D.I.C.E. Awards – Journey i The Walking Dead wielkimi zwycięzcami
Ktoś mi wytłumaczy dlaczego w kategorii gra roku Journey wygrywa z The Walking Dead, a w najlepszej grze z dystrybucji cyfrowej TWD pokonuje Journey? Bezsens totalny.
Up--> Fakt, a dodatkowo dla mnie cała ta gala to jakieś nieporozumienie.
Tegoroczne DICE Awards są tak niszowe, beznadziejne i żałosne , jak same gry które otrzymały w nich najwięcej nagród w poszczególnych kategoriach a samo zestawienie wyników tytułów w kategorii Gra roku 2012 to jakaś totalna kpina i skandal. DICE Awards słynie z tego że trafia często do małych produkcji małych studiów deweloperskich ale ubiegły rok wyjątkowo obfitował w duże wysokobudżetowe a zarazem świetne produkcje znacznie lepsze od tych które dostały najwięcej nagród DICE w poszczególnych kategoriach. Ludzie odpowiedzialni za przyznanie największej liczby nagród takim grą Journey czy The Walking Dead powinni teraz za swoją nie kompetycje siedzieć w więzieniu. Pozostaje tylko nadzieja że Game Developers Choice Awards 27 marca trafią do tych gier które sobie na to w pełni zasłużyły.
Journey jest nietypowe, nie każdemu się podoba to fakt, ale TWD było genialne, nie rozumiem tych płaczów, przecież w tym roku na prawie wszystkich branżowych imprezach najwięcej awardów otrzymało TWD, najwięcej wyróżnień portali growych itp. Jakież to niby wysokobudżetowe produkcje w roku 2012 powinny zebrać nagrody których nie powinny otrzymać TWD i dyskusyjne Journey za" "Wybitne osiągnięcie w fabule", "Wybitna innowacyjność", "Wybitne osiągnięcie w kierunku artystycznym i przedstawieniu postaci" ????? Pytam oczywiscie retorycznie bo spodziewam się że ktoś wrzuci mi w twarz Far Cryem trzecim i powie że to best ever.... lotto mi to, prawda jest taka że przynajmniej TWD (bo już pomijam zasadność wyboru Journey w któro grałem i uważam jest ok) broni się na każdym polu przeciwko tym "wysokobudżetowym" produkcjom.
Ludzie odpowiedzialni za przyznanie największej liczby nagród takim grą Journey czy The Walking Dead powinni teraz za swoją nie kompetycje siedzieć w więzieniu.
Niekompetencje, poniewaz... ? Bo nie wygral "KOMANDOR SZEPART!" (owait, akurat cos wygral, ale konkurencji to nie mial). Journey miazdzy konkurencje w kazdej kategorii w ktorej zostal zaklasyfikowany i to jest fakt - to wlasnie inni powinni uczyc sie jak robic ciekawe i niepowtarzalne gry, zamiast klepac ciagle to samo.
Pozostaje tylko nadzieja że Game Developers Choice Awards 27 marca trafią do tych gier które sobie na to w pełni zasłużyły.
Przygotuj sobie wazelinke na suchy tylek, bo prawdopodobnie Journey i TWD znowu zgarnie nagrody w kilku kategoriach.
Asmodeusz--> "Journey miazdzy konkurencje w kazdej kategorii w ktorej zostal zaklasyfikowany i to jest fakt" tak to jest fakt niepodważalnie potwierdzający moje poprzednie stwierdzenie tego jak ludzie są ślepi i nie potrafią docenić tego co naprawdę jest dobre, innowacyjne, kumuluje w sobie wszystkie najlepsze cechy dobrego tytułu potrafi trafić do masowego odbiorcy i stanowi o sile branży ( m.in. Mass Effect 3, Far Cry 3, Dishonored czy Max Payne 3). Gdyby Journey było w rzeczywistości taką ciekawą i niepowtarzalną grą jak to ująłeś to już dawno trafiło by na PC i Xboksa 360 a nie tylko kisiło by się na PS 3 bo tej grze a raczej mini grze nie można w żaden sposób nadać miana Exclusiva. Co do The Walking Dead to ta kartonowa i sztuczna gra tylko ośmiesza i psuje wizerunek tego czym jest wspaniała adaptacja serialowa komiksu "Żywe trupy". Żal mi takich ludzi jak Ty którzy są w stanie zadowolić się byle czym i ubóstwiać to jak by było jakąś świętością, a w rzeczywistości na tle konkurencji wypada porostu blado i bezpłciowo. No ale cóż każdy ma prawo do swojego zdania i będzie go bronił do końca.
Gdyby Journey było w rzeczywistości taką ciekawą i niepowtarzalną grą jak to ująłeś to już dawno trafiło by na PC i Xboksa 360 a nie tylko kisiło by się na PS 3 bo tej grze a raczej mini grze nie można w żaden sposób nadać miana Exclusiva.
LOL
Journey bylo zrobione DLA SONY wiec nigdy nie wyjdzie poza PS3. Placz dalej.
Dodatkowo sam robisz z siebie glupka:
to jest fakt niepodważalnie potwierdzający moje poprzednie stwierdzenie tego jak ludzie są ślepi i nie potrafią docenić tego co naprawdę jest dobre, innowacyjne, kumuluje w sobie wszystkie najlepsze cechy dobrego tytułu potrafi trafić do masowego odbiorcy i stanowi o sile branży
Wlasnie to zrobili. Docenili innowacyjny Journey zamiast odcinanie kuponikow w Mass Effect 3 czy pozostalych nudnych grach ktore wymieniles.
Asmodeusz - Niepotrzebnie się stresujesz.
Co do The Walking Dead to ta kartonowa i sztuczna gra tylko ośmiesza i psuje wizerunek tego czym jest wspaniała adaptacja serialowa komiksu "Żywe trupy"
Od razu widać, że debil.
[9]
Co do The Walking Dead to ta kartonowa i sztuczna gra tylko ośmiesza i psuje wizerunek tego czym jest wspaniała adaptacja serialowa komiksu "Żywe trupy".
Jak wisienka na torcie trollingu, którym przesiąknięty jest cały post. Następnym razem przynajmniej spróbuj prowokować w mniej oczywisty sposób.
[11]
Hive mind. Co do minuty.
Juz myslalem, ze ME3 w niczego nie dostal.
Wybitne osiągnięcie - Visual Engineering: Call of Duty Black Ops II. Nie no nie mogę haha. Ciekawe ile dostali baksów.
Asmodeusz - nie wazne jak można cos bronić, dlaczego Journey nie powinno dostać kilku nagród:
- Gra roku 2012
Jak coś co nie śpiesząc się, a mimo to można przejść to w 50 minut może zdobyć taki tytuł O_O
Toż to absurd, to ja w takim razie do gry roku chce nominować grę którą można przejść w 3 minuty o takim wilku, bo te 3 minuty były świetne.
Pod względem długości jak i różnorodności, to ta gra przegrywa z prawie każdą, bo jest całkiem monotonna, bo mimo tego, że trwało mi przejście tego 50 minut, w pewnym momencie nawet nudę odczułem O_O
I proszę mi tutaj nie wyskakiwać z tekstami, że nie zrozumiałem geniuszu tej produkcji, bo ja tutaj po prostu geniuszu nie widzę, tak jak we Flower i innych gier tego typu.
Czekałem na tą grę, a strasznie się na niej zawiodłem, tylko z oprawy jestem strasznie zadowolony.
- Wybitne osiągnięcie w projekcie gry
Także nie wiem, co jest wybitnego w projekcie tej gry, ot platformówka 3D, której jak tytuł mówi podróżujemy, raz, może milion razy, ale co w tym wybitnego. Praktycznie każda gra jest podróżą lepszą lub gorszą, ale tam wybitności się nie widzi.
- Wybitna innowacyjność w grach
Cóż mamy tutaj innowacyjnego?
Gameplay? Niezbyt, bo wszystko co tutaj mamy już było.
Oprawa? Całkiem artystyczna, ale co się na to składa, np. piach, nie jest innowacyjny, Uncharted miał lepszy nawet zanim tą grę wydano, wiec brak jej innowacyjności w tym aspekcie.
Zbieranie nowych mocy? Każdy lepszy/gorszy platformer i slasher to już mają. Nawet FPSy to mają.
Sunięcie po piachu? Dokładnie takie coś było w Tribes więc znów brak innowacyjności.
Cut scenki? Strasznie przypominają te z produkcji Team ICO plus obrazkowe jak wyciągnięte z Zeldy.
- Gra „casualowa” 2012 roku
Zgadzam się, gra nie jest w ogóle rozbudowana.
- Wybitne osiągnięcie w kierunku artystycznym
Zgadzam się w 100%. Jedyna gra która mogła zdobyć taką nagrodę.
- Wybitne osiągnięcie w oryginalnej kompozycji muzycznej i Wybitne osiągnięcie w projekcie dźwięku:
Tu także się zgadam.
Dla mnie to niezrozumiałe, że ta gra może w ogóle być nominowana do gry roku.
Chciałem polubić tą grę, ale po prostu nie umiałem.
Teraz patrząc na liste, to ogólnie niektóre nominacje są dla mnie niezrozumiałe. Nie jestem jakimś autorytetem, wiec jest to oczywiste, że wielu się ze mną nie zgodzi, ale dlaczego:
- do gry roku wrzucili X-Coma i FarCry3
- co w innowacyjności robi Walking Dead
- co w przygodowych robią gry Assasin (slasherowy platformowiec), Dishonored (skradanko napieprzanka) i Mario (platformówka)
- co w wyścigowych robi Most Wanted i LittleBigPlanet Karting?
- dlaczego MMO i RPG są ze sobą połączone?
- od kiedy zestawia sie gry przenośne z stacjonarnymi jak w kategorii o animacji w grze?
Reszty mi się nie chce już punktować.
Dokad zmierzaja gry ? Journey na dwie godziny ? TWD przypominajacy bardziej interaktywny komiks niz gre ?
- Wybitne osiągnięcie w oryginalnej kompozycji muzycznej i Wybitne osiągnięcie w projekcie dźwięku: <--- Mass Effect 3 mial lepszy soundtrack, zdecydowanie najlepszy w tym roku.
Sethlan - nie jestem miłośnikiem epickich utworów. Instrumentalne z kobiecym wokalem jak np. Ending z Journey mnie bardziej się podoba, niż muzyka z ME :P
Taki już mój gust.
W sumie lubię słuchać symfonicznej muzyki, orkiestry, fortepiany itp. oraz metalu, ale muzyki typu Two Steps From Hell nie potrafię. Irytuje nie taka muzyka.
I znowu nigdzie nie ma Maxa. Chociaż jestem fanem ME, to szkoda że Max nigdzie nie jest nominowany.
Azerath--> Debila to możesz co najwyżej poszukać w swojej rodzinie na pewno go tam znajdziesz ja tylko wyrażam swoją opinię, jeżeli Ci się nie podoba to przynajmniej okazuj to w kulturalny sposób bo nie mam zamiaru zniżać się do twojego poziomu.
Asmodeusz--> Jeżeli dalej chcesz nosić klapki na oczach to proszę bardzo rób to dalej i wmawiaj sobie że te gnioty cokolwiek znaczą i mogą nosić miano gry roku ale mi tych bajek nie sprzedasz, bo wiem co dobre i przy tym zostanę.
Mephistopheles--> To nie jest prowokacja tylko obiektywna ocena sytuacji z mojego punktu widzenia jeżeli nie jesteś w stanie tego pojąć to na przyszłość radzę najpierw zastanowić się dwa razy a potem przejść do pisania posta a nie na odwrót.