Pokemony - skąd ten fenomen?
Matko jakie wspomnienia :) pierwsza generacja świetna ale fabuły przez większość wersji trzymały wysoki poziom. Grałem (mimo upływu lat) we wszystkie generacje choć najnowsze zapowiedzi troche srednio mi sie podobają ale to już może kwestia wieku mojego :P
Starter zawsze ognisty :) co do sprzedaży to nadal biją rekordy popularności
pok pok pok pokemon tazo!!!!
UWAGA! Oficjalnie przestaje hejtować Jordana! Już nie mogę się doczekać Pokemon X Y które wyjdzie w październiku <3
Jeju, pamiętam jak wmawiali nam że pokemony to źródło wszelkiej przemocy na świecie. -_-
Pokemon, Pokemon, Poke, Poke, Pokemon, Pokemon, Pokemon, Poke, Poke. Chcesz wielkim zostać mistrzem? POKEMON!!!
Cholera, ciągle nie mogę przejść tego PWT w Black 2...
2 połowa XX wieku? Pitolenie,ja jestem z rocznika 96 a się na manie serialu,tazosów i gier jakoś załapałem :)
Nie przesadzałbym z tymi współczesnymi nastolatkami. Jestem rocznikiem '97 i jakoś razem z rówieśnikami jaraliśmy się pokemonami. Ba, powiem więcej. Będąc ostatnio w odwiedzinach w podstawówce widziałem jak dzieciaki grały w Goldy, i to nie na żadnym emulatorze z telefonu, ale na normalnym GameBoy Advance. Pokemony zawsze będą krążyć wśród młodszych pokoleń, albo w starszej, albo w nowszej wersji.
A tak ogólnie, to muszę napisać, że coraz lepiej mi się ogląda twoje materiały. :D
Dobry materiał. Całkiem ciekawie opowiadasz.
Ach słodki czas :D z nimi miałem, ale nowsze serie anime po Jotho to zaczynam mieć wymioty bo dalej już nie mogę tego oglądać.
Nie zrozumiecie mnie że je hejtuje, po prostu już anime mnie nie bawi jak kiedyś, tak i kolejne części gierek :P
Ale przyznam na jakimś konwencie w 2009r miałem okazję pograć w takie pokemony za pomocą mikrofonu na Nintendo 64, a sama konsolka miałą pikacza zamontowanego.
Świetny materiał ,dziękuje Bogu że urodziłem się w 90 latach wspaniałe gry,filmy,muzyka,Pokemon świetne rpg które nadal jest bardzo popularne w Japonii i USA jeśli o chodzi o gry ,kto nie grał niech koniecznie sobie sprawdzi jest wersja na pc PokeMMO to samo co na gameboy tylko w trybie online ,a dla wkręcenia się w gierkę polecam obejrzeć Anime.
Pokemony skończyły się na edycji Red ;). Ta pierwsza generacja poków mi się podobała, późniejsze już nie ;/.
PS. Pamiętacie Mewtwo? To była legenda ;>.
o.O Pierwszy raz materiał z mojej ulubionej serii gier na tvgry o.O Jestem mile zaskoczony :D
Jordan, taka prośba. Z chęcią obejrzałbym jakieś retro gramy z pokemonów :P Łezka mi się obraca, jak wspominam te gierki :D
Oj powróciły wspomnienia z lat dzieciństwa. Ja najmilej wspominam serial telewizyjny i tazo i chipsów:D
Pokemon to przede wszystkim niesamowite po dziś dzień "główne" gry na handheldy Nintendo. Głębokie (wszystkie te "ukryte" mechaniki - EV, IV, dodatkowe bajery takie jak hidden ability), wciągające, pozwalające na całą masę najróżniejszych taktycznych kombinacji - dopiero zaawansowana gra przeciw innym graczom, czy to znajomym, czy, dzięki dobrodziejstwom internetu, ludziom z całego świata to to, przy czym Pokemony obecnych generacji pokazują pazury.
Jeśli ktoś bardzo lubi Pokemony i chciałby pograć w naprawdę super grę na PC to bardzo polecam padventures.org, gra jest na silniku Tibii i jest naprawdę zajebista.
Pika Pika??? Graliśmy w edycję Red z kumplami w podstawówce, na emulatorze GameBoya.
A karty to nie zbieraliście? Kurcze ja w szkole w podstawówce wymieniałam się kartami. Oczywiście tazami też. Ciężko było dostać rzadkie pokemony. W ogóle kiedyś było mało pokemonów bo 150. Teraz podobno ma być 649. O.o Masakra. Nauczyłam się ledwie w czasach podstawówki nazwę 150 pokemonów, a teraz jest ich prawie 4 razy więcej. Nawet widziałam w sklepie parę miesięcy temu karty pokemon do kupienia i to prawdziwe nówki. Potem już ich nie było, ale chyba dzieciaki wykupiły. Co prawda nadal mam stare karty pokemon, bo szkoda mi było ich wyrzucić. Sentyment pozostaje. No chyba, że ktoś chce je kupić to z chęcią je oddam za dobrą cenę do potargowania.
Heh...bez gameboya nie wychodź z domu. Ale zgadzam się z tym, że najlepsza była edycja blue/red. Wiele razy przeszedłem, mnóstwo godzin przegrałem. Heh i ta muza.
Pokemony , całe moje dzieciństwo , grało się na przerwach , na podwórku i zdobywało coraz to nowsze i nowsze .