Dune II dostępna za darmo w przeglądarce – poznaj klasykę RTS-ów
Przypominają się dawne czasy z dzieciństwa.... ah... :) ta muzyka, klimat... teraz tego juz nie ma :/
Klasyk :) Dzieciństwo :)
Szkoda ze nie ma dzwiekow...
Szkoda, że nie usprawnili prawego kliku do przemieszczania jednostek :/
Ale zabawa będzie :)
Za...ta gra:) Klasyk nad klasykami. Ale osobiście wolę Dune Legacy:) Większa rozdzielczość, dwuklik i możliwość zaznaczania większej liczby jednostek... Widok 40 Sonic Tanków Atrydów zmiatających bazę Harkonnenów, bezcenne:):)
Bosz, jakie to toporne. Jak ja w to mogłem kiedyś grać, nie dość że sterowanie tragiczne, to jeszcze trzeba było dyskietkami wachlować ;). Ale pierwszemu rtsowi nie patrzy się w zęby ;).
@Kłosiu:
Bo najwidoczniej grałeś na Amidze na porcie z 1993 r.
W oryginalnej wersji na PC z 1992 r. grało się bardzo przyjemnie - gra która w 1992/1993 r. wyjęła mi blisko rok z życiorysu - wtedy grałem tylko w nią i to na "potężnej maszynie" 80286 12 MHz 1 MB RAM z SVGA też 1 MB VRAM.
No ale teraz jest podobnie i z tej samej przyczyny - tak jak MS DOS nie pozwalał sensownie użyć RAM >1 MB, tak nadal używane OSy 32bit nie uzasadniają >4 GB RAM i zdarzają się konfiguracje $GB RAM + 4GB VRAM jak na takich "potworach graficznych":
http://videocardz.com/35172/club3d-launches-geforce-gt-640-with-4gb-of-memory
Fajnie że wyszła CAŁKOWICIE ZA DARMO w nie wymagającej instalacji wersji przeglądarkowej. Dobra okazja do spędzenia paru chwil z absolutnym klasykiem, bo jest coraz mniej jest graczy, którzy grali w Dune2 zaraz po premierze w 1992 r.
Spory minus wersji przeglądarkowej to niestety tragiczne sterowanie (brak prawokliku można trochę ominąć skrótami komend jednostek - A/M/G/S itp., ale już z tego co widzę brak grupowania jednostek psuje w wersji przeglądarkowej całą zabawę :(
Tak więc polecam uwadze współczesną wersję OpenSource (0.96 z końca 2011 r.) działającą nawet na Win7 x64:
http://sourceforge.net/apps/mediawiki/dunelegacy/index.php?title=Main_Page
Tu też o ile sama aplikaca (*.exe) napisana jest od zera, to niestety wymaga ORYGINALNYCH plików *.PAK z grafiką i muzyką z gry).
P.S.
Tak swoją drogą: muzyka i grafika w tej wersji przeglądarkowej wygląda niebezpiecznie znajomo. Na githubie widzę tylko kod, bez zasobów graficznych/muzycznych. Sam projekt opiera się na OpenDiune, która tak samo jak
DuneLegacy wymaga oryginalnych plików *.PAK i w przeciwieństwie do DuneLegacy, OpenDune w wersji standalone wymaga też oryginalnego programu komputerowego - pliku Dune2.exe w wersji 1.07.
Biorąc pod uwagę, że pliki *.PAK z Dune2 to zwykłe kontenery nie kompresowane z nagłówkiem, a grafika i muzyka wygląda niebezpiecznie znajomo zastanawiam się skąd w zasobach przeglądarkowej wersji te zasoby się znalazły.
jezu jakie to toporne, trzeba klikac na kazda jednostke z osobna i jeszcze przechodzic do menu zeby atakowac czy ruszac jednostka, niezle bezmozgi ta gre robily, niby dlaczego mam ich szanowac bo byli pierwsi ? po nich przyszli lepsi i zrobilili porzadna robote
Ja bym wolał pierwszą część gry(przygodową) . Przynajmniej w niej nie irytuje sterowanie na dzień dzisiejszy.Do II ciężko się teraz przyzwyczaić. Ewolucja sterowania poszła zbyt daleko. Cofanie sie do II to masochizm.
ps. A czy w ogóle można mówić o DUNE II ( dwójce) ? Bo to chyba takie mylące było . Jedynka była przygodówką a II tak naprawdę była inną grą o nazwie DUNE 2000 . Czy się myle ?
EDIT: Juz wiem . Dune II i Dune 200 to osobne gry.
http://en.wikipedia.org/wiki/Dune_II
http://en.wikipedia.org/wiki/Dune_2000
i pierwsza częśc przygodowa:
http://en.wikipedia.org/wiki/Dune_(video_game)
jezu jakie to toporne, trzeba klikac na kazda jednostke z osobna i jeszcze przechodzic do menu zeby atakowac czy ruszac jednostka, niezle bezmozgi ta gre robily, niby dlaczego mam ich szanowac bo byli pierwsi ? po nich przyszli lepsi i zrobilili porzadna robote
Coś bym tu napisał o debilach, ale szkoda klawiatury.
jezu jakie to toporne, trzeba klikac na kazda jednostke z osobna i jeszcze przechodzic do menu zeby atakowac czy ruszac jednostka, niezle bezmozgi ta gre robily, niby dlaczego mam ich szanowac bo byli pierwsi ? po nich przyszli lepsi i zrobilili porzadna robote
Słabo, bardzo słabo.
ps. A czy w ogóle można mówić o DUNE II ( dwójce) ? Bo to chyba takie mylące było . Jedynka była przygodówką a II tak naprawdę była inną grą o nazwie DUNE 2000 . Czy się myle ?
Dune 2000 to remake Dune II na silniku z Red Alerta (czy innego C&C).
Dune to była mieszanka przygodówki ze strategią.
Herr Doktor: glupoty gadasz. W dosie normalnie wykorzystywalo sie ram w trybie chronionym. Oczywiscie bylo troche zabawy zeby zwolnic jsk najwiecej pamieci konwencjonalnej (ew ems) ale ladowalo sie sterowniki do hma i bylo w porzadku. 286 oslugiwal do 16 mb ramu ktore byly wykorzystywane przez programy.
W dune 2 nigdy nie bylo grupowania jednostek i chyba z tego co pamietam to takze nie bylo prawego kliku.
Powaznie takze watpie zebys mial 286 z svga bo to byly zupelnie rozne lata i malo prawdopodobne zeby ktos zmontowala takiego cudaka bez sensu.
Dune 2, co za gra! W latach '90 zagrywałem się w nią na Amidze 500 i z tym wiąże się ciekawostka. Gra po kilkunastu minutach grania wieszała się remedium na to był... wentylator pokojowy. Zasilacz (oddzielne pudło) wymagał "dodatkowego" chłodzenia i co dziwne jedynie ta gra (w całej historii mej Amigi) takiego zabiegu potrzebowała. A zasilacz nawet się nie przegrzewał.
Gra, którą dawniej grywałem i mam ją na płycie tera w przeglądarkach SUPER!
Będę mógł wrócić do czasów mego dzieciństwa jak grywało się w te gry na Windows 95 a potem na Windows 98 SE .
Głupoty powiadasz, hmmm :>
Z XMS/EMS sprawa jest oczywista i walczyło się o każdy kilobajt, ale ponad 1 MB w real mode pod DOS to można było sobie głównie RAMdysk zrobić dzięki pomysłowi ze sztywnym mapowaniem adresów (DOSextendery to 1993/1994+ r. i wymagały co najmniej 80386, zresztą niewiele softu powstało je wykorzystującego, bo powoli zaczynała się epoka MS Windows.
Co do sprzętu: człowiek małej wiary jesterś ;P
O otwartej i modlularnej architekturze PC, dzięki której wyparły one nawet w zastosowaniach domowych/ multimedialnych Amige/AtariST pomyślałeś? Zmiana Herculesa w komputerach kupionych pod koniec lat 80/na samym początku 90 na VGA/SVGA to była typowa ścieżka, zwłasza jeśli w grę wchodziły gry. Ten Trident8900 nawet chyba gdzieś się jeszcze poniewiera w piwnicy: korzystałem z niego zarówno na 80286, na 386DX i przez chwilę nawet na UMC U5 S40, zanim nie zmieniłem na Diammonda Stealth SE na VLB.
P.S.
Co do prawokliku i grupowania w Dune2 nie będę się kłócił. 20 lat i tyle RTSów przez ten czas się przewinęło że to traktuje się jako oczywistą oczywistość, a tej wersji dyskietkowej na obecnej płycie głównej nie mającej nawet kontrolera FDD nie mam jak sprawdzić. Niemniej w Dune2 Legacy i Dune2 The GoldenPath obie te funkcje działają bez problemu, w odróżnieniu od tej wersji przeglądarkowej.
Co do prawokliku i grupowania w Dune2 nie będę się kłócił.
Lepiej się nie kłoć. ;)
Ponieważ zaglądają tu miłośnicy klasycznych RTSów zapytam czy w np w ostatnim roku ukazał się jakiś wart zagrania RTS? Ale taki oparty na najprostszych zasadach. Rozbudowa bazy, zbieranie surowców, totalne zniszczenie przeciwnika.
Dla wszystkich ktorzy nie pamietaja/narzekaja na wydawanie rozkazow z menu - zarowno kiedys jak i dzis w Dune 2 wydawalo sie rozkazy z klawiatury! Co sporo ulatwialo. :)
M - Move
A - Attack
itp.
Klikajac myszka recznie na menu mozna sie zajechac. Nawet grajac w oryginalna Dune 2 w latach 90 nigdy myszka rozkazow nie wydawalem. :)
Ech, piekne wspomnienia jak sie gralo w Dune 2, Heroes 1 & 2, SimCity, ogolnie gry Bullfroga i Interplay. Cos pieknego. Dzis gry sa zbyt ulatwione zeby zachecic wszystkich, co niestety boli takich graczy jak ja. Na szczescie jest preznie rozwijajacy sie gatunek indie, ktory nie jest upraszczany.
@legrooch widać kolega poczęty został w czasach kiedy już takie gry jak właśnie Dune 2, czy Comand & Conquer pokazały jak może wyglądać klasyczny już interfejs strategi RTS. Jeśli nie miałeś wcześniej takiej gry jak Dune to powiedz mi miszczu jak możesz odkryć nowe możliwości tkwiące w RTSie czy w sposobie prowadzenia rozgrywki? Może Ci się to wyda dziwne, ale bez tej gry nie byłoby Starcrafta... Tak JESTEM fedaikinem Diuny;P
Zdziwicie się, ale wydawanie rozkazów pojedynczo jednostkom jest czymś za czym tęskniłem. Co prawda chodzi tu o ten konkretny tytuł bo wszystko toczy się wystarczająco powoli. Zagrałem w przeglądarkową wersję i zrezygnowałem ze względu na brak głosów "Enemy unit approaching!" i ten dźwięk pożerającego żniwiarkę czerwia. Dune II, jak i film Davida Lyncha, ale ze młodym szczylem byłem to gra zrobiła większe wrażenie, zasiała we mnie ziarno ciekawości serią Dune Franka Herberta i później kontynuowania serii przez jego syna (Dla niewtajemniczonych mowa o książce, takiej papierowej formie PDF-a ;)).
Całość była genialnie skonstruowała, pozwalała na wchłonięcie, imersję czy jak to nazwiecie. Wchodzenie do menu budynków, atak ornitopterów i sonictankami ech to były czasy.
Przyłaczę się do pytania Raistanda: jaki z nowszych produkcji jest godny polecenia klasyczny RTS militarny/SF (zamki, rycerze i smoki oraz magia odpadają) z normalnym budowaniem bazy, wydobywaniem surowców itp. w stylu zapoczątkowanym, przez Dune2, najlepiej z lekko zapomnianym rzutem izomerycznym (Dune2 i wszystkie C&C do RA2 YR włącznie skończyłem po kilka razy, do tych nowszych mnie jakoś nie ciągnie - owszem, kupione obowiązkowo premierówki w tym nawet preordery i edycje specjalne, zagrane, ale to nie to).
Chyba stara szkoła jestem, bo przyłaczając się do bety End of Nations zdecydowanie jest to dla mnie za szybkie, zbyt kolorowe i z nadmiarem błyskotek na ekranie. Z kolei RTSy oparte o schemat Dawn of War, w tym bardzo dobre CoHy mają strasznie wkurzajacy element punktów zasobów, które trzeba pilnować mając popie* limit jednostek, których jest zawsze za mało i albo szykuje się atak, albo byle zabłakany pojazd w FoW odbija bokiem z konieczności nie pilnowany punkt :/