Jak to jest z serią LEGO?
Szkoda, że do krzyżaka nie można przypisywać skrótów, ale może taki typ sterowania stworzony jest właśnie z myślą o dzieciakach, jakby nie umiały sterować gałką.
ja to bym chcial zeby poszli w zupelnie innym kierunku niz obecnie ida - uwazam ze rozbudowane huby (gotham city) to porazka, rzeczy do zbierania jest duzo, za duzo wrecz, ja bym wolal zeby skupili sie na zagadkach w misjach
A ja chcę MMO. Lego Universe skasowali mimo, że zaczęło się odbijać od dna. Na horyzoncie jest 'minifigures online' ale co z tego wyjdzie? I kiedy? Któż to wie.
Co do postaci- w Lego Lord of the Rings jest ich nie ponad 40, a ponad 80.
Rzeczywiście, argumenty autora są przekonujące! Po co aż tyle postaci? Przecież co misje postaci się zmieniają i trzeba dodać nowe. Ale po co 80? Na przykład Magic: The Gathering byłby dużo lepszy gdyby zmniejszono liczbę kart, gdzieś tak o połowę. Bo to bez sensu, że te zdolności kart się powtarzają!
Gry Lego są spoko ale zawsze pod względem sprzedaży i ,, wartości " ustępują miejsca zestawom
Jedna z tych serii która NIGDY nie zagości w mojej kolekcji.
A ja z moją dziewczyną ostatnio wymaksowaliśmy LEGO Indiana Jones 2 kupione w Biedronce. Tak nam się spodobało, że zaopatrzylem się w pierwsze dwie części Star Warsów i jedziemy dalej z myślą o przejściu wszystkich gierek z uniwersum. Wiem tylko tyle, że żeby się w to dobrze grało to muszą być dwie osoby i dwa pady, rzucamy wtedy obraz na duży TV i zabawa może być na wiele godzin :D
Cascad nie koniecznie od razu "wrogie". Jak ktoś czegoś nie lubi to nie znaczy, że nienawidzi.
Dla mnie dla przykładu seria Lego to okrutna porażka i też nie wyobrażam sobie jej na swojej półce, ale wielu ludziom się podoba i nic mi do tego.
@Ambitny Łoś Zgadłeś ;) Moja sześcioletnia siostra gra krzyżakiem, bo do analoga po prostu nie dosięga.
Co do tworzenia formacji, to nie grałem, ale nie miało coś takiego pojawić się w LEGO Star Wars 3?
Z każdą następną gra z serii LEGO bawię się wyśmienicie, więc sami sobie odpowiedzcie na te pytanie.
Ale co wy ludzie za farmazony pieprzycie? Lego tworzone jest z myślą o młodszych odbiorcach, a nie starych pryków, więc taktyka w tego typu grach to śmiech na sali. Co do postaci to się zgodzę, że przydużo jest, ale czy nie jest to wynik "klonów"? 5 takich samych ludzików, z czego różnicą jest tylko inne ubranie...
Ale podczas gry odblokuje się góra 30%. Resztę trzeba kupić. Tak jak z karciankami.
Z czego kolejne parę-dziesiąt procent to chary z tymi samymi umiejętnościami, a innym wyglądem. Większość postaci dostępnych w grze jest zbędna.
O ile się dobrze orientuję to wbrew pozorom w LEGO we wszelakich wariantach grają nie tylko dzieciaki. Ja niestety nie dostrzegam w tej serii nic interesującego. Grałem ostatnio w demo Lego LOTR. Rozgrywka prosta jak konstrukcja cepa, na plus porcja specyficznego humoru...i to tyle. Ma ktoś pomysł co takiego w sobie ma ta seria, że jest tak popularna?
Nie liczy się różnorodność umiejętności postaci ( ta z gry na grę jest coraz większa), a sam fakt kolekcjonowania postaci. No i powiedz takiemu dzieciakowi, że niepotrzebnie gra tym jego wymarzonym Imperatorem, Darth maulem czy innym Gandalfem, bo tylko wspiera twórców w klonowaniu postaci. Nie wymagajmy cudów- czy każda postać w takim "Street fighterze" czy "Tekkenie" się różni WSZYSTKIM? Czy karty w "Magic The Gathering" są różne, czy mają podobne umiejetności i statystyki
I'm too old for this sh.t!
:D tyle co mogę powiedzieć choć Lego Star Wars orginal trilogy na mega plusik zasługuje.