Prima Aprilis w branży gier - jak bawią się deweloperzy 1 kwietnia?
HAHA, Assassin's Creed Kinect dla mnie wygrał w całym tym zestawieniu. Jednym słowem świetne !
A czemu sie nie dostal tutaj War Thunder i ich zajebista nowa nacja, latające Kucyki strzelajace tęczami?
War Thunder z kucykową nacją jest świetny :D Za Equestrię!
"Jakość nagrania nie jest lepsza niż zjechanego VHS-a z Krwawym sportem, który pożyczaliście od kolegi" ten tekst mnie rozwalił ,bo istotnie mój Krwawy Sport był zniszczony totalnie. Podobnie zresztą jak Terminator. To były piękne czasy.
szkoda tylko, że firma Razer nie pomyślała o dorzuceniu gratis do swojego produktu cewnika i paczki pampersów... lub samych pampersów, w końcu trzeba oszczędzać;P
"Definitely not available for Wii" - win :D
CYTAT: "Najlepsza rzecz: Istnienie takiej firmy jak Blizzard. Dziękuję Wam, bogowie gier. Oto przykład mądrych, sprawiedliwych, dowcipnych i niezwykle zdolnych deweloperów, którzy... Co? Żebym nie przesadzał? Wystarczy? OK. Umawialiśmy się na 20 tysięcy. Tak. Numer konta już przesłałem."
Rozwaliło mnie xD
Większość jest z zeszłego roku. Ciężko byłoby napisać tak obszerny artykuł w pół godziny.
Wszystkie żarty są z lat 2009-2012, bo tekst został napisany w zeszłym tygodniu. Jasnowidztwo dopiero ćwiczymy :)
Tylko najlepszym Prima Aprilis :D
- Assassin's Creed Kinect
- StarCraft Returns to Consoles
Te święta uratowała mi gierka, którą podsunął mi znajomy. Ściągnąłem na mojego biedroida i mogłem się opędzić od tej całej nieletniej szarańczy, którą przywiozła rodzinka. polecam dla tych, co czekają jutro na tramwaj play.google.com/store/apps/details
Ależ Blizz dał ciała w tym roku. Czytając ten tekst post prima aprilis jeszcze dobitniej się o tym przekonuję.
Na stronie z "Wiedźminem 2" zobaczcie 2:36 i "Lodówka się zepsuła...again" Jebłem xDDD
Najlepszym kawałem jest fakt, że przed obejrzeniem każdego filmiku muszę oglądać tu tą ****** rekalmę ..
Assassyn i HL 3 mnie najbardziej rozbroił, ciekawe czy ktoś próbował kupić HL 3 za te 60 ojro
No może nie wylałem hektolitrów łez ze śmiechu , ale artykuł jajcarski i fajnie się go czyta :). Chętnie bym pograł w Jaskiera-casanowę .