Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Co mnie wkurza w cRPG – Antyprzełom głosowy

28.01.2013 12:54
1
GameSkate
67
Pretorianin

Jest to o tyle dobre, że gry zaczynają nawiązywać do estetyki filmów i wyręczają tych, którzy nudzą się czytaniem.
Dla mnie oba kierunki są nudne. W gry chcę grać, a nie je czytać (TES, zwłaszcza Morrowind, w którym niektóre wypowiedzi NPCów spokojnie zapełniłyby kartkę A4 po jednym zadanym pytaniu), albo oglądać (chociażby ACIII, podczas godziny spędzonej przy tej pozycji może ze 20 minut to był gameplay. WTF).
Gothic znów w tej kwestii sprawuje się wyśmienicie. Dialogi z napisami i dubbingiem, który można omijać zdanie po zdaniu to świetny pomysł. Do tego nie ma tu co rusz denerwujących cutscenek, które zabierają graczowi kontrolę nad grą.

I powiem szczerze. Czytanie kodeksów mnie nudzi. Czytanie fikcyjnych „książek” na ekranie zazwyczaj też.
Mnie też. Nie lubię też jak w grach wszystkie stwory, przedmioty, miejsca i legendy są dokładnie opisane w jakiś książeczkach walających się po przeróżnych miejscach. Wolę samemu odkrywać świat. To, że jest on już opisany odziera go z tajemniczości, a to jest coś co wręcz uwielbiam.
Nie chcę wiedzieć, że wieża znaleziona na pustyni została zbudowana X lat temu przez maga XYZ, a potem zniszczona przez najazd orków.
Chcę sam zbadać jej ruiny i sobie wyobrazić co mogło się tam stać.
A za wskazówkę wystarczy dać parę szkieletów walających się po okolicy. Jak ci ludzie (a może szkielety są większe niż przeciętny człowiek i byli to orkowie, albo jakaś inna rasa?) zginęli? Może kopiąc piwnicę natrafili na jaskinię pełną podziemnych stworów, które zabiły wszystkich? Może większość mieszkańców uciekła, a gdzieś można znaleźć ostatniego z nich, opowiadającego o potwornościach jakie znaleźli pod wieżą, ale wszyscy uważają go za szaleńca (zdecydowanie za dużo Lovecrafta ;d)?

Do tego wszystkiego nie potrzeba półgodzinnych dialogów ani dwudziestostronicowych książek. Chciałbym kiedyś dostać porządnego RPGa, który ograniczyłby te 2 rzeczy do minimum.

28.01.2013 13:07
Molzey
2
odpowiedz
Molzey
114
Generał

Upraszczając wypowiedź - nie lubię cRPG, nie lubię grać w CRPG, nudzą mnie cRPG. Chciałbym, żeby wszystkie cRPG były znacznie mniej cRPG bo wtedy będę je bardziej lubić. I żeby więcej wyścigów i szczelania i OMG akcji było.
Bo nie lubię czytać o jakichś lamusach budujących i niszczących wieżę, ja chce tą wierzę rozpirzyć i sobie wyobrazić jak te biedne dupki się napracowały ją budując.
Oczywiście nie mogę po prostu pominąć tych wszystkich książek i ich nie przeczytać. ONE tam są, obmierzłe stosy literek, i powodują u mnie dyskomfort. A nie po to gram by mieć dyskomfort. Płacę i wymagam.
Literom stop!

28.01.2013 13:12
Aureus_Cios_krytyczny
3
odpowiedz
Aureus_Cios_krytyczny
3
Legionista

@GameSkate
To, czego szukasz, zapewniają gry oldschoolowe. Sprawdź Legends of Grimdark albo Final Fantasy VI.

28.01.2013 13:14
Pan P.
😊
4
odpowiedz
Pan P.
178
022

GameSkate --> No to Dark Souls, wypisz wymaluj. Cały świat tej gry jest jedną wielką tajemnicą, którą odkrywasz poprzez jedno-dwuzdaniowe opisy przedmiotów znajdowanych w poszczególnych lokacjach. Ba, bez odpowiednio mocnej rozkminy na ww. płaszczyźnie nie da się w ogóle zrozumieć fabuły tej gry.

28.01.2013 13:17
😊
5
odpowiedz
zanonimizowany735426
33
Pretorianin

[3]Gra nazywa się Legends of Grimrock. Legends of Grimdark to by chyba był dungeon crawl w klimatach Warhammera.

28.01.2013 13:25
6
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

[4]
A pozniej bedzie placz ze za malo tego i za ciezko zrozumiec fabule i wogole najlepiej jakby nawrzucano do gry tone filmikow.

28.01.2013 13:46
Aureus_Cios_krytyczny
7
odpowiedz
Aureus_Cios_krytyczny
3
Legionista

Dzięki, Banracy.

28.01.2013 15:22
8
odpowiedz
GameSkate
67
Pretorianin

[2]
Niektórzy po prostu nie lubią grać w dwudziestą grę, która operuje na tych samych oklepanych schematach i woleli by dostać coś świeżego, coś co będzie przeciwieństwem typowego RPGa jednocześnie zachowując RPGowatość.

[3]
FF6 mnie nie porwał zupełnie, za to kocham FF9. Dungeon crawlery mnie zbytnio nie interesują.

[4]
Tak, Dark Souls jest mniej więcej taki jak piszę, ale trudność walk niekiedy przeszkadza w spokojnym badaniu otoczenia i jednak jest chyba odrobinę przesadzony w drugą stronę. Nie mniej jednak uwielbiam. Każdą inną grę, w której przegrywałbym tak często już dawno wywaliłbym z dysku.

28.01.2013 15:27
berial6
9
odpowiedz
berial6
158
Ashen One

Radzę autorowi zakończyć w tym miejscu. Bot o szczyt jest. Autora wkurzają... GŁOSY postaci? Dubbing? To chyba te zarzuty nie do producenta, a do wydawcy?
Lepsze to wciąż niż w KotOR-ze, gdy wielu cut-scenek przeskoczyć nie możemy, co jest niedopatrzeniem zarówno Infinity Engine, jak i Aurory i jej kontynuatorów.
Prócz błędnej odmiany (powinno być "KotORze"), można się dowiedzieć, że autora w cRPGach denerwują... dialogi i rozmowy. Tak trzymać!
I to już tradycja- autor nie potrafi zapisywać tytułu. Nie muszę wiedzieć, co znaczy "DA", "KotOR" lub czym wedle Autora jest Jadeitowe Imperium (równie dobrze może się to odnosić do jakiegoś dzieła w świecie "Guild Wars", tam jadeit też był). Najpierw Autor powinien zapisać tytuł PEŁNĄ nazwą, potem skrótem.
Z tekstu też wynika, że Autor nie gra w cRPGi, nie lubi ich, ponieważ... zatrudniają aktorów z innych gier! Albo gra opowiada historię poprzez pamiętniki i dzienniki.

28.01.2013 16:06
10
odpowiedz
GameSkate
67
Pretorianin

Nie same dialogi, tylko sposób ich przedstawienia, lol.
A za oryginalne głosy (które też są dubbingiem) postaci odpowiada producent, nie wydawca.

28.01.2013 17:04
Aureus_Cios_krytyczny
11
odpowiedz
Aureus_Cios_krytyczny
3
Legionista

@GS,
nie rozmawiaj z berial6, to zwykły hejter. : ) Szkoda czasu.

28.01.2013 18:53
berial6
👍
12
odpowiedz
berial6
158
Ashen One

Widzę, że Autor zamiast ciągnąć rozmowę i zastosować kontrargumenty, woli po prostu... zwyzywać i sobie pójść.

28.01.2013 19:22
DarthNerever
13
odpowiedz
DarthNerever
90
His Master's Voice

berial6 -> Trudno zastosować jakieś kontrargumenty do twojego postu, bo to głównie czepianie się :P

A sam wpis fajny widzę, że Aureus ma podobny pogląd na tą sprawę jak ja. Czekam na więcej.

28.01.2013 19:55
berial6
14
odpowiedz
berial6
158
Ashen One

Widzisz, na tym polegają wypowiedzi, by WYPOWIEDZIEĆ swoje zdanie

28.01.2013 19:55
15
odpowiedz
zanonimizowany879063
36
Konsul

W sumie to mam podobny problem, co GameSkate. Chcę zagrać w grę, a zamiast tego otrzymuję tysiące stronic albo baaardzo długie filmiki. Nie chodzi o to, że nie lubię książek (czytam dla przyjemnośc każdego dnia) albo filmów. Po prostu to, co gry oferują w dziedzinie literatury lub filmowości wygląda zazwyczaj jak marna kopia normalnych filmów i książek. Więc po co męczyć się z jakimś literackim grafomaństwem, którego w normalnym świecie nawet nie wziąłbym do ręki? Taki problem mam np. z DA i z ME. Gra niby świetna, ciekawy świat, ale fabularnie to wygląda jak naprawdę bardzo podrzędna literatura, więc te setki mniejszych i większych historii są po prostu nieinteresujące. W rezultacie wolę już nawet włączyć jakąś grę akcji, a czas wolny uzupełnić czytając normalną literaturę. Możnaby powiedzieć, że absolutnie nie lubię RPGów, tyle że czasem zdarzają się wybitne wyjątki, które swoim poziomem przebijają niemal wszystkie pozostałe gry (F:NV, W2, DS).

29.01.2013 18:53
<Bahamut>
16
odpowiedz
<Bahamut>
79
Konsul

Dubbing w RPGach to miecz obosieczny zawsze coś się zyska, zawsze się straci

Taki Gothic, uniwersum do bogatych nie należy gra postawiła na przekazanie swego klimatu raczej z poziomu faktycznych interakcji z postaciami podczas wypełniania zadań, ot czasem trafi się coś odnośnie świata gry ale zazwyczaj w dosyć prostej formie tyle aby wiedzieć o co kaman, i sprawdzało to się rewelacyjnie

Ale już np w serii elder scrolls dialogi mówione obdarły dosyć sporo, przed "obliviousem"dialogi były rozległe, postacie a postacie były chodzącymi encyklopediami i zawierały informacje o lokacjach, kulturach, polityce, światopoglądzie i na prawdę było tego w cholerę, stanowiło to integralny element budowy świata gry (bo gra głównie na to stawiała). Później przyszła era VO i dialogi przeszły gruntowną kastracje, wszystko zredukowano do niezbędnego minimum rzucając niekiedy jakimś smaczkiem. Innym problemem jest to że jakość samych dialogów jak i głosów pozostawia wiele do życzenia...

gameplay.pl Co mnie wkurza w cRPG – Antyprzełom głosowy