Gramy na wynos Episode 28
Jeśli chodzi o grę W 80dni do okola świata to nie wiem czy wiesz Dellu ale jest ona też na NDS bo sam miałem okazję w nią pograć, to tak informacyjnie :)
Hmm, jak dla mnie to te wspomniane "dźwięki" kulek bardzo przypominają te z Wormsów.
Dzialanie playera na urzadzeniach mobilnych (przynajmniej android) - rozpacz.
granie na wynos to dla mnie granie na psp, vita, 3ds
już widzę jak ktoś wyciąga z kieszeni tablet asus transformers w kolejce do lekarza :D
beowulf117, jeżeli chodzi o kolejkę do lekarza...(anegdota) chodząc na cotygodniowe odczulanie, muszę pół godziny zawsze siedzieć i czekać, czy wszystko będzie ze mną ok. Ja gram "na wynos" na Androidzie, Ziomek który zawsze jest w ten dzień co ja, gra na laptopie Asusa, natomiast tableta z grami "na wynos" widziałem ostatnio w tramwaju :P
może ktoś inny widzi częściej publicznie psp, vita, 3ds - ja nie :):) pzdr
"... No ale kto powiedział ze w Gramy na wynos mamy pokazywać tylko wszystkie gry". Co do mobilnej rozrywki idzie ona w dziwnym kierunku, jest ona coraz bardziej ogólnodostępna przez co nie trzeba nosić asusa transformera w wcześniej wspomnianej kieszeni :D Ale jest ona coraz gorsza, tylko niektóre gry na prawdę są dobre podlegają jakiejś walce z grami na psp, czy innej konsoli przenośnej. Sam mam i iphone i psp :) więc mam pogląd :D
"mechanizm fizyczny fizyki", "jestem gotowy, urodziłem się gotowy", "tylko wszystkie gry" :D - dlatego zawsze lubiłem materiały Dela
Mam świadomość ile wart jest rynek "gier" mobilnych, ale uważam, że wszelkie owe produkcje są żenujące. Gry na antycznego już Gameboy były robione z większym pietyzmem i złożonością. Smutek bierze, że rynek tych popłuczyn przebija PSV i NDS (chociaż pozycja tych platform mobilnych to też wina częściowo polityki firm za nimi stojących).
Strasznie słaba i odpychająca ta ostania gierka jest , dla prawdziwych desperatów :D