Crusader Kings II: The Republic | PC
True, zawsze wieczorem pojawiają się dodatki i dlc do CK2 a kilka godzin wcześniej wyjdzie patch 1.09 który wprowadzi masę zmian w samej grze :)
mogli swoją drogą poczekać z tym kilka dni, akurat zacząłem nową kampanię w eu3...
I nie będzie :P :>
Bo Polską się nikt nie interesuje i nie zależy im by były tutaj te dodatki. Wystarczy im reszta świata by zarobić.
Lepiej niech wydłużą lata rozgrywki, i zredukują siłę Złotej Ordy. Polską da się grać maksymalnie do ~1250, później przychodzi Orda i Polska znika z mapy.
O kurde, w CK II przestałem grać jakiś czas temu (głównie z braku czasu niestety, a szkoda, fajna kampania mi się udała) i za bardzo nie interesowałem się dodatkami, z ciekawości wszedłem w ten wątek i opis w Encyklopedii i cholera naszła mnie gigantyczna ochota, żeby dodatek kupić.
Strasznie mnie ciakawi ten aspekt ekonomiczny, jednak dobrze, że gry jeszcze nie ma, bo ja mam egzaminy do zdania :)
Z opisu wynika jakby dało się grać jedynie w Hanzie, a przecież do wyboru jest też Genua, Piza, Gotlandia i przede wszystkim Republika Wenecka (od której pochodzi tytuł dodatku).
Przyłączę się do pytania xanatosa - ktoś już ma? Jakie wrażenia?
Przy okazji, mam nadzieję że wszyscy zaznaczyliście CK w plebiscycie gola?
Zapomniałem zagłosować w plebiscycie, poszedł głos na najbardziej niedocenioną grę :)
dodatek fajny, ale wymaga jeszcze sporo pracy ze strony paradoxu. na chwilę obecną, gra którąś z republik to supereasy mode - kasę zdobywa się szybko i w astronomicznych ilościach a utrzymanie tytułu doży nie sprawia najmniejszego problemu. poza tym, występują zakłócenia w systemie wasalnym - dziwne zmiany krajów w republiki, niemożliwość jej usunięcia i tym podobne. wg mnie powinni również nieco zmniejszyć kary prestiżu za żenienie się z ludźmi niższego stanu, ale to bardziej zastrzeżenie do patcha 1.09 niż do samego dlc.
kolejny dodatek zapowiedziany Crusader Kings II: The Old Gods ale fajnie
Jakoś wybitnie nie wciągnął mnie ten dodatek. Może dlatego, że w pełni nie rozgryzłem wszystkich mechanizmów rozgrywki rodzinami kupieckimi, bo rzeczywiście zalezności pomiędzy dożą a patrycjuszami i suwerenem a lennikami są zupełnie inne. Przede wszystkim nie podoba mi się nie uwzględnienie potęgi i przewagi jaką dawała państwom kupieckim wojenna flota morska. Być może wrócę jeszcze kiedyś do tego dodatku ale fakt jest taki, że model rozgrywki tutaj jest zupełnie inny niż w podstawowej wersji czy innych dodatkach.