Sprzedawcy wymusili przedpremierowe DLC na twórcach Metro: Last Light?
Cholera zaczęło się... Już niedługo trzeba będzie płacić za każdorazowe uruchomienie gry. Ci ludzie są chyba niepoważni.
Oh well.... Ja już przestałem kupować jakiekolwiek gry w dniu premiery - czekam na GOTY, najlepiej przecenione, i mam wszystko.
Więcej DLC!
Smieszne eksluzywne dodatki - 100 pociskow/monet i superslitasny klasnyczny ak47 + tryb "Insane". Przeciez to dodatki nie majace zadnej wartosci, karabin sie zapewnie znajdzie w grze, a monet to pewnie i tak nie jest jakos duzo na zasady gry. Jak juz chca jakies syfne dodatki wstawiac to niech sie bardziej postaraja - skorke/i poprawiajacy wyglad naszych ludzi (bardziej moro czy w cos w ten desen) czy skorki dla przeciwnikow "zombie"
Zapomnialem, dodawany jest jeszcze cyfrowy komiks
Ok mogą sobie wsadzić w dupę tą swoją gierkę. Szczerze zastanawiałem się nad zakupem jej w przyszłym miesiącu (czyli bez trybu ranger), ale się chyba rozmyśliłem. Kupując grę płace za nią, całą, 100/100, a nie 75/100 bo ktoś sobie pomyślał że wytnie coś by móc zarobić. Szczerze taka maniera developerów, bądź wydawców jest na początki dziennym, ale są inne możliwości bonusowego kontentu dla graczy którzy zakupili grę w pre-orderze. Sram na to, bojkotuję tego typu zagrania, to jest jakaś parodia. Najpierw publikuje się gameplay z gry, w którym okłamuje się graczy o stanie faktycznym produktu (Aliens Kolonial Mariens), a tera wycina się poziomy trudności. Świetnie niedługo będziemy musieli dopłacać by w ogóle w multi grać (Xbox live).
-> Koktajl - ale przecież powiedzieli, że zrobili to na siłę, tylko na żądania sklepów.
Może nie do końca, ale gość kłamie, bo są przeróżne dlc na konsolach, psn i innych za te 1-3 usd, także coś tu się nie zgadza.
Chyba, że nie mieli żadnych dlc na start i to tak bardzo się nie spodobało korporacyjnym pijawkom, że musieli za tyle i za tyle coś zrobić, jednak, okazuje się, że już robią kolejne 5 dlc...
W świetle tego i tego, że gra miała problemy w produkcji (fikcyjne czy nie, ale to nagłośnili) uważam, że tłumaczenie to ściema, a jedynym celem jest wybielenie się z perfidnego skoku na kasę, przez producenta gry.
-> Andreyew - no przecież napisali, że niczego nie chcieli wycinać, dorobili na siłę ten dodatek, przeczytaj artykuł w całości.
@komenty
no przecież napisali, że niczego nie chcieli wycinać
Ale wycięli
dorobili na siłę ten dodatek
Dorobili? Czy dla ciebie wycięcie kluczowego elementu z gry szufladkowanej jako survival horror fps którym jest odpowiedni poziom trudności potrzebny do odpowiedniej immersji z grą jest "dorobieniem"? Bro please!
przeczytaj artykuł w całości.
Przeczytałem, nawet ze zrozumieniem. Ty zapomniałem chyba po przeczytaniu zrozumieć nie o czym jest ten artykuł tylko co ze sobą niesie. Pozdrawiam.
Jaaasne, sieci handlowe powiedziały im, że muszą wrzucić jakieś dodatki do pre-orderów bo inaczej co? nie sprzedamy waszej gry? Czy to przedstawiciel Koch Media jest takim żałosnym kłamcą czy naprawdę doszło już tego, że bez cyfrowych pre-orderowych śmieci nie da się sprzedać gry?
W takim przypadku nie pozostaje chyba nic innego jak porzucić myśli o kupowaniu gry i zaopatrzyć się w nią z innego źródła...
Film z pierwszego komentarza świetnie komentuje całą sytuację.
Ale wycinanie elementu gry z gry to kradzież, bo musimy dodatkowo za coś, co powinniśmy już dostać wcześniej...
Jestem skłonny w to uwierzyć. Żyjemy w na prawdę przeklętych czasach. Ja grę kupiłem i to po pieniądzach za lekko ponad 80 złotych i nie żałuję i nie czuję się oszukany. TO nie producent tylko wydawca i jak się okazuje sieci handlowe i platformy typu Steam zbijają kabzę. Dlatego jestem w stanie w to uwierzyć, że taki np. Gamestop powiedział: "Jak nie dacie DLC do Pre-Orderów to nie sprzedajemy Waszej gry." A że to jest licząca się w świecie (czytaj Hameryka) sieć to musieli się zgodzić. Niech krew zaleje dzisiejszą branżę. Właściwie to dzisiejszy cały świat. Chore.
Jaaasne, sieci handlowe powiedziały im, że muszą wrzucić jakieś dodatki do pre-orderów bo inaczej co? nie sprzedamy waszej gry? Czy to przedstawiciel Koch Media jest takim żałosnym kłamcą czy naprawdę doszło już tego, że bez cyfrowych pre-orderowych śmieci nie da się sprzedać gry?
Nie widzisz jak to wygląda z preoderami? Dzięki temu wydawca dostaje kasę z góry, przez hype ludzie kupują grę bez żadnych informacji czy recenzji. Niestety wymyka to się spod kontroli i prowadzi to takich sytuacji.
Econochrist---> Ja cie w 100% rozumiem ale nikt z wydawcy i sieci handlowych dokładnie nie sprecyzowały co ma być w tym DLC, to twórcy mieli za zadanie je przygotować, wiec co.......wirtualna bron, naboje i komiks nie wystarczyły i trzeba było naprawdę wyciąć tryb rozgrywki?, dla mnie jest to śmiech na sali bo jak znam życie i ten patent się sprzeda (jak większość poprzednich), są ludziska którzy totalnie maja to w 4 literach i kupują te DLC, dojdzie do tego że za niedługo wszystkie tryby rozgrywki i opcje graficzne będą płatne
komenty - ciekawe ile stuffu zostawili w smietniku, potem tylko dokonczyc i dac za darmoche. Przeciez tak sie robi w COD - edytor dla nich to bulka z maslem, w dodatku jest latwy w obsludze, Radiant*. Dzis wola wypuscic pare mapek za 15$ by po roku gry zaplacic wiecej niz jest cala gra warta tzn w porowaniu do czasu z nia spedzona, 2 paczki to 30$, ponad polowa nowej gry a tylko 10 mapek... Ludzie zrobia sami wiecej i lepiej, patrz proste porowanie DN3D Forever ( http://www.moddb.com/mods/duke-nukem-forever/videos ) vs Age of Empire 2 HD ( http://store.steampowered.com/app/221380/ ), smieszne jest to ze ten DN3DF jest lepsza gra niz ten co sprzedawali za 59$ (?) po xnastu latach od zapowiedzi...
*
Wystarczy przypomniec sceny COD1, 2 czy MW1 - tam bylo mapek duzo, tak jak w CS/CSS/C16/CSGO, lepsze lub gorsze, zawaliste badz byly dobra konwersja slawnej mapy z innej gry. Nie mowiac juz o samych modach zmienajace gre w cos innego, i to wszytko za cene gry bo RESZTA byla za 0,00e/zl/$?
Nie twierdzę, że wszystkie DLC są robione po ukończeniu gry, ale w tym akurat wypadku zawartość DLC jest tak niewielka, że w ogóle by mi na nim nie zależało, nie mam żadnych zastrzeżeń do wydawcy.
I jak zwykle, jeżeli uważacie że gra nie jest warta swojej ceny to w nią nie grajcie. Kiedyś wyjdzie pewnie zestaw z wszystkimi DLC za jakieś 40-50 zł i wtedy sobie zagracie.
Przecież nie jest wycięta fabuła. Co Was obchodzą inne rzeczy ?
Hydro2
Ok, wytną ci bronie palne i zostaną tylko białe, ale jak zapłacisz 5 usd to będziesz miał bronie palne, może być nie, w końcu nie wycinają fabuły...
Jedyna prawda jest w filmiku angry joe, jakiekolwiek inne zdanie jest gówno warte.
Mitsukai - nie to samo, bo DLC z hardem wyszedl dopiero po paru miesiach do premiery gry,
Jak twórcy pomyślą to piliki konfiguracyjne ustawień będą zapisane w pilku txt. I każdy będzie mógł sobie odpalić ten poziom trudności wpisując jego nazwę w odpowiednie miejsce.
Lub wyjdzie patch.
@Kaszanka9 - Przecież to DLC jest imo nic nie znaczące. Co mnie jakiś extremalny poziom trudności. Chcę grę a nie frustrację. Normal w pełni mi wystarcza w grach. Najważniejsze, by fabuła była cała.
@Hydro2
Jeżeli nie doświadczyłeś immersji związanej z poziomem trudności wynikającym ze świata gry (pogłębia to immersję w fabułę i klimat), to nie wiesz o czym mówisz.
@Hydro2 ten "extremalny poziom trudności" dodaje grze klimatu. Może dla ciebie to DLC jest bez znaczenia, ale dla niektórych jest odwrotnie. Jak tak dalej pójdzie to zatoka piratów zmieni nazwę na Sherwood.
Poziom trudności, na którym według opisu na stronie gry "powinno się grać" jako DLC.... hehehe
A miała to być obok "Remember Me" jedyna pozycja w tym roku kupiona przeze mnie w dniu premiery. No cóż... poczekam na przecenę na Steamie, gdy gra będzie kosztować właśnie te 5$, czyli tyle ile sobie liczą za DLC.
Naprawdę wolelibyście żeby wycięli fragment gry? Żebyśmy gdzieś w trakcie gry napotkali odcięty fragment mapy? Dla mnie to najlepsze możliwe rozwiązanie problemu, oczywiście wolałbym, żeby tego typu DLC w ogóle nie było, ale jak już jest to niech będzie takie jak to.
Kupując kubełek w KFC też się plujecie, że nie dają sosu w zestawie?
[14]
Ale wycinanie elementu gry z gry to kradzież, bo musimy dodatkowo za coś, co powinniśmy już dostać wcześniej...
Takie gadki wsadź sobie sam wiesz gdzie. Choćby nie wiem jak bardzo zagrywka nieczysta była nikt tu nikogo nie okrada. Albo się zgadzasz na produkt oferowany przez wydawcę i kupujesz na jego warunkach albo nie kupujesz i nie grasz, koniec.
Kurcze mam wrażenie, że niektórzy tutaj mają pierwszy raz styczność z dlc...