World of Tanks to darmowa gra MMO koncentrująca się na bitwach pomiędzy czołgami. Za produkcję odpowiada studio Wargaming.net, znane z Order of War oraz serii Massive Assault.
Oficjalna strona gry:
http://worldoftanks.eu
Informacje dla zamierzających rozpocząć grę:
- Upewnij się, że ściągasz klienta gry przeznaczonego dla serwera europejskiego! Należy go ściągnąć ze strony: http://worldoftanks.eu/game
- Wymagania minimalne gry: CPU: 2 GHz, RAM: 1 GB, HDD: 2GB, Video: GeForce 6600GT (128 MB) / ATI analog
- Gra posiada pełną, polską wersję językową.
- Gra jest bezpłatna (Free 2 Play), ale w grze występuje system mikropłatności. Wykupienie konta premium za prawdziwe pieniądze pozwala na szybsze zdobywanie silniejszych czołgów.
- Posiadanie konta premium powoduje uzyskanie 50% więcej doświadczenia i srebrnych kredytów po każdej bitwie.
- Miesiąc konta premium kosztuje około czterdziestu złotych.
- Gra nie wykorzystuje pełni możliwości procesorów wielordzeniowych. Możliwości twojej karty graficznej w przypadku tej gry mogą być ograniczone możliwościami procesora. Jeżeli twój procesor ma mało pamięci cache i jego poszczególne rdzenie mają niskie taktowanie, możesz mieć problemy z ilością klatek. Gra najlepiej działa na procesorach i5/i7 z cache L3. Istnieją jednak modyfikacje umożliwiające odpalenie gry na starszym sprzęcie kosztem zubożonej grafiki.
Istotne ustawienia gry ułatwiające walkę początkującym:
Wyłączenie efektu odrzutu po wystrzale w trybie snajperskim, który bardzo rozprasza uwagę w ferworze walki:
- W głównym oknie ustawień gry, w lewym dolnym rogu okna zakładki "Gra" / "Game", należy odznaczyć opcję "Drganie pojazdu w trybie snajperskim" / "Enable vehile vibration in Sniper Mode".
Włączenie celownika pokazującego szansę przebicia pancerza przeciwnika za pomocą trzech kolorów (zielony, pomarańczowy, czerwony):
- W ustawieniach gry, w zakładce "Celownik" / "Reticle" w lewym dolym rogu jest opcja "Znacznik działa" / "Gun Marker", za pomocą rozwijanej listy należy ustawić ją na "Krzyżyk (wskaźnik penetracji pancerza)" / "Crosshair I (with armor penetration indicator)".
Grę bardzo ułatwia modyfikacja OTM (obecnie nazywa się XVM), pokazująca pasek życia nad każdym czołgiem. Sposób jej instalacji jest opisany niżej.
W opcjach graficznych należy ustawić Drawing Distance co najmniej High. W przeciwnym wypadku, czołgi na długim dystansie nie będą wyświetlane przez grę, a to uniemożliwi efektywną grę czołgami snajperskimi (np. Panterą lub PzIV).
Jeżeli mamy problem z klatkami, należy ustawić LOD na Low. To spowoduje, że gra będzie ładowała słabej jakości obiekty na średnim i długim dystansie (wciąż je wyświetlając).
Przydatne strony:
- Drzewko rozwoju czołgów wszystkich nacji online: http://www.wotdb.info
- Aktualne mapy Clan Wars NA, EU, RU: http://www.wotconquest.com
- Na bieżąco aktualizowany wortal dla czołgistów: http://world-of-tanks.eu
- Polska strona o WoT: http://world-of-tanks.pl
Linki do przydatnych/niezbędnych modów:
- Zawsze aktualne modyfikacje:
http://playernotes.pl/2012/01/przeglad-dodatkow-do-gry-world-of-tanks/#.UOhru-R2hYQ
- XVM wyświetlający statystyki graczy, wraz z OTM, czyli paskami życia (HP) nad czołgami:
http://code.google.com/p/wot-xvm/downloads/list
- Celownik z timerem, autorstwa J1mB0sa:
http://forum.worldoftanks.eu/index.php?/topic/56831-j1mb0s-crosshair-mod
- Zegarek w garażu:
http://www.mediafire.com/?7b1kb2v1ckh14do
Linki do modów zwiększających FPSy (kosztem jakości grafiki):
- Tekstury 25% oraz 3% (stronę można przetłumaczyć za pomocą Google):
http://animech.ru/wot/wot-textures/
- WoT Tweaker:
http://forum.worldoftanks.eu/index.php?/topic/125384-wot-tweaker-upd-for-081
Linki do stron prezentujących statystyki:
- DpB oraz pozostałe czołgi wymagane na medal Master Tankera: http://wot-dossier.appspot.com
- Porównanie swoich statystyk na dwóch różnych czołgach: http://wot.ctocopok.ru/load_cache_e.php
- Porównanie statystyk dwóch graczy: http://wot-news.com/index.php/stat/compare/eu
- Tracker statystyk: http://www.planetwot.com/playerStats
- Kalkulator efektywności gracza: http://wot-news.com/index.php/stat/calc/en
- Statystyki klanów: http://wot.xpnet.pl
- WoT Logger: http://forum.worldoftanks.eu/index.php?/topic/68849-wot-logger-207
Najciekawsze kanały YouTube oraz filmy na temat WoTa:
- Kanał gracza emu87, jednego z najlepszych na serwerze EU: http://www.youtube.com/user/aerophobic2/videos
- Kanał rosyjskiego gracza BeeS (po angielsku): http://www.youtube.com/user/IBeeSI/videos
- Kanał amerykańskiego klanu SSGS (z ciekawą serią "How I Tank?"): http://www.youtube.com/user/PsychicGoldfishProds/videos
- Kanał gracza z klanu Pirates: http://www.youtube.com/user/PTSEnvy/videos
- Kanał gracza z klanu Panda, NewMultiShow: http://www.youtube.com/user/NewMulti2k/videos
- Informacje dla początkujących o poszczególnych czołgach: http://www.youtube.com/playlist?list=PL6D318CE9421F6FE1&feature=plcp
- Wytłumaczenie podstawowych zasad gry: http://www.youtube.com/watch?v=SQbSGfDK7qU
Kilka profili MyWoTReplays z ciekawymi powtórkami:
http://mwreplays.com/emu87 (medy)
http://mwreplays.com/Ew_ (E-50M)
http://mwreplays.com/morgotz (wyciąganie bitew)
http://mwreplays.com/Baine (arta)
http://mwreplays.com/PanSzatan (medy)
http://mwreplays.com/X3N4 (różne)
http://mwreplays.com/MinasGR (plutony MiniasaGR z LiveIT)
Poradnik z wieloma istotnym wskazówkami (autorstwa Voytecha):
http://forum.worldoftanks.eu/index.php?/topic/79468-jedyny-sluszny-poradnik
Strategie na poszczególne mapy (autorstwa Loofah):
http://forum.worldoftanks.eu/index.php?/topic/100318-mapy-uniwersalne-taktyki-dla-kazdego-rodzaju-czolgu
Lista golowych graczy:
1. Nathandrel/Nathandrel
2. jaro1980/Jarecky
3. kradnolud/kradnolud
4. Masta5433/Masta5433
5. wlodzix/ZulluPL
6. el.kocyk/ekocyk
7. peterkarel/Pietruszka_102
8. anwilowiec1/anwilowiec1
9. Blackbeard/Nietoperz
10. tadzikg/Tadefix
11. jiser/Zajcef
12. Mortiferum Satanas/PhantomStar
13. Łowca Czarownic/Frya
14. Viti/FG_Superman
15. cronotrigger/cronostyle
16. Ezrael/MrEzio
17. slavo_cc/Elua
18. berdysz/Olor
19. Kharman/Kharman
20. Sherman/KamykWRC
21. klioss/kliopp
22. Xao777/Xao777
23. Zgred/Mateusz007
24. Inquisitio/Inquisitio32
25. demon92/DemoN_M4U
26. Kanon/Kanonick
27. tomcio006/siwobrody
28. Elar/Elar
29. Jedziemy do Gęstochowy/MarcinKPL
30. Gasto/Nerest
31. malyb89/malybart
32. Nexus/Nexus
33. gerrard1904/gerrard1904
34. Manstein/Huzio
Poprzednia część:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12480542&N=1
Wypadałoby nową część uczcić standardowym postem z serii "Maupy świata" ;)
Na początek efekt wczorajszej partyjki w WoT-a --->
Nie pamiętam, że robiłem aż tak straszne rzeczy, by załatwić sobie 5 dni odpoczynku od czatu, ale widać jakoś zasłużyłem :3 Przypuszczam, że to za za nazwanie pewnego rezusa "nędznym naaabem i zerem", ale zazwyczaj za to miałem tylko na 1 dzień... Teraz to mnie zaskoczyli, że hoho !
A tutaj kwintesencja debilizmu w jednym filmiku - http://www.sendspace.pl/file/0bcdf35cebe25db775cbcce/20130105-1835-germany-e50-ausf-m-38-mannerheim-line
Jeśli kogoś interesuje oglądanie Animal Planet to pewnie powyższym linkiem będzie zachwycony. Raczej ciężko nazwać moją drużynę ludźmi, już boty z UT na najniższym poziomie trudności sprawiłyby większe kłopoty. Tak więc jak już mówiłem i jak możecie zobaczyć, ich ciężko nawet botami nazwać, a i małp przykro do nich przyrównywać, bo pewnie grałyby lepiej od nich, jeśli tylko otrzymałyby taką sposobność.
Balckbeard -> Ty hardkorowcu, bez żadnych modów grasz :P Właśnie chcę iść na 34/85. Dobre toto? Warto iść? Bo lubie grać medami i ten wygląda zachęcająco i ludzie gadają, że dobry.
Jakie macie zdanie o Churchillu VII? Przydałby się jakiś jeden ciężki, bo ile można grać T-150, a i właśnie Churchill mi sie podoba. Z medów brytoli doszedłem do Convenantera i przerzuciłem się ciężkie drzewko..
Z poprzedniego:
U ruskich chyba piszą KB, ale niech slavo to sprawdzi bo on stary i umie rosyjski :P
Fett -> tak, ale nie w takich ilościach X. Wczoraj rozegrałem 12t chyba z 12 bitew i co najwyżej to była tylko jedna IX, nigdy więcej. A tak to "Highway to Hell" jak wspomniał slavo.
Dadaj ten link do wstępniaka z modami, ułatwi to życie wielu osobom:
http://playernotes.pl/2012/01/przeglad-dodatkow-do-gry-world-of-tanks/
Właśnie chcę iść na 34/85. Dobre toto? Warto iść? Bo lubie grać medami i ten wygląda zachęcająco i ludzie gadają, że dobry.
Całkiem przyzwoity czołg, chyba najlepszy med swojego tieru, mimo to darzę większa sympatią VK3601H. Chyba największym plusem T-34-85 jest armata, a jak już trafisz na bitwę samych szóstek, to możesz kosić prawie wszystko. Zresztą siódemki robią niewielkie różnice, bo wszystkie możesz przebić z frontu. Trzeba jednak uważać, bo już KW1-S potrafi zawsze dużo smrodu narobić, nie mówiąc już o lepszych od niego czołgach.
Hmmm.... jednak VK potrafi ubić i VIII. Sport jednak ma malą przewagę, ale przeważnie to walka równy z równym.Zalezy kto siedzi za sterami tej eSki :)
kopiuje post, gdyz tylko dostalem odpowiedz odnoscie KV
"Mam takie zapytanko, które czołgi sobie zostawić aby przyjemnie sobie strzelać?
moje typy na dzień dzisiejszy:
1. czerczil Vtier czy czerczil VI tier - jak z losowaniami, czy obydwa sobie zostawić?
2. KV1 czy KW-1S czy T-150 - jak z losowaniami, czy wszystko sobie zostawić?
3. T-34-85 (jakie um załogi?) (jakie mody do niego?)
4. SU-100 (jakie um załogi?) (jakie mody do niego?)
5. T1 HT czy M4 czy M6 czy M4A3E2 jak z losowaniami, czy wszystko sobie zostawić?
6. Cromwell (jakie um załogi?) (jakie mody do niego?)
7. JagdPz IV (jakie um załogi?) (jakie mody do niego?)
8. VK 3001 (jakie um załogi?) (jakie mody do niego?)
9. jaka arty bo nie mam zadnej na razie
na razie tyle mi przychodzi do głowy bo wyżej jeszcze mnie nie stać"
Nie wpadłem na pomysł, że różnicą może być wersja językowa :)
W sumie też mam pytanie odnośnie załóg. Da się jakoś przyśpieszyć szkolenie?;) Ewentualnie przenieść załogę do innego czołgu bez straty wypracowanych umiejętności. W grę nawet gold wchodzi. Idzie to jak krew z nosa ... Mam załogę na 100% i po 60% umiejętności. Sprzedałbym czołg w pizdu bo nim nie gram, kasa by się przydała a tak zajmuje mi tylko miejsce w garażu. Nie sprzedaje bo strasznie żal mi tej nieszczęsnej załogi
Aa i można by mnie dopisać do listy w pierwszym poscie :)
Fett/Aerwin
Fett, no ale przeciez przenosisz zaloge do nowego czolgu, placisz kasiore i znow ma ona 100%
umiejetnosci zostaja
Fett --> jedyne co można zrobić to czekać na event kiedy jest podwójny lub potrójny exp załogi za każda walkę, i wtedy grac do oporu ile się da
Jak przenosisz załogę to płać zawsze 20k silvera za przeszkolenie każdego, IMO golda do tego nie warto używać.
Czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć gdzie od frontu powinienem strzelać do tego zafajdanego T26E4 by wraz z przebiciem ugryźć też trochę HP ?
[11] zasadniczo w górną cześć wieżyczki najłatwiej -->
Cappo ---> dzięki.
A przy okazji, rzuciłby ktoś garść porad jak powinno się jeździć T30 bo nie ogarniam tego TD - mam na nim najgorsze statystyki ze wszystkich "ujeżdżanych" przeze mnie czołgów :/
Kurde, co ja bym dał za takie dawne T30... Ogólnie gdybym miał ten czołg, zapewne używałbym go w charakterze HT, bo tak go zapamiętałem z bety i dzisiaj skończyłoby się to płaczem, ale mimo to ciepło wspominam tą brykę. Dzisiaj to niby kupa gówna, ale starałbym się jeździć bardziej jak KT niż jakikolwiek niszczyciel - nie za bardzo z tyłu, nie na krzywy ryj do przodu, a w sam raz. Poza tym dzisiaj praktycznie wszędzie można wystawić łepetynę i choć minęły czasy, gdy wieży T30 nie dało się przebić chyba żadnym innym czołgiem, z dystansu dalej jest to twardy orzech do zgryzienia :)
Wiem, wiem, nie pomogłem :3 Takie gdybania tylko...
Próbuję nim właśnie grać jak HT, ale zdążyłem się już przekonać na własnej skórze że jest za miękki, częściej rykoszetuje mi Tiger II niż T30 :/
Snajper z niego żaden - nie to co JagdTiger - fakt, że potrafi przywalić, jednak całe 18 sek. przeładowania czyni go bardzo podatnym na ataki wszelkich małych i szybkich pcheł... sam już nie wiem.
Na T30 mam 60 bitew około, stosunkowo niedawno go kupiłem i jeździ mi się nim wyśmienicie. Średni dmg na bitwę mam na nim 2700, więc całkiem spoko. Nie znam go sprzed nerfów, więc nie czuje jakiegoś dyskomfortu.
Recepta na granie nim jest bardzo prosta, trzeba się trzymać drugiej linii, a tam gdzie to możliwe wychylać tylko wieżyczkę. Wbrew pozorom na wielu mapach to da się stosować.
A i wszystkie szybkie pchły niezależnie od czołgu nienawidzę z zasady i staram się pierwsze ustrzelić :P Dziś na Lowe dostałem medal rangera za 3 szt w jednej bitwie :)
Nie straszcie bo ja powoli do T30 dochodzę. Liczę na wielki sukces :D
Kurcze - częste jeżdżenie m2lt to zły pomysł :D
Wygrywam sam całą bitwę, mogę bić się z 3 wrogami naraz... A potem biorę normalny czołg i próbuję to powtórzyć :D
Niestety ale T30 to cień czołgu którym był kiedyś, choć i tak jeździłem nim już po kilku nerfach, reload i skupianie trwają 3 dni, a byle gówno podjedzie i przebija jak chce.
Ad: nawał makaków
Od początku tego cyklu wątków mam wrażenie, że kwestia Waszych problemów z makakami to jedynie kwestia zmęczenia materiału lub zbyt wysokiego ciśnienia na wyniki. Żeby nie być gołosłownym -- przykład. W trakcie największego międzyświątecznego zalewu makaków, zrobiłem serię 140 gier w trakcie jednej doby. 1/3 grana w plutonie dwóch, 2/3 solo. 60% WR (ogólne 56%), PR +53 (z 1753 do 1806). Wszystkie statystyki w górę. W 22 bitwy przeleciałem całego Covenantera ("med" IV). Żyć, nie umierać -- grało się dosyć łatwo.
http://www.tinyurl.pl?f8xhKkIW
@Fett
Czemu piszemy KW zamiast KV? To proste. Jako słowiański naród mamy własną transkrypcję bratniego języka słowiańskiego. Lepszą niż anglosaska.
[21] Wiesz nieprzypadkowo powstało określenie "Pedobear" na graczy boostujacych sobie statystyki na niskich tierach. Taki granie ma tyle wspólnego ze skillem co łapanie karpi podbierakiem w stawie hodowlanym. Ludzie na 4 tierze to w większości noobki bez żadnego pojęcia o grze i taktyce. Spróbuj tak pokozaczyć na losowaniach 10 tieru tieru to zobaczymy ile warte są te twoje przechwałki i deklaracje. Tam wiekszość graczy ma 10-20k bitew za sobą i jest dużo trudniej.
Jaki diss :D ale fakt. Takie kozaczenie i nabijanie statów na niskich tierach jest trochę nie fair. Ostatnio specjalnie kupiłem loltraktora po kilku walkach T1E6 i musze przyznać, że trudno było. A co dopiero przy rozpoczynaniu gry.
Nie mogę z Gibons z tytule. Mego kumpla w gimnazjum przezywali Szorstki Gibon z powodu suchej skóry :D
Cóż, slavo. Teza była, że się nie da grać. Tylko twierdzenie jakoby to właśnie na niższych tierach grali niedoświadczeni gracze, jest sprzeczne z narzekaniami, że grać się nie da (w domyśle: na naszych męskich poziomach), bo jest tak czerwono i bezmyślnie. No, chłopie, albo jedno, albo drugie.
Kwestia ratingów? Pewnie niepotrzebnie dodałem uwagę o ratingu (nie zajrzałbym tam nawet, gdyby nie Twój pomysł na minimalny poziom przy rekrutacji sprzed trzech dni). WR myślę, że jest na miejscu -- patrz wyżej. A cała Twoja spinka jakoś do mnie nie trafia. Ja nie traktuję WoTa jak drugiego etatu i wchodzę jedynie po to, aby spędzić miło czas ze znajomymi lub bez, i tyle. Twoje rozważania miałyby sens, gdybym startował do jakiegoś konkursu albo rekrutacji -- do czego mi daleko. Moim zamiarem było pokazanie, że coś tam poszło mi lepiej, niż w okresie przedświątecznym. Więc Ty też możesz... a nie, czekaj, to tylko dlatego, że na niskim poziomie są karpie ze stawu wyławiane przez pedobeary :D Nie potrzebuję sobie udowadniać, że potrafię Cię pokonać na ubitej ziemi. Być może nie mogę, w końcu od releasu trzymam się średnio tier VI, taka ze mnie łamaga. Ale z nas dwóch tylko Ciebie to obchodzi :)
Ale zaciekawiło mnie czemu aż tak Cię to ubodło. Może odzywają Ci się stare nałogi? Te, które "rzuciły Ci się na mózg" (jak pisałeś) w lidze Combat Mission. Myślę, że w odpowiednim momencie zrezygnowałeś z GRINDu :]
PS. Aż sobie policzyłem. Na 140 walk na tym wykresie, mam 22 walki na Covenantrze (te, które potrzebowałem, żeby go przejść) i 11 innych poniżej V tieru. Idąc za Twoją wskazówką, wychodzi na to, że chyba powinienem był więcej :]
Ciekawe jiser gdzie ty widzisz moje narzekania, że nie da się grać teraz przez jakieś małpy. Radzę sobie cały czas tak samo, wczoraj nawet lepiej od średniej mi poszło. A dorabianie jakiejś mętnej ideologii to tego że gra się po prostu w innej lidze poziomu graczy jest po prostu żałosne. Ta niskie tiery fun fun... chyba dla ludzi z downem których nie stać na prawdziwe wyzwania. I to nie ma nic wspólnego z żadną rekrutacją czy konkursem. Po 10k walk jakie masz, strzelanie do świeżych noobków jest bardzo słabym powodem do dumy.
a wg mnie czesc Was zachowuje sie jak typowe buraki niepamietajace jak to bylo jak sami zaczynali
ja gram tylko glownie z kumplami, wszyscy mamy niski poziom, max jaki mamy to po jednym czolgu tieru 6, wiekszosc 4 i 5 a i 3 sie zdarzy
mamy raptem po 1000-1700 bitw, widzimy bledy innych jak i swoje, wszyscy mamy w okolicy 35 lat, praca, dzieci, nie mamy czasu siedziec godzinami, zagramy raz na jakis czas, choc niektorzy to prawdziwi zapalency historyczni, wojskowi, wiekszosc to pracownicy NATO, ale jak widac nie czolgisci tylko raczej dyplomaci:)
ja wpadam tu na watek poczytac jakies ciekawe rzeczy, moze sie poduczyc a wlasciwie jedyne co tu mozna sie dowiedziec to to, ze niskotierowcy i niedoswiadczeni to debile i inne wyzwiska
jak mam jakies pytania to wole juz zapytac Asmodeusza na gg przynajmniej nie wysmieje i nie zjedzie a pomoze komus kto ma ranking ponizej 900, czyli w waszej nomenklaurze przeszkadzajacej malpie...
moze i jestescie elita w grze, ale na pewno nie w kulturze osobistej
Nie rozumiesz podstawowej różnicy, bycie noobkiem i strzelanie do noobków nie ma w sobie nic złego. Każdy kiedyś zaczynał grę. Ale jeżeli ma się 10k walk, spore doświadczenie to siedzenie z premedytacja na niskich tierach i robienie z tego miny bohatera jest nie bardzo w porządku.
Ja tam się nie wypowiadam o niskich tierach, bo nawet tam nie gram. Wszelkie moje narzekania na maupy tyczą się skrajnych debili, którzy mają nawet te 15k bitew i po 400 effi, może w porywach do 800. Najgorsze w tym jest jednak to, że takich jest 90% w tej grze i to na najwyższych poziomach. Takie osobniki są już dla mnie totalnymi, niereformowalnymi rezusami, które przez cały czas gry jadą do przodu i giną. Rozumiem, może to dla nich frajda, ale dla mnie nie i jednak po kilkunastu tysiącach walk spodziewałbym się odrobiny wykazywania inteligencji...
mozliwe wiec, ze zle was zrozumialem, takie mialem po prostu wrazenie ze wszyscy gorsi od was to debile:)
Dla mnie debile to tacy którzy po 10 tysiach walk mają 0,5 killa na bitwe.
Ależ trzeba mieć samozaparcie aby grać.
[2] pomscilem! pamietasz jeszcze tego gibona? >>>
spoiler start
Witaj Czołgisto!
Dziękujemy za nadesłany raport. Rozumiemy irytację spowodowaną tą sytuacją.
Po przeanalizowaniu nadesłanego zapisu rozgrywki uznaliśmy zachowanie zgłoszonego gracza za niedopuszczalne. Podjęliśmy względem niego odpowiednie działania.
Doceniamy czas poświęcony na poprawę kultury gry!
Serdeczne pozdrowienia,
spoiler stop
niestety nie moge malpie osobiscie pogratulowac bo w swej nierozwadze dodala mnie do antyfriends listy
Ah czyli kolegow mozna szybciej wysylac na ławeczkę kar za pomoca maila do supportu. FAJNIE ! :D
chyba sa ostatnio mocno oblozeni robota albo jakies braki kadrowe bo mi wciaz jeszcze 2 tickety z poczastkow tego lub zeszlego roku leza w kolejce
cholera tak malo brakowalo
edit
http://www.sendspace.pl/file/ef1b99fe42793715be33562
ps
jak by się zdażyło, że ktoś ogarnięty obejrzy to niech napisze jakieś rady na przyszłość, co zle co dobrze zrobilem
ps2
nie raz ogladalem na yt ze powtorki byly przyspieszane, da sie jakos przyspieszyc, pozniej zwolnic?
support to fajna rzecz satysfakcja z wbicia komus w pelni zasluzonego noza w plecy przebija czesto sama przyjemnosc z gry wlasnie pisalem kolejny raporcik gdy przyszla pozytywna odpowiedz na jeden z wczesniejszych w kolejce
@slavo_cc
Dobra, już wiem, że Cię ugryzło to, co napisałem na forum GRIND o przerośniętej ambicji w sprawie rekrutacji. Ad personam napisałem w ograniczonym gronie, tu dokończę bardziej merytorycznie.
Uważasz, że na poziomach IV-VI jest większa ilość nieogarniętych graczy niż na poziomie VIII-X, ale nie wiesz, bo tam nie bywasz -- argument pozbawiony wartości. Twierdzenie pozostaje w mocy: grając (na poziomie średnio 6) można było dostosować swój styl gry do świątecznej fali niedzielnych kierowców.
Ciekawe jiser gdzie ty widzisz moje narzekania, że nie da się grać teraz przez jakieś małpy.
Dziś pytanie, dziś odpowiedź:
"Duzo wolnego czasu dla gimbazy + mega bonusy = katastrofa"
"Mnie dziś małpy też wymęczyły na tyle że po zrobieniu dobówek x5 dałem se na luz"
"Dziś udany dzionek był. Red barony mimo usilnych starań nie zepsuły mi zbytnio win ratio xD"
Ta niskie tiery fun fun... chyba dla ludzi z downem których nie stać na prawdziwe wyzwania.
Przynajmniej nie miauczę, że nie da się grać :D Na poziomie VI, znając swój pojazd, mogę być relatywnie samowystarczalny. Jeśli ginę, to wiem, że sam przylamiłem, a nie zwalam na okoliczności przyrody.
Po 10k walk jakie masz, strzelanie do świeżych noobków jest bardzo słabym powodem do dumy.
Jesteś (czy właściwie byłeś) bodaj jedyną osobą w GRINDzie, która przejmuje się statystykami.
Ale bardziej na temat. Próbując zrozumieć, co mi chcesz powiedzieć, przeliczyłem sobie procent mojego rzekomego "rżnięcia niubków" na początkowych tierach: > 9%. To potworne :D
***
A tak na boku: jako amatora historii wojskowości fascynuje mnie okres krzepnięcia się technologii pancernej i jej teorii operacyjnej. Mnóstwo dziwnych koncepcji z całego świata na konstrukcje i użycie czołgów, a prawie nikt nie wiedział co się sprawdzi. Lata '20-'40 były pod tym względem fascynujące, a prawie wszystkie gry komputerowe traktują ten okres co najmniej po macoszemu. Lepiej nawpierdzielać w grę Mausów i koniecznie Entwicklungsserie. Dlatego cieszy się moje serce na to, że będę mógł sobie pomalować model Vickers Medium Mk.III. Żaden pr0 tego nie zrozumie.
Siwynabie - żebyś sobie nie wymyślał za dużo to ci powiem, że dysk mi się schrzanił w trakcie pamiętnej bitwy na KW-3. Gdyby nie to, wjechałbym tam na górę i sklepał wszystkie małpiszoniaki, ale niestety, nie udało się :((
Póki co, idę zmniejszać straty nagrywając wszystko na płyty, skoro jeszcze udało mi się odpalić komputer :D
mozecie mi powiedziec co oznacza 4 wartosc procentowa w XVM jak zaczyna sie bitwa?
el.kocyk - chyba szansa na wygraną
Mam głupkowate pytańsko. Którą armatę polecacie bardziej do M4A3E2 (Vi tier)
Ogromne obrażenia kosztem nędznej penetracji, albo nędzne obrażenia kosztem większą penetracją...
Ja osobiscie preferuje penetracje nad wieksze obrazenia ( jak juz trafie to zadam a nie uslysze DINNNG ).
Swoja droga - jezeli lubie gre Stugiem ( mam na nim grubo powyzej 1k bitew )- kwalifikuje mnie jako Pedobear'a?
jeszcze jedno - mozecie dodac mnie do listy:
PanSmok/PanSmok
Ja też raczej penetrację wybieram. Jeśli zbliżone to wtedy na celność, czas celowania.
@Fett
W chwili obecnej to raczej kwestia opłacalności. Haubicy nie bierzesz dla odłamkowych, bo będziesz zadawał po 20hp na przedni pancerz. Ludziska w tej chwili biorą haubice tylko dla amunicji kumulacyjnej. Ktoś tam pewnie by powiedział, że to lamerstwo. IMHO jest to zupełnie normalne: używasz kumulacyjnych to zarób te 2000$ za strzał. 150 średniej penetracji nie zwalnia Cię z myślenia gdzie strzelasz, bo kumulacyjne łatwiej rykoszetują, a trafienie np. w gąski też padnie za 0.
Nie, Wasz lamerski pedobear nie ma czołgów z haubicami ;]
***
Miałem kiedyś mody dźwiękowe, potem się zrobił z tym problem. Ale dźwięki od 8.0 są naprawdę kijowe. Przed chwilą wpadłem na nagranie z modami audio autorstwa GnomeFathera. Ło matko, ależ to jest dźwięk. Rozpędzający się 900-konny silnik T110E3 z gwizdem sprężarki. Uch, nie ma porównania.
Tu video:
http://www.youtube.com/watch?v=qBCWBZ29NV8
A tu mody:
http://forum.worldoftanks.com/index.php?/topic/128222-gnomefathers-engine-pack/
http://forum.worldoftanks.com/index.php?/topic/172548-gnomefathers-historical-gun-sounds-mod/
jiser - to jest do wszystkich czoglow? bo ja mam tragiczne jakies dzwieki...
mi po wgraniu nie dzialaja zadne dzwieki interfejsu ani w czasie ladowania bitwy, silnik i wystrzaly sa, zobacze jak komentarze
edit: komentarzy nie ma, kiszka, wiesz moze co poprawic by byly?
edit2: chyba wystarczy przegrac z glownego katalogu audio reszte plikow:)
[40] Ja bym zostawił pierwszą wieżę i zamontował M1A1 zamiast drugiej wieży z M1A2 z tego względu, że druga wieża jest papierowa.
@el.kocyk
Wiem, że to takie niemęskie w Polsce, ale czasem warto przeczytać instrukcję ;) To jest bug w samej grze. Mechanizm ładowania zasobów powinien ładować najpierw /res, a później /res_mods. W przypadku folderu audio, ładuje tylko /res_mods, gdy istnieje. Stąd problem.
***
Przeczytałem właśnie na world-of-tanks.pl, że około 8.5 w grze ma się pojawić radziecki T-35. Jako premium. Jakby ktoś nie kojarzył --->
A to oznacza, że pojawi się coś w rodzaju TOGa na poziomie III lub IV. Słabo opancerzony, wolny, ze słabym uzbrojeniem (jako, że wezmą główną krótkolufową przeciwpiechotną 76mm bez 2x 45mm w basztach), ale ogromny: też 10m długości i 3m wysokości. Koncepcyjnie, czołg z lat '20 -- epoki fobii przed wojną pozycyjną. Jako modelarza mnie to cieszy, bo konstrukcja istniała i była wdrożona. Ale dla będzie to bat na rzeczonych niubków. Z pewnością dostanie bardzo dużo HP, którego oni nie będą potrafili zdjąć.
jiser - no wlasnie wpadlem dokladnie na to samo rozwiazanie i dogralem reszte
po prostu pomyslalem co by programista z mojego zespolu spieprzyl jakby mogl i to pierwsze przyszlo mi na mysl:)
@el.kocyk
Luźny off-top: dziś przeczytałem sentencję Martina Goldinga:
Always code as if the guy who ends up maintaining your code will be a violent psychopath who knows where you live.
Tia...
Jak ja kocham te bonusy +50-100% zarobku -50% cany czolgu. Kupilem sobie VK3001h w sobote, wklepalem na nim jakies 2mil kasy. A promo jeszcze sie nie skonczylo :)
Ogolnie fajny czolg, juz zdazylem zapomniec jak dobrze sie nim jezdzi. Ah - krotka 88mm zamiast dlugiej 75mm. Alfa jest na tym czolgu znacznie bardziej przydatna niz penetracja. Drugie: jakos zdaje mi sie, ze penetracja 150mm jest niezbyt potrzebna. Najwazniejsze widelki (~120) zostaly przeskoczone (pozwalaja penetrowac regularnie KV, tygrysa oraz ISa pod katem prostym od frontu) - 150mm przydaje sie glownie IMO na pantery czy ARLa a tych znowu nie ma az tak duzo. Nastepne widelki z tego co widze sa okolo 175mm (penetracja dolnej plyty KT i IS3, etc) - a to mozna wyrobic tanim goldem :)
jiser - ja mam TOGa, kupiłem dla zabawy.
Niestety, nie daje tyle satysfakcji co trzeba i przegrywa walki. Jest za wolny, a brak pancerza oznacza że nawet noobki zjadają mnie w kilku. 1vs1 wystrzelam kv1s, ale cokolwiek więcej niż jedno i leżę.
T35 kupię ze względu na sentyment modelarski (choć nigdy nie zbudowałem). Szkoda tylko że musieliby gameplay przerobić, na sterowanie kilkoma wieżami, aby się przyjemnie grało.
Moim zdaniem t35 zrobiliby z lepszym pancerzem niż w rzeczywistości + haubicą 75mm. Byłby trudny, ale do zabicia.
Tym bardziej że jak podjedziesz pod bok to w ciebie nie wyceluje :D
Ja własnie próbowałem na 12t, ale zaczęło mnie od tamtej pory rzucać na 3x 10 tier... Widz,e że jeszcze 34/85 jest objęty tą promocją, ale nie zdąże go wyexpić na 34. Inne VKi oprócz 3601H nie cieszą się zbyt dobrą opinią. :)
Bo 3001h praktycznie nikt nie jezdzi (poza noobkami) a 3001p to śmieć. Faktem jest, ze 3001h to bardzo dobry czolg, tylko ze nie ma wogole pancerza - uzywasz tego jak bardzo ciezkiego light tanka z mocnym pieprznieciem i starasz sie samemu nie dostac w papu :) Osobisie preferuje 3001h nad 3600h - wole szybkosc nad smieszny pancerz, ktory dingnie raz na ruski rok. Szczegolnie, ze przy tej ilosci KV-1S jaka widac w grze pancerz 3600h i tak nie ma wiekszego znaczenia.
Nie
...a 3001p to śmieć... hmmm właśnie na niego zbieram, znajomy ma ponad 1,5k bitew na nim ja u znajomego kilkanaście i na początku mi się zle jezdzilo, a teraz nawet przyjemnie i postanowilem sobie nazbierac na niego.
edit.
proszę owyjaśnienie pojęcia "grind na stocku", dziekuje :D
Dla mnie 3001p zasysa z kilku powodow: grind na stocku jest koszmarem, czolg nie ma pancerza (jak 30001h) ale jest znacznie wolniejszy od niego no i brak gun depression (niby ma -6 stopni jak pozostale germance, ale zawsze mialem na nim problem z ustawieniem sie do strzalu). Do tego chyba 3/4 jego kadluba to silnik.
55 - grind na stocku - jazda czolgiem bez wybadanych i zamontowanych najlepszych modulow
tadzikg: to jest to, co zabiło Davida Carradine'a.
Narzekacie. Pojeździjcie sobie lepiej stockowym Jagdpanther to dopiero wtedy zobaczycie. Po przesiadce z wyelitowanego JagdpanzerIV czuję się jakbym jechał totalnym złomem. A jak jeszcze wylosujecie IX i VIII to jest szał na całego.
Viti- przyzwyczajaj się.Następny jest jagdpanter II lub ferdi.Jeżeli weźmiesz ferdiego to będziesz klął tylko na działo ,jeżeli jednak to drugie ścierwo to nie wiem czy dasz radę dojść do top gun-a.Prędzej cię nerwy wykończą.
Td-ek jest papierowy ,zadaje gó*** obrażenia(jeżeli oczywiście uda mu się kogoś przebić),jedyna jego zaleta to prędkość max i zwrotność(niezła).
A jego losuje prawie wyłącznie na IX i X trier.
Co do Ferdynanda, to szczera prawda. Chociaż osobiście nim nie grałem, to kumpel, z którym gram dostawał takiej frustracji, że prawie po każdej bitwie chciał to sprzedać. Sytuacje napięcia rozładowaliśmy nazywając tego złoma "gołebnikiem". Za każdym razem jak kumpel szedł do krainy wiecznych łowów to się pytaliśmy czy z budy ferdynanda nie wyleciały gołębie :))))
LoL! Jak można porównywać JagdIV czyli największy złom jaki na jaki niemiecka myśl techniczna była wstanie wpaść, do świetnego czołgu jakim jest JagdPanter? Toż stockową Jagdpanterką pomykało mi się kilka razy lepiej niż jej wyelitowanym poprzednikiem.
to ja mam jakieś odchyły... stoczyłem kilkanaście bitew u znajomego "JagdIV" i bardzo dobrze mi się prowadziło i zbieram na niego. u siebie mam StuG III. Niestety nie mialem okazji prowadzic "Jagdpanther" bo znajomy sprzedal i poszedl na Ferdzia więc nie ocenie.
edit.
z przodu gdzie należy Ferdzia uderzać ?
edit 2
post 14 -> jest stronka z zaznaczonymi na obrazku mocnymi i slabymi stronami? jak tak to ja wywalam moda z hitboxami :D
A właśnie - jak jest z Ferdziem?
Bo jako przeciwnika zawsze go zjadałem bez popity..
Teoretycznie powinien mieć słuszny przedni pancerz, w praktyce...
Nie wspominając o boku wielkości stodoły...
Tadzik - Ferdzia bijesz w dolną płytę (jak wszystko co niemieckie) i w skosy po bokach na górnej płycie - jak w Tigerze P.
Cromwellem gra się bardzo dobrze, ma bardzo przyjemny MM ( mimo, że na stocku nie było za fajnie ). W ramach eventu kupiłem sobie T34/86, Easy 8 i VK 3001H no i jest masakra. Rzuca te moje biedne czołgi na praktycznie same T VIII, do tego same boty w teamie. MM specjalnie to robi czy jak ? :( Nic wygrać sie nie da.
1 VK 3001 (H) MT 6 22 36.4%
2 T-34-85 MT 6 14 42.9%
3 M4A3E8 Sherman MT 6 7 28.6%
thanatos - Dzięki. Następnego nie będzie. Nie wiem czy będę elitował JP bo mnie cholera bierze. Ukryć się tym nie ukryję. Prędkość mam 15 w porywach do 20. Zwrotność taka, że chyba jak bym wysiadł i pchał to by się szybciej obrócił. Jedyny plus, że mogę lufę opuścić nisko i kosić z za górki. Ok, a na ilu mapach mogę robić coś takiego. ;) Na dodatek ściągam pociski z arty jak magnes. Zauważyłem, że 3/4 arty wali w kiepy. Jak ma do wyboru czołg z 1200HP a 800HP to na pewno wybierze ten słabszy. Mam dosyć zarywania w czerep jako pierwszy. A jak jestem jako top to znów mnie trafia bo wiem, że drużyna jest praktycznie na -1. Nim gdzies dojadę to się bitwa kończy.
tadzikg - Bo jak się nim umie grać to jest to zajebista maszyna. Dobrze się zbunkrujesz to goście nie wiedzą co do nich strzela. Najlepiej kosi się KW1-s (shit), to jest mój ulubieniec ;D Pancerz twardy jak maslo. Natomiast trzeba uważać na M4A3E8 i Jumbo.
3 M4A3E8 Sherman MT 6 7 28.6%
28% wygranych? Jakim cudem? Przecież tak się niczym nie da, chyba że do swoich strzelasz.
Sherman M4A3E8 to jeden z moich ulubionych czołgów, mam na nim największe uzyskane doświadczenie podczas jednej bitwy czyli 2,2k (bez premium i bez mnożnika x2), często 6, 7 zniszczeń wrogich czołgów.
Natomiast JP irytowała mnie podobnie jak Vitiego, bardzo szybko ją sprzedałem na rzecz Ferdka, którym grało mi się wyśmienicie :)
28% wygranych? Jakim cudem? Przecież tak się niczym nie da, chyba że do swoich strzelasz.
NORMALNIE ... Nie mijają czasem 2 minuty bitwy a już połowy teamu nie mam, albo banda idiotów pojechała jedną stroną zostawiając flanke pustę ( np. na Artctic Region ) ....
Ale sam rozumiesz - nawet stojąc w bazie bez ruchu ciężko te 28% zrobić :D
Nie, nie jest ciężko. W tą grę gra tyle bezmózgich Yeti, że nic mnie nie dziwi.
Z tego co rozumiem jest to na podstawie 7 gier - zadna probka. Na E-50 mialem okolo 10-20% win ratio po 10 grach. Teraz ustalilo sie w okolicy 50% (juz dokladnie nie pamietam ile).
na wyzszych tierach to 50% jest norma ale na nizszych przegrac 10 bitew pod rzad to normalka. A jak masz debilny team to nie ma znaczenia czy sie starasz czy nie, w jednego bitwy sienie wygra, choc czasem bywa blisko. Tierem 3 caly upgrade zrobilem w ciagu jednej bitwy bo prawie caly team wybilem samemu, ale i hercules dupa kiedy wrogow kupa.
Na II i III tierze bez problemu wygrywałem całą bitwę. To w sumie tłumaczy niski % - wystarczy trafiać na jednego pedobera w przeciwnej drużenie i nie zdziałasz.
Widzę, że opinie faktycznie są jak dziury w dupie i każdy ma swoją :)
Ja muszę przyznać, że jeśli chodzi o niemieckie niszczyciele to mam jeszcze odmienne wrażenia:
Jagdpanzer IV - grało mi się nim bardzo przeciętnie, ma armatę z lipną penetracją jak na niszczyciel, a biorąc pod uwagę, że grałem niedługo po rozpoczęciu zabawy z tą grą, nie potrafiłem wykorzystywać weakspotów itd. To na pewno rzutuje na moją opinię - ogólnie jednak to taki średniak, nie pomstowałem na niego jakoś straszliwie, ale też nie sprawiał mi większej przyjemności. VKami z wieżą i tą samą armatą gra mi się świetnie - vk36 ma 61% wr, przyzwoite 800DPB, 250 bitew. Ale na niszczycielu jest za cienka i to chyba jego największa bolączka.
Jagdpanthera jest dla mnie absolutnie przekozacka. Snajper o niesamowitej celności, bardzo mobilny, doskonała penetracja jak na swój tier, strzela jak karbin maszynowy. Dla mnie cudo. Odkupuję go przy najbliższej obniżce i zostawiam na stałe (przy okazji odblokuję też JP2 jako zamiennik Ferdiego).
Potem przesiadłem się na Ferda, którego - pierwszy raz w mojej historii - sprzedałem przed odblokowaniem kolejnego pojazdu. Najpierw absolutna, straszliwa męka zrobienia na stocku 63K+15K xp na armatę i gąski, żeby ją zamontować. Przerażające doświadczenie. 88mm na tym pojeździe jest dla mnie zupełnie niewystarczające ze względu na to, że on nie porusza się, tylko pełznie - nie ma mowy o flankowaniu, czy manewrowaniu, bo bitwa się często kończy zanim się dojedzie w odpowiednie miejsce. Trzeba zazwyczaj walić od frontu w w tiery 9-10, co jest dość przykrym zajęciem z tą armatą.
Jakikolwiek med, czy light, który dotrze do boku, lub na tyły to gwarantowana śmierć, chyba że sojuszniczy team, co się oczywiście zdarza bardzo rzadko, pomoże i rozwali go, bo pojazd ten niemal nie posiada zdolności obracania się wokół własnej osi. Do tego jest ulubionym celem artylerii w połączeniu z faktem, że jest przy okazji widzialny z Księżyca. A ze względu na to, że rzuca go zazwyczaj na 9-10 tier, pancerz przedni nie stanowi większej obrony, bo jest penetrowalny przez niemal każde wrogie działo bez większego wysiłku.
Po zrobieniu wszelkich dostępnych modułów - sprawdza się w tunelach typu Abbey itd. Na mapach całkowicie otwartych - jest totalnie beznadziejny. Działo ma fajne pierdyknięcie, o ile pocisk nie poleci w kosmos, co niestety zdarza się dość często. Zdecydowanie top 3 najgorszych pojazdów jakimi dotąd jeździłem. Może nawet powalczyć o pierwsze miejsce ze ścierwami typu Somua, czy M3.
Nie znalazłem absolutnie żadnej zalety tego pojazdu, może poza działem. Oczywiście nie mówię o sytuacjach kiedy jest na topie - wtedy można nim grać jak bunkrem i się sprawdza, lub na mapach obronnych typu Arctic. Ale takie losowania zdarzały mi się bardzo, bardzo rzadko. Ewentualnie może przykozaczyć, gdy sojuszniczy team dostanie w dupę i ostatnia faza gry sprowadza się do obrony. Wtedy można coś tam z nim czasem zrobić, właśnie jako bunkier i kończy się z niezłą przegraną. Ale jeśli potyczka idzie w miarę równo, to często nie ma nawet szans, żeby dojechać na linię frontu i kończy się z winami, gdzie oddało się 0 strzałów, bo po prostu nie było do kogo. Około 150 gier, 44% wr, w szczytowym momencie miałem chyba rekordowe 12% wr (!), DPB 1200 (mniej więcej tyle średnio robiłem ostatnio na T34/85). Większość z tych bitew - pewnie ze 120/150 na stockowej armacie i o podobnym przebiegu - przez 3 minuty ślimaczenie się w kierunku wroga, team dostaje w dupę na którejś flance, przez wyłom przedostają się ruchliwe czołgi i wjeżdżają w tyłek - bo Ferdi nie zdążył obrócić się w międzyczasie o 180 stopni i znaleźć względnie dobrego miejsca do obrony i zostaje dopadnięty ze ściągniętymi gaciami. Na otwartych mapach - wrogi scout w pierwszej minucie i deszcz pocisków od arty.
Może gdybym grał nim bardzo defensywnie miałbym nieco inną opinię, ale taka gra mnie bardzo nudzi i nie mam po prostu czasu, żeby tracić po 5 minut na grę na kampieniu i czekaniu, aż ktoś sam wjedzie pod lufę. Wolę polować aktywnie.
Nic nie ustrzelił... <wkurw> a później. :D Okazało się, że 3/4 wyspotowanych to moja robota była.
No i mam stockową Panterkę, ciężko będzie ? Iść w działo czy mobilność ? Za free expa gąsienice będą.
...A tak działa wspaniały MM. Szkoda, że po 10 ELC nie było.
PS. Zawsze myślałem, że normalnie rozkład wygrana/przegrana wynosi po ok. 50% z małymi odchyleniami. Ale jak widzę 28% to nie wierzę. Najgorszy mam 41.7% przy ok. 100 bitwach.
Kiedyś porywałem się na miliony. ;) Teraz jak widzę, że idioci nie zabezpieczyli flanki to nie jadę tam sam. Bo i tak nic nie zdziałam. Co najwyżej mnie zgangują. Tylko jadę tam gdzie reszta. Rzadko to się zdarza bo jednak zawsze ze dwie osoby się ogarną + ja, to już jest nas trzech. A w trzech już można jakąś obronę zmontować. Możecie mnie za to krytykować, jakoś to przeżyję. Ale nie będę ginął za noobów.
Pierwsza bitwa 3:15... nie spotkałem jeszcze gry z tak spierdolonym systemem. Matchmaking w grach drużynowych generalnie smierdzi ale tutaj przekroczone są wszelkie granice ... Brak filtrów czegokolwiek robi swoję. No ale fajnie jest czekać na kolejna beznadziejną bitwę max. 10 sekund.
[79]
A jakie to "filtry" chcialbys aby nie miec bitwe 3:15? Filtr "minimum 1500er"? Podpowiem ci: tez beda 3:15. Teamy prosow? Tez beda 3:15. Smieszny jestes ty i inne placzki, ktore nie potrafia zrozumiec, ze NAWET jak bedziesz gral z ludzmi na tym samym poziomie 3:15 TEZ sie bedzie zdarzalo.
[78]
W WOT rozklad standardowy to ok. 48% win ratio - pamietaj, ze istnieja tez remisy.
Viti- po co Ci BiA u ładowniczego w Jg IV jak reszta go nie posiada ? Kamuflaż u jednego załoganta to tak jakby w ogóle nie było(lepiej już zakładać siatę).Dodatkowo ten skill IMO u niemców średnio się sprawdza ,im dalej tym TD potężniejsze ,z gorszym wskaźnikiem camo.
A wracając do TD-eków ,jg IV mi się źle grało ,miło wspominam jgpanthera ,a o jgpanther II już pisałem(z tym ,że po odblokowaniu 12,8 cm gra nabiera innego wymiaru-tym już można poszaleć ,oczywiście na kampie lub z drugiej linii)
ps.do VIII trieru żaden mój tank nie miał mniej niż 48 % .IS-8 i E-75 odpowiednio 40 i 44 ( w tej chwili ,wcześniej było 36 i 40).Uroki gry stockiem. O dziwo Obj 212 ma od początku ponad 50% ,ale już Lor 155 51 (kupiona niedawno) 32 % .
[79]Zdarza się. Pamiętaj, że w drugą stronę też. 0:15 wtedy można doła złapać.
[80]Racja, zapomniałem o remisach.
[82]Z tego co wiem to BiA działa na cała załogę. Akurat trafiło na niego. ...Siata też jest.
http://www.sendspace.pl/file/de579de03d189b929b50f2b
Powtórka z mojej rozwałki.
Viti - nie działa :D przeczytaj opis ,dodatkowo zobacz ,że skill jest szary.
[83]
z BIA jest inaczej - to cala zaloga musi POSIADAC perka, aby on wogole dzialal :)
Jesli zas chodzi o skille na germanskie TD - jesli zamierzasz przerzucac zaloge na ferda i dalej to camo mozesz olac. zarowa+naprawa, jako drugi mozesz dac albo BIA albo skille do jazdy/zmniejszania dispersion (co tam preferujesz), jako trzeci to czego ci brak. Chyba nawet firefighting jest wazniejszy niz camo (chociaz tu moze sie myle... FF to dosyc plewny skill)
Mam pytanko o prem tanki i zaloge. Kiedys to czytalem ale nigdy nie uzywalem, a jak wiadomo nieuzywana wiedza ulatnia sie :) Mam T34 (prem) z pelna zaloga (3 skille) oraz powiedzmy M103. Teraz gdzies wyczytalem (link powyzej?) ze mozna wbijac gwiazdki uzywajac jednej zalogi na obu czolgach. Jak to sie robi? Po prostu wkladam zaloge na T34, wygrywam, przerzucam na M103 (bedzie czerwona?) i jade kolejna? I dostana tez expa z tego M103?
Asmodeusz: Oczywiście, niemniej jedno mnie zastanawia. Na t34 mozesz jeździć załogą z M103 bez minusów do umiejętności, czemu chcesz robić odwrotnie? Całkiem sporo ludzi nie trzyma dedykowanych załóg dla prem tanków.
81: meh
Wlasnie pytam jak to dziala, zupelnie nie mam pojecia w ktora strone mam trzymac zaloge. Czyli zaloge mam miec przetrenowana na M103 i tylko przekladac na T34, czy na odwrot? A pytam dlatego, ze dopiero teraz mnie olsnilo, ze MAM premtanka (t34) a trzymalem caly czas dwie zalogi. Podobnie z lightami US (T1E6 oraz T71) - ktora zaloge mam wywalic, ktora zostawic?
Naprawdę pisałeś poradnik? Just kidding. Nie potrzebujesz oddzielnej załogi do premium tanków - czołgiści z tej samej gałęzi mogą je obsługiwać bez problemów. Czołgiści z innych gałęzi z karą 20% do głównego skilla. Oczywiście tylko w obrębie danej nacji.
W podanych przez Ciebie przykładach możesz bez stresu przekwalifikować załogi z T34 i T1E6 ( np. z T34 na T32; wciąż przydatny w kompaniach )
Pisalem i nie pamietam. Pisalem tez do LOTRa i tez nie pamietam polowy znajdziek. itd itp - jak czegos nie uzywam to zapominam, aby zrobic miejsce na nowe rzeczy :)
Załoga powinna być przeszkolona na normalny czołg, żeby na nim działała na full, a do premki o ile klasa pojazdu się możesz wrzucić wszystko i też będzie działać na full. Ja tak mam załoga z E5 siedzi czasami w T34 o ile mi się chce tym jechać, a załoga z IS-4 a siedzi w KV-5
http://www3.zippyshare.com/v/94608177/file.html
Bitwa meh, ale musicie zobaczyc koncowke mojej akcji na E50 - nastapila ona zaraz po nawalance z celebrity w IS-4 na gorce.
Co do [91] to dla leniwych, którym się nie chce odpalać replaya.
ZAGADKA. Co się stanie za sekundę? :)
Player powinien być dostępny z menu gry. Ładne skiny z weakspotami :p
no fakt, mając T110E4 i 300 peny na zwykłej ammo można czasem zapomnień jak się celuje.
Tak to jest z noobami co się ledwo doczłapali do pierwszej dziesiątki i udaja, żę wiedzą co robią.
[84] Ślepy jestem, nie zauważyłem. Jak się przyjrzałem to istotnie jest ciemny. Zmienię sobie na coś innego. ;P
[91] http://www.youtube.com/watch?v=a9_m_iaCdTc ;)
chyba support ma jakies wlasne rankingi najefektywniejszych kapusi w grze bo coraz to otrzymuje odpowiedzi z gratulacjami w stylu "dziekujemy za przeslanie kolejnego obrazka i materialow"
ciekawe czy pozniej z tego tytulu beda jakies ulgi czy znizki na kary
Heh dostaniesz zniżkę na gold kupiony u nich, a później po paru miesiącach ban za to, że go tanio kupiłeś!
[101] No, niezłe :D
Ogólnie, jeśli idzie o MM: zawsze lekceważyłem narzekania lipny matchmaking. Nawet walki 4x heavy, 4x scout i 22x arty mi nie były straszne. Nie takie wygrane i przegrane się widziało (np. beznadziejne 2x E-100 zastukane przez 3x VIII heavy, to chyba szczyt szczytów). Ale te ostatnie przykłady faktycznie są dziwne. I niestety wiem co się stało.
Pamiętacie pewnego młodocianego mędrca, który (jakieś 10 wątków temu) oświadczył, że wie jak naprawić ten lipny matchmaker? Że wystarczy ustawić czołgi wagami (nieznacznie modyfikowanymi o poziom wyelitowania, wyposażenia i model) w stosik i pobierać od góry w dół? No, to właśnie się spełniło. Te 15x ELC albo 20x KW-1 w jednej walce. Tak to jest jak się słucha żądań naiwnych - lub czasem po prostu głupich - graczy.
[75] Przeczytałem opis Ferdynanda i zastanawiam się czy graliśmy tym samym pojazdem bo mi się nim grało świetnie. Na 203 bitwy miałem wr 58.6 % dpb 1 721 sredni exp 705 i średni eff 1392 co jest uważam przyzwoite. Ten tdek ma kilka mega plusów i jak się go wyczuje to potrafi zdziałać cuda. Jeśli lubisz polować aktywnie to chyba tdeki nie są pojazdami dla Ciebie
[102]
Pamiętamy. Czekałem do dzisiaj, jak widzę bezskutecznie, na odpowiedź na moje argumenty z tamtej części, w tym m. in. dobranie "wagi" niekoniecznie na podstawie faktycznego ciężaru czołgu, lub jego przynależności tierowej na prostej zasadzie - im wyższy tier, tym cięższy. Spodziewałem się ciekawej dyskusji z osobą, która przedstawia się jako profesjonalista, lub przynajmniej osoba ogarnięta w temacie. Rozumiem jednak, że nazwanie mnie głupkiem jest twoim naczelnym argumentem. Cóż, nie będę z nim polemizował. Miło wiedzieć jednak, że pracownicy wargamingu zaglądają na tutejsze forum i wysłuchali moich "żądań".
fajny MOTEL na himmelsdorfie
wjezdza sie tedy : http://iv.pl/images/05764147318393895467.jpg
a potem zadziwia makaki na zewnatrz >>
Tak, 3 pestki
Tak właśnie myślałem, bo zmiótł mi T30 dwoma strzałami w jakieś 5 sek. :/
I teraz zastanawiam się po jasną cholerę robię tego T110E4, chyba przesiądę się na Francuzy.
@Ezrael
Ach to z Tobą prowadziłem dyskusję :D Wybacz, nie wiem czemu wydawało mi się, że to miał być jakiś młodociany narwaniec. Przyjmij me przeprosiny. Wyszukałem sobie wątek (odcinek numer 15). A, ok, już wiem czemu. To z powodu pouczania mnie o kulturze dyskusji. Miało chodzić o to, żebym udawał, że rozmowa nie dotyczy matematycznych modeli, bo język brzmi "zbyt hermetycznie". Heh :]
W sumie to nie wiem czemu tamta dyskusja się urwała. Pamiętam, że na pewno pisałem Ci odpowiedź. Ba, jakiś miesiąc temu nawet wywaliłem jej fragmenty z notatek Opery jako dawno nieaktualną. Jeśli nie doczekałeś się odpowiedzi, to faktycznie było to moje uchybienie, bo nie uciekałem od dyskusji na tak miodny temat. Chętnie ją podejmę. Problem w tym, że takie forum słabo się do tego nadaje: kiepskie miejsce na długie wypowiedzi, brak miejsca na narysowanie czegoś czy zapisanie czegokolwiek symbolicznie w przyzwoitej formie. Masz jakąś alternatywę?
No i tak naprawdę stanęło na tym (czego, jak widać, nie miałeś nawet okazji przeczytać), że aby sensownie rozmawiać, trzeba opisać model, tj. jak właściwie wygląda proces, o którym rozmawiamy. Zainteresowany?
Jeśli dotknąłem ostatnim zdaniem poprzedniej wypowiedzi, to przepraszam. Może chlapnąłem za dużo. Wydawało mi się, że adwersarz rzucił kilka zdań i mi się ulotnił. Tak czy inaczej, pozdrawiam.
PS. Już wiem czemu wątek mi umknął. W lutym-marcu zmieniałem formę pracy i sporo było z tym zamieszania.
podobno jest nowy hax na tracery taki jak ten w efekcie ktorego je wylaczono na pare miesiecy wie ktos cos o tym?
[75] --> podobnie jak Szczep, zupełnie się nie zgadzam z opinią o Ferdinandzie. Jeżeli gra się nim tak jak powinno się grać TD, można osiągać dobre wyniki i dużą przyjemność z gry.
U mnie: bitwy - 372, WR - 56,2, DpB - 1868, Av Exp - 707, Eff - 1556
[109]
Sprawa się więc wyjaśniła, no problemo. Ale kurde chyba wypadam z formy skoro pozostawiam po sobie takie wrażenie ;(
Co do hermetyczności języka - miałem zarazem dwie sprawy na myśli. Wejście w specjalistyczny żargon to dość częsta zagrywka obliczona na szybkie zamknięcie dzioba adwersarzowi, praktykowana też nader często na tutejszym forum. A że nie mieliśmy chyba wcześniej okazji zagłębić się w dłuższej, bardziej skomplikowanej dyskusji, nie znałem Cię od tej strony, żeby móc ocenić czy to właśnie taki chwyt, czy po prostu wpadłeś odruchowo w specjalistyczny żargon - normalny dla Ciebie, albo niezrozumiały dla mnie. Tak więc stwierdzenie było nieco asekuracyjne.
To jednak tylko nawiasem. Istotniejsze jest to, że choć nigdy nie miałem z matmą problemow, to jestem jednak zasadniczo dziewicą matematyczną i jeśli zaczniesz do mnie mówić takimi sformułowaniami, to po prostu nie nadążę za tokiem dyskusji. Temat mnie interesuje, bo jestem ogólnie ciekawski, ale wolałbym pozostać przy klasycznej polszczyźnie w miarę możliwości. Z drugiej strony też nie hamuj się bardzo na siłę, bo w kręgu moich zainteresowań pozostaje też kwantówka, kosmologia i pochodne fizyczne tematy, więc siłą rzeczy trochę styczności z modelami matematycznymi mam, choć raczej bardziej opisowo, niż przy wykorzystaniu samej lingua mathematica. Jeśli da radę to zrobić w ten sposób, to powinienem mniej więcej ogarnąć.
Co do alternatywy, to z mojej strony raczej będzie ciężko. To w zasadzie jedyne forum, czy szerzej - społeczność internetowa, z której korzystam regularnie. Ale to może i dobrze dla mnie, bo Cię zdyscyplinuje, zgodnie z szeroko znaną zasadą, że każdy kolejny użyty wzór zmniejsza liczbę czytelników o połowę :D
Proponuję jednak pisać przynajmniej w spoilerach, żeby nie zaśmiecać za bardzo wątku. Widziałem tu też taki fajny patent automatycznego ukrycia postu - gdzie trzeba wcisnąć plusik, żeby się rozwinął. Jak się toto robi, bo nie widzę nic takiego na panelu?
[111]
Możliwe, choć mimo wszystko trudno określić coś takiego jak jedną, słuszną metodę grania tdkiem. Choć z założenia to sprzęt defensywny, to parametry sporej części z nich pozwalają je wykorzystać bardzo agresywnie - a taką opcję preferuję, bo jak pisałem wyżej, po prostu zazwyczaj nie mam czasu na długotrwałe kampienie i nudzi mnie to. A mój problem z Ferdem to głównie brak pomysłu na niego. JPanthem grało mi się świetnie agresywnie - szybkie toto, niska sylwetka, bardzo fajne działo nadające się do snajpienia. SU-100 jest chyba jeszcze bardziej mobilne, ma niezłe pierd...niecie, fajnie się nim robi reapery, można szybko zmienić flankę itd. SU-152 z derpem jest genialne w miastach, gdzie nierzadko można zrobić wrogowi bardzo chamskiego psikusa, a jako broń zastraszania działa bardzo dobrze nawet i na top tiery - choć i tak zdecydowanie nie potrafiłem prawidłowo wykorzystać jego potencjału. I tak dalej. A z Ferdem po prostu nie bardzo wiem co zrobić - działo ma fajne i celne, ale fakt że widać go z drugiego końca mapy znacznie utrudnia snajpienie. Z bliska na otwartym terenie nie poraża, bo bardzo łatwo go wyminąć, a wtedy staje się całkowicie bezbronny i ostatecznie dobrze mi się nim grało tylko w tunelach. Ale jak na złość zazwyczaj trafiałem nim na mapy otwarte. W końcu się zniechęciłem i tyle, sprawdzę JP2. Papier, ale przynajmniej się rusza, powinno mi się grać lepiej.
Co do statów - to jest ten właśnie mały paradoks. Ogólnie staty masz na nim ładne, ale 1900DPB to przecież zaledwie średnio około cztery celne hity na bitwę, co brzmi trochę nudno po prostu i sprowadza się prawdopodobnie do tego pisałem - że to sprzęt niemal czysto defensywny i jeśli trafisz na dobry team, to często nie masz kompletnie co nim robić, a rogi pokazuje ewentualnie dopiero w bitwie obronnej, lub bardzo statycznej. Ale być może to jednak po prostu brak mojego doświadczenia na wysokich tierach i ta średnia czterech hitów to po prostu norma. W sumie na Isku 3, mojej pierwszej ósemce też mam DPB zaledwie 1500 mimo, że w końcu nauczyłem się nim względnie jeździć i obecnie wbijam zazwyczaj sporo więcej.
Taka ciekawostka znaleziona podczas grania, red baron w najczystszej postaci. Pierwszy na górze po lewej jakby kto nie widział:)
Ledwo marchewka. Takich jest na pęczki. Widywałem już paru z 10k+ bitew i 400 effi / 40-43% win. Tacy zawsze się plasują na top tierach :)
Takich jak on to jest dużo.
Co do obrazka. Nie wiem nawet jak można mieć 90 effi ;)
2k bitew i 90 effi, nawet nie mogę sobie wyobrazić jak on/ona gra.
Sprawdziłem sobie ten profil, te statystyki na poszczególnych czołgach... jak można być takim noobem?!
Prawdopodobnie wogole nie gra. Na tym polega caly trick...
EDIT:
z ciekawszych plotek:
- the camo check interval (rumored to be 5 seconds) will shorten - depends on the server resources
Włączać 2k bitew, żeby nie grać ? Nie pojęte są drogi gibonów ;) Gorzej jeszcze, że można ich dostać w trzypaku.
[117] z tego co pamiętam, było mówione że system działa tak że im dalej jesteś tym przerwy między kolejnym obliczaniem czy dany czołg powinien być spotniety są coraz większe.
Kupiłem T30, sprzedałem T28Proto...
Kutwa ale żałuję. Ten TDek to absolutne dno. Pociski wciąga nie tylko kadłubem ale i wieża, widać go z każdej odległości a pierdolnięcia brakuje.
[119]
Tez to pamietam. Stad dalem jako ciekawostke - widac, ze zamierzaja cos mieszac przy camo. Moze przyspiesza camo check na srednich dystansach (150metrow) - teraz guny sa dosyc celne i pojedynki peek-a-boo na takim zasiegu zdarzaja sie dosyc czesto, a opozniony spot check czesto powoduje, ze jedna strona odda strzal i sie schowa zanim wogole spot zaskoczy.
Jakie wrażenia z testu.3? Chińczyki trzymają się mocno?
- the camo check interval (rumored to be 5 seconds) will shorten - depends on the server resources
O ja pierdzielę, to teraz cammo check będzie jak im się zachce? W nocy częściej, wieczorami rzadziej? :|
@Ezrael
To chowanie postów, to opcja dla "właściciela" wątku unikania spamu. Ale wiesz co, może to i całkiem dobry pomysł?
Widać przypadkiem wzajemnie zrobiliśmy na sobie złe wrażenie. Można spróbować jeszcze raz podjąć dyskusję. Jak będę miał chwilę wolnego to postaram się coś napisać.
Graf_0 ---> hehe dokładnie to samo przeżywałem tydzień temu, T30 ssie :)
Mając rozegranych 60 bitew, moje statystyki były zastraszająco niskie, aż wstyd się przyznać - zaledwie 38% wygranych, obecnie po 160 potyczkach wyciągnąłem na nim 45% - co nie zmienia faktu, iż T30 to cieniutki TD :/
Win ratio się nie liczy. Ważniejsze jest kill ratio. Powinno być co najmniej 1.2, to oznacza że czołg daje radę bez względu na team. Ja mam 17 bitew, kill ratio 0,7.
T30 też jest słabe? O matko :)
U mnie: bitwy - 189, WR - 56,1, DpB - 2285, Av Exp - 760, Eff - 1897, K/D Ratio - 2,5
A czym wcześniej grałeś?
Grałeś HT USA?
Nie no, dobry jest t30... Właśnie 0:15 oberwałem :D
A czym wcześniej grałeś?
Grałeś HT USA?
Łatwiej chyba byłoby mi wymienić czym nie grałem :) Gram od CB i miałem okazję jeździć (mniej lub więcej) prawie wszystkimi pojazdami występującymi w grze, z tym, że TD są moimi ulubionymi liniami.
Tak grałem całą linią HT USA do T110 i premium T34.
[edit] Dymion --> większościa TD gram podobnie (poza TD-scoutami typu T49, Hellcat) jadę w drugiej linii, cierpliwie czekam, poluję, nie strzelam na pałę. T30 idealnie się nadaje do taktyk "hull-down", strzelania zza wraków, ale też nie należy tkwić bez przerwy w jednym miejscu ze względu na arty. Zdaję sobie sprawę, że dla wielu graczy to zbyt "camperska" taktyka, no ale przecież tank destroyery do tego zostały stworzone :)
Która IX pierwsza : IS-8 czy Jagdtiger? bo mam premkę na miesiąc i chcę dobić któryś z tych czołgów.
Yaca Killer ---> obecnie staram się tak właśnie grać T30, nie pchać się do przodu z ciężkimi ponieważ źle się to zazwyczaj kończy. A odnośnie statystyk, które powyżej podałeś - skąd masz te wszystkie liczby, to są statystyki, których nigdy wcześniej nie widziałem.
Ważniejsze jest kill ratio.
fragi sa najwazniejsze reszta jest dla statsiarzy - widzialem juz idiotow ktorzy w sytuacji "ostatni pocisk i do piachu" woleli zadac wiecej dmg niz skasowac czolg na oparach dla mnie to niepojety debilizm ;)
Dymion --> link ze wstępniaka:
- DpB oraz pozostałe czołgi wymagane na medal Master Tankera: http://wot-dossier.appspot.com
No chyba ze czołg na oparach był tieru 5 a oni walczyli z 10 XD
ja bym kasowal nawet jedynke - jeszcze wieksza satysfakcja
frag to frag wartosc niezmienna zawsze jedno trofeum wiecej nie mniej i nie wiecej
[136] - szczerze? tacy kolesie mnie najbardziej wkurzaja (delikatnie mowiac). Dzieki wam czesto przegrywam bo zamiast walczyc to czekacie tylko na okazje aby zlapac fraga. wiecej mi sie cisnie na usta ale juz sie przyzwyczailem ze i tak to nic nie da, gibbon to gibbon.
tomcio006 --> e tam , nie znasz sie - dla mnie liczą się przede wszystkim wyspotowani. Przede wszystkim łatwiej ich sporo nabić niż fragów - i od razu to fajniej brzmi jak się ma 3,5 spotniętych na bitwe niż 1,2 fragów na bitwe.
Poza tym jak zapewne wiesz na wysokich tierach amunicja jest bardzo droga a spotowanie jej nie zuzywa. Poza tym jak sie spotuje to bitwa trwa krotko i mozna szybciutko wyjechac na kolejna innym czolgiem. Więc ja pracuję na każdym czołgu nad poprawą zwłaszcza tego współczynnika.
No proszę, a ja pracuję nad jak najniższym Survival Rate. Wysokie SR jest dla lamek.
Dla każdego coś miłego ;)
tomcio006 - a ja bym celował gdzies pomiędzy kill ratio a dmg ratio. Sytuacja którą podałeś jest skrajna. Równie dobrze może się zdarzyć, że ktoś rozwali 7 czołgów a będzie miał tylko 700dmg zadanego. A to się zdarza nader często. Siędzą makaki (uwielbiam to słowo:D) i czekają aż dwa czołgi nawzajem się wykończą, nie strzelając żeby nie zdtradzić swojej pozycji tylko po to żeby walnąć ostatnie uderzenie i zarobić kill steala. To nic że dwóch sojuszników ginie w starciu bo małpa nie pomoże. Ważne że kill ratio duże. Mi ostatnio (zwłaszcza na M4A3E2, który ma kiepskie działo) zadać po 1800 dmg a mieć tylko 2 fragi. Dlaczego? Bo nie patrze czy ktoś ma mało dmg i moge go stuknąc, czy znowu ma dużo dmg i moge większe ratio nabić. Walę w co jest, ewentualnie jak musze się na kogoś zdecydowac to walę w tego kogo moge łatwiej przebić/ jest lepiej wystawiony/ jest groźniejszy a jednocześnie moge go przebić (no sorry, ale starcie M4A3E2 z np. Typ 62 to jest czekanie na smierć, przebicie 1 na 15 :P)
Kolejne lamowate pytanie. Po co jest komenda "przeładuj" ? Nigdy z niej nie korzystałem i teraz się tak zaczalem zastanawiać. brzmi to trochę jak błąd w tłumaczeniu i miało być "przeładowuje". Bo obecnie nie widze dla niej żadnego zastosowania i nie widziałem do tej pory, żeby ktoś jej używał
cronotrigger - co to jakiś mod zaznaczający słabe punkty na czolgach? :> :> Czy t odo końca uczciwe?: >
[140]
Hmmm jesli to opcja F8 to mam "reloading" czyli "przeladowuje". Wiadomo - frencze i arta. Ale rozkaz przeladuj tez moze byc przydatny w przypadku frenczy (przeladuj magazynek, jak skonczysz wyskakujemy).
Tak, mody pokazujace weakspoty (2d) sa uczciwe. Kazdy moze sobie wgrac je i nauczyc sie gdzie strzelac.
aha, no właśnie ja pod F8 mam "przeładuj" :)
Chciałbym prosić o link do togo moda ^,^ Znalazłem :)
jiser --> jak sie pracuje nad ilością wyspotowanych czołgów to niski Survival Rate jest niejako w promocji , wiec polecam :)
113-> mozesz mi przeslac plik conf do xvm bo u ciebie widze ze to o wiele lepiej wyglada jak u mnie
Tak się składa że topowi gracze z najlepszych klanów mają bardzo wysoki survival rate.
np:
http://worldoftanks.eu/community/accounts/500146589-emu87/
Niski SR to jest po prostu brak skilla lub jeżdżenie głównie scoutami. Przy czym dobry gracz nawet jeżdżąc w większości lekkimi potrafi zrobić ponad 31%:
http://worldoftanks.com/community/accounts/1001220800-Tazilon/
Jak on ma 7 600 bitew a ja 2300 i ma 68% wygranych to ja gram jak pierdolona ciota. :D
Ale widze, że ma tylko 1 czołg z I tieru i jeden z drugiego. Reszta od rzadkich V w góre....
Medal Hunt: Scout
Any and all players who will be awarded the Scout achievement will automatically be rewarded with 5000 bonus credits! To get the scout achievement, you need to detect more enemy tanks and self-propelled guns than anyone else on your team (at least 9).
OHO !!
Ma ktoś może pomysł, co może być przyczyną że na jednym tylko czołgu (wśród wielu) nie widać wrzuconego skina ?
Chodzi o F36_AMX_AC_Mle1948 - znalazłem fajne malowanie ale niestety nie wyświetla go w grze :(
5-10 scoutów to dobry dzień dla Black Prince'a.
Ciekawa gra z derpieniem na końcu. Spóźniłem się z ostatnim strzałem dosłownie o ułamek sekundy, bo już zdążyłem wcisnąć LPM, ale dobrze, że chociaż druga arty była ogarnięta, a koleś w krzaku bezmyślny.
http://www24.zippyshare.com/v/99642909/file.html
ci ateisci w czolgach..
spoiler start
piszac ticketa natchnela mnie mysl mistrza netoperka - oskarzylem go przed wymiarem sprawiedliwosci o obraze uczuc religijnych i napasc seksualna na czacie gry- widac klasyfikacja byla prawidlowa bo pan SWIR1 chwilowo utracil mozliwosc pisania ;)
spoiler stop
[140] Nie tyle weakspoty (choć kilka czołgów chyba też ma zaznaczone jakieś weakspoty, ale ma pokazane mniej więcej gdzie są poszczególne moduły.
Raczej za to bana nie m, więc w/e. Z resztą ostatnio widziałem na twitchu jak jakiś rusek streamował ( z aces.tv) i miał wgranego tego moda więc raczej ok.
@Garak [143]
Ale właśnie nie skautami! :) Chociaż nie gram nimi rewelacyjnie, to "żyję" dużo dłużej niż średnia. Mam niski survival rate na tankach i TDkach, bo jestem niereformowalny jełop i ciągle się za kogoś poświęcam. Na przykład nie mam serca patrzeć, jak 10 tanków jedzie jednym korytarzem, a do utrzymania drugiej flanki i środka pozostaję sam z jakimś medem. Zostaję, co robić, i staram się opóźnić natarcie i możliwie długo przeżyć. Co prawda ginę i damage jest marny - ale czasem się udaje. Albo wyjeżdżam jako ten, który pierwszy dostanie w japę z BŁ-10, żeby reszta mogła wyjechać i zgnoić takiego Obiekta.
@maly [146]
Jak ma 7600 bitew, to oznacza, że to jest konto do szpanowania, klanówek i plutonów, a swoje eksperymentalne/solowe/pal-diabli ma drugie.
@jiser
Osobnik o którym mowa akurat gra solo :)
A 7k bitew z tego powodu, że mało gra.
Przy czym jak widzę kogoś, kto założył nowe konto 'dla statów' i ma poniżej 65% wr/1,8k eff jedynie uśmiecham się po nosem, bo jakiś nubek mający "pr0 staty" się trafił :)
Znacznie bardziej niebezpieczni są gracze mający 60% wr/1,8k eff i 20k bitew, niż 60% wr/1,8k eff majacy 1k bitew. Nawet jeśli ten drugi strzela tylko złotem.
Tak wygląda udany dzionek w tankach --->
Na 28 walk 89% win ratio i 68 % survival :)
To jest ze strony która służy głównie do robienia sygnaturek na "normalnych" forach.
Ja tam lubię zaglądać raz na dobę by wiedzieć jaki postęp robię.
Można tam też robić sobie rankingi najlepszych graczy według własnoręcznie ustawionych kryteriów. -->
Porażka! Mapa: Piaszczysta rzeka
Data: 12 stycznia 2013 10:34:18
Pojazd: T-43
Zdobyto: 1 050 34 642
: Medal De Langlada, Specjalista, Obrońca, Rozpruwacz, Strzelec pancerny
Miałem dzisiaj okazje doświadczyć próbki nowego match makingu :D
>>
Ciekawostek ciag dalszy:
- Leopard 1 will game-wise be a hybrid of Batchat and T-62A
- Dragon's Ridge will be removed from the game in 0.8.4 and it will be reworked - how, Storm doesn't know yet
- Serene Coast will be removed also - also reworked, also not sure how yet
Powiedzcie czy mam je dalej wrzucac (wybieram te NAJciekawsze), czy sami sobie czytacie je na forum i tylko marnuje miejsce w ynternecie :P
Najświeższe ploty są zebrane na stronie http://world-of-tanks.eu/aktualnosci/-896--na-tropie-world-of-tanks-26/
Dragon's ridge to ta mapka w azjatyckim klimacie ? Toż to to niezła mapka i fajnie sie na niej gra.... wyjebałbym oczywiście El Halluf i kilka innych ale nazw nie znam.
ZDecydowanie najlepsza i najprzyjemniejsza jest Fisherman's Bay, idealnie wpasowuje się w czołgowe klimaty, niestety bardzo rzadko ją trafiam :(
Moje są świeższejsze bo z dzisiaj :)
wot.eu korzysta z tego samego zrodla co ja (topic SS z general discussion na EU forum WOTa) tylko ze bawia sie w tlumaczenie - ja po prostu wklejam jak leci.
EDIT:
Źródło: własne
pod postem z wot.eu. Nieladnie. Moglby podac bezposredniego linka.
Nie wiem na ile % będzie toto podobne do Leopard 1, ale zapowiada się ciekawy pojazd --->
No i fotka modelu
hydropneumatic suspension with variable height settings, 1500hp engine, 80-120km/h speed (with and without tracks), 3-axis stabilized turret with a 105mm gun
Z tego co pisali tego czegos nie bedzie, bo jest za trudne w zbalansowaniu. To byl jeden z prototypow LEO:
- SerB states there is even a Leopard prototype from Arbeitsgruppe C, but that's not for the weak and timid people :) It won't be implemented because it would be ridiculously difficult to balance
Leopard Arbeitsgruppe C Entwurf (Borgward) - hydropneumatic suspension with variable height settings, 1500hp engine, 80-120km/h speed (with and without tracks), 3-axis stabilized turret with a 105mm gun
http://forum.worldoftanks.eu/index.php?/topic/164377-developer-qa-the-russian-answers/
SS uzupelnia go praktycznie codziennie (a nawet po kilka razy) wiec warto przegladac :)
@Asmodeusz
Powiedzcie czy mam je dalej wrzucac
Wrzucać. Nie każdy ma czas śledzić nawet główną stronę serwisu WoTa.
***
Nie mam pojęcia co im się w tym Dragon's Ridge tak nie podoba. Całkiem przyzwoita mapa. El Halluf zresztą też. Nie ma to jak złapać się skautem lub krążowniczym stoku nieprzyjaciela.
Ja do Dragons Ridge nic nie mam. Makaki narzekaja, bo wszystkie jada prawa strona (tunelem na dole) i placza ze "czeba kampic". Ja zasuwam do miasteczka, a tam ZAWSZE jest od groma roboty - oslona lewej strony (tam gdzie jada lighty/medy), walka o miasto, oslona grani po prawej stronie a ostatecznie ostrzeliwywanie kolesi w kanionie. Jedynie gra arta zdeka zasysa bo ciezko znalesc dobra pozycje do strzalu.
El Halluf nie znosze - w wiekszosci wypadkow jest to campfest. Mozna probowac zjechac do punktu_dla_medow (ta zatoczka niedaleko ujscia rzeki?) i cos tam kombinowac, ale jesli obrona jest zgrana to nic nie zrobisz. Atak przez A1/2 jest tragiczny - w wiekszosci wypadkow arta wybije ci z glowy ten pomysl. Mozna tez probowac podjechac srodkiem, ale jesli masz blob w A1/2 i drugi blob w zatoczce to nie ma bata i robi sie campfest.
Z innych map - Serene Coast ssie pyte pod kazdym wzgledem :P
Redshire zasysa i jesli oba teamy beda kampic to nic nie zrobisz (albo zabraknie ci czasu na dokonczenie walki).
South Coast - nie mam pojecia jak grac na tym scierwie. Ktos wie? Chetnie poslucham pomyslow.
South Coast - nie mam pojecia jak grac na tym scierwie. Ktos wie? Chetnie poslucham pomyslow.
Mapka z plażą ? Ja zawsze jeżdżę na winnice, najmniejszy ścisk a widok jest na większość popularnych miejscówek ( ruinki i głazy ) + blisko do bazy w raZIE gdy trzeba pobronić.
A ja za Dragons Eirdge nie przepadam. Za dużo stromych pagórków i za mała moc w czołgach :P Przyjmuje różne taktyki do róznyczh czołgów. Powolnymi jadę z wszystkimi na prawo, szybki zasuwam lewą stroną. Najgorzej ma tutaj jednak artyleria bo ustrzelić kogoś graniczy z cudem :)
El Halluf jest właśnie fajna ze względu na campienie :D
Serene Coast nawet lubie. Zawsze na górkę i jednocześnie ostrzeliwując prawą stronę powolutku brnę do przodu
Redshire po ostatniej aktualizacji mocno pozmieniali i kampienie z wzgórz już nie zdaje żadnego egzaminu.
w South Coast też zawsze jadę do winnicy. Chociażby z tego względu że plażą nie ma się gdzie schować, a jadąc środkiem gówienko widać.
Natomiast nie trawie Malinovki... Jeszcze w trybie obrony/ataku na bazę gra się fajnie, ale bitwa standardowa to kaplica. Zwykle ogranicza się do chowania się za płotkami i po kolei eliminuje tych, którym kończy się cierpliwość i walą na pałę przez łąkę. Pojedyncze jednostki walą na wzgórze, z tym że wolnym czołgiem to jest katorga :P
A i też bym prosił o prasówki z forum :)
cappo dóżo zwyciestw! ale po co zamazywac nick korektorem to nie wiem
@Fett
Malinowka nie ma już trybu standard. Nnno, poza tierami dla chomików, gdzie wtedy nie widać co się dzieje po drugiej stronie łąki. Podobnie, Komarin/Kamperin całkie wypadł z obiegu.
Na Dragon's Ridge metodę mam taką samą jak Asmo. Jeśli przeszkadza Ci tam brak mocy silników, to wyobraź sobie, że jeździsz tam tak, jak latają samoloty. Podjeżdżasz pod górkę, to magazynujesz energię. Widzisz wroga na dole, to nurkujesz z boom&zoom ;] A jeśli kompletnie tego nie łapiesz, to jeździj wzdłuż poziomic ;]
@Asmo
El Hallouf bardzo polepszyli/utrudnili (zależy od perspektywy) wraz z dodaniem nierówności terenu. Na przeciwstokach można znaleźć bardzo wiele kryjówek dla niższych i zwrotniejszych czołgów. Wystarczy nie dać się wciągnąć w pojedynki pierwszej fali. Ale piszę tu tylko o sposobie dla czołgów krążowniczych i skautów.
Serene Coast? Nie mam pojęcia ani recepty. Za mało na niej byłem, ale też uważam ją za niewypał. A na South Coast (ta w krymskim stylu) zawsze jest co robić na wschodnich winnicach lub dookoła ruin w centrum.
W końcu to była PMka ;) nick kolejnego redbarona chyba nikomu nie jest potrzebny
KW-1S - co rozwijac u kazdego czlonka zalogi i jakie moduly zakupic? szybsze ladowanie, celowanie? lorneta? czy jakies inne cuda?
zawsze mam z tym problem:)
i ktore dzialo polecacie?
zdradziłem dzisiaj czołgi dla FTL i sądząc po Waszych screenach, dobrze zrobiłem. Szkoda tylko że L4 kończy mi się wcześniej niż abonament premium.
[181] el.kocyk
Na sporcie ->
skille: dowódca żarówka, reszta naprawa
mody: dosyłacz + naprowadzanie/wentylacja/stab (ewentualnie lornetka jeśli nie można ventów albo staba założyć nie pamietam juz.)
Armata to musowo 122, nie ma innej opcji na "szprocie". Jak siedzisz na topce to generalnie dzielisz i rządzisz, sporo czołgów masz na strzała.
Czy ktoś wie na 100% od jakiego czołgu wystartuje nowa ilnia niemickich medów? Jest to gdzieś potwierdzone? Chcę już zbierać expa ale nie wiem na czym.
dzieki!
czyli wentylacja lepsza niz lorneta czy co innego zwiekszajacego widocznosc?
no to trzeba teraz rypac expa na 122, choc z tego co kojarze to ona wolna w cholere jest? 3 strzaly na minute? jakos tak chyba...
wczoraj pogralem KW1 by odblokowac KW1S wlasnie, ale kurde to jest fajny czolg, naprawde niezle mi sie jezdzilo, choc matchmaking dziwnie dzialal czasami (np 7 KW1 na samym dole tabeli), ale nawet wtedy da sie poszalec:)
WOT to jedna z najciekawszych gier ostatnich czasów. Gra wciąga i dobrze bawi więc polecam;)
Witam.
Zobaczcie jak gość z przeciwnej drużyny gra KW-5.
Koniecznie do końca. Filmik kolegi z klanu.
http://www.sendspace.com/file/3zl5e9
Chwała Poległym za zwycięstwo!
http://www42.zippyshare.com/v/3743497/file.html
@up
Może 9 przy nicku to jego wiek? Chociaż wątpie... Ale dzięki za poprawę humoru przed pracą :)
Widze, T-44 mocny pancerz ma :O
el,kocyk tak, 122 jest masakrycznie powolna w przeładowaniu, ale prawda jest taka, że potem każda rozsądna armata ma czas przeładowania na poziomie 10-12 sekund+koszt pestki w granicach tysiąca sreberek. To jest make or break-albo się nauczysz teraz taktyki grania taką armatą i rozsądnego strzelania, albo nie masz czego szukać na wyższych tierach u kacapów, no chyba żeś masochista.
Nathandrel - trzeba bedzie sie nauczyc, KW1 to pierwszy ciezki czolg jakim gra sprawia mi przyjemnosc, popzrefnie francuskie to byla meczarnia, Asmodeusz mowil, ze KW1S to mocno dopakowany czolg, az za bardzo, wiec mam nadzieje, ze nim tez mi sie bedzie dobrze gralo jak juz nie bede jezdzil na podstawowym wyposazeniu...
Ja szprota wspominam bardzo sympatycznie, aczkolwiek gaśnica na nim to mus, bo łatwo bydlę podpalić.
[193] KW1-S jest dopakowany tylko i wyłącznie ze 122mm, do tego momentu masz przeciętnie opancerzony szrot trafiający na 8 tier ze słabiutką armatą, która ma problemy z przebijaniem czegokolwiek, za to już ze 122mm to zupełnie inna rozmowa. Przebijasz 6-7 w każdym miejscu za 390 average damage.
Co do lornetki, to ten czołg jest tak czy siak ślepy więc musisz liczyć na spot od innych graczy, a najlepiej spisuje się mimo wszystko w close/mid zasięgu, bo działo jest dosyć niecelne.
jiser - Ja puki co najwyższy czołg mam VI tieru więc nadal zdarza mi się bitwa standardowa w Malinówce. Komarina kompletnie nie kojarze :P Ani razu tam nie grałem. Sytuacja dokładnie taka sama jak w mapie Province, ale tam chyba nie ma bitw powyżej II tieru (na szczęście)
Jak już o taktykach mówimy. Jak gracie na Arctic region?
Z tego co widze to sytuacja z Kw-1s wygląda identycznie jak z Hellcatem. Strasznie na niego narzekałem dopóki nie zamontowałem 90mm działa
najlepsza taktyka na kazda mape
-jechac tam gdzie wszyscy tylko troche z tylu
i grac duzo arta - polowa sukcesu to umiejetnosc unikania gradobicia ;)
Jiser -- w poprzednim tygodniu grałem standardowa Malinowke na x tierze.
Jak już o taktykach mówimy. Jak gracie na Arctic region?
Na jednej ze stron na snajperska górkę a po przeciwnej jadę na prawo ( bo na lewo jest ten pie..... zakręt dla lemmingów ) i dalej to juz w zależności od sytuacji - najczęściej wjazd do niekrytej bazy wroga ;)
