Dokładna data premiery gry Total War: Rome II i jej edycja kolekcjonerska
katapulta w sam raz na biurko w pracy :) w Prezesa celuuuuuj .... ceeeeeeel.... PAL!
No to w sierpniu wymiana karty graficznej. A kolekcjonerka swietna!
DLC (pierwsze z wielu) zapowiedziane przed premiera, a w nim Sparta... nie ladnie...
Ehhh... Tyle się naczekałem to i poczekam jeszcze chwilkę. Nie mal lipy, nie będzie "elektronika", jedyne pudełko, jakie mnie w tym roku interesuje :].
Na pierwszy ogień Rzym, na drugi rzeczona Sparta. Heh!
Czy mnie wzrok myli??? 57, słownie: pięćdziesiąt siedem prowincji??? Na mapie obejmującej Europę, Afrykę Północną i Bliski Wschód??? Bogowie, co to ma być, to nie Japonia...
otrzymają w prezencie pierwszy zestaw DLC dla tytułu – Greek States Culture Pack.
to nie jest żadne DLC tylko kastracja produktu - właśnie ze względu na takie praktyki odpuszczę sobie RTW2
yoolec - i nic się nie da z tym zrobić, po doświadczeniach z rtw i mtw2 nie wydadzą narzędzi by czasem fani nie dodawali własnych darmowych "DLC"
Ale szlag człowieka trafia!!! Engine gry pozwala chyba na więcej, ba! nawet w pierwszym Rome było lepiej, nie wspominając o modyfikacjach - np. Europa Barbarorum. A tu znowu to samo - grafika, grafika, grafika, aha - no i jak zwykle super - zajebista AI... tylko, że... zawartość okrojona, bo DLC itd,. nawet pisać się nie chce, bo tylko się wnerwiam jak coś takiego widzę. No nic, pozostaje tylko mieć nadzieję, że ekipa od EB wyda dwójkę.
to nie jest żadne DLC tylko kastracja produktu - właśnie ze względu na takie praktyki odpuszczę sobie RTW2
Jeżeli to nie jest DLC "na premierę" to o jakiej kastracji produktu mówimy? Gra zanim trafi na półki jest ukończona przez developerów x miesięcy wcześniej, którzy w czasie w którym gra jest w tłoczni pracują właśnie nad DLC... inaczej do wyboru albo nie mieć dodatkowej zawartości wcale, albo mieć grę z większym opóźnieniem. Nie żebym sam był wielkim fanem DLC (jedyne jakie w życiu kupiłem to FotS to Shoguna II), ale jestem w stanie takie praktyki producentów zrozumieć ;)
Zresztą ja sam preorderu nie zrobię, poczekam parę miesięcy aż gierka trafi na przecenę na steamie. Do tego czasu będzie już połatana i kilka modów też się znajdzie...
yoolec - i nic się nie da z tym zrobić, po doświadczeniach z rtw i mtw2 nie wydadzą narzędzi by czasem fani nie dodawali własnych darmowych "DLC"
Na twcenter jest bardzo ładnie wyjaśnione przez "community managera" dlaczego nie wydają już narzędzi modderskich. Wątek jest przyklejony, nie chce mi się go szukać, jeśli cię interesuje to sam sprawdzisz.
Katapulta mnie przekonała.
Najlepsze premiery na wrzesień zapowiedziane, gdzie tu znaleźć czas na to - absolutny must have.
pooh-5
Gra zanim trafi na półki jest ukończona przez developerów x miesięcy wcześniej, którzy w czasie w którym gra jest w tłoczni pracują właśnie nad DLC
tak czyli rtw2 już jest ukończone? czy tak sobie fantazjujesz?
a co do narzędzi moderskich,m jest tak jak napisałem chodzi wyłącznie o ograniczenie modowania i sprzedawanie badziewnych dlc.
Serię Total War obowiązkowo kupuję oryginalną od Empire (dla mnie dotąd najlepsza część), ale kolekcjonerska już trochę za dużo kosztuje. Narzekacie strasznie, a akurat to DLC można sobie mieć za darmo jeśli kupi się grę przed premierą. Przecież większość z nas i tak to robi :P Przecież oni muszą na czymś zarabiać, w ten sposób się to robi. Jeśli chcieli by wydać cały kontent DLC od razu to po pierwsze byłby gorszej jakości, a po drugie, hm, mogłoby go w ogóle nie być, bo czas goni :P
@yoolec
Ty w ogóle masz jakiekolwiek pojęcie o tej grze, czy zobaczyłeś tylko liczbę prowincji i już krzyk oraz płacz? Przecież mówiono już przy pierwszych zapowiedziach, że teraz prowincje będą dodatkowo podzielone na regiony i system jedno miasto - jedna prowincja znika. 57 prowincje, ale regionów 183. Nadal tak mało?
@MANOLITO
Tak z ciekawości - podaj mi co powinno być jako pre order bonus, żeby ludzie chcieli wyłożyć pieniądze już teraz, a co jednocześnie nie byłoby dla Ciebie "kastracją produktu". BTW: Shogun 2 miał Hattorich w edycji specjalnej i kolekcjonerskiej - nie słyszałem wtedy płaczów o kastracji. Podobnie jak dodatkowy klan do FotS w zależności od tego, w jakim miejscu grę kupiłeś. A co do narzędzi modderskich - Shogun 2 się swoich doczekał. Ograniczanie narzędzi modderskich żeby DLC sprzedać? Słabo im to wychodziło, skoro jednostki z tych DLC potrafiły być odblokowane modami kilka godzin po tym, jak pojawiły się w sklepie Steama.
Demilisz - wystarczy, że dodadzą jakąś figurkę i to wszystko, a co do płaczów nad kastracją to chyba je przeoczyłeś, bo od wydania "empajera" społeczność jęczy nad ograniczaniem modowania i wydawaniem badziewnych dlc.
siłą serii od zawsze były mody to właśnie dla nich jedyny sens jest nabywać te produkcje i oczywiście masz rację dano narzędzia po ................dwóch latach od premiery(w świecie gier to są eony czasu wystarczające by zapomnieć o grze)
a to oznacza, że przez ten okres nie można było poprawić gry w taki sposób w jaki można to było robić z mtw2 czy rtw, czyli, po pierwsze, gracz jest skazany na to co mu przyszykowała sega z całym dobrodziejstwem inwentarza (czyli z błędami, z lukami historycznymi, kiepskim balansem jednostek, słabymi mapami itp)
po drugie gra nie doczeka się takich modów na taką skalę jak third age czy call of warhammer i wielu, wielu innych poprawiających rozgrywkę (przez brak narzędzi nie stworzy się społeczność zdolna tworzyć mody, a gdy już je dostaną będzie za późno)
po trzecie mody dodają świeżości do produktu przedłużając jego życie, a ich brak sprawia, że gra się bardzo szybko nudzi,
i wreszcie na koniec po czwarte oznacza to też obumieranie społeczności, która nie może brać udziału tak w poprawianiu swojej ulubionej gry jak i nie może po prostu grać w poprawione/zmienione wersje często dające o wiele więcej frajdy niż podstawka