Dead Space 3: Awakened | PC
Haha Pierwszy! Moim zdaniem ten dodatek będzie zajefajny. Z przyjemnością kupie i zagram. Chyba że EA oleje graczy PC tak jak z Severed!!!.
Fajnie by zrobili dając trylogie dead space'a. Szkoda ze severed nie wyszedl na PC. Wiele nie straciliśmy ale zawsze to małe uzupełnienie uniwersum. Z drugiej strony cieszy że nie pociachali tego jak ME3 bo tu pewnie by dawali misje poboczne jako platne DLC. Za pół roku gdy sprzedaż sięgnie zera coś wymyślą bo teraz tylko kasa kasa kasa.
Ostatnia gra która śmiga ladnie na bardzo słabym kompie, duże ukłony dla twórcow że z takiego leciwego silnika tworzyli do 2013 roku, DS4 jesli powstanie to tylko na next geny ...
Czy już grał ktoś w ten dodatek?
No nie powiem jestem pozytywnie zaskoczony dodatkiem.Na razie jestem w 3 rozdziale i jest niezłe napięcie (co prawda nie tak samo mocne jak w 1 ale daje rade).
yyy... zmieniam zdanie... dlc zakończone po 2,5 h na poziomie niemożliwym :|
Prawie 4 godziny zabawy za 29 PLN, w sumie cena bardzo dobra jak na te DLC, a samo DLC dla każdego komu się DS3 podobał, obowiązkowe.
Dodatek lepszy niż gra , polecm :P
Dodaten naprawdę dobry. Jeśli ktoś się wacha, czy go kupić niech zobaczy to: http://www.youtube.com/watch?v=Qpv2vZfGu9Q
A u mnie w Kaliszu tego dodatku nie ma w marketach czyżby opóżnienie
Dodatek lepszy niż gra?!?! To jest CHOLERA część głównej fabuły, nadal prawdopodobnie nieskończonej! EA bardzo źle postępuje...
No moim zdaniem ta gra została wydana wręcz w złotym stylu. Wyjaśniam: Cieszę się z tego że chociaż mam możliwość zagrania w dodatek, nie to co z Dead Space 2 w który nie dość że edycja na PC nie posiada połowy ekwipunku w sklepie, to do tego dodatek do gry jest tylko na konsole. Dead Space 3 został zaprojektowany o niebo lepiej od pierwowzoru. Grając w tą grę mam ogromne wrażenie że gra z przeciętnej strzelaniny RPG poważnie zmieniła się w walkę o przetrwanie!. Polecam tę każdemu co lubi brutalne i krwawe walki z Wrogiem, i dobrze wiem co mówię bo jestem jej fanem.
Ja mam takie pytanie czy tą grę tylko można zamówić poprzez orgin czy w marketach też jest ten dodatek ?
Wątpię, żeby była wersja pudełkowa. Przekonamy się czy fajny, właśnie przeszedłem DS3 - jak dla mnie super.
Dodatek przyjemny ale króciutki. Fabularnie wiele nie rozwija, można było sobie go odpuścić i pozostawić zakończenie w formie oryginalnej, zamiast niepotrzebnie mieszać.
Można będzie polecić, gdy cena spadnie poniżej 10zł :)
Yuuuhu, motzny, gniłem ze strachu czasem. Tyle że za krótki. Scenariusz w dobrym kierunku, jestem pewien że DS4 bezie ambitny.
Gra.....Może być.
jak miałem komentować tak komentuje. DS3 zawiódł jako horror, choć było KILKA fajnych momentów, szczególnie z tymi przeciwnikami, których nie da się zabić, tylko spowolnić, no ale dodatek od początku - straszy. ta gra moglaby tak wyglądać od początku i byłoby całkiem inne spojrzenie, bo jako gra akcji jest miód. optymalka też super, choc oczywiscie rozległości terenu tutaj nei ma, by generować jakieś skomplikowane obrazy. i dodatek oceniam jako horror-akcja, więc ocena jest wysoka. może nawet samemu DS3 bym podwyzszyl troche ocene tak patrząc juz przez pryzmat tego, kiedy przeszedłem calosc.
Mogli by to wydać na płytach dvd żeby było na półkach marketów :D
Ja mam pewien problem z zakupem tego DLC. Dead Space 3 bardzo mi się podobał - mechanika, system walki (no może prócz aspektu strzelanin z żołnierzami, bo system osłony jest trochę nieprzyjemny i niewygodny) oraz przeciwnicy - a jeśli do tego dochodzi jeszcze straszenie i nowi ludzcy przeciwnicy (bo trzeba przyznać, że mordowanie cały czas tylko i wyłącznie nieumarłych potrafi się znudzić, a żołnierze unitologów jakoś nie robili zbyt dobrego wrażenia) no to w ogóle kosmos. Ale z drugiej strony za DS3 zapłaciłem łącznie z paroma innymi grami 1$, więc trochę mi tak głupio płacić prawie 30x więcej za dodatek do gry :D. Po drugie 30 złotych za dodatek dający od 1 do 3 godzin to trochę duże, zważywszy na to, że za taką kasę można kupić całą grę, którą bawić się można przez długie tygodnie.
Żałośnie krótkie DLC-epilog, nie warte swojej premierowej ceny (na szczęście kupiłem je w promocji za 9zł). Nie wnosi niczego nowego do uniwersum, a i "wątek fabularny" pozostawia bardzo wiele do życzenia.
No tak dodatka nie ma w pudełku na płycie dvd a e.a i orgin pomyśleli przynajmniej jak ktoś chce pograć a nie ma karty bankowej żadnej i do tej gry formy płatności boku też nie ma
Interesująca mini-kampania. Jest ciekawy i ma świetny klimat. Tylko że jest bardzo krótka (około 1,5 godz.), a zakończenia jest bez sensu.
Zakończenia w Dead Space 3 zamyka historia całej trylogia DS, a DLC Awakening jest po prostu „prolog” do kontynuacji Dead Space 4, który raczej nie doczekamy się. :P
Ale warto to zagrać, jeśli cena DLC będzie niska lub za darmo.
Co mogę moi Kujonowaci bracia powiedzieć, dlc w dechę Klimat sekty Unitologów poszedł po całości i Akcja jest jeszcze bardziej intensywna.. Ale to samo co z Severed`em Kopia Plansz z Podstawki, trochę Wydłużona, i tak samo długa na 2.5 godziny grania.. Ale i tak fajna..
To zakończenie dodatku zupełnie bez sensu. Przeczy finałowi podstawki. Ganianie po zamkniętej lokacji i walka z hordą "milusińskich" + ich "szefem"... finał dwójki się kłania.
Średni ten dodatek. Nie wysilili się. Wygląda jakby poszli po najmniejszej linii oporu. Szkoda. Te same mapy, fabuła średnia.. w zasadzie fajne tylko zakończenie.
Na dodatek krótki. A dalszej części wciąż nie ma.
Dodatek na 1,5h. Dosyć wysoki stopień trudności i fajniejszy klimacik niż w podstawce. Niestety pozostawia po sobie niedosyt. Dodatkowo irytują save pointy. Wkurzające jest to, że gra zapisuje się sama po wejściu do pomieszczenia z warsztatem. Jeśli się zginie to trzeba od nowa budować i ulepszać sprzęt. Jak zginąłem 5 razy to mnie szlag trafiał z robieniem tych upgrejdów broni i pancerza.
Do tego DLC nie podchodziłem jak do rozwinięcia fabuły, bardziej obstawiałem, że będzie to jakaś poboczna misja coopowa, czy coś w tym stylu, no ogólnie nic związanego z główną fabułą podstawki. Jak bardzo się pomyliłem...
Zacznijmy od tego, że to DLC było zupełnie niepotrzebne, ponieważ zepsuło to według mnie odbiór zakończenia z podstawki, które świetnie zamykało historię Isaaca, a teraz kończy się w sposób idiotyczny. Twórcy w tym DLC postanowili trochę wrócić do poprzednich części i skupić się na elementach psychiki głównych bohaterów, troszkę wracając do klimatu horroru, dzięki czemu sama gra trochę zyskała, jednak z tym jest jeden problem, że nawciskali tego za dużo jak na godzinę gry przez co może to męczyć. Sama historia też nie porywa, dużo lepiej sprawdziłaby się historia poboczna jakiegoś innego bohatera/bohaterki/bohaterów. Co prawda miło było postrzelać ponownie do ksenomorfów, głównie dlatego, że poziom trudności został odrobinę podniesiony. Muzycznie też nie ma na co narzekać.
Czuję się zawiedziony po ukończeniu tego DLC i szczerze żałuję, że w nie zagrałem. Podsumowując plusy i minusy, 5+/10 to maksymalna ocena jaką mogę temu DLC wystawić. Nie polecam nawet fanom.
Dopiero teraz grałem w to DLC i dopiero jak ukończyłem to zwróciłem uwagę że wyszło ono niedługo po podstawce. Liczyłem że będzie tam zakończenie a to tylko było przedłużenie niewiadomej. Nic konkretnego. Ogólnie szkoda że wzieli się za remake zamiast kontynuować fabułę. Mogli faktycznie zrobić jakieś DLC jeszcze gdzie definitywnie kończą z tą serią. A tak będzie jak z HL3, wiemy że umarło ale czekamy.