wynajmujemy z kumplami mieszkanie i jeden wlasnie wrocil z informacja, ze za okolo 3h bedzie nas wizytowal ksiadz, zastanawiamy sie, czym go podjac, bo zaden z nas nigdy nie mial przyjemnosci go podejmowac
jakies ciasto, kawa?
W normalnych domach ksiądz chodził po kolędzie, jeszcze przed nowym rokiem...
Dajcie ministrantom po 10 zł a księdza nie wpuszczajcie :) jak wpuścicie to wtedy woda święcona, dwie świeczki i stojący krzyż. I miejsce do siedzenia. Nie jesteś moher żeby mu jeszcze kawe robić.
W normalnych domach ksiądz chodził po kolędzie, jeszcze przed nowym rokiem...
At last! W tym roku mój dom był normalny!
W normalnych miastach kolęd nie ma.
Ministrantom nie dawaj nic. Co najwyżej kopa w dupę za wniesienie błota z dworu. Księdzu ew. dwa złote. Reszta tak jak pisał mały, czyli:
- woda święcona
- dwie świeczki
- krzyż (stojący:)
[5] 2:23 najlepszy moment jak dziadzie machają do kamery, a ta się od razu przełącza.
[3] Jak się mieszka na wsi z 3 domami albo w kościele to tak jest.
Odpowiednio gruba koperta to podstawa :)
[8] Jak się mieszka na zadupiu gdzie, syf i ubóstwo to i do lutego ksiądz będzie się czaił, bo komu by się chciało na taki śmietnik przychodzić.
mieszkamy w lodzi, u kolezanek byl wczoraj i siedzial podobno ponad godzine, wiec mysle, ze woda swiecona to moze byc za malo
Ministrantom nie dawaj nic. Co najwyżej kopa w dupę za wniesienie błota z dworu.
Ja tam zawsze (no ja no, mama a kto? mnie wtenczas nie ma w domu :)) prosi o wytarcie butów i to dokładnie, zanim wpuści, ew zdjęcie butów. Ministrantom zawsze coś mama da ale nie przy księdzu. Bo to ma być kasa do nich, a nie do księdza :)
[10] Dzięki za info, dobrze że nie mieszkam na zadupiu.
Właśnie czekam aż ksiundz przyjdzie, byle by to nie trwało długo i grosza nie dostanie nawet, bo nie mam :3
nasz ksiadz na szczescie puka tylko dwa razy a nie jak kazdy inny - trzy....
zapukal raz - cisza, zapukal po roku drugi - cisza.
Wiecej nie puka.
@14
A nie mozna bylo jak czlowiek za pierwszym razem powiedziec ksiedzu, ze dziekujesz za wizyte? W kiblu sie chowaliscie jak pukal czy co?
[19]
Dobrze ze nie listonosz albo monter kablowki, bo by musial jeszcze gacie prac. Rzeczywiscie niektorzy ludzie sa zalosni...
r_ADM -->
hehe czekalem na reakcje ;)
Oczywiscie, ze przeinaczylem troche... raz podziekowalem grzecznie, drugi raz z zona bylismy gdzies w cieplych krajach wiec nawet nie wiem czy pukal. Wiecej nigdy nie pukal.
Dopytywc sie nie bede, bo i tak za bardzo nie ma co u nas szukac. Ani swieczki, ani krzyza, ani obrazka. Wierzacych tez ze swieca szukac...
[21] A ślub kościelny to macie.
W normalnych miastach kolęd nie ma. <--- To znaczy, ze caly kraj jest nienormalny ? Jak nie masz ochoty, to nie wpuszczasz - proste ?
dobra, juz po wizycie, troche sie przeciagnela, siedzial u nas od 15, zjadl prawie cala blache ciasta, rozdal kilka ulotek i zaprosil na jakies spotaknia, o ktorych wiecej znajdziemy na jakims fanpageu na fejsie
Jak Polak, to wódeczki nie odmówi.
edit. ee, nie doczytałem że już po :(. Odmówił czy nie?