Zanim zagrasz w BioShock: Infinite – Columbia, tło historyczne i bohaterowie
Fajny artykuł. Widać, że autor się postarał i trochę informacji poszukał. Czyli tak jak w pierwszym Bioshocku - mamy konflikt dwóch grup - twórców miasta oraz rewolucjonistów. Przewodzą im charyzmatyczni przywódcy. Ciekawi mnie natomiast rola Elizabeth. Zobaczymy, to już za 2 dni!
Co to za różnica jak się nazywa? Poza tym nie każda marka musi mieć bezpośrednią kontynuacje.
Taki Far Cry za każdym razem opowiada inną historię.
Świetny news,
spoiler start
pewnie pod koniec gry staniemy przed wyborem moralnym czy "sprzedać" Elizabeth czy ją ocalić. Albo zakończenie będzie (mam nadzieję) zależne od naszych poczynań.
spoiler stop
Czekam z niecierpliwością na grę!
Super artykuł. Czarny na prawdę się solidnie postarał doszukując się tych wszystkich informacji. Co do zakończenia to Ken mówił, że to będzie coś , czego się zupełnie nie spodziewamy ;)
Bardzo, bardzo ciekawy merytorycznie artykuł. Muszę przyznać, że autor odwalił genialną robotę.
Bardzo dobry artykuł. Ciekawie zredagowany, czyta się w miarę przyjemnie. Teraz przed premierą Infinita, kiedy cała akcja marketingowa rozkręca się, teksty tego pokroju są jak znalazł.
OMG Raziel a jakby się nazywało KupaShock to byś zagrał? Po za tym brak trójki w nazwie sugeruje inne tło, a w ogóle jak mają prawa do marki to mogą sobie każdą grę nazywać BioShockiem. Tak czy inaczej słaba jakość tej gry byłaby sporym zaskoczeniem.
Zdecydowane jeden z lepszych artykułów jakie mogłem przeczytać na GOLu. Wielkie dzięki, teraz jeszcze lepiej będę mógł sie zagłębić w świat nowego Bioshocka.
Genialny artykuł, robi apetyt i buduje atmosferę przed przygodą :)
Zagrałbym, gdyby gra nazywała się AeroShock.
Gdyby napisał to ktoś inny, to pomyślałbym, że to żart.
Nie wierze Ci. Inni też ci nie wierzą.
Artykuł cholernie niespójny i trochę kłamliwy. Porównywanie amerykańskich konserwatystów z nazistami to taka sama erystyka jak porównywanie Call of Duty z Deus exem, oba mają widok z pierwszej osoby, to oba są prostymi shooterami. Niestety w tym tekście widać poglądy autora i jego podstawowe braki w wiedzy, o czym świadczy chociażby fakt, że porównuje on ideologię zwaną narodowym socjalizmem, w skrócie nazizmem, z zażartymi przeciwnikami socjalizmu. Pomyłek jest niestety o wiele więcej, chociażby porównywanie rasizmu w obu tych ideologiach i spore wygładzenie samej ideologii socjalistycznej. Ale do tego już mnie zdążyły przyzwyczaić wszelakie polskie media. Nie sądziłem jednak, że te związane z grami również muszą zakłamywać rzeczywistość.
Lokstar666, też to zauważyłem, a potem ludzie kapitalizm będą uznawać za coś co jest powiązane z nazizmem, ksenofobią oraz rasizmem. Ale sam artykuł bardzo fajny. :)
E tam, autor wcale nie stawia znaku równości między tymi ideologiami, ale zauważa wspólne elementy, jak np. ksenofobia. I dobrze że to robi. I przestrzegam przed stosowaniem skrótów myślowych typu prawica i lewica bo te pojęcia dawno przestały mieć znaczenie. Prawica historycznie była kojarzona z konserwatyzmem w stosunkach społecznych i wolnością gospodarczą, ale NSDAP też było uznawane za partię prawicową, choć o socjaliźmie myśleli ciepło.
Pewnie zeby uzyskac dobre zakonczenie bedzie trzeba poprzec socjalistow:/
Bardzo pouczająca, lektura. Jeśli chodzi o latające miasto, to można było wspomnieć o Lapucie z "Podróży Guliwera" Swifta:
http://en.wikipedia.org/wiki/Laputa
Pzdr,
Simplex
@Raziel: Ostrożnie z takimi żartami, bo jest rzesza graczy, którzy uważają, że "bio" znaczy "woda" i dlatego nowa gra ma "tytuł bez sensu" :D
doskonaly artykul, przeczytalem w calosci z duzym zainteresowaniem, bravo dla autora, poprosze o wiecej !
Pewnie żeby w ogóle skończyć grę, trzeba będzie poprzeć komuszków ;/ A już na pewno nie będzie mozliwosci swobodnego poparcia strony. Ale kupię i zagram i tak.
Oj ludzie... od kiedy gry z tej serii są czarno-białe? Boicie się tych komuszków, jakby mieli wam wyżreć całą kiełbasę z lodówki ;)
Powiem szczerze że jestem zaskoczony jakością tego artykułu, tak jak napisał mój przedmówca jeden z najlepszych artykułów jakie czytałem na GOLu.
Co za gmibaza tu sie udziela JAKI KABARET HAHAHAHA
Ktoś tam wyżej pisał, że autor się dobrze doszukał materiałów historycznych i je zgrabnie połączył z Infinite. Mam wrażenie, że po TAKIM tekście, autor bardzo dobrze zna historie powyższego okresu, albo genialnie pisze. Czego by nie wybrać, ja się mocno jaram tekstem, stylem autora, jak i teraz Infinite. Dziękować! :)
Naprawdę "Fundatorzy" to bardzo dziwaczne tłumaczenie słowa "Founders". Wiem, że słownik się zgadza, no ale jednak w tradycji polskiej fundator to ktoś, kto wykłada kasę. Poza tym "the Founding Fathers" zawsze są w polskiej historiografii tłumaczeni na "Ojców Załozycieli".
Do tego jeszcze ten fragment: "społeczeństwo [XIX-wiecznego USA] trzymano w ryzach". Otóż nie trzymano. Były pewne obyczajowe ograniczenia, ale w porównaniu do reszty świata USA było rajem na ziemi. Proszę nie wprowadzać czytelników w błąd.
@Lokstar666 -> "porównuje on ideologię zwaną narodowym socjalizmem, w skrócie nazizmem, z zażartymi przeciwnikami socjalizmu" A jakby Palikot zmienił nazwę swojej partii na "Ruch Prawicowy" to myślisz, że ktokolwiek przestałby wyzywać go od lewaków? Socjalizm w nazizmie istniał, ale był jedynie jego marginalną częścią. Podstawą jego filozofii były niewątpliwie prawicowe idee ksenofobii i ekspansjonizmu.
Founders = założyciele, to racja.
@Jaro7788, o tak, socjalizm był marginalny w narodowym socjalizmie... większych głupot w życiu nie czytałem. A przypisanie prawicy idei ksenofobii nie skomentuje.
@up -> "socjalizm był marginalny w narodowym socjalizmie... większych głupot w życiu nie czytałem". Mam dla Ciebie zagadkę: jak sądzisz, co prędzej usłyszałbyś z ust przeciętnego SS-mana? "Walczę w imię tego, by każdy miał pracę i jedzenie" czy może "Walczę w imię zwycięstwa rasy i Rzeszy wielkoniemieckiej"?
"A przypisanie prawicy idei ksenofobii nie skomentuje." I słusznie, bo nie ma co komentować, skoro nie jesteś w stanie podać żadnych kontrargumentów. Jakkolwiek spojrzysz na wyjątki, trudno w założeniach socjalizmu dopatrzeć się idei ksenofobicznych. Mowa tam raczej o społeczeństwie, w którym wszyscy są równi, niezależnie od narodowości czy wyznania. A zresztą nie trzeba szukać tak daleko: na polskim internecie raczej nie nazywa się zwolenników "białej Polski katolickiej" lewakami, prawda? :P
Artykuł świetny a ostatnie zdanie "Kto wie, być może za konfliktem, który przetacza się ulicami latającego miasta, kryje się jeszcze więcej?" najlepsze. Gra jest genialna - fabularny majstersztyk, gra single player wszech czasów! Po przejściu końcówki kilkukrotnie stwierdzam, że tego więcej jest więcej OGROMNIE, zwłaszcza dla tych którzy interesują się współczesną fizyką i jej teoriami.
Droga Redakcjo!
Daisy Fitzroy NIE ZABIŁA Lady Comstock,
spoiler start
zrobił to sam Comstock, aby zatuszować porwanie Anny.
spoiler stop
Jaro7788
Narodowy socjalizm to jak najbardziej socjalizm i to pełną gębą. Hitler nacjonalizował prywatne przedsiębiorstwa, i modernizował je w fabryki do celów wojennych[właściciel nadal był właścicielem, dostawał uczciwą zapłatę, był czymś w rodzaju dzisiejszego prezesa spółki skarbu państwa, czyli miał swoją fabrykę np. garnków, ale musiał ją zmodernizować aby później MUSIEĆ produkować hełmy]. Kluczem jest tu słowo narodowy, to różni nazizm od komunizmu, który był socjalizmem MIĘDZYNARODOWYM, zakładał zatem jego rozlanie się na cały świat i unifikacje wszystkich ludzi w jedną równą bezkształtną masę. Hitler natomiast nie miał parcia na międzynarodową rewolucję, tworzenie "homo socialismusa" na całym globie, gardził on każdą rasą oprócz aryjską, wykorzystując ich jako roboli od brudnej roboty[ukraińcy, białorusini w obozach odwalali najczarniejszą robotę[sonderkommando].
Zresztą motywację hitlera do wojny, nie będe tutaj roztrząsał, ale każdy cyniczny tyran który ma gdzieś swój lud, tylko swoją władzę i dobro, wie że dowolna forma socjalizmu jest najlepszą rzeczą to ogłupiania, ograniczania wolności, okradania, manipulowania i rządzenia. Albowiem socjalistą są tylko dwie istoty:
-totalni debile, tzw. pożyteczni idioci, którzy są zbyt głupi aby zrozumieć ten system[najczęściej młodzi aktywiści]
-cyniczni skurwiele którzy dobrze wiedzą jak to funkcjonuje w rzeczywistości i nie wierzą w bzdurne dyrdymały socjalizmu, ale wiedzą też że system ten jest najlepszy dla ich personalnego wzbogacenia jako rządzący, dlatego go wykorzystują do swoich celów.
Stalin był tym drugim z pewnością, Hitlera motywację były trochę inne, w tym sensie że raczej był sterowany przez żydowskich bankierów którzy mu opłacali wojnę, aby zaczął mordować biednych żydów, po to aby stworzyć im PR dzięki któremu stworzono państwo "narodu wybranemu".
Bardzo dobre nawiązania do historii , artykuł czyta się z wielkim zainteresowaniem. Tak trzymać :)