To nie koniec dodatków do Mass Effect 3 – BioWare szykuje nowe DLC
Śmierdzi mi jakimś epilogiem/czymś związanym z zakończeniem. Ludzie się na to rzucą.
"To nie koniec dodatków do Mass Effect 3 – BioWare szykuje nowe DLC" - Dlatego też nie gram w tę grę.
Lepiej żeby tak skrupulatnie dopracowywali gry jak wydawali te DLC, a nie wypuszczają zabugowane buble z niedorobionymi animacjami.
ME jest notorycznie gwałcony pod pretekstem poszerzania uniwersum, przecież prawie podważono teorie indoktrynacji , a ekipa jest bardziej skłonna ku ''Teori istot światła'' polecam obejrzeć. Ale chłopaki z BIOWARE lubią zmieniać zdanie
przecież prawie podważono teorie indoktrynacji
ktoś jeszcze w ogóle w nią wierzy?
przecież prawie podważono teorie indoktrynacji
Gdzie? EC tylko potwierdza, że teoria indoktrynacji jest prawdziwa.
Przestudiuj forum bioworld i social. Sam GOL nie da ci porządnych informacji... :)
ołłł yeaaaa... kolejne DLC do ME3 pewnie za jedyne 1600 BWP* gdzie będzie aż(!) 2-3h gry! ale co tam, ludzie i tak się na to rzucą, bo przecież będzie "awesome!"...
*wersja optymistyczna.
Znowu obiecanki cacanki... Już Omega DLC miało być bardzo dużym dodatkiem lepszym od LotSB... I co? I g**no, Omega to najgorszy dodatek jaki kiedykolwiek wyszedł do serii ME (obok Pinnacle Station), może za połowę ceny byłby wart zachodu, ale nie za niemal 60zł...
Bezi2598
No jak widać, ty nie.
Kęsik ma absolutną rację...
I chyba w newsie GOL chciał napisać - tak zwane "studio bioware" aka EA i tak decyduje.
Cena dodatku trochę przesadzona, nawet jak na 3h gry, choć dodatek JEST DUŻY tylko nie treścią i długością, ale za to było tyle miejsc i to wszystko musieli zrobić, tego jest dosyć sporo, także bardziej wzięli kasę za to co musieli przygotować, mniej za to co zaoferowali.
Swietnie, ze powstaja nowe dodatki do ME3. Oby tylko ich jakosc byla zadowalajaca. W Omege jeszcze nie gralem, ale opinie sa rozne. Jednak i tak dla fanow to pozycja obowiazkowa.
Widzę, że znowu pojawiają się na GOLu znawcy tematu, którzy mimo iż nie ukończyli gry marudzą, że wydają kolejne DLC i znowu podważają teorię indoktrynacji. Nice! Podziwiam samozaparcie.
Osobiście nie mam nic przeciwko kolejnemu DLC. Zgodzę się, że Omega nie oferowała wiele treści pod względem fabularnym, ale pod względem grywalności była świetna. To samo mogę powiedzieć o odwiedzanych lokacjach i odwzorowaniu nowych przeciwników. Jak na razie jestem zadowolony z wydanych DLC, ale moją perełką i tak jest Leviathan.
Bardzo dobra informacja :-) Omegę przeszedłem i nie mogę uznać jej za dodatek nieudany. Mi się podobał :-)