Leworęczni wcale nie mają tak źle
No no ciekawe ;). Sam jestem leworęczny, ale nie widzę żadnego problemu. Czy to samochód, czy to komputer i gry, a nawet w sporcie. Jedynie pisanie, jedzenie, no i instrumenty. Tutaj pisanie i jedzenie tylko lewą ręką. Podobnie wiele innych codziennych czynności. Niestety trudno mi zawsze szła nauka na instrumentach, czułem zawsze dyskomfort.
Jestem leworęczny, jednak prawą ręke mam silniejszą a precyzja jest rozłożona dość dziwnie na dwie ręce. Gdybym był praworęczny to wiem że przyniosłoby mi to więcej korzyści przy rzucaniu (czymkolwiek :D), gdyż przez rozłożenie precyzji na dwie ręce mam słabego 'cela'. To jedyny mój problem jako mańkut, reszta nie sprawia mi najmniejszych problemów ;)
1. Jeśli chodzi o jedzenie to w domu tragedii nie ma. Natomiast na przyjęciach itp. już nie zawsze jest tak kolorowo ;) I nie chodzi tutaj o szturchanie ;p Zawsze znajdzie się jakiś osobnik, który patrzy się jak kretyn - dosłownie jakbym dłubał w nosie a ja przecież tylko jestem leworęczny.
2. W sporcie jestem zarówno leworęczny jak i lewonożny i jakoś mi to nie przeszkadza.
3. Jeśli chodzi o komputery to śmieszna sprawa. Bo nie wyobrażam sobie używać myszki lewą ręką... jest mi tak po prostu nie wygodnie ;p Natomiast touchpad w laptopie to już tylko lewą łapą ;p Z padami od konsoli nie mam problemu ;)
4. Jeśli chodzi o instrumenty to w przypadku perkusji nie przeszkadza mi to. Natomiast gitarę muszę mieć ustawioną pod leworęczną osobę ;p
5. Jak można kierować samochodem w inny sposób? ;p Nawet sobie tego nie wyobrażam ;d
6. Z pisaniem podobnie jak z jedzeniem... zawsze się potrafi znaleźć obserwator, który patrzy się jak na przybysza z kosmosu... Samo pisanie nie sprawia mi problemu, charakter pisma mam ładny i piszę ładniej niż nie jeden praworęczny ;p
Choć generalnie jestem "lewostronny" (leworęczny, lewonożny, lewooczny) to wiele rzeczy robię jak praworęczny. Na gitarze od początku uczyłem się grać na "prawą stronę", nie potrafiłbym przestawić się. TO samo z komputerem, osługa myszki lewą ręką jest strasznie nienaturalna, choć myślę, że gdybym poćwiczył, to np celność i czas reakcji w FPSach byłaby trochę lepsza. Również z łuku strzelałem jak praworęczny i w drugą stronę nie nauczyłbym się.
Moja lewostronność objawia się z kolei przy pisaniu, czy używaniu tabletu graficznego, manewrowaniu przedmiotami, kopaniu piłki... Przy wspinaczce też czuję, że lewą nogę mam znacznie silniejszą i na niej wolę opierać ciężar, co przy niektórych ruchach jest niewygodne i wiem, że tego trzeba się oduczyć. Podczas nauki żonglerki moja lewa ręka o wiele szybciej wyrabiała kolejne tricki i to właśnie przy tej czynności najsilniej odczuwam dominację lewej ręki. O ile zjeść obiad, czy napisać potrafiłbym prawą ręką, o tyle niektóych tricków prawą ręką nie ogarnę.
Rii4KO - Jeśli o mnie chodzi, to próbowałem robić kilka rzeczy prawymi kończynami, ale w większości wypadków mijało się to z celem.
V3n - Cela można wyćwiczyć, ale potrzeba sporo czasu.
kong123 - Fakt, o tym w swoim tekście nie wspomniałem, bo nie zwracam uwagi na to, że ktoś się patrzy jak jem, czy piszę, ale dobrze, że mi o tym przypomniałeś. Ja za to prawą ręką piszę równie brzydko co lewą.
Arti1999 - Faktycznie, zaskakujące przyzwyczajenie.
Amazing_Maurice - Ja tam prawą ręką mogę pisać, ale jest mi wtedy niewygodnie, a czynność ta zajmuje mi więcej czasu. Co do jedzenia, to jeszcze gorzej, po prostu lubię czuć pewny chwyt i w przyjemny sposób się odżywiać.
Skoro była mowa o mięśniach, to przypomniała mi się jedna sprawa. U mnie większy biceps znajduje się w lewej ręce, podczas gdy większy triceps w prawej. Od czego to zależy? Szczerze nie wiem.
że tekst bezsensowny, to jedno, ale oprócz tego mam jeden punkt, który pominąłeś, a powinien być (w końcu to gameplay!). Gry - przy graniu padem ręka nie robi oczywiście różnicy, ale gdy wchodzą konsole Nintendo zaczyna się zabawa ;) Wii to jeszcze połowa bólu, bo da się przyzwyczaić do trzymania pilota w prawej, albo da się lekko oszukać konsolę zmianą ręki. Za to DS to zwykła epilepsja, czasami zdarzają się gry z opcją ustawienia sterowania dla leworęcznych, jednak gdy tej opcji nie ma wygoda użytkowania idzie znacznie w dół i zaczyna się walka ze sterowaniem, a nie z grą.
'Leworęczni żyją krócej :p'
Też o tym czytałem, z tym że przyczyną tego faktu jest przystosowanie większości urządzeń do osób praworęcznych, co prowadzi do wypadków i śmierci osób leworęcznych. Krótsze życie mańkutów nie jest zaprogramowane genetycznie.
Sycho141 - W tekście opisałem o swoich spostrzeżeniach, dlatego jako osoba nie mająca obecnie wiele wspólnego z zabawkami Nintendo, nie mam prawa wypowiadać się na ten temat, a skłonić co najwyżej innych do czynnej dyskusji.