Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl List otwarty do wszystkich Gimbów grających w League of Legends

03.12.2012 18:20
1
zanonimizowany797297
17
Chorąży

I dlatego właśnie, jeśli gram w MOBA, to tylko na stacku.

03.12.2012 18:20
2
odpowiedz
zanonimizowany881490
1
Junior

Nie jestem gimbusem, jestem na to za stary ale też gram w LOLa. Jestem też noobem, któremu rzadko kiedy coś wyjdzie i który często jest obrażany na czacie. I to jest właśnie przykre. Wracasz z roboty, chcesz się wyluzować, włączasz LOLa, starasz się czerpać przyjmeność...ale się nie da bo jeden z drugim wyzywają cię od noob, retarded, down syndrome i jeszcze gorszych. Niestety, ton twojej wypowiedzi w tym artykule też potwierdza tą tezę, że im gracz lepszy tym bardziej toksyczny się staje i z łatwością mu przychodzi obrażanie kogoś, kto nie radzi sobie tak dobrze w grze.

Gram już trochę czasu i jeszcze się nie spotkałem z graczem, który by miał na tyle luzu żeby jakoś żartobliwie czy z dystansem skomentować wyraźnie słabszego gracza, bo łatwiej przecież wyzwać od lamusów i frajerów, w końcu to takie oczywiste.

Nie żebym się użalał nad sobą, ale to przykre że w grze która ma przede wszystkim dawać radość jest tyle hejtu i pogardy dla innych

03.12.2012 18:23
3
odpowiedz
zanonimizowany315478
93
Legend

bol dupy mocno

03.12.2012 18:26
4
odpowiedz
zanonimizowany337424
31
Pretorianin

@adrem - jest, oj jest.

03.12.2012 18:39
M@rine
5
odpowiedz
M@rine
112
Mariner of the Inet

Jak siedzisz w gównie to nie udawaj, że jesteś czysty. Hipokryzja na całego.

dżunglera
Może żonglera? Dżebilu?

03.12.2012 18:39
6
odpowiedz
zanonimizowany505389
42
Senator

No to ja zaproszę wszystkich graczy LoL'a do wielkiego konkursu wiedzy o LoL'u ;)

http://www.tychamienieskrobany.pl

Do wygrania ponad 18 000 rp!

/ad off

03.12.2012 18:41
7
odpowiedz
zanonimizowany337424
31
Pretorianin

@pleonazmo - Ależ przecież nie wymagam od wszystkich, żeby sobie radzili. Tylko, żeby nie zgrywali chojraków, skoro są słabi. Poza tym, jest różnica między byciem słabym, a graniem na przekór drużynie, bo jest takie widzimisię.

03.12.2012 18:41
8
odpowiedz
zanonimizowany425280
118
Legend

Hejt w postach o nic, a w samym liście dużo prawdy.

03.12.2012 18:43
Orlando
9
odpowiedz
Orlando
42
Smile Smile Smile
Image

To mi przypomina.

03.12.2012 18:43
10
odpowiedz
zanonimizowany337424
31
Pretorianin

@M@rine - Nie widzę problemu. Po co stosować angielską pisownię, skoro jest spolszczona wersja?

03.12.2012 18:47
😍
11
odpowiedz
zanonimizowany38189
107
Senator

Sathorn wybacz, ale takim "listem" ustawiłeś się na poziomie równym tym gimbusom. Jak nie niższym.

03.12.2012 18:49
RobotKolejkowy EWA-1
12
odpowiedz
RobotKolejkowy EWA-1
17
Centurion

Nie wiem...może mam takie mylne wrażenie, ale czy przypadkiem nie ma tu paru osób, które zjadą każdy wpis santhorna nie ważne o czym i jaki poziom prezentuje?
Takie niewinne spostrzeżenie po paru miesiącach tutaj.

03.12.2012 18:53
😊
13
odpowiedz
zanonimizowany505389
42
Senator

Wreszcie, chciałbym do Ciebie zaapelować, żebyś mnie nie obrażał.

muszę nazwać Ciebie debilem
Wiem jednak że jesteś głupi jak diabli.

ot tak, wpadło w oko. W grze jest dużo ciężkich ludzi, to fakt.

03.12.2012 18:53
14
odpowiedz
zanonimizowany337424
31
Pretorianin

@RobotKolejkowy EWA-1 - Ci, którzy się ze mną zgadzają zazwyczaj udzielają się u mnie na fanpage, stąd takie wrażenie. Btw, pozdrawiam wszystkich :)

Nie jestem bohaterem którego Gotham.. znaczy Gameplay teraz potrzebuje.

EDIT.
s1ntex - jest różnica między napisaniem, że ktoś jest głupi jak diabli, bo nie może się dogadać z drużyną i pójść tam, gdzie jest potrzebny i wszyscy mu wskazują to miejsce, a tekstami w stylu (uwaga, bardzo ciężkie słownictwo). Cytat z pamięci.

Ok, przepraszam.
Cytat był bardzo brzydki.

03.12.2012 18:54
$ebs Master
15
odpowiedz
$ebs Master
108
Profesor Oak

Gratulacje, autor tego wpisu wygrywa nagrode najwiekszej łajzy piszacej na gp w roku 2012

03.12.2012 18:54
😁
16
odpowiedz
zanonimizowany507985
66
Legend

---> [10]

03.12.2012 18:56
17
odpowiedz
V3n
37
Centurion

W większości sie zgadzam, ale dobrze że dopisałeś w komenarzach o różnicy między słabym graczem a kimś kto robi wszystko na przekór i jest zwykłym trollem. Jedyne co mnie razi w oczy to Twoja wypowiedź o 'ss'. Ogólnie jako ad carry ciężko jest sie skupić na last hitowaniu i sprawdzaniu mapy co chwila, dlatego dobrze gdy inna linia rzuci pingiem albo napisze ss, wtedy ogarnięty support albo kumpel z którym gadasz na skype daje Ci znać, że zaraz może zjawić sie u Ciebie niechciany gość i po kłopocie. Także jeśli ktoś jest zły że nie podałeś tej informacji (której przekazanie zajmuje Ci sekundę), ma do tego pełne prawo w mojej opinii.

03.12.2012 18:58
👍
18
odpowiedz
zanonimizowany30338
137
Legend

Jest moc. Naprawdę nie wiem po co to wszystko...

"(...) prawdopodobnie zginiesz marnie stojąc w kolejce do Urzędu Pracy, albo popełnisz samobójstwo, kiedy zdasz sobie sprawę z tego, jakim jesteś noobem, ale nie martw się, sytuacja nie jest jeszcze bez wyjścia – nieudani ludzie też są potrzebni. Wciąż możesz zająć się polityką. Słyszałem, że Młodzi Demokraci przyjmują każdego."

To jest najlepsze :)

03.12.2012 18:59
19
odpowiedz
zanonimizowany337424
31
Pretorianin

V3n - zawsze kiedy ktoś zginie z powodu mojego braku "ss" to przepraszam, ale szczerze mówiąc im dalej w las, tym rzadziej ktoś mi znika z linii, a częściej gankuje dżungler. Także problem "ssowania" spada na drugi plan. Napisałem o tym, bo zazwyczaj gank na bocie to i tak efekt tego, że bot za daleko pcha linię.

03.12.2012 19:02
20
odpowiedz
zanonimizowany337424
31
Pretorianin

@$ebs Master - najs, co dostanę? I może w jakiej kategorii, bo muszę mowę przygotować, chciałbym mieć jakiś punkt zaczepienia.

Btw, mam wrażenie, że wkurzeni na mnie są głównie ci, którzy w LoLa nie grają ;) Posiedźcie trochę w tym, to nie będziecie tacy oburzeni.

03.12.2012 19:19
21
odpowiedz
V3n
37
Centurion

Sathron, racja, i co do pchania linii i do hejterów Twojego wpisu. Ostatnimi czasy strasznie odechciewa mi sie grać w LoL'a właśnie przez społeczność. Nie mam nic do przegranej kiedy wiem, że ludzie z mojego teamu dali z siebie wszystko, albo drużyna przeciwna była po prostu lepsza. Ale mam ochote wyjść z siebie kiedy wygrywamy i następują tak zwane 'throwy', bo w rywalizacji nie ma chyba nic gorszego niż przegranie wygranej gry, tylko przez idiotyczne zagrania albo brak zgrania i komunikacji

03.12.2012 19:22
reksio
22
odpowiedz
reksio
216
Pies Pogrzebany

"Gdybyśmy urodzili się 300 lat temu, to pewnie uprawiałbyś moje pole. "

to jest dobre.

03.12.2012 19:28
23
odpowiedz
aszron
55
Centurion

Nie rozumiem jak można regularnie grać w Lola i nie mieć w liście znajomych odpowiedniej ilości osób do gry.
Poza tym, ile Ty masz rozegranych gier że nadal trafiają Ci się takie nooby?

03.12.2012 19:31
deTorquemada
24
odpowiedz
deTorquemada
252
I Worship His Shadow

Wiem w zasadzie o co chodzi w LoL ... nie gram co prawda ale znajomy, zapalony gracz, pomimo wczesniejszego sarkania, przesiadl sie na DOTE 2 i bardzo sobie ja chwali ..

A z drugiej strony - to skoro gra sie opiera na kooperacji kilku graczy, to faktycznie, pewnie w 90 % przypadkow lepiej grac ze stałą, wypróbowana ekipą.

03.12.2012 19:50
25
odpowiedz
zanonimizowany631395
120
Legend

Wyluzujcie trochę. Również jestem zdania, że większość osób wpisujących się tutaj nigdy nie grało w LoL'a, więc nie maja pojęcia o czym mowa. Na moim przykładzie: grałem w LoL'a dwa lata, wydałem na niego koło 300 zł, grało w niego i gra mnóstwo moich znajomych, a pomimo tego zalew dzieciarni, debili i ludzie którzy lubują się w marnowaniu innym ludziom czasu swoją błazenadą zdołali zmusić mnie do porzucenia tej zacnej gry.

03.12.2012 19:53
26
odpowiedz
zanonimizowany337424
31
Pretorianin

@aszron - 106 wygranych, czyli trochę ponad 200 w ogóle. Drugie tyle na drugim koncie.

@=elka= - mam jakichś 15 znajomych, ale nie zawsze ktoś jest online.

03.12.2012 19:57
27
odpowiedz
zanonimizowany777435
34
Senator

"Gdybyśmy urodzili się 300 lat temu, to pewnie uprawiałbyś moje pole. "

Pole bawełny byłoby bardziej uniwersalne.

03.12.2012 20:10
szczupasia
28
odpowiedz
szczupasia
70
sympatycznie

Nie znam się na grze w LoL-a, ale tekst jest świetny. Za kilka hooków zdecydowane pokłony.

03.12.2012 20:20
berial6
29
odpowiedz
berial6
158
Ashen One

Masz 'gimbusom' za złe, że zbyt się emocjonują. A ten 'list' ) jest napisany pod wpływem emocji- złości...
Czyli robisz to samo co 'gimbusy'
Do tej pory byłeś moim ulubionym redaktorem gameplay'a... Ale po tym czymś...
Wiele osób grających w Lola to nie gimbusy, a nazywanie każdego grającego w niego niedorozwiniętym dzieciakiem jest obrazą.
Tyle w temacie. Życzę ci tego co spotkało Rickiego i tego drugiego od "Siemaneczko :)...

03.12.2012 20:23
30
odpowiedz
zanonimizowany337424
31
Pretorianin

@berial6 - Wiele osób grających w Lola to nie gimbusy, a nazywanie każdego grającego w niego niedorozwiniętym dzieciakiem jest obrazą.

Kto mówi o wszystkich? Ja nie generalizuję - "list" adresuję do tej części, która uprzykrza innym życie. Zdarza się, że trafi się świetny team. Proporcje są mniej więcej pół na pół.

Lubię pisać pod wpływem emocji. Taka idea bloga.

PS. Przecież sam gram w LoLa :) Każdy nie może być niedorozwiniętym dzieciakiem :D

03.12.2012 20:27
yasiu
31
odpowiedz
yasiu
199
Legend

Mi tekst się nie podoba - ale powód już zdiagnozowano, nie gram w LoL. Dobrze to skomentował Orlando, a ja tylko dodam, że im więcej osób obrazisz, tym większa szansa, że kiedyś któraś z nich kopnie cię w tyłek i jeszcze usłyszy za to brawa.

03.12.2012 20:30
eJay
😃
32
odpowiedz
eJay
248
Quaritch

gameplay.pl

Tekst tekstem, ale sathornie - ty naprawdę przejmujesz się, gdy jakiś 14-latek skieruje na czacie do Ciebie obraźliwy tekst?

03.12.2012 20:46
33
odpowiedz
zanonimizowany337424
31
Pretorianin

@eJay - nie wstydzę się przyznać, że tak. Ale głównie chodzi o niechęć do logicznej współpracy.

03.12.2012 21:12
34
odpowiedz
zanonimizowany38189
107
Senator

V3n
Ogólnie jako ad carry ciężko jest sie skupić na last hitowaniu i sprawdzaniu mapy co chwila, dlatego dobrze gdy inna linia rzuci pingiem albo napisze ss, wtedy ogarnięty support albo kumpel z którym gadasz na skype daje Ci znać, że zaraz może zjawić sie u Ciebie niechciany gość i po kłopocie. Także jeśli ktoś jest zły że nie podałeś tej informacji (której przekazanie zajmuje Ci sekundę), ma do tego pełne prawo w mojej opinii.

Jeśli masz czas spojrzeć na chat to masz czas spojrzeć na mapie i zobaczyć gdzie brakuje ikonki. Jeśli ktos puści pinga i tak musisz na mape spojrzeć żeby zobaczyć gdzie pingował. Wyrób sobie nawyk patrzenia na mapę, a jeśli gra ADC i lasthitowanie aż tak absorbuje całą twoją uwagę to albo się naucz ją dzielić (uwagę) albo zmień pozycję. Serio. Ludzie sobie z tego SS zrobili wymówkę na własne błędy i pushują bez wardów co kończy się dla nich źle.

Jak ktos mi się ciska na chacie o brak ss to mam zawsze dwie odpowiedzi "look at map" i "buy a ward".

03.12.2012 21:20
r_ADM
👍
35
odpowiedz
r_ADM
255
Legend

Ten tekst to swietna wizytowka community. Tak trzymac :D

03.12.2012 21:23
36
odpowiedz
Child of Pain
186
Legend

Ojoj bede gral z randomami i stekal jednoczesnie wywyzszajac sie moralnie i intelektualnie. Troche wiecej dystansu i pokory.

03.12.2012 21:31
jarekao
37
odpowiedz
jarekao
160
PAX

A ja dzisiaj odinstalowałem LOLa. Nie miałem problemu z debilami. Jak ktoś trolował to wyciszałem go. A jak miałem na lini słabego gracza to pomagałem mu. W rezultacie nawet po przegranym meczu dostawałem punkty honoru i zaproszenia do znajomych. Najbardziej denerwowali mnie ludzie, którzy brali "op" championów i pchali się na 1 lvl w walkę 1 vs 2, a po zgonie pisali "lag".

03.12.2012 21:42
HUtH
38
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

[3] +1

03.12.2012 21:58
39
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Wczoraj żydo-masono-komuna, dzisiaj lemingi i gimbusy.
Ten naród naprawdę potrzebuje wrogów do życia?

Podobnie jak [3] stwierdzam bul dópy (butthurt) siódmego stopnia w skali 10.

03.12.2012 22:18
.:Jj:.
40
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Jak czytam/ słyszę kogoś wypowiadającego się z szczyptą zdenerwowania czy agresji i używającego 'gimbaza, gimbus, gimb' i adresującego różne takie problemy życiowe to od razu przychodzi mi na myśl 14-letni frajer w powyciąganej bluzie z Croopa. To nie jest do autora, nie czytałem dalej niż dwie linijki wpisu, jako że temat latami mi i powiewa tak że mocniej się nie da :)

03.12.2012 22:34
41
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

„Nie obchodzi mnie to ale i tak się wypowiem..."
Tak, powinni nazwać jakoś ten typ internautów.
Albo normalnie - hipokryci.

03.12.2012 22:38
.:Jj:.
42
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

[41] do kogo to adresujesz?

03.12.2012 23:14
kwiść
43
odpowiedz
kwiść
129
Generał

@eJay
Pograj w LoLa to będziesz lepiej rozumiał o czym pisze sathorn :) A tak wogóle to kill jurrself and hope jur mader will got kancer and AIDS ^^

@sathorn
Ja wbijesz 30lvl to zapraszam do rankedów 5v5 albo 3v3 wtedy nie ma problemow z dzieciakami ;)

03.12.2012 23:36
44
odpowiedz
zanonimizowany337424
31
Pretorianin

@kwiść - już prawie 23 lvl, także już wkrótce... już wkrótce :)

03.12.2012 23:38
45
odpowiedz
zanonimizowany857402
19
Generał

Skoro jako pierwszy w lobby powiedziałem, że idę na środek i wziąłem odpowiednią do tego postać, to nie cwaniakuj, tylko idź w inne miejsce. Myślisz, że jak weźmiesz Katarinę i wciśniesz przycisk „zablokuj”, to wymusisz korzystniejszą dla siebie decyzję? Niestety. Nie pozostawiasz mi wyboru – muszę nazwać Ciebie debilem i powiedzieć, żebyś robił co chcesz, ale „mid” jest mój. Mógłbym ustąpić, ale z terrorystami nie negocjuję.

Taką samą sytuację ja miałem wczoraj. W sensie, ja na mida nie szedłem, ale ktoś inny chciał. Gdyby nie zaangażowanie prawie wszystkich w grze to koleś na chama by został na midzie.

A ogółem mówiąc- taki tekst gówno da i tak większość ma to gdzieś i pójdzie na swoje. Tak jest w każdej grze.

Swoją drogą, nie rozumiem fenomenu grania na west. Grałem tam jakiś czas i widziałem taką samą sytuację jak na nordicu, więc nie wiem co tam jest takiego lepszego. No, chyba że miałem pecha i trafiałem na samych osłów.

03.12.2012 23:49
jarekao
46
odpowiedz
jarekao
160
PAX

Haha koleś ma 23 lvl i już myśli że od razu wskoczy na rankedy i będzie miło i przyjemnie. Na rankedach jest gorszę chamstwo niż na normalach, gdzie dużo ludzi gra 4fun i nie ma po co się spinać. Nie wiem czy to jest Twoje pierwsze konto w LOLa czy kolejne. Jeżeli pierwsze to wiedz że przed graniem gier rankingowych musisz rozegrać wiele normali aby poznać dobrze wszystkich championów i wykupić runy. Bo jak zaczniesz grać "świeżo" po osiągnięciu 30 lvl to po kilku porażkach można się wpakować w niezłe bagno.

Co do West to miałem tam kiedyś konto i atmosfera na niższych lvl (doszedłem chyba do 10) była dobra. Było dużo nowych, słabych graczy ale nikt nikogo nie wyzywał.

04.12.2012 00:55
kwiść
47
odpowiedz
kwiść
129
Generał

@jarekao
Pierwsze: miałem na myśli rankedy premade 5v5 i 3v3, a nie solo/duo. Z kumplami tez się wyzywamy, ale to co innego ;)
Drugie: Musiałem mieć mega fart, bo na west serwie tak samo wyzywaja jak na east, us czy nie wiadomo gdzie. Prawda jest jednak taka, że po wprowadzeniu honoru mocno się poprawiło i dużo częściej wkurza mnie głupota ludzi, a nie ich chamstwo ;)
Trzecie: Jak ktoś jest dobry i słucha innych graczy, to może spokojnie rankedy zaczynać zaraz po wbiciu 30lvlu. Kumpel wbił niedawno 30lvl, ma kilkadziesiąt rankedów na koncie i ponad 1300 rating. Z drugiej strony ja rozegrałem 5 pierwszych meczów w preseason, w każdym staty miałem typu 11/3/11 i przydzieliło mnie do 1000 ELO (dwa razy grałem 4v5). Pół roku temu jak byłem totalnym noobem dostałem 1250 rating. Ubóstwiam ten system ;) Dobrze, że można grać normalne 5v5 bez dzieciaków w teamie;>

04.12.2012 01:22
48
odpowiedz
zanonimizowany38189
107
Senator

West = same shit, different language.

04.12.2012 01:27
49
odpowiedz
sir Qverty
9
Generał

sarhorn to nie ten koles dla ktorego Skyfall to gniot?

04.12.2012 08:16
graf_0
50
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Ta gra aż takiego zaangażowania emocjonalnego wymaga?

Bleee.
Wolę czołgi :D

04.12.2012 10:31
51
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

@up
tak, wymaga zaangażowania.
Dlatego rodzi to też takie sytuacje jak ten temat - bluzgi itp.

Sam wolę TF2 albo jakiegoś FPSa dobrego dla samotnego wilka. Bycie zależnym od innych, często olewczo podchodzących do sprawy to nie dla mnie.
Jeśli przegrywać to tylko wyłącznie ze swojej winy.

04.12.2012 11:00
eJay
😊
52
odpowiedz
eJay
248
Quaritch

gameplay.pl

kwiść-->

Nie muszę grać w LOLa bo taki sam klimat tworzą wszystkie gry F2P i też przez te przechodziłem np. w Enemy Territory gdzie wielokrotnie byłem wyzywany od (i tu sobie wstaw dowolny epitet). Nie licze już ile razy jakiś sfrustrowany gówniarz groził mi śmiercią bo akurat udało mi się podłożyć ładunki teoretycznie tam, gdzie nie było to możliwe (bo jakiś nieogar zapomniał położyć miny w jednym miejscu). Trzeba do tego podejść z dystansem, sathron obecnie przeżywa to, co ja przeżywałem 6-7-8 lat temu, kiedy wydawało mi się, że mając te 18-19 lat "panuję" nad młokosami. Ja na to machałem ręką, choć flame był nieziemski ;)

Głowa do góry, oni sami kiedyś zrozumieją jacy byli śmieszni w swoich słowach.

04.12.2012 13:16
tommik85
53
odpowiedz
tommik85
28
The End of the Line

To aż śmieszne, że dorosły facet pisze takim językiem, obrażając kogoś i jednocześnie chcąc uczyć kultury. Trzeba wpierw samemu dać przykład, a nie pisać do kogoś "gimb" czy "mógłbyś orać mi pole".

04.12.2012 13:23
raziel88ck
😊
54
odpowiedz
raziel88ck
203
Reaver is the Key!
Image

Masz Sathornku -->

04.12.2012 13:29
55
odpowiedz
zanonimizowany863490
17
Pretorianin

@eJay post 32 trafia w SEDNO :) sathorn przejmujesz sie jak Ci jakis 14 latek z pscimia dolnego jedzie, ze zle gra... Sathorn polecam czesciej uzywac opcji IGNORE

@sathorn LOL masz 23 lvl i sie wypowiadasz o hejcie ? :D no to zes dolozyl... pierwsza rzecz, ze wiekszosc takich akcji konczy sie po dojsciu do 30 lvl poniewaz wiekszosc osob wyzywajacych, kiepsko grajacych jest ponizej tego poziomu poniewaz dostali wczesniej BANA i po prostu zakladaja nowe konta (dlatego czasem zaluje, ze LoL jest darmowy) po 30 lvlu to sie zmienia... i to diametralnie. Po za tym jak sam zauwazyles to jest gra druzynowa, znajdz sobie chlopie znajomych z ktorymi bedziesz gral na TS to zauwazysz, ze wszystkie teksty typu "easy" "noob" etc znikna zazwyczaj na koniec gry to druzyna przegrana pisze na czacie "gg wp"

04.12.2012 14:51
Persecuted
😊
56
odpowiedz
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

Jako osoba z 3000 gier na koncie i ~1750 Elo (a co, pochwalę się ;d), mogę napisać że Cię rozumiem. Też przerabiałem ten etap. Potem jest lepiej i to wcale nie dlatego że ludzie zachowują się bardziej odpowiednio (czarne owce są wszędzie). Po prostu z czasem masz to w d***. Musisz nauczyć się tym nie przejmować. Nie tylko dla świętego spokoju, ale też po to, by grać lepiej (kiedy jesteś wkurzony na 90% przegrasz mecz). Ogranicz rozmowy z ludźmi do minimum, nie odzywaj się jeżeli nie musisz, nie zwracaj innym uwagi, nie pouczaj nie komentuj, zostaw innych w spokoju bo i tak na nich nie wpłyniesz (+ pisanie wytrąca z gry, nie pozwala się skupić).

IMO Riot troszeczkę skopał sprawę. Nadali LoLowi wizerunek produktu bardzo otwartego, bezproblemowego, odpowiedniego dla wszystkich odbiorców. Przez to na jednej płaszczyźnie spotykają się ludzie jak ja czy Ty (czyli tacy którym zależy), oraz tacy jak (z całym szacunkiem) pleonazmo - wrócić po ciężkim dniu pracy i pyknąć gierkę dla odprężenia... Wiem z doświadczenia że tych postaw się pogodzić nie da! Te grupy się nawzajem nie rozumieją i mają sprzeczne interesy oraz oczekiwania.
Blizzard poradził sobie z tym zaspektem wzorowo. Nie znam ludzi którzy graliby w StarCrafta 2 (multi) na zupełnym luzie i od niechcenia. Ta gra ma taką otoczkę "hardcorowości", co skutecznie odstrasza "niedzielnych pykaczy". LoL jak na złość jest czymś odwrotnym. Jest zupełnie bezstresowy, bezrefleksyjny i zapewnia poczucie błogiego braku odpowiedzialności (bo to nie moja wina, tylko innych - ZAWSZE!).

Nie zgodziłbym się jednak z całym Twoim tekstem:

1. SS to bzdura ;). Większość graczy najpierw pada od ganku (np. mid przybiegł na topa) a potem dopiero patrzy na chat w desperacji, na kogo by tu zwalić winę. Jak się okaże że nie było SS, no to do dzieła, można się wyżyć i obarczyć innych odpowiedzialnością! Prawda jest taka, że jeżeli jesteś w stanie spoglądać na chat co kilka sekund, to tak samo możesz rzucić okiem na minimapę i samemu ocenić zagrożenie. No i oczywiście wardy to podstawa, stawiasz je prawda?

2. Nie możesz nikogo winić za to, że gra inaczej niż się przyjęło. Tak zwana meta (1 top, 1 mid, 2 bot, dżungla) to wymysł samych graczy. Riot nigdy nie powiedział: "tak macie grać i koniec!". Jeżeli ktoś się do tego nie stosuje, to w większości przypadków faktycznie zaszkodzi drużynie. No ale cóż, niczego nikomu nakazać ani zakazać nie możesz i nie masz prawa. Taki urok tej gry.

3. Wyzwiska NIGDY nie są dobre. Nawet jeżeli ktoś wyszedł z gry, trolluje, szkodzi drużynie - cokolwiek. Nigdy przenigdy nie wyzywaj, bo stajesz się takim samym zerem jak ci, których obrażasz. Poza tym nazwanie kogoś debilem w niczym nie pomoże, ewentualnie zaszkodzi. Wiele razy grałem z trollami, których miałem ochotę zjechać od góry do dołu za ich durnotę. Zachowywałem jednak spokój i to procentowało. Troll może nie był zbyt pomocny, ale w drużynie panowała dobra atmosfera (żadnych wyzwisk) i daliśmy radę wygrać po prostu skupiając się na grze i robiąc swoje.

04.12.2012 15:01
57
odpowiedz
zanonimizowany863490
17
Pretorianin

@up wlasnie tez mialem napisac o tym podejsciu grania zawsze z jungla :) ja tam lubie czasami gre bez junglera :) gram sobie wtedy Diana na midzie i latam raz w dol raz w gore i sa ganki bez junglera :)

04.12.2012 15:12
Persecuted
58
odpowiedz
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

@Up

Gry bez dżungli są genialne na niższych poziomach (u Satha powinny się sprawdzić). Idzie się na topa we 2, biorąc jakieś silne postaci w early game, np. Garen + Darius. Jeżeli przeciwnikiem nie będzie Yorick albo Jayce, to koleś po drugiej stronie przepadnie w kilka minut. W normalnej grze dostałby pomoc od dżunglera i wygrałby swoją linię bez większego problemu (więcej złota, więcej doświadczenia,) ale - tutaj mały sekret - dżunglerzy na niższych poziomach (zwłaszcza w solo Q), są BEZNADZIEJNI! Nie radzą sobie z gankami nawet w klasycznych grach, a w takich "niestandardowych" jak np. duo top, kompletnie się gubią.
Nieszczęśnik przegrywa topa 1v2 w ciągu kilku minut (bo niewielu czempionów jest w stanie się wybronić samodzielnie), zaczyna się flame u przeciwników i meczyk praktycznie wygrany. Bardzo skuteczna metoda, wiem, bo gram w ten sposób duo na smurfach ;].

04.12.2012 16:07
59
odpowiedz
zanonimizowany38189
107
Senator

O SS juz pisałem wyżej. :)
Dokładnie od tego jest minimapa, a jeśli ktos się daje zabić z ganku to jest jego i tylko jego wina.

A co do zrzucania winy - cóż, w SC w większości gra się 1v1 - nie ma za bardzo na kogo ta winę zwalić. W LoLu ZAWSZE jest ktoś kogo można zwyzywać i ulżyc sobie.

04.12.2012 16:11
r_ADM
60
odpowiedz
r_ADM
255
Legend

Nie znam ludzi którzy graliby w StarCrafta 2 (multi) na zupełnym luzie i od niechcenia. Ta gra ma taką otoczkę "hardcorowości", co skutecznie odstrasza "niedzielnych pykaczy".

Dzien dobry, jestem r_ADM i gram w SC2 na luzie (na tyle, na ile to mozliwe ;P). Gram kilkanascie gier w tygodniu... praktycznie tylko w weekend... choc nie da sie ukryc, ze gram po to zeby wygrac.

04.12.2012 16:19
61
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

[59]
Niestety... chyba dopiero mozna nazwac sie prawdziwym graczem LOLa, kiedy pierwszy raz przejdzie ci przez usta "tak, to ja zjebalem, sorry". Nie ma ludzi nieomylnych i nawet prosi potrafia przegrac gry jedna nieudana akcja. Niestety wiekszosc szaraczkow z nizszej polki wydaje sie, ze pozjadali wszystkie rozumy i sa tak swietni ze NIGDY nie popelniaja bledow.
Zreszta... mialem nawet takiego "kolege" ktory to niby luzak (lubil powtarzac na kazdym kroku jaki on wyluzowany i niczym sie nie przejmuje). Podczas jednej gry zaczal mnie pouczac jak mam grac Pantheonem (moja najsilniejsza postac, ktora gralem grubo ponad pol roku)... Moje pytanie: "grales kiedys Panthem?". Odpowiedz: "nie, ale graj tak jak mowie" (chodzilo o odpalanie combosow tak, aby zadac maksymalny dmg a nie postawy jak lasthity czy map awareness itd). Oczywiscie zagralem jak chcial, oczywiscie przegrany lane, oczywiscie zale znowu do mnie. Dostal wiazanke (i to nawet niezbyt mocna w moim odczuciu - ot jedna czy dwie k* i jeden *dolony :P) i wiecej sie nie odezwal do mnie. "Kolega" i "luzak" hue hue hue. No coz - jak widac sam mam problemy z zebraniem pieciu dobrych znajomych do gry (w tej chwili moglbym znalesc jedynie dwie osoby z ktorymi moge grac :).

Anyhow duzo graczy LOLa wyzej sra niz dupe ma a na dluzsza mete sa nic nie warci. A najzabawniejsze jest jak ktos ma te 1400-1500 elo i cisnieniuje jaki to jest zajebisty (znam takich niestety...) i ile to on o grze wie, bo ma zlota ramke dookola xywy czy cos :)

04.12.2012 16:23
ttwizard
62
odpowiedz
ttwizard
152
AzoriuS
Image

Skoro jako pierwszy w lobby powiedziałem, że idę na środek i wziąłem odpowiednią do tego postać, to nie cwaniakuj, tylko idź w inne miejsce.

Absolutna bzdura. Nazywasz ludzi gimbusami, a sam się tak zachowujesz. lobby gry to nie jest konkurs kto pierwszy napisze swoją pozycje. Co za idiotyczna zasada. Bierzesz postać nie zajętą i tyle. Jeśli wybraliście postać jednocześnie i pokrywacie się rolami to grzecznie należy sobie wytłumaczyć i ktoś robi ludzki odruch i odpuszcza, a nie kłóci się "im mid!!! because i said first!!!1111"

W rankedzie z kolei zasada "kto powie pierwszy ten zaklepuję" powinna być karalna obcinaniem członka/zaszywaniem macicy. W rankedzie na low elo(bo na elo 2k+ team rozmawia ze sobą i wszyscy wybierają counterpicki, każdy jest szczęśliwy ze swojej roli) ten kto ma pierwszeństwo wybiera swoją role w grze. Jeżeli widzę gimbusów co mają 5-ty pick i krzyczą "MID", a potem "omg i said first u fcking noob" to mam ochotę odinstalować tą grę.

NIE MA TAKIEJ ZASADY JAK ZAKLEPYWANIE POSTACI "KTO PIERWSZY NAPISZE TEN MA". TO NIE JEST PIASKOWNICA.

Jeszcze jedna rzecz, której niektórzy "prosi" nie dostrzegają lub nie rozumieją bo lol jest ich pierwszą esportową grą. Po tym jak już wiadomo, która drużyna przegrała/wygrała "gg" ZAWSZE pierwsi piszą przegrani, jeżeli oczywiście mają maniery i chcą ukazać szacunek dla przeciwnego team za grę. Wygrana drużyna pisząca "gg" pierwsza to oznaka sarkazmu. GG to skrót od Good Game, ale nie musi oznaczać, że gra była dobra. Tu chodzi tylko o dobre maniery, coś jak "dzień dobry".

http://i.imgur.com/qsHTg.jpg

04.12.2012 17:56
Persecuted
63
odpowiedz
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

@Up

I tu się lekko mylisz. Na rankedzie o wyborze postaci decyduje po prostu kolejność. Jeżeli jesteś ostatni i przypadnie Ci jakaś rola, to musisz ją zaakceptować. Znaczy się, możesz zapytać o zmianę, poprosić, ale w razie braku zgody musisz brać co jest.

Co do normali, niestety nic nie działa lepiej niż zasada: Kto pierwszy ten lepszy. Kiedyś po prostu wybierało się postać, teraz obowiązuje wybór roli poprzez napisanie na chacie. Nie jest to może zbyt eleganckie, ale cóż, Riot zawalił na całej linii. IMO system powinien pracować jak wyszukiwarka lochów z WoWa: Wybierasz role którymi chcesz grać (jedną lub więcej) i klikasz dołącz do kolejki - wszyscy byliby zadowoleni.

Dostosowywanie się do innych absolutnie NIE WCHODZI W GRĘ! Czemu?

1. Nie mam zamiaru w 95% meczy odwalać roli supporta.
2. Rankedy są od wbijania Elo, normale od nauki gry. Jak mam się nauczyć "obsługi" danej pozycji lub postaci, skoro cały czas dopasowuję się do innych? Teraz np. masteruje sobie Kha'Zixa w dżungli. Wchodzę do gry, piszę "jung", wybieram postać (ale nie zamykam) i czekam. Czasem trzeba oczywiście zmienić, żeby lepiej się dostosować (np. Mao gdy trzeba coś bardziej tanky, albo Shaco gdy trzeba mocnych ganków w early), ale to raczej rzadkie przypadki.

PS. GG jest teraz częściej rozumiane, jako oznaka końca gry. Jeżeli przeciwnicy mi to napiszą (wygrywając) i faktycznie jest już koniec, to nie widzę problemu.

04.12.2012 20:37
64
odpowiedz
zanonimizowany38189
107
Senator

Wybierasz role którymi chcesz grać (jedną lub więcej) i klikasz dołącz do kolejki - wszyscy byliby zadowoleni.

Nie wszyscy niestety.
Po pierwsze, kolejki byłyby monstrualne. Prawie NIKT nie chce grać supportem więc kolejki rzędu 30 minut nie byłyby niczym dziwnym, nim by się wszystkie role zebrały.
Po drugie biorąc pod uwagę bany i kontry nie zawsze będziesz grał tym czym chciałeś na początku. Wiele razy oddawałem pozycję bo kolega z teamu miał lepszego champa do wzięcia (a nie każdy ma wszystkich dostępnych).
Po trzecie to zabija kreatywność - meta stałaby się czymś trwałym, a nie tak jak do tej pory była w miarę dynamiczna.

O ile uważam obecne rozwiązanie za idiotyczne (albo raczej: planet is fine, people are fucked), to póki co nie widzę możliwości innego.

04.12.2012 21:19
BliBs_Pl
65
odpowiedz
BliBs_Pl
81
Weltschmerz

Niestety zawsze mam to samo :/

04.12.2012 21:38
Persecuted
66
odpowiedz
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

@Karrde

Po pierwsze, kolejki byłyby monstrualne. Prawie NIKT nie chce grać supportem więc kolejki rzędu 30 minut nie byłyby niczym dziwnym, nim by się wszystkie role zebrały.

To jest niestety kolejna porażka Riotu. Supportem mało kto lubi grać, to oczywisty fakt. Po cholerę więc robić coś (w grze komputerowej która ma być ROZRYWKĄ), czego gracze nie lubią? Powinni albo tą rolę z gry wykopać, albo uczynić ją bardziej atrakcyjną. W żadnym razie nie twierdzę że support jest niepotrzebny - co to to nie. To jednak nie zmienia faktu, że jest dla większości cholernie nudny i mało satysfakcjonujący, co mnie nie dziwi. Ja w grach drużynowych (zwłaszcza MMO) często z własnej woli gram klasami wsparcia. No ale warunek jest taki, że to musi być po prostu fajne i przyjemne - w LoLu nie jest.

Poza tym można by ten problem rozwiązać na różne sposoby. Np. dać ludziom + 50% IP za granie supportami, albo większy przyrost lub mniejszy spadek Elo. Niestety Riot ma jakieś problemy z kreatywnością ostatnio...

Po drugie biorąc pod uwagę bany i kontry nie zawsze będziesz grał tym czym chciałeś na początku. Wiele razy oddawałem pozycję bo kolega z teamu miał lepszego champa do wzięcia (a nie każdy ma wszystkich dostępnych).

Akurat miałem na myśli tylko "ślepe" normale, drafty są dobre jakie są.

Po trzecie to zabija kreatywność - meta stałaby się czymś trwałym, a nie tak jak do tej pory była w miarę dynamiczna

Czy ja wiem. Ja uważam że nie jest tak źle, gdy gra ma (w pewnym stopniu) odgórnie określone i narzucone zasady. Uważam nawet, że gdyby przyjęli obecną metę za oficjalną (bo czemu nie?), grze by to wyszło na zdrowie. Łatwiej by było balansować i kontrolować różne aspekty, bez zastanawiania się w stylu: "a co będzie jak ADC pójdzie na topa?"

O ile uważam obecne rozwiązanie za idiotyczne (albo raczej: planet is fine, people are fucked), to póki co nie widzę możliwości innego.

Ja tam się ludziom nie dziwię. Można pójść na kompromis raz czy dwa, ale ciągle ustępować innym to też bez sensu. Mam o tyle szczęścia, że najwięcej gram w dżungli i nie jest to zbyt oblegana rola. Ale gdy czasem mam ochotę iść na topa czy mida, to mnie po prostu szlag trafia, tak ciężko się tam dopchać.

04.12.2012 21:59
67
odpowiedz
zanonimizowany38189
107
Senator

Z supportem jest generalnie taki problem że ludzie (a zwłaszcza większość gimbazowa tej gry) lubią zabijać. Dużo killi = większy e-penis. Stąd też taka masa kretynów wołających "KS!". Asysty nie robia na nikim wrażenia - masz dużo killi - jesteś gość. Support wiele killi nie zgrania, ale nadal jest bardzo fajną rola do grania - mam wrażenie że ludzie patrzą na supporta przez pryzmat a) Soraki, która jest nudna jak cholera i b) kary, czyli jestes last pickiem MUSISZ iść na supporta. A tak naprawdę ta rola jest bardzo trudna do ogarnięcia (bo musisz kontrolować WSZYSTKO co się dzieje na mapie) i co więcej do dobry support jest w stanie wygrać grę przez dobre inicjacje i nafeedowanie swojego ADC. Mainuje supporty więc wiem o czym mówię. :)

Z tą "oficjalną" meta zupełnie się nie zgadzam. Wole tak jak jest, że czasem można wyjść poza ramy i zrobić cos niecodziennego zaskakując przeciwnika. Sztywne ramy zabiłby sporą część tej gry.

I jeszcze jeden problem z kolejkowaniem według roli. Jak zmusisz kogoś do wybrania champa do roli do której się zgłosił? :)

04.12.2012 22:21
ttwizard
68
odpowiedz
ttwizard
152
AzoriuS

#63 -> I tu się lekko mylisz. Na rankedzie o wyborze postaci decyduje po prostu kolejność. Jeżeli jesteś ostatni i przypadnie Ci jakaś rola, to musisz ją zaakceptować. Znaczy się, możesz zapytać o zmianę, poprosić, ale w razie braku zgody musisz brać co jest.

A co napisałem, że się myle ? Pierwszeństwo = kolejność.

Co do normali to bzdura. To jest śmieszne, przecież jeśli szybko wklepiesz na początku mid i ktoś drugi wklepie również mid prawie w tym samym czasie to u niego wyświetli się jego "mid" jako pierwsze, a u Ciebie Twoje "mid" jako 1st. Piaskownica. Do tego gość z tego artykułu ma pewnie ten sam nawyk w rankedach i piszę na piątej pozycji "mid!!!!" i potem skrobie artykuły o gimnazjalistach.

W ogóle LoL zawsze będzie mi się kojarzył z grą dla bardzo młodych graczy. W LoL'u nie ma miejsca na dorosłe zachowania. Na wysokim elo jest inaczej, ale ja tej gry nie biore na serio aby wbijać 2k elo i grać z w miare przyzwoitymi graczami. LoL też zawsze będzie mi się kojarzył z tym, że wprowadził mocny trend na brak szacunku w strone graczy. Hate towarzyszy od zawsze w grach multiplayer, ale nigdy na taką skale. Starałem się grać poważniej w Quake 1, 2, Starcrafta 1, Company Of Heroes, SC2 i haterzy byli wyjątkami. W LoL'u hate to codzienność. Gracze mają wyjebane na to, że grają po sieci z żywymi osobami. Traktują swoich rywali/sojuszników jak śmieci. W Starcrafcie 1 jak ktoś nie pisał gg, gdy przegrywał grę to był haterem. W LoL'u z kolei "gg" to pikuś, obrażanie rodziców można uznać za hate, bo reszta to codzienność.

NOWA era esporu. Przykład gry, która doskonale uświadamia osobe, że gry komputerowe to jest rozrywka dla najmłodszych i niedojrzałych osób. Przykre, ale prawdziwe.

04.12.2012 23:14
Persecuted
😈
69
odpowiedz
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

@ttwizard

To jak byś to inaczej rozwiązał?

- Ja idę mid!
- Nie, bo ja idę, Ty nie!
- Chłopaki spokojnie, to przecież ja idę mid!

Kto ma iść? Można czasem ustąpić (nieraz to robię), ale ile razy? Drużyna jest ważna, ale czy jej dobro zawsze ma mieć wartość nadrzędną nad moją przyjemnością z gry? To ja już wolę pisać, przynajmniej to działa i jest w miarę uczciwe.

@Karrde

IMO przesadzasz. Grać supportem w LoLu, to tak jak grać w Call of Duty z nożem, kiedy wszyscy inni świetnie się bawią prując do siebie seriami z fajnych pukawek. Niby można, ale marna z tego rozrywka. Nie o to chodzi że w grach zawsze trzeba zabijać by było ciekawie. Twórcy muszą po prostu wymyślić coś, co będzie stanowiło dobry ekwiwalent dla mordowania. W Enemy Territory lubiłem role medyka i inżyniera bo były fajne, absorbujące, przyjemne. W WoWie grywałem chętnie tankami i healerami i czułem się w tych rolach świetnie. Supportowanie w LoLu nie sprawia mi absolutnie żadnej satysfakcji. Jest obrzydliwie nudne i niewdzięczne. LoL to gra o zabijaniu - po prostu (miniony, inni gracze, neutralne potwory). Od niego wszystko zależy, na nim opiera się cała gra. A support jako jedyny nie zabija kompletnie niczego! Przez to zazwyczaj brakuje mu złota, a wszystko co ma wydaje na wardy i itemy wspomagające drużynę... Rola bardzo ważna, ale za cholerę nie przekonasz mnie że fajna.

Jeżeli sądzisz że ma to cokolwiek wspólnego z moim e-penisem, to trudno ;].

04.12.2012 23:27
70
odpowiedz
Malaga
142
ma laga

gry nie widziałem na oczy, co nie zmienia faktu, że autor powinien być konsekwentny w tym co pisze:

Nie chcę Cię obrazić, a jedynie przedstawić swój punkt widzenia.

(...)

Istnieje też prawdopodobieństwo, że jesteś po prostu ułomny motorycznie i intelektualnie. To nieco gorsza sytuacja - prawdopodobnie zginiesz marnie stojąc w kolejce do Urzędu Pracy, albo popełnisz samobójstwo, kiedy zdasz sobie sprawę z tego, jakim jesteś noobem, ale nie martw się, sytuacja nie jest jeszcze bez wyjścia – nieudani ludzie też są potrzebni.

(...)

Wreszcie, chciałbym do Ciebie zaapelować, żebyś mnie nie obrażał.

(...)

Wiem jednak że jesteś głupi jak diabli.

Tak więc jeśli autorze piszesz, że nie będziesz nikogo obrażał to się tego trzymaj albo po prostu wywal to zdanie z tekstu, druga sprawa nie żądaj od kogoś by cię nie obrażał skoro sam nie jesteś lepszy.
Myślę, że skoro w takim publicznym tekście sączysz tyle jadu to w grze nie jesteś lepszy i sam należysz do troli o których piszesz z taką nienawiścią.

ps. nie wiesz nawet co znaczy zwrot "z wyrazami szacunku". Chciałeś napisać tekst na poziomie, ale to jeszcze nie twój czas

04.12.2012 23:32
ttwizard
71
odpowiedz
ttwizard
152
AzoriuS

Persecuted -> Masz 5 ról w grze, które możesz zagrać. To nie jest tak, że wchodzisz do gry i wszyscy mają klękać, oddając Ci role, bo Tobie musi gra sprawiać najwięcej przyjemności.

Jak powinno być to rozwiązane ? Wchodzisz do gry, wybierasz postać, patrzysz co się dzieje i jeśli nikt nie wybrał postaci możesz sprecyzować, że idziesz na mida. Jeśli ktoś wybrał równocześnie z Tobą mida i zaczyna płakać to szukaj innej roli w drużynie, chyba że chcesz z nim debatować. Proste. LoL to jest gra, w której musisz lubieć grać 5-ma rolami, a nie tylko przykładowo "midem".

Sytuacja niedopuszczalna ? Ktoś wybrał karthusa na mid, ale nie napisał na chacie bo stwierdził, że wszyscy doskonale wiedzą, że gra na midzie. Nagle x gracz się budzi po 30 sekundach bierze ahri "pisze mid" i potem argumentuje to słowami "I said first mid!!110". To jest właśnie zaklepywanie na chacie.

Najlepsze rozwiązanie ? Grać ze znajomymi w jednym teamie. Raj na ziemii.

04.12.2012 23:38
72
odpowiedz
zanonimizowany505389
42
Senator

Granie samemu blind picków w tej grze to samobójstwo i strata czasu, jeśli ktoś ma określoną pozycję, gdzie chce grać.

Jak już grać, to tylko drafty/rankedy, ja zawsze wejdę, napiszę pozytywne: 'hey, pref mid ;)' i czekam.

Co nie zmienia faktu, że granie ze znajomymi > all.

05.12.2012 00:02
Persecuted
73
odpowiedz
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

@ttwizard

Ludzie nie mają oddawać mi ról, ale to działa w obie strony. Ja jestem w stanie ustąpić raz czy dwa, bo nie jestem dzieckiem. Ale ile razy mogę stawiać dobro drużyny nad swoje własne? Nie zapominaj że koniec końców gra się dla przyjemności, a nie z poczucia obowiązku czy konieczności... Dobrze jest wygrać, ale po co w ogóle grać, skoro nie możesz robić tego co lubisz?

I jak Twoim zdaniem wybranie w pierwszej kolejności ma być lepsze od pisania? Co powiesz na Froggena, który lubi na mida chodzić np. Lee Sinem?

05.12.2012 00:17
74
odpowiedz
zanonimizowany38189
107
Senator

Persecuted
To o epenisie naturalnie nie było do ciebie. :)

Natomiast ja nie uważam LoLa za grę o zabijaniu, tylko o wygrywaniu i to zespołowym. Mam w szczerym poważaniu ile minionów czy champów przeciwnika zostanie zabitych. Moim celem w każdej grze jest rozpieprzenie wrogiego Nexusa. Dobrą i satysfakcjonującą drogą do tego jest granie supportem, gdy wiesz że gra jest praktycznie wygrana dzięki twoim dobrym decyzjom. Co prawda mając przychlastów w teamie nie zrobisz nic, ale tak samo topem czy midem byś nie zrobił. Do tego oprócz Soraki, która jest łażącym healbotem nie znam żadnego champa supportowego który byłby nudny w gameplayu - juz abstrahuję tutaj od kontroli całej mapy i objectivów, ale taka Leona, Alistar czy Blitz są po prostu fun to play. Ok, nie będę zbierał killi ale co z tego? Dzięki mojemu grabowi Blitzem czy dobrze wycelowaną inicjacją Leoną możemy wygrać teamfighta i grę.

05.12.2012 00:24
ttwizard
75
odpowiedz
ttwizard
152
AzoriuS

Froggen gra na innym poziomie. Trudno porównać zasady obowiązujące nas, zwykłych graczy do światowej czołówki. Tam przecież praktycznie wszyscy się znają i wiedzą kto gdzie gra, a jeśli nawet to nie spotkałem się oglądając jakiegoś streama(mało oglądałem) aby ktoś płakał, że chce koniecznie grać jako x.

Tylko zauważ, że jest to błędne koło. Jeżeli ty nie ustąpisz bo nikt Ci wcześniej nie ustępował i tak samo Twoim sojusznikom nikt wcześniej nie ustępował to wtedy macie patową sytuacje. Troll mode on ?:) easy l2p afk, i go troll, mass ward build :) Widzisz docelowo w LoL'u liczy się najbardziej dobro drużyny :-) Problem jest rzeczywiście z tym, że support dla wielu graczy jest nudną profesją. Aczkolwiek i tak by to nie rozwiązało problemów z tym, że dwóch graczy pokłóci się w lobby o role w grze :)

Co do nie pisania, a wybierania postaci. Prawie niczym się nie różni tylko faktem, że nic nie musisz pisać, produkować się. Poprostu klikasz i jesteś. To jest najbardziej prawidłowa forma gry. Tak jest w rankedach. Potem "boty" przenoszą swoje "i said first" do rankeda i masz babo placek :P

05.12.2012 01:19
Persecuted
76
odpowiedz
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

@Karrde

Support ma swoje "momenty", ale to jednak nie dla mnie. TFy nawet nawet, ale fazy lane nienawidzę! 10-15 minut siedzenia na dupie z przerwami na wbijanie wardów i harras. Jak gram premade to jeszcze wytrzymam, ale solo Q to katorga.

@ttwizard

Przecież Ci tłumaczę od kilku postów... Tu nie chodzi o jakieś dziecinne sprzeczki: "ktoś mi nie ustąpił, to ja też komuś innemu nie ustąpię i już!". Chodzi o to, że czasami mamy ochotę zrobić coś, co wymaga od nas określonej pozycji. Przykład podany wcześniej - próbuję wymasterować Kha'Zixa w dżungli. Jak to zrobić? Po prostu grać i jak najwięcej biegać po dżungli! I wyobraź sobie teraz sytuację, że nie mogę tego zrobić, bo cały czas komuś innemu odstępuję tą rolę i idę w inne miejsce...

Jak pisałem wcześniej - normale są treningiem przed rankedami. Do tamtego trybu nawet nie ma co się pchać, jeżeli nie masz na każdej pozycji przynajmniej 2-3 ogranych czempionów (warto też dostosowywać się do balansu panującego w danej chwili w grze i wybierać postaci będące aktualnie na topie, trendy). Żeby móc ograć jakiegoś czempiona trzeba nim po prostu dużo grać i tyle. A przecież nie pójdę takim Nasusem na mida albo Ahri do dżungli...

Mogę w jednej czy drugiej grze ustąpić, ale na pewno nie będę tego robił cały czas! Jestem takim samym graczem jak inni i mam takie samo prawo grać na wszystkich 5 pozycjach.

Pisanie praktycznie wszyscy akceptują, w 90% przypadków nie ma kłótni bo widać czarno na białym kto gdzie idzie. Przy wyborze (który panował w sezonie 1) ludzie walczyli o miejsca bez przerwy, co kończyło się wyzwiskami, afk, trollowaniem itd... Powiedźmy w jednym czasie pojawi się Brand, Master Yi oraz Talon, wszyscy chcą iść na mida. Kto Twoim zdaniem zasługuje na ten przywilej? Przy pisaniu wystarczy spojrzeć kto był pierwszy i temat zamknięty. System ten nie jest idealny, ale przynajmniej lepszy niż szybkie klikanie.

05.12.2012 01:57
ttwizard
77
odpowiedz
ttwizard
152
AzoriuS

No, ale to jak chcesz rozwiązać tą sprawe, bo nie rozumiem zbytnio. Jeżeli wejdziesz do gry i wszyscy będą chcieli grać junglerem i wszyscy wybiorą jugnlera lub napiszą to ktoś musi ustapić. Klikanie >>> pisanie co do reszty Twojego postu. Wybacz, że tak krótko, ale chce zakończyć dyskusje, która nic dla mnie i podejrzewam, że dla Ciebie też nie znaczy. Pozdr.

05.12.2012 13:16
Persecuted
78
odpowiedz
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

Jeżeli wejdziesz do gry i wszyscy będą chcieli grać junglerem i wszyscy wybiorą jugnlera lub napiszą to ktoś musi ustapić

Wybacz że pytam, ale czy Ty w ogóle grałeś w LoLa w sezonie 1? Podejrzewam że nie... Ponad połowa przypadków wielu chętnych graczy na jedną i tą samą rolę w grze, kończyła się wtedy jednym wielkim trollingiem w stylu 2 dżunglerów, albo 3 kolesi na midzie. Czemu? Z oczywistych przyczyn - taka jest podła, samolubna, ludzka natura. Jesteś jedyną znaną mi osobą która tęskni za tamtymi czasami "szybkiego wybierania". Szczerze mówiąc nie mam pojęcia dlaczego... Lubisz trolling i marnowanie czasu na jałowe mecze?

05.12.2012 13:23
👍
79
odpowiedz
zanonimizowany857402
19
Generał

Graj ARAM i po problemie.

05.12.2012 14:40
Darat
😃
80
odpowiedz
Darat
146
Another dude

Oj tam ... picknij Dariusa na supporta na bocie

Stawiasz wardy, masz E, masz slowa z W no i z pewnością ci nikt nie zabierza killa. Support idealny

Co do roli

Zwykle nie muszę się o nic martwić ... jungli nikt nie chce grać zwykle i pickują ją tylko jeśli zostaje supp/jungla ( większość swoich gier grywam właśnie w jungli ). Support kojarzy się głównie z Soraką ... picknij Nauta, Blitza, Nunu, Sonę, Leonę i idź w full offensive mode

06.12.2012 22:25
👍
81
odpowiedz
koobon
82
Legend

Fajnie, że po odejściu nieodżałowanego Skuzy ktoś dalej dba o zaniżanie poziomu gejmpleja.
Nic w przyrodzie nie ginie, jak mawiają Indianie.

29.04.2015 09:41
82
odpowiedz
Filipsky
1
Junior

@ttwizard Zupełnie się z tobą zgadzam ale dla innych mam pomysł :) Jesli wkurwiaja was flamerzy , insta [ link zabroniony przez regulamin forum ] y itp. Zapraszam na EUW wszedzie nawet w bronzie 5 zachowują sie (prawie zawsze) jak High Elo . Biorą to co zostaje i nie robia wyscigow kto pierwszy co napisze tylko powoli i spokojnie.

EU WEST Marzeniem,
Filipsky

gameplay.pl List otwarty do wszystkich Gimbów grających w League of Legends