Mam normalnej długości włosy (jak na faceta), nigdy nie byłem totalnie łysy, ale chciałbym spróbować.
Nie wiem do końca jaki mam kształt głowy i najbardziej przeraża mnie to, że będę wyglądał jak debil :) Mam więc taki plan, że się zjadę maszynką na kilka(naście) milimetrów, zobaczę jak to wygląda i zdecyduję czy ciąć dalej. Niestety już teraz wiem, że mam na głowie dość duży pieprzyk i mam nadzieję, że nie będzie to wyglądało źle.
W związku z całą akcją mam pytanie - jak to się sprawdza latem? Wiem, że włosy stanowią naturalną ochronę przed słońcem, będę musiał nosić jakieś nakrycie głowy w takie dni jak dziś (25+ stopni + słońce?)? Łatwiej jest dostać udaru jak się jest łysym? Głowa poci się dużo mniej? Nie wkurza jak włosy odrastają? Jakieś inne hinty?
Dzięki :)
Zależy jaki masz kształt czaszki, jak kwadratowy to lipa, jak kanciasty tez lipa.
Jak masz okrągłą głowę np. jak Rob z mojego avatara, to śmiało się gól.
Każdy łysy to dres i nieuk, dlatego jeśli się za takiego nie uważasz to daruj to sobie.
Will Barrows, a po polsku?
Jedziemy do Gęstochowy, generalnie to mam okrągłą, ale nie wiem na ile (okaże się jak ogolę ;)).
Kotlet_schabowy, okej.
Ja zawsze obcinam włosy na 4mm boki i tył, górę nożyczkami w granicach rozsądku. Raz po pijaku kumpel wziął maszynkę i zaczął mi jechać przez całą głowę. Łeb miałem jak jajo. Po prostu nie pasują mi tak krótkie włosy. Ty zrób sobie zdjęcie z profilu i z przodu głowy, przerób w jakimś programie tak, żebyś wyglądał na łysego i zobacz sobie czy Ci to odpowiada. ;) Zresztą nawet jeśli byś wyglądał jak debil, to włosy rosną w zabójczym tempie. Pieprzyk to nic takiego, wierz mi.
Mam kilku łysych znajomych i żadnych nakryć nie noszą, także to chyba zbędne. Jak kto lubi.
Jeśli będziesz łysy, to nie poprawiaj sobie żyletką, żeby być jeszcze bardziej łysym, bo Ci krosty powyłażą.
Nic nie wkurza, tylko rano budząc się bez włosów i dotykając sobie ręką łysine możesz się zdziwić. :p
Każdy łysy to dres i nieuk, dlatego jeśli się za takiego nie uważasz to daruj to sobie.
Bzdury. Kolega (łysy jak kolano) zdał maturę właśnie, dresem również nie jest. Mechatronik skończony.
Kiedyś obcinałem się na łyso, łącznie z goleniem na absolutne zero. Nie wygląda to zbyt ciekawie i zawsze jest stanem bardzo tymczasowym bo włosy jednak odrastają :)
Natomiast od chyba 15 lat obcinam się na te 10-20 mm (na bokach krócej, na górze dłużej). Jak boków nie obetnie za mocno, to nie wygląda się za bardzo "młodzieżowo". A fryzura bardzo wygodna: nie trzeba się czesać, po umyciu wystarczy wytrzeć ręcznikiem, a jak nie lubisz myć to i tak nie widać że są przetłuszczone.
Niemal każdy młody krótko ostrzyżony albo na zero wygląda jak debil. Kojarzy się to z neonazistą, kibolem piłkarskim czy innym dresiarzem.
Co innego facet z długimi rock&rollowymi włosami. Ciekawostką jest to, że w najlepszych warszawskich liceach większość chłopaków (a są to naprawdę bystrzy młodzi ludzie, nie przez przypadek chodzą do najlepszych szkół) nosi długaśne hery. Ot, taka ciekawostka przyrodnicza. I zestaw to z "typowym" wyglądem typowego kibola czy dresa, z reguły półmózga.
Co innego facet z długimi rock&rollowymi włosami. Ciekawostką jest to, że w najlepszych warszawskich liceach większość chłopaków (a są to naprawdę bystrzy młodzi ludzie, nie przez przypadek chodzą do najlepszych szkół) nosi długaśne hery. Ot, taka ciekawostka przyrodnicza. I zestaw to z "typowym" wyglądem typowego kibola czy dresa, z reguły półmózga.
w pojedynku wygra dres polmozg, co znaczy ze jest silniejszy i lepszy
#prawodzungli
Niemal każdy młody krótko ostrzyżony albo na zero wygląda jak debil. Kojarzy się to z neonazistą, kibolem piłkarskim czy innym dresiarzem.
Nosze dlugie wlosy juz 4 lata, dodatkowo to 2 raz w zyciu gdy mam je w takim stanie. Mimo tego chcac jakiejs zmiany w zyciu planowalem obciac sie wkrotce na krotko (co juz nieraz czynilem), a na wakacje, na najwieksze upaly na zero - wlosy moglyby mi odzyc, bo wypadaja masowo i robia mi sie spore zakola (na co nie mam wplywu), poza wszystkim mialbym tez jakas odmiane od codziennosci. Nie obchodzi mnie zbytnio co inni pomysla, robie to dla siebie.
Ahaswer- pieprzysz
Pamiętam że w dzieciństwie praktycznie każdy kumpel ścinał się na b.krótko i nikomu to nie przeszkadzało. Krótkie włosy czy też ich brak jest niesamowicie wygodny. Zarówno jeśli chodzi o temperatury, mycie się jaki i schnięcie :)
Jeśli ktoś kojarzy tak ścięte osoby jedynie z dresami to pozdrawiam.
Ciekawostką jest to, że w najlepszych warszawskich liceach większość chłopaków (a są to naprawdę bystrzy młodzi ludzie, nie przez przypadek chodzą do najlepszych szkół) nosi długaśne hery.
Interesujące. Wszyscy moi znajomi w wieku 'maturalnym' nie noszą włosów dłuższych niż te kilka cm. A kilku chodzi do liceów uważanych za najlepsze w wawie.
Chociaż trzeba przyznać że na zero ścina się teraz coraz mniej osób.
Ogolić jaja, pachy.........TAK
Ogolić głowę.....NIE
Ludzie co z wami ?
Lepiej wyglądać jak dres niż pedał.
Najlepszy fryz to jest w armii (nie wiem jak to nazwać, google: "military standard haircut"), wygoda jakbyś był na zero, ale nie wyglądasz jak debil (nie mówię że każdy łysy wygląda jak debil, ale niektórym po prostu nie pasuje, chudym szczególnie).
[12] Jak sprawdzisz, czy gość ma ogolone jaja? A co za tym idzie - jak dzięki temu będzie wyglądał jak pedał, jeśli efektu w ogóle nie widać ?
Miałem włosy do pasa, od dziesięciu lat jestem łysy, golę do zera mniej więcej co tydzień. Komfort nieporównywalny, ogoliłem się m.in. dlatego, że o włosy po prostu nie chciało mi się dbać. W lecie czapka załatwia problem słońca, choć szczerze, przestałem je nosić, bo je ciągle gubię. ;) Teraz w życiu nie zdecydowałbym się na dłuższe włosy, nawet gdybym mógł (na czubku głowy zaczęła mi się regularnie powiększać naturalna łysina).
Jeśli pierwszy raz tniesz się na krótko, musisz się właściwie ogolić do zera lub jednego milimetra. A jak się przejmujesz, że będziesz wyglądać jak debil, kup sobie pasujący Ci daszek :)
[12] Jak znajdziesz sobie dziewczyne ale nie taką z jpg czy redtuba to przestaniesz uwazac, ze golenie jaj to pedalstwo.
A golenie pach to zwykla wygoda i brak smrodu ale jak kto woli.
Najlepiej, jeśli po prostu ogolisz się na łysko i zobaczysz, czy to Ci pasuje czy nie. Jeśli nawet okaże się, że niezbyt, to przecież żadna tragedia, bo włosy odrosną. Tylko użyj do tego elektrycznej maszynki do włosów, bo po użyciu tradycyjnej skóra może być bardzo podrażniona, tym bardziej jeśli głowy się nigdy nie goliło. Ja sam na początku używałem maszynki Philipsa (tu możesz przejrzeć ich parametry: [link] )
Ostatnio głośno zrobiło się o tym, że większość rodaków zwyczajnie śmierdzi, co zresztą nie tak trudno zaobserwować w komunikacji miejskiej, marketach czy pracy. Część nawet w przypadku upałów, nie pomyśli o czymś takim jak prysznic.
Generalnie krótkie włosy [ niekoniecznie na głowie ] to plus szczególnie latem, nie mówiąc już o tym jeśli regularnie ćwiczysz, długie spocone hery raczej do przyjemny nie należą.
Jakis rok temu w wakacje ogolilem sie pierwszy raz w zyciu na lyso - komfort po prostu kosmiczny. Aktualnie z powodow estetycznych zapuscilem wlosy (krotkie), ale nigdy tak dobrze nie czulem sie 'na glowie', jak wlasnie bez wlosow.
Takze zdecydowanie polecam, wlosy rosna bardzo szybko, a noz u ciebie bedzie to dobrze wygladac.
Właściwie jeśli tylko praca ci nie przeszkadza to się nie zastanawiaj tylko maszynkę i od razu na 0 (te 4mm i tak szybko odrosną). Nie ma co filozofować, a na prawdę warto, świetne uczucie. Ja się goliłem na 0 dwa razy - w lato i na zimę, obie opcje były spoko. W lato wygodnie, a w zimę było bezcennie poczuć śnieg padający na głowę ;)
Włosy nie zęby - odrastają, więc nie wiem czym się martwisz. Jakiej byś nie miał czaszki, za pierwszym razem i tak będziesz się czuł jak debil. A jak Ci nie przypasuje "łysina" to po miesiącu-dwóch nie będzie po niej śladu.
Zdajecie sobie sprawe, ze temat ma miesiac, a odkopal go junior, ktory chcial zareklamowac jakas tam maszynke?
"każdy łysy to dres i nieuk, dlatego jeśli się za takiego nie uważasz to daruj to sobie."
oraz gej, nie zapominaj o gejach
o ile to możliwe (nie łysiejesz itp.) to nie gól na zero - kobiety lubią wytarmosić faceta za kłaki ;)
[25]
Jaj do wygolenia?
[27]
A gdzie te kłaki maja byc? Sa gusta i gusciki.
looooooooooooooooooooooooooooooooooooool
przecież łysi są najlepsi na świecie
NAJLEPSI
np. Kratos z God of Wara czy Garrosh Hellscream z WoWa.
NO KTO POWIE ŻE NIE?
wejdźcie choćby np na www.lysoci.pl i poznajcie potęgę ŁYSYCH
Będziesz jak Agent 47.
Lepiej na łyso niż jak kudłaty pies.
Zapytaj Kanciarza najlepiej, ostatnio miał napisać recenzje bycia łysym.
edit. stary wątek, więc prosim o zdjęcie
Gonciu to teraz jest kolejny łysy z Brazzers! :D
Chodze na zero, caly rok, gdzie "na zero" nalezy rozumiem jako sciecie wszystkiego elektryczna maszynka BEZ poprawienia reczna. Kiedy wlosy osiagna 10-15mm - ucinam.
Komfort bardzo wysoki, w lecie ryzyko zlapania jakiegos udaru na sloncu, ale za to mozna poczuc powiew na glacy ;) W zime tez mi lepiej bez futra, jak jest mocno zimno to ubieram czapke [z ktora mi duzo wygodniej jak nie czuje wlosow pod nia].
Wady? Mhm... po zgoleniu zostaja Ci wlosy ostre na koncu i masz krotki czas taka szczecine ;)
Podsumowujac, bardzo polecam, 10/10.
[edit]
Ups, dopiero teraz zauwazylem date pierwszego posta.
Właśnie sam się boję teraz obciąć na łyso, a muszę i do tego tam gdzie pracuję nie za bardzo będzie to wyglądać estetycznie.
tam gdzie pracuję nie za bardzo będzie to wyglądać estetycznie A jak ktoś z natury ołysiał to firma już takich nie chce?
Jak ktoś ma włosy i nagle zmieni fryzurę no to z początku wiadomo, że każdy ze znajomych będzie patrzał na Ciebie dziwnie i będą pytania. To samo co nagle chcą zgolić wąsy i brodę. Skoro to Cię kręci to czemu masz się przejmować znajomymi? To twoja sprawa. Zostaje jeszcze kwestia czy wtedy będzie Ci z tym do twarzy, bo nie każdemu pasuje być wygolonym. To już zależy jaką masz twarz. Spróbować warto. Ja co tydzień golę sobie włosy i mi akurat jest z tym do twarzy.
Lepiej być łysym niż grubym.
Nie wiem do końca jaki mam kształt głowy i najbardziej przeraża mnie to, że będę wyglądał jak debil :)
W sumie to do dzis nie dowiedzielismy sie, czy Bartek faktycznie wygladal jak debil, czy tez jednak nowy "fryz" przypasowal.
Poczytajcie Ahaswer@, post dziesieciolecia.
pytanie do łysych na forum.
to ja mam inne pytanie. to prawda ze ru... statystycznie 4 razy czesciej niz faceci z bujną czupryną? :P