przechodniów w pamięci Ram PS3 czy Xboxa 360 gdzie mają one jej po 512mb. Jakim kurde cudem ja się pytam. A na pececie będzie trzeba pewnie z 6gb lekko. Tak czy inaczej gra zapowiada się świetnie.
Faktycznie nowosc, w zadnej grze jeszcze tego nie bylo!
W jakiej grze mogłeś przejąć prawie całkowitą kontrolę nad miastem?
Zapewne.
No bo widzisz.. Obie gry jeszcze nie wyszły i gówno o nich wiemy, ale fanbojom GTA gul skacze jak przeczytają, że ktoś napisał iż Watch Dogs lepiej się zapowiada/prezentuje.
Czyli to nie gra dla ciebie, ale jestem pewien, ze kilka milionow ludzi bedzie mialo inne zdanie.
Kilka milionów ludzi gra codziennie w sieci w COD'a, to wcale nie znaczy, że to dobra gra.
A to od kiedy ilosc bohaterow w grze, musi oznaczyc slaba jakosc fabuly?
Wolę się zżyć z jedną postacią. Lubię historie bardziej osobiste.
Rockstar potwierdzil, ze kazda z postaci bedzie prezentowac rozne umiejetnosci - m.in. Michael bedzie posiadal tryb bullet-time(inne postacie tez beda mialy swoje specjalne umiejetnosci), ale to powinienes przeciez wiedziec.
O popatrz! Bullet time? A ja myślałem, że oni celują w realizm.. O ile w takim Max Payne to rozwiązanie idealnie pasuje, tak w GTA wygląda to dla mnie nieco śmiesznie. Bardzo głupi pomysł IMO
Bo GTA ma swoją tradycję i renome, gracze wiedzą czego sie spodziewać i nie muszą być dodatkowo kuszeni gameplay'ami?
No tak.. Jak ktoś ci prześle płytę z napisem GTA to ma plus 100 do zajebistości, jakby był napis Watch Dogs to byś pewnie kijem nie dotknął. Cóż za magia liter.
No tak.. Jak ktoś ci prześle płytę z napisem GTA to ma plus 100 do zajebistości, jakby był napis Watch Dogs to byś pewnie kijem nie dotknął. Cóż za magia liter.
Wyrwałeś moją wypowiedź z kontekstu i błędnie ją interpretujesz. Chodzi o to, że poprzednie odsłony GTA tworzą pogląd na to, jak będzie wyglądała kolejna. Wiadomo czego się spodziewać. Watch Dogs jest na tym tle No Name'em, dlatego Ubisoft musi dużo więcej wysiłku włozyć w to, by przekonać graczy do swojej gry.
Strzelam - to ty jestes Wrozbita Maciej?
that was funny....NOT.
To się nazywa wyciąganie wniosków. W każdej poprzedniej części wcielałeś się w szaraczka z ambicjami i w każdej misji nawet gdy byłeś już wpływowy byłeś wciąż tym samym chłopcem na posyłki co na początku.
Tu będzie tak samo, ale argument o bullet time dla jednej postaci i zapewne przechodzeniu przez ściany u drugiej całkiem zmieni oblicze rozgrywki, z pewnością... i ta buźka obok jest właśnie reakcją na tę wzmiankę o bullet-time
that was funny....NOT.
Wiedzialem, ze nie zalapiesz. :)
To się nazywa wyciąganie wniosków. W każdej poprzedniej części wcielałeś się w szaraczka z ambicjami i w każdej misji nawet gdy byłeś już wpływowy byłeś wciąż tym samym chłopcem na posyłki co na początku.
Postawiles teze, teraz czekam na argumenty.
Tu będzie tak samo, ale argument o bullet time dla jednej postaci i zapewne przechodzeniu przez ściany u drugiej całkiem zmieni oblicze rozgrywki, z pewnością... i ta buźka obok jest właśnie reakcją na tę wzmiankę o bullet-time
Sam widzisz, ze masz nikle pojecie o postaciach, jak i samym GTA V. Przyznaj poprostu, ze podoba ci sie chusta Aidena Pierca, a GTA V hejtujesz(bardzo "dojrzale" podejscie), bo rockstar nie zapowiedzial jeszcze edycji na blaszaki. Daruj sobie dalsze "wypociny" imitujace dyskusje :)
W jakiej grze mogłeś przejąć prawie całkowitą kontrolę nad miastem?
Seria Saint's Row, Godfather, Assassin's Creed Brotherhood(przyznam sie, ze w nowsze nie gralem), czy tez od biedy GTA: San Andreas. :)
No bo widzisz.. Obie gry jeszcze nie wyszły i gówno o nich wiemy, ale fanbojom GTA gul skacze jak przeczytają, że ktoś napisał iż Watch Dogs lepiej się zapowiada/prezentuje.
Zdejmiesz klapki to zauwazysz, ze to dziala takze w druga strone :)
Wolę się zżyć z jedną postacią. Lubię historie bardziej osobiste.
Tutaj bedziesz mial na dodatek wybor z ktora postacia chcesz sie "zzyc", wiec w czym problem? Poza tym, w grze Yakuza 4(przy 5 jest to lepiej zrobione) masz 4 postacie z ktorymi idzie sie "zzyc" i to wszystko jest wplatane w bdb scenariusz.
O popatrz! Bullet time? A ja myślałem, że oni celują w realizm.. O ile w takim Max Payne to rozwiązanie idealnie pasuje, tak w GTA wygląda to dla mnie nieco śmiesznie. Bardzo głupi pomysł IMO
Myslenie ci nie idzie. Z realizmem celowali w GTA IV. Poza tym, masz do wyboru 3 postacie, a Bullet-time bedzie posiadal tylko i wylacznie Michael(pozostale postacie beda sie specjalizowac w innych dziedzinach). Bez bulwersu, nikt ci nie bedzie przykladal pistoletu do skroni i kazal grac z bullet-timem.
Zdejmiesz klapki to zauwazysz, ze to dziala takze w druga strone :)
ból dupy fanów GTA V... bo ten wątek dotyczy artykułu o Watch Dogs, ale zleciało się stado baranków wielce oburzonych, że autor artykułu śmiał w ogóle stawiać ją obok marki GTA, no jak on śmiał w ogóle!
Sam widzisz, ze masz nikle pojecie o postaciach, jak i samym GTA V. Przyznaj poprostu, ze podoba ci sie chusta Aidena Pierca, a GTA V hejtujesz(bardzo "dojrzale" podejscie), bo rockstar nie zapowiedzial jeszcze edycji na blaszaki. Daruj sobie dalsze "wypociny" imitujace dyskusje :)
czekaj... to idzie jakoś tak: "nie odniose się do tego fragmentu, bo walnąłem babola i mi to wytknął, za to zrobię fajną dygresję z osobistą wycieczką i wstawię tam jeszcze słowo >hejt< żeby wyglądało że nieźle go pojechałem"
no ale jak tu dyskutować z kimś kto twierdzi że inny ficzer dla danej postaci całkowicie zmieni oblicze rozgrywki, gdzie od bitych 4 części (+dodatki) rozgrywka jest tak samo schematyczna, tylko grafika jest nieco lepsza i można więcej głupot robić jak sie nie chce wykonywać misji
ból dupy fanów GTA V... bo ten wątek dotyczy artykułu o Watch Dogs, ale zleciało się stado baranków wielce oburzonych, że autor artykułu śmiał w ogóle stawiać ją obok marki GTA, no jak on śmiał w ogóle!
A kto powiedzial ze jestem fanem GTA V? To nie mozna miec oko na GTA V i Watch Dogs(kolejnosc alfabetyczna)? Po prostu bawia mnie tacy pieniacze jak ty czy lukas172.
czekaj... to idzie jakoś tak: "nie odniose się do tego fragmentu, bo walnąłem babola i mi to wytknął, za to zrobię fajną dygresję z osobistą wycieczką i wstawię tam jeszcze słowo >hejt< żeby wyglądało że nieźle go pojechałem"
Osobista wycieczka? Wskaz, skoro juz o tym wspominasz. Oczywiscie wskaz tez, gdzie "walnalem babola".
no ale jak tu dyskutować z kimś kto twierdzi że inny ficzer dla danej postaci całkowicie zmieni oblicze rozgrywki, gdzie od bitych 4 części (+dodatki) rozgrywka jest tak samo schematyczna, tylko grafika jest nieco lepsza i można więcej głupot robić jak sie nie chce wykonywać misji
Myslisz ze w Watch Dogs bedzie inaczej, bo bedziesz miec "awesome button"? Pograzasz sie.
owszem, myślę że przez możliwości głównego bohatera gra będzie oferowała coś całkiem innego.
A co do tego "awesome button" chętnie bym usłyszał od speca twojego pokroju jak byś chciał żeby było rozwiązane hakowanie podczas ucieczki w czasie jazdy samochodem... mini gierka w hakowanie?
no to wtedy z pewnością przydałby się Michał z bullet-time lol
A mnie właśnie to hucznie zapowiadane hackowanie trochę niepokoi. Oczywiście nie jako idea czy powiew świeżości, bo to - rzecz jasna - świetnie, niemniej na gameplayach... wciśnij X, X, X, X
Mogliby zrobic chociaz cos na styl DEHR, bo QTE z jednym przyciskiem to troche slabo, chociaz zalezy jak to wyjdzie w samej grze.
Lukas172
W jakiej grze mogłeś przejąć prawie całkowitą kontrolę nad miastem?
Hmm tak z brzegu... SimCity? Nic nie wiesz o tym przejmowaniu kontroli, ale juz super feature. Bedziesz mogl podnosic slupki i zmieniac swiatla przy ucieczce? Moze cos wiecej? Rozwin, bo najwidoczniej masz znacznie wiecej informacji o tej grze niz inni.
No bo widzisz.. Obie gry jeszcze nie wyszły i gówno o nich wiemy, ale fanbojom GTA gul skacze jak przeczytają, że ktoś napisał iż Watch Dogs lepiej się zapowiada/prezentuje.
Tu sie mylisz. O GTA wiadomo niemal wszystko. W koncu to kolejna czesc znakomitej serii. Wiecej, mocniej, lepiej - proste. Kazda kolejna czesc jest lepsza (dla mnie), Rockstar nie wydal zlej gry (wg mnie), takze moje optymistyczne oczekiwania sa uzasadnione. Z drugiej strony mamy Ubisoft... maja wzloty i upadki. Czekam na Watch Dogs i The Division, ale w tym przypadku czekam do premiery.
Kilka milionów ludzi gra codziennie w sieci w COD'a, to wcale nie znaczy, że to dobra gra.
To znaczy, ze CoD to jest bardzo dobra gra, ktora doskonale trafia w gusta graczy. To, ze nie ty jestes jej targetem, nie znaczy, ze jest ona zla.
polecam poczytać o grze zamiast oglądać tylko filmiki, gdzie ciągle wymieniane są te słupki.
Akurat o tym co można hackować pisali nawet przy okazji tej zapowiedzi, no ale jak się czyta tylko tytuł i porównanie do GTA to nic dziwnego, że zamiast czytać dalej wyciera się toczącą pianę z ust.
Ciekawe na ile godzin ta gra starczy ? Z tego co było dane już przeczytać , pewnie setki jak nie więcej ... no i nieograniczona zabawa z mieście.
