EA zbanuje osoby, które nie zgłoszą błędów wykrytych w becie SimCity?
"EA zbanuje osoby, które nie zgłoszą błędów wykrytych w becie" != "Electronic Arts zastrzega sobie prawo do zablokowania wszystkich produktów Electronic Arts każdej osobie złapanej na nadużywaniu błędu"
Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
Autor newsa chyba nigdy nie bral udzialu w zadnej becie. Takie bany to normlana rzecz w dla ludzi ktorzy exploity wykorzystuja na swoja korzysc lub by utrudnic gre innym.
edit
Najgorsze jednak w tym newsie jest to ze bierze jakas plotke z zachodu, powtarza ja bez wczesniejszego potwierdzenia/zaprzeczenia u zrodla i sieje postrach.
Zgłosiłem się do bety ale w takim wypadku wolę nie brać w niej udziału.
Ludzie!!! Wiem, pora jest wczesna i pewnie dlatego nie wszyscy jeszcze czytają ze zrozumieniem :P problem nie polega na tym że blokują osoby nadużywające błędów, ale na tym że "Jeśli wiesz o danym błędzie lub o nim słyszałeś i nie zgłosisz go firmie Electronic Arts, zastrzegamy sobie prawo do potraktowania Cię jak kogoś, kto nadużywa błędu". No a na tej zasadzie można każdego zablokować ...
Widać wszyscy postanowili czytać tylko jedno, pogrubione zdanie. A tutaj kluczem jest zdanie poprzednie, które mówi "Jeśli wiesz o danym błędzie lub o nim słyszałeś i nie zgłosisz go firmie Electronic Arts, zastrzegamy sobie prawo do potraktowania Cię jak kogoś, kto nadużywa błędu."
Proste - jeśli nie zgłosisz błędu, to go nadużywasz. I przechodzimy do następnego zdania, które wyraźnie mówi, że jak ktoś nadużywa błędu, to może zostać zbanowany.
I kto tutaj ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem? xd
Ile płącą za udział w tej becie?
Normalne stawki za testowanie oprogramowania? Bo może bym się zgłosić...
Już widzisz jak banują za to?
Setki razy na podobne rzeczy zgadzamy się instalując jakaś grę.
Dokładnie. Zbanują jeżeli wykorzystujesz dany błąd czyli w zasadzie "czitujesz" albo pochwalisz się na ich forum, że znalazłeś taki a taki błąd a go nie zgłosisz.
Poza tym na pewno nie będą sprawdzali każdego, bo jak? Muszą otrzymać raport, że ktoś czituje.
Ponadto ta teoria jest bez sensu. Wyobraźmy sobie, że gra jest baaardzo dobra. Przykładowo ma dziesięć bugów. Te dziesięć bugów zgłoszą dwie osoby (po 5 na łeba) które się na tym skupią i poza tymi 10 bugami już nic nie będzie. I co? Te pozostałe (nie wiem ile osób jest w betatestach) kilkadziesiąt/set osób dostanie bany tylko dlatego, że nie znalazło żadnego buga bo gra jest dobra? śmieszne....
[12]
Płacić?
W czasach gdy wypuszcza się niedoszlifowane gry?
Gracze zapłacą za udział w testach przez kupno produktu (gry), popłaczą po forach, serwisach ale nadal płacą z własnej kieszeni. Potem twórcy wyłapią z tego szamba co ważniejsze problemy i voila.
O ile starczy czasu i środków gdy już następna gra w produkcji vide BF3.
Panowie i panie - cały "dym" w Internecie jest o to jedno zdanie w EULA:
- " If you know about a Bug or have heard about a Bug and fail to report the Bug to EA, we reserve the right to treat you no differently from someone who abuses the Bug."
Mówiąc wprost - nie zgłoszenie błędu jest traktowane równoważnie z wykorzystywaniem błędu. Deczko to radykalne .
I dlatego tytul newsa jak z Onetu czy innego Pudelka?
Naprawde, ciezko bylo poczekac/dowiedziec sie samemu jak wyglada sytuacja i napisac newsa majac informacje wprost od EA, a nie z przetlumaczonego newsa z jakiegos blogu czy strony?
To nie pierwszy raz gdy w tak "sensacyjny" sposob tytuujecie newsa, mozna sie domyslac tylko ze pod ilosc odslon.
To zdanie mozna interperetowac na tyle sposobow ile osob go czytajacych. Watpie tez jakos w to ze nagle EA zacznie banowac kazdego jak leci bo nie zglosil bledu. Az takie debile tam nie pracuja... chyba. Natomiast dajecie ludzion kolejny argument do krecenia hejtu w strone EA, jakby juz malo tego bylo.
Mitsukai - w newsie masz przetłumaczone powyższe zdanie 1:1, wraz z większą całością oryginalnego EULA, a nie przepisane wywody skądś tam. Nie jest to też plotka, wiec jak coś to pretensje miej do siebie, że nie doczytałeś całości.
Tylko ze wasz news to przetlumaczony news z innego miejsca z ta roznica ze tytul ich newsa nie ma wydzwieku takiego jak wasz, czyli krecenia taniej sensacji. Moze nie widzicie roznicy, dla mnie ona jest dosc wyrazna.
Zakladam tez ze gdy oni dostana odpowiedz od EA tez ja skopiujecie.
"Jeśli wiesz o danym błędzie lub o nim słyszałeś i nie zgłosisz go firmie Electronic Arts, zastrzegamy sobie prawo do potraktowania Cię jak kogoś, kto nadużywa błędu."
A co jeżeli gram i nie wiem, że to bug/glich - bo dla mnie może to być normalne. Dostaje bana?
Dobra rada to nie brać udziału w betach na głównych kontach. Taka a nie inna polityka, czyżby SC:online miało mić IS?
Normalne stawki za testowanie oprogramowania?
Normalne stawki za testowanie oprogramowania na odbiorcach. Czyli 0$ (0€ w przypadku Europy) za godzinę.
Takie typowe pie*dolenie... Już widzę te tysiące osób zbanowanych za nie zgłaszanie błędów. Jeszcze się testy nie zaczęły a już pewnie "kilka co bardziej ostrożnych osób" zrezygnuje z testowania w ogóle.
@hopkins przeczytałem i co teraz? Nadal się boję, że jeśli znajdę jakiegoś buga z którego obecności nawet mogę sobie nie zdawać sprawy to ryzykuje banem całego konta.
@wujcioG O ile udowodnią ci, że o nim wiedziałeś lub słyszałeś...
A jak ci to udowodnią?
Zrozumialbym, jesli grajacy i badajacy - dostaja za to pieniadze.
A wedlug mnie i dobrze, BETA jest po to zeby naprawic bugi a wiekoszosc ludzi co gra w bety gier nie zglaszaja zadnych bugow i poprostu graja zeby grac. Widocznie EA ma tego dosc i niechce juz ludzi w becie kotrzy nie chca pomoc naprawic bugow.
Przypuszczam ze EA nie zbanuje ale tylko straszy
26-> nikt nie zmusza nikogo do grania w bete
@Meno1986 problem jest takie, że oni wcale nie muszą niczego udowadniać, to ty musiałbyś udowodnić, że jesteś niewinny, ale oni nie muszą udowadniać, że jest winny. Z tego co mi wiadomo tak działa prawo w każdej grze, nie tylko w becie SimCity.
@Filip550
Ale też nikt Ci za to nie płaci. Rozumiem zablokowanie możliwości brania udziału w kolejnych betach, ale całe konto? Na jakiej podstawie?
Dlatego właśnie nie wyraziłem chęci wzięcia udziału w beta testach SimCity - umowa była za długa i w połowie przestała mi się podobać.
"Co im odbiło?!"
To EA, nic im nie jest. Takie praktyki u nich to codzienność.