Dobra sprzedaż gry Dishonored zaskoczyła szefostwo Bethesdy. Czyżby rozważano kontynuację?
Cieszę się, że dorzuciłem dla nich swoją cegiełkę. Dla mnie gra roku i kolejny tytuł ze słowem Dishonored kupuję w ciemno.
Tylko żeby te kontynuacje nie wychodziło co roku. Minimum 3 lata na dopracowanie każdej kontynuacji, ale co ja tam mówie;/ jak poczują kase to będziemy mieli co roku gniot ala assasins creed.
Seria Assassin's Creed jest świetna i chętnie zapoznaję się z każdą kolejną odsłoną, więc jeśli będzie takiej jakości, to jestem na tak.
Mi tam się gra nie podoba, strasznie łatwa. Skończyłem grać w połowie bo już mnie to dobijało że nie muszę się starać żeby przejść misje. Skradanie by było dobre bez tych mocy, a przechodzenie szlachtując wszystkich to już .....
Dla mnie Dishonored wypadł rewelacyjnie i byłbym zadowolony gdyby zaczęli prace nad kolejną odsłoną .
Czas gry mógłby pozostać taki sam , poziomy ewentualnie też , grafika dla mnie nie ważna ;)
Stra Moldas -> Masz prawo tak uważać, bo oczywiście kwestia gustu :)
Dla mnie osobiście seria AC to czyste odcinanie kuponów. Wszystkie miasta to labirynty dla szczurów, a nie miasta. Nie kwapią się aby dopracować poziom trudności. Osobiście nie lubie gier, które się same przechodzą. Oczywiście to jest moja subiektywna opinia.
Mnie w grach interesuje fabuła, a dostaję świetnie poprowadzą historię zarówno na warstwie współczesnej, jak i historycznej. Do tego podoba mi się klimat, miasta posiadają charakterystyczne obiekty i można się w nich zatopić, a dodatkowo jest wiele aktywności pobocznych. Idealnie. :)
swietna gra to i sprzedaz okazala sie bardzo dobra, choc sa przypadki w ktorych gry docenione przez recenzentow i nieliczna grupe graczy okazuja sie finansowa klapa. jedyne zastrzezenie jakie mam to ze byla zdecydowanie za latwa bo grajac na najwyzszym poziomie trudnosci na non-lethal i ghost, czyli nie zabijajac nikogo i nie bedac nigdy wykrytym nie mialem zadnych problemow i tylko kilka razy zdarzalo mi sie wczytac gre podczas misji bo cos zepsulem. wystarczylo tylko dobrze obserwowac sciezki wrogow i planowac.
kontynuacji jakos nie widze bo fabula raczej ja wyklucza a umiejscowienie akcji w innym czasie oznaczaloby zmiane koncepcji srodowiska gry, ktore jest nietuzinkowe - olej z wieloryba itp.
Nie ma to jak zrobić dobrą grę i być zaskoczonym, że się sprzedała. Jak to może być możliwe? Przecież wystarczy co roku wydawać kolejną część tego samego szajsu a ludzie i tak kupią.
[7] Nie tylko twoja, moja również. AC to zmarnowany potencjał. To właśnie Dishonored pokazał czym powinien być AC.
Czyli Arkane jest już marionetką Bethesdy :/ Tego się obawiałem. Koniec pewnej epoki ;(
Świetna gra, kupiłem na premierze i przeszedłem raz po cichu i bez zabijania, a raz siejąc zniszczenie. DLC też pewnie zakupię. Jeśli będą to wydawać nie częściej niż raz na 2-3 lata to mogę kupować i kontynuacje.
nie przeszedłem wprawdzie jeszcze gry więc niewiem jak wyglada mozliwosć ewentualnej kontynuacji fabuły ale w książkach w grze był wspomiannay pare razy kontynent ala pre-kolumbijska ameryka i chyba cos w klimatach Presji
Blee, największy kastrat i zmarnowanie potencjału, wydali pół dorobioną grę i tyle, nie chce kontynuacji wykastrowanych popłuczyn.
Gra jest zaledwie dobra co najwyżej, nic więcej.
Nie... Tylko nie to... Już jeden bezmózgi tasiemiec zwany Assassin's Shit nam wystarczy...
Nie nastawiałem się na jakieś urwanie dupy a w zamian dostałem dobrą grę z ciekawą i mądrze poprowadzoną linią fabularną, ale jedyny minus to to że jest za prosta, w ciągu całej gry można policzyć na palcach jednej ręki użytych przeze mnie eliksirów sokołowa, tak jak ktoś tu wspomniał że ciekawiej byłoby bez tych zdolności, mi się wydaje że wtedy gra straciłaby swój urok.
Mnie oprócz prostoty denerwował system "pozostawania w cieniu". W pełni oświetlonym pomieszczeniu wystarczy wejść na 2 metrową szafę i nikt Cię nie widzi. I ta gra została ochrzczona najlepszą skradanką roku. W Dishonored 2 pewnie pójdą krok dalej i wystarczy wejść na parapet aby pozostać niezauważonym :P
Inna sprawa to te moce bohatera. Czy w ogóle ktoś używał innych mocy poza teleportacją? Nie chodzi mi o używanie "dla zabawy".
[18] <----
Używałem wszystkich po trochu oprócz tego podmuchu bo wg w to nie inwestowałem. Najczęściej używałem tej mocy do widzenia jakiś ważnych elementów na mapie .itp a potem tą teleportacje.
edit
"Mnie oprócz prostoty denerwował system "pozostawania w cieniu". W pełni oświetlonym pomieszczeniu wystarczy wejść na 2 metrową szafę i nikt Cię nie widzi."
Zapomniałem tego właśnie dodać jeszcze ;)