Recenzja dodatku Dragonborn do gry Skyrim - udany wypad do Morrowind
Ja tam czekam na wersję GOTY, wtedy kupię i jeszcze raz zanurzę się w piękny świat SKYRIM! ^_^
Też wstrzymam sie mimo że jak wyjdzie na psn bedzie mnie korciło zwłaszcza po tak chwalonym dodatku
Sama fabuła skoncentrowania na jednym głównym złym którego musimy pokonać zawsze mnie wciąga a nie kolejnie ratowanie świata
@Jedimati
Ja tak samo, choć pewnie długo będzie trzeba czekać...
A co do DLC to szkoda, że te latanie na smoku nie wyszło najlepiej ;/
Ciekawie sie zapowiada. Szkoda tylko że u nas pogramy dopiero w kwietniu/maju, jak dobrze pójdzie :/
Już sam dawnguard jest kosmiczny, aż nie mogę uwierzyć że jest taki długi, 39 misji w dawnguardzie oraz ok. 20-30 godzin gry jeśli chcemy sobie wszystko zobaczyć, a Dragonborn jest podobno 3x większy ! Cenega !!! Hello kiedy polska premiera i polska wersja ?! Swoją drogą jak nie możecie wydawać na czas DLC to po co było robić pełne polskie spolszczenie, czekam na jakieś działanie z waszej strony !
Bethesdzie opłaca wydać się grę później DLC do niej i dodatkowo jeszcze wydać darmowy edytor dla ludzi, CDPR z Wieśkiem 2 to samo. Ale już EA i Acti nie widzi sensu w tym.
--->Cainoor możesz to zrobić prosząc jakiegoś znajomego z UK aby ci kupił lub z US i wysłał jako gift, nie mniej DLC t nie działają z polską wersją, więc pozostaje ci iść do sklepu i kupić polskie DLC Dawnguard, a dalej czekać na następne, chyba że grę Skyrim będziesz miał w wersji angielskiej, ja kupując EK dostałem obie wersje i PL i ENG ponieważ wersja EK była tylko wersją angielską, to cenega sprzedała ją + dodatkowo dołożyła gratis polski klucz ;) więc ostatecznie dostałem dwa.
A.l.e.X
Niestety wygląda na to, że mam tylko wersje PL - w katalogu gier na stronce Steam: "Elder Scrolls V: Skyrim (PL)". Damn it.
We właściwościach gry przecież można zmienić język na angielski.
Ja na szczęście nie mam tego problemu, bo w DLC nie grywam. W sumie do tego czasu ( zagrałem kilkanaście dodatków)a najbardziej podobały mi się tylko dwa Dzikie Hordy i C&C Gniew Kane'a :)
O, ironio. Firma, o ktorej mowi sie, ze zapoczatkowala czasy tandetnych dlc, stworzylo jedno z lepszych DLC. Mam nadzieje, ze sie dobrze sprzeda :)
Czyli element z lataniem na smoku nie wyszedł najlepiej... Tego w sumie się spodziewałem od samego początku. Ale nieważne, bo liczy się to, że DLC ogólnie trzyma bardzo wysoki poziom, a to w dzisiejszych czasach rzadkość. Gdzieś przeczytałem, że to nie będzie ostatni dodatek do Skyrima, bo Bethesda ma jeszcze coś zaplanowane na 2013 rok w tej kwestii. Oby Todd Howard i spółka nie spuścili z tonu.
Czyli wychodzi na to, że nie jest to DLC w standardowym tego słowa znaczeniu, lecz pełnoprawny dodatek, który spokojnie mógłby być wydany w wersji pudełkowej (w dawnych czasach ;) ). Przyznam, że jestem naprawdę zaskoczony. Bethesda już dawno straciła w moich oczach, a tu proszę. Nie dość, że wydaje prawdziwy dodatek, który sądząc z opisu zawiera więcej treści niż b. dobry Bloodmoon, to jeszcze robi ukłon w stronę fanów TES III.
Jak tylko wyjdzie w wersji pl to trzeba będzie się przyjrzeć z bliska :)
Czekam na GOTY. No i chyba wrócę do Morrowinda, ostatni raz grałem w niego chyba 6 lat temu. Czas sobie odświeżyć grę.
Dziwny to miks Morr+Skyrim.
Właśnie ze względu na swoją egzotyczność Morrowind był lubiany, czego nie można powiedzieć o niczym nie wyróżniającym się Oblivionie czy Skyrime czyli średniowieczne/przeciętne fantasy.
Ciekawe jak będą wyglądały zadania w praniu...
cześć, nie wiecie ( chociaż z nadzieją na odpowiedź zwracam się głównie do recenzenta :P ) może jak wygląda sprawa z trudnością dodatku? tj. chodzi mi po prostu, czy rozgrywka w dodatku nie jest za łatwa. całą podstawkę odbębniłem - wątek główny, zadania daedryczne, gildie, większość pobocznych i już z wrogami nie mam problemu. czy będę mógł tą postacią udać się do Solstheim i czerpać dalej przyjemność z rozgrywki, walki, czy raczej to dodatek dla niedopieszczonych bohaterów?
no i to jest dodatek :D a najlepszym jest to że jest on 2 razy dłuższy od niektórych współczesnych gier - SAM DODATEK Bethesda wie co robić, żeby utrzymać poziom, gratulacje panowie
@sv3n jeśli twoja postać jest OP NORDEM NA 81 LVL Z DAEDRYCZNYM SETEM I NAJLEPSZOM BRONIOM NA "MISZCZU" to polecałbym stworzyć nową postać na potrzeby dodatków Dawnguard + Dragonborn, bo z tego co słyszałem jakoś mega trudniej nie jest w tych dodatkach. Do tego przydatne są mody balansujące rozgrywkę, szczególnie jeśli chodzi o drzewko Kowalstwa i Zaklinania. Uwierz mi, przechodzenie taką przekokszoną postacią tych DLC nie daje tyle frajdy, ile owe dodatki mogą zaoferować. Zresztą granie taką mocną postacią jest nuuudne, przynajmniej w moim odczuciu ;)
Bardzo się cieszę , że taki dobry dodatek wyszedł , martwiłem się , że same badziewne już będą .
@BŁOND aż tak to nie, daedrycznego nie mam zadnego kawalka zbroi nawet, niemniej questy dla gildii i wiekszosc pobocznych zrobiłem wiec przykokszona juz ta postac jest, bo tak własnie przechodze wszystkie The Elder Scrolls - gram z rok w każdą z tych gier, przechodze sobie na spokojnie wszystko i takie tam, wiec miałem nadzieje ze moze DLC sa pomyslane na postacie ktore skonczyly juz podstawke :( no ale pewnie masz racje, nudnawo byloby taka postacia, dzieki za odpowiedz.
SPOLSZCZENIE DO SKYRIM DRAGONBORN
dragonborn-spolszczenie.blogspot.com
Może i wypad do Morrowind ale miast takich jak Balmora już nie zobaczymy. (Tak wiem że Vvardenfell zostało zniszczone ale cóż.) Krótko ujmując akcja The Elder Scrolls: Skyrim powinna się dziać w skyrim a nie w całym Tamriel.(Jeszcze tego brakuje.) A dodatek niezbyt mi się podoba.