Producenci SimCity byli kompletnie zaskoczeni popularnością gry
Gracze blokowali serwery grając? Nosz kurde dziwne, ze ludzie którzy kupili grę chca w nią grać!
W przeciągu pierwszego tygodnia od premiery przerosło ono o 100 procent wcześniejsze prognozy.
^^ Nie wiem czy się śmiać czy płakać ? Grubo przed premierą było wiadomo jakie gra będzie mieć zabezpieczenia, było wiadomo że będzie uproszczona, było wiadomo że będzie sztucznie przrerobiona pod multi (a przecież w tego typu tytuły najlepiej gra się samemu !), a pomimo tego pecetowcy się na ten tytuł rzucili jak muchy na gówno...
... swoimi pieniędzmi poparli ochoczo DRM wymagający stalego dostępu do sieci :). No lol po prostu - aż mnie zatkało, nie ukrywam, że za dużo od tych "graczy" nie oczekiwałem, ale 100% przebitki się nie spodziewałem. To już wiadomo komu podziękować za psucie rynku i forsowanie aż tak zamordystycznego DRM :)
ps. Tak czytałem w sieci protesty, zagladałem na metacritic - tutaj mogę tylko podziękować, że wsród graczy pecetowych są jeszcze ludzie myślący. Szkoda, że ich już tak mało - wobec 100% przebitki niewiele znaczą i EA dostało jasny sygnał na ile sobie może pozwolić.
A może to kwestia tego, że znaczna część ludzi generalnie nie zagląda na fora o grach, nie analizuje wieści o grze, za to np. pamięta poprzednie części, zachęcona jest reklamą, pudełkiem, opisem w sklepie i po prostu kupuje?
Zresztą podobny efekt jest w przypadku opinii o sprzęcie. Bardzo często czytamy znaczną część negatywnych opinii, ponieważ niezadowoleni klienci szukają pomocy, pragną wyrazić swoje niezadowolenie, a generalnie ci, którzy są zadowoleni, ewentualnie kupili i wszystko jest ok, mają gdzieś wypisywanie komentarzy czy opinii. Kupiłem, mam i tyle.
Dlatego też ja wstrzymałem się z zakupem i poczekam do momentu, aż gra będzie przechodzić do EA Classic - wtedy można dorwać premierówkę za 50 PLN.
lordpilot - Ja ci powiem, że w nowym SimCity na prawdę dobrze się bawię. Gra jest łatwiejsza od SimCity 4, ale nie powiedziałbym, że łatwa. Jak się czegoś nie przemyśli podczas budowy, to potem mogą wyniknąć spore problemy. Prawda jednak jest taka, że więcej w grze logistyki niż ekonomii, a to mogło wielu fanom się nie spodobać.
Nie popieram podejścia Ea i Maxis. Ich tłumaczenia są śmieszne i okłamują konsumentów. Ale jak mam w ramach protestu nie kupić gry, na którą czekam ponad rok, tylko z powodu przyszłych zabezpieczeń (tak, zamówiłem pre-ordera, pierwszego i chyba ostatniego)? Nie sądziłem, że po premierze będą AŻ TAKIE problemy z serwerami.
bzdura. nie mieli liczby preorderów? nie widzieli ilu było chętnych na betę? nie robili badań rynku? bzdury i jeszcze raz bzdury PRowskie
Ale jak mam w ramach protestu nie kupić gry, na którą czekam ponad rok, tylko z powodu przyszłych zabezpieczeń (tak, zamówiłem pre-ordera, pierwszego i chyba ostatniego)? Nie sądziłem, że po premierze będą AŻ TAKIE problemy z serwerami.
To nie zamawiaj preordera płacąc za kota w worku tylko poczekaj. Jeśli zyski z preorderów i pierwszych tygodni sprzedaży spadną to może w końcu do EA coś dotrze.
To dobrze, ja ten sam błąd popełniłem przy Diablo 3. Trzeba to innym tłumaczyć. Rozumiem bycie fanem czy chęć pogrania w dany tytuł ale poczekanie tygodnia, może dwóch raczej nikomu nie zniszczy życia a pozwoli uniknąć stresu jak w przypadku premiery SimCity.
Producenci SimCity byli kompletnie zaskoczeni popularnością gry ---> Zima znowu zaskoczyła drogowców...
Ach ta skromność Maxis... Zawsze tak się mówi jak się dało ciała z premierą.
BTW Szukam przyjaciół na EU Wschód 4 ;) Mój nick rebornnarsil
Blokowali graczy czekających w kolejce do czego? Te serwery nie służą do niczego bardziej zaawansowanego niż najbardziej prosty FPS (a nawet pewnie mniej bo tam trzeba na bieżąco przekazywać informacje o 16+ graczach).
parametr kNetDownForceQuitAfterMinutes : 20, wybitnie dowodzi, że EA/Maxis uniemożliwia grę offline nie dlatego, że serwery do czegoś konkretnego służą (LOL, zaawansowane obliczenia), tylko dlatego że mają taki kaprys.
Będę bardzo mocno zdziwiony, jeżeli SimCity nie rozpoczęło swojego żywotu jako gra F2P/Social, w połowie drogi jednak doszli do wniosku że mogą ją sprzedać w pudełkach.
@lordpilot Wątpię w to aby 80% ludzi co to kupiło wiedziało o tych zabezpieczeniach. Były jakieś tam testy wszystko działało.
Problem to EA - chcieli zaoszczędzić na serwerach zrobili te swoje symulacje a jak przyszło do połączeń graczy serwery padły. To samo miał Blizzard. U EA pewnie za serwery odpowiadają ci sami ludzie co mówili, że gra jest obliczana na tych że serwerach oraz, że nie da się robić trybu offline.
Nigdy w simy nie grałem ale żeby mieć lagi w takiej grze to tragedia. Serwery wyłączoną za 2 lata. I później co?
Ta, jasne, dalsze miłe pierdzenie i tłumaczenie się z żałosnego DRM, oj taka była popularność, oj nie przewidzieliśmy, to nie nasza wina bla bla...
A kogo to obchodzi? Gra ma działać i kropka.
Ale bzdury. Mam wrażenie, że czytam te formułki już 20 raz, przy okazji każdej gry, która ma problemy z serwerami i infrastrukturą powtarzają tę samą bajeczkę. Ludzie, nie róbcie sobie jaj, jesteście jednym z największych wydawców na świecie, SimCity to szalenie popularna marka, zrobiliście olbrzymią kampanię reklamową za grube miliony, a potem wmawiacie wszystkim, że nie spodziewaliście się takiego zainteresowania? Trzeba mieć klapki na oczach, żeby uwierzyć w coś takiego.
EA zajmuje się grami od lat, wydało dziesiątki, jeśli nie setki gier z trybami on-line a tłumaczy, Maxis chyba też ma jakieś doświadczenie, a tłumaczy się jak debiutujący deweloper z Koziej Wólki. Kiedy w końcu wydawcy/deweloperzy zrozumieją, że czasem lepiej się przyznać i powiedzieć, że nie podołali w 100% i gdzieś popełnili błąd na etapie produkcji, bo nikt ich za to nie zje, zamiast łgać graczom w żywe oczy, choć wszyscy wiedzą jak było naprawdę i do reszty utracić zaufanie? To jest serio aż tak skomplikowana zależność? Takimi gadkami tylko się pogrążają...
Jeżeli robią grę, w której sprawne działanie serwerów jest podstawą i która (teoretycznie) jest w całości na nich oparta, to coś takiego jak badanie maksymalnych obciążeń i określenie potencjalnego ruchu po premierze powinno być oczywistą oczywistością i ludzie z EA/Maxisa doskonale zdają sobie z tego sprawę. Ale skoro wolą brnąć w bagno po uszy, ich sprawa, tylko następnym razem mocno się na tym przejadą.
ja czekam na maila z darmowa gra... dzisiaj niby ma byc.
co do pieremiery porazka, ale dla Polski 2-3 dni po premierze wszystko dzialalo prawie bez problemow.
ja przynajmniej takowych juz nie mialem w weekend po premierze
Dessloch - też czekam, jeszcze nic nie dotarło. Czyżby kolejne przeciążenie serwera?
Jak ktoś noł-lajfił grę przez 7h non stop, to nic dziwnego, że serwery im przeciążyło ;p
Jesli sie komus nie chce czytac artykulu to pozwole sobie strescic slowa pracowniczki Maxis.
"Jesteśmy niekompetentnymi amatorami nie potrafiącymi przewidzieć rzeczy oczywistych, a potem poradzić sobie z klopotami z tego wynikającymi. Premiera przysporzyla nam sporo klopotow, ale to wina graczy ktorzy graja w zakupioną gre. Gdyby nie grali to wszystko byloby ok."
;-) ładne :)
a tak BTW . Jakie są te tytuły ktore są za darmo ? ?
No mail o darmowej grze przyszedl.
Na szczescie warunki nie sa ograniczaajace, wiec kazda gra ea.
Jakies pomysly co warto?
chyba crysis jest jedynym sensownym wyborem...
duzo gier od EA nie ma
a nie jest?
http://www.crysis.com/us/crysis-3/buy
ma logo EA...
no nic to w takim razie trzeba poczekac na ten portal i zobaczyc jakie gry sa dostepne
eee
nfs? dead space3? mass effect? ktore polecilibyscie.
nfs wymieniam tylko dlatego, ze tylko to znam.
reszta to chyba jakies szajs