Watch_Dogs - mieszanka Deus Ex i Grand Theft Auto, która zdominowała prezentację PlayStation 4
Gra na którą obecnie czekam najbardziej. No i może jestem świadom, że wlewają mi do uszu litry miodu ale mimo to jakoś niemogę nie wierzyć w jej zajebistość. POPROSTU CZEKAM I MUSZE TO MIEĆ ODRAZU ZARAZ TERAZ !
No mnie też się podoba.
@Atamzsiktrop- A skąd możesz wiedzieć czy to skrypty czy nie. Może już grałeś. Jak tak to zdradź coś więcej na temat rozgrywki i fabuły czarnowidzu.
Raczej nie tyle oskryptowane co powtarzalne. To będzie takie GTA tylko zamiast rakietnicy będziesz miał komputerowe urządzonko, którym możesz robić kilka akcji na wybranych elementach.
Te "losowe" questy poboczne też mnie jakoś nie porywają bo ileż będzie mi się chciało ganiać za losowym złodziejem/włamywaczem czymś tam jeszcze.
Skrypty zresztą też pewnie będą.
Nie zmienia to faktu, że gra może być bardzo dobra, ale wszelkie krzyki jaka to rewolucja to na razie tylko pobożne życzenia :)
asasyn -> słynna akcja chyba z pierwszego filmiku dotyczącego tej gry. Gdy ktoś tam ucieka samochodem a gracz hakuje sygnalizację świetlną i powoduje karambol. To była totalnie oskryptowana akcja.
Na filmie widać wyraźnie, że na ulicy jest praktycznie pusto, jeden, dwa samochody. Nagle, w momencie w którym gracz hakuje sygnalizację, z nikąd pojawia się cały sznur samochodów i z pełnym impetem wpada na siebie.
Oczywiście, nadal fajne zagranie, ale w pełni oskryptowane :)
@asasyn537 - No, trudno się domyśleć po wyskakujących na ekranie guzikach a'la QTE, zwolnieniu tempa w odpowiednim momencie i wszystkim takim... sztucznym? Gołym okiem widać co tu tak naprawdę gra.
Niektóre rzeczy ze zwolnionym tempe na pewno nie są oskryptowane, przynajmniej nie tak że przechodząc grę drugi raz zobaczymy wszystko to samo. Przykład: są dwa materiały prezentujące ucieczkę przed policją, w jednym po strzale w oponę radiowóz zaczyna hamować i zatrzymuje się kilkanaście metrów dalej, a w drugim ten sam radiowóz rozbija się o betonowy klomb tuż obok bohatera.
białe smugi po pociskach są czysto ściągnięte z GTA, wiadomo że nie tylko w tej serii wykorzystane ale w tak czystej grafice jak Watch Dogs zastosowanie tego zabiegu jest dziwne; mimo to ludzie są do tego przyzwyczajeni i przypomni im to miłe chwile z GTA
Warto też wspomnieć o muzyce. Już na pierwszej prezentacji zwróciłem na to uwagę. Wg mnie idealnie rysuje klimat gry i jej świata...
Na pewno nie obejdzie się bez wszelkich porównań do GTA V kiedy obie gry wyjdą. Będzie porównywana fabuła, grafika, postacie, jazda samochodem, strzelanie, miasto itp.
Sam na razie nie jestem w stanie powiedzieć, na którą grę bardziej czekam, obie pokażą coś nowego i obie mają swoje wielkie atuty.
Ja tu widzę prosta mechanikę :P po prostu za 1 razem ta gra wygląda super normalnie ah oh xD jednak gdy zobaczymy na mapkę to widzimy że masa jest tych słupków do "hackowania" i podejrzewam ze nie ważne gdzie pójdziemy "hakowanie" będzie wyglądać zawsze tak samo ewentualnie zrobią tego 3 rożne animacje i włada. Porównał bym to do finisher'ów z slasher'ów dla mnie to taki assasin :P w nowych czasach nawet za bardzo przypomina assasina. Równie dobrze bohater mógłby mieć moce psioniczne telepatyczne i np: odpowiednim przyciskiem zmusza by przechodnia, żeby wpadał pod samochód co z kolei zakończył by się karambolem :P myślę ze gra będzie strasznie schematyczna, obym się mylił bo zapowiada się fajnie :D
Poważny konkurent GTA V, pod względem graficznym będzie pewnie bił ją na głowę, no chyba że rockstar wyda ulepszoną wersję GTA V na PC i konsole nowej generacji, ja bym tak zrobił
Ubi ma talent do psucia świetnie zapowiadających się gier z otwartym światem i to zawsze w ten sam sposób: monotonią. AC1: wszyscy się jarają. Ostatecznie w grze robimy w kółko to samo. PoP 2008: gra zachwyca grafiką i nowym pomysłem na serię. Cel misji jest zawsze taki sam. FC2: zapowiada się na najlepszy FPS w historii. Grę ZABIJA respawn wrogów i identyczne misje. Także mam dystans to Watch Dogs. Może być świetnie, może być nudno.
Rany... darujcie sobie to GTA, gdy Mafia 1 i 2 wychodziły to też były porównywane. Ile można :/
Gierka jest oskryptowana i kto oglądał uwaznie demo na PS Meeting ten wie o czym mówie. Zresztą chyba wszystkie gry od Ubi o ile pamiętam bazowały na ciagłej powtarzalności, nie inaczej będzie tym razem choć pomysł na grę zacny.
W edycji kolekcjonerskiej chce taki sam telefon jaki ma A. Pearce boh. watch dogs:p.
Niewątpliwie najlepiej zapowiadająca się gra tego roku, przynajmniej dla mnie.
Zastanawiam się dlaczego przy każdym materiale poświęconym grze Watch_Dogs mówicie bądź piszecie że fabuła to jedna wielka niewiadoma skoro już jakiś czas temu portal Kotaku wszedł w posiadanie plakatu promującego grę który pierwotnie ukazały się w sklepie GameStop. Plakat zawiera krótkie podsumowanie czy też streszczenie fabuły:"Główny bohater, Aiden Pierce, jest doskonałym hakerem, posiadającym kryminalną przeszłość. Jego dawne czyny sprowadziły na jego rodzinę kłopoty, które zakończyły się tragicznie. Teraz Aiden wykorzystuje swoje zdolności manipulowania miastem by znaleźć tych, którzy skrzywdzili jego bliskich – Chicago staje się jego bronią ostateczną"
Śmieszne jest to że załatwiam jednego kryminalistę a przy okazji niszcze kilka radiowozów, ranię bądź zabijam kompanię gliniarzy i generalnie powoduję straty dla miasta za dobrych parę milionów :) Udaremniam napad ale chwilę wcześniej okradam jakiegoś bogu ducha winnego frajera który być może zbiera kasę na operacje dla dziecka.
Rozumiem że gra nie musi wychowywać ale powinna przynajmniej utrzymywać jakieś pozory sensu i logiki.
[12] Ubi ma talent do psucia świetnie zapowiadających się gier z otwartym światem i to zawsze w ten sam sposób: monotonią. AC1: wszyscy się jarają. Ostatecznie w grze robimy w kółko to samo. PoP 2008: gra zachwyca grafiką i nowym pomysłem na serię. Cel misji jest zawsze taki sam. FC2: zapowiada się na najlepszy FPS w historii. Grę ZABIJA respawn wrogów i identyczne misje. Także mam dystans to Watch Dogs. Może być świetnie, może być nudno.
Czemu nie wspominasz o lepszych grach ? FC3 jest bardzo dobrą grą ilość sprzedanych kopii mówi sama za siebie. AC1: wszyscy się jarają. Ostatecznie w grze robimy w kółko to samo - w AC2 poprawili dosłownie wszystko i do dziś jest uważane za najlepszą część serii o Assassynach. PoP 2008: gra zachwyca grafiką i nowym pomysłem na serię. Cel misji jest zawsze taki sam - a czego się spodziewałeś ? PoP tak jak inne części to gra liniowa, nie ma tam możliwośći takich jak, np. w AC2 czy FC3. Tam chodzi o fabułę. Fakt gra była nudna, a starsze części o niebo lepsze.
Szykuje się jedna z najlepszych gier tego roku , to jest bez dwóch zdań niewątpliwe :)