Recenzja gry PlanetSide 2 - Battlefield XXV wieku
Trochę dziwne pisać recenzję po chwili zaledwie gry.
Mapy nie są podobne do siebie, budynki tak ale to ułatwia ogarnięcie sytuacji na mapie ponieważ wiesz co masz robić. Nie raz na początku się gubiłem na mapie i nie wiedziałem co robić w jakiej bazie, a lot scythe to często przy walkach lądowało się przypadkiem nad bazą innej frakcji i można to przepłacić życiem.
Więc minus za podobne mapy nie na miejscu. Elementy budynki(bazy kluczowe) są podobne, ale teren naprawdę się różni od siebie, Nie tylko kolorami ale ukształtowaniem.
A co do rozkładu baz jest to ważne by te większe kompleksy miały podobny rozkład ,walki są naprawdę zacięte by zdobyć taką bazę
Minusem może być niedorobienie gry w pełni przed wyjściem, dalej zdarzają się dziwne bugi.
A co do walk gdzie 100 walczy to są małe bitwy zaledwie, jak się zdarza, że spotykają się 3 linie fontu, a ty jesteś w pozycji defensywnej to w sumie kilkaset graczy na lokacji walczy.
Certs nie dostajesz za czas w grze tylko za score.
Zanim napiszesz recenzję pograj trochę więcej niż 2h.
Jeśli chcecie zobaczyć jak ta gra wygląda naprawdę to lepiej zajrzeć na główną stronę tam jest seria filmików wyjaśniających mechanikę gry..
[1]
W samej becie spedzilem z dobre 40+ godzin nad gra, po wydaniu dodatkowe 15+ IMO wystarczajaco aby cos moc o niej napisac. Zdazylem tez sprawdzic czy miedzy tym co wypuszczono we wtorek a wersja testowa sa jakies wieksze roznice - w wiekszosci wypadkow nie bylo (z tego co pamietam w pelniaku dodali mini tutorial przed rozpoczeciem gry, od razu zaczyna sie walke od zrzutu z orbity zamiast w nexusie, dodano w koncu sklepik i kilka mniejszych rzeczy).
Mapy mimo wszystko sa podobne do siebie i bede przy tym sie upieral. Jesli zdejmiesz grafike o kilka stopni de facto grasz na tych samych skałach pokolorowanych na zielono/bialo/żółto. Z grafika na max mozna dodac jeszcze trawe na amerish i indar. Ale poza tym gra wogole nie rozni sie miedzy kontynentami - piasek cie nie spowalnia, filtr burzy piaskowej/snieznej jest bardzo delikatny i jesli ogranicza zasieg widzenia to gdzies przy linii horyzontu itd.
Bugi osobiscie uswiadczylem 2 czy 3 i to niewielkie. Na 40+15 i w gore godzin ktore spedzielm w grze, calosc wydaje sie wyjatkowo stabilna przy innych produkcjach, z ktorymi bawilem sie w ostatnich miesiacach.
Certsy dostajesz tez pasywnie - za czas spedzony w grze (i poza nia). Sprawdz sobie po zalogowaniu sie po nocy - bedziesz mial wiecej certsow niz po zakonczeniu gry.
Cos jeszcze?
Od trzech dni mam grę na dysku i jeszcze ani razu w nią nie zagrałem. Powód? Sony ciągle nakazuje mi zmienić hasło. Gdy chcę to zrobić dostaję komunikat, że wyczerpałem limit zmian hasła na 24h. I tak codziennie. Należę do cierpliwych osób ale wyrzucę to z dysku jeśli jutro dostanę ten sam komunikat. Ktoś spotkał się z podobną sytuacją?
[3]
Niestety tak, jeszcze przed beta PS2... caly ten system sony byl mocno spieprzony i zwiazane jest to nie bezposrednio z gra a ze station account (czy jak oni to zwa). Sprobuj zalogowac sie uzywajac innego loginu. Ja sam mam chyba 4 loginy przypisane do mojego maila a dziala mi tylko jeden... No i drugie: w czasie kiedy system jest przeciazony/leży tez czesto dostaje sie informacje o blednym hasle (zamiast po prostu dostac info ze system jest wyłączony).
Asmodeusz (gry-online.pl) 8.5/10
WTF?! Redaktorów jak psów, a oni jeszcze kogoś z forum biorą...
[4]
Na razie mam dwa loginy i to samo. Nawet jeśli gierka fajna i darmowa to jeszcze przed zagraniem czuję się mocno zniechęcony.
Zniechęcają również crashe bez powodu, bug powodujący laggowanie tylko ciebie i bug graficzny:). Zapomnialem też o crashu wywalającym z gry. Jak na release gry to trochę tego dużo.
A ja za to mialem inny bug. Ide sobie ide i nagle kaput, ni z dupy zginelem. Juz kilka razy mi sie to zdazylo. (nie zostalem zabity przez kogos).
Wiem, że wkraczam na grząski grunt, ale ocena jak dla mnie jest za niska. Znacznie mniej innowacyjne i dynamiczne Guild Wars 2 dostało ocenę o oczko wyższą. Dlaczego? Bo taki był na nią BUM! w redakcji, a o PS2 nikt nie słyszał?
[10]
Stosuje zakres 1-10 w ocenianiu i w moim mniemaniu zadna gra nie zasluguje na 10/10, 9.5/10 to gry przelomowe pozbawione praktycznie minusow (w moim rankingu takich gier jest doslownie kilka), 9.0/10 to gry wybitne. Dlaczego PS2 nie dostal 9.0? Ot glownie ze wspomnianych w tekscie powodow - troszke brakow w tym czy owym miejscu, brak wiekszej roznorodnosci. Chociazby przykladem niech bedzie walka w battlefield2142 czy battlefield3: mamy mapy zupelnie otwarte - dla pojazdow oraz kilka map glownie dla piechoty. W PS2 brakuje troche tych drugich: wiekszych aglomeracji, gdzie piechota moze biegac miedzy budynkami. Jedna z niewielu tego typu lokacji jest bio-dome, sa jeszcze z 2 inne (dzisiaj np. walczylem na Indar w lokacji crown - tez glownie podejscie dla piechoty) ale to troche za malo. Ogolnie jednak, gra po dodaniu kilku nowych kontynentow, poprawieniu kilku bugow i lepszej optymalizacji moglaby u mnie smialo dostac 9.0/10.
Rozumiem, a więc jak zwykle zawiniło rozumienie skali ocen ;) Chyba trzeba wreszcie kupić nowy sprzęt...
Dzięki za recenzję. Jak nie ruszam F2P, tak udało Ci się zaciekawić mnie tą produkcją :)
Ja też z ciekawości ściągnąłem gierkę i tak na dobrą sprawę to nie wiem jak ją ocenić. Pomysł jak najbardziej za, ale wrzuciło mnie w wir jakiejś walki i radź sobie sam. Więc ciężko ogarnąć to tak na starcie i trzeba przysiedzieć,żeby dowiedzieć się co i jak, a to może zniechęcić do gry.
Gralem i bylo strasznie chaotycznie. Kompletnie nie odczulem gry druzynowej, nie odczuwalem tez, ze moge zdzialac cos wiecej a jestem tylko pionkiem, ktory biegnie przed siebie i prawdopodobnie zginie nim wystrzela cala amunicje. Zdobywanie fragow nie daje zadnej satysfakcji. Jak dla mnie 4/10.
Przed chwila skonczylem godzina bitwe o jedna baze (!) Gra jest przeeeeogromna :) naprawde dobrze sie bawilem polecam kazdemu sprobowac tymbardziej, ze jest free :) PS. nie wiem o co wam chodzi z optymalizacja, przy tylu graczach mam stale 50+ fps wszystko na full a potrafi byc ponad 100 graczy w jednym miejscu :P powiedzialbym wrecz, ze silnik bardzo dobrze sobie radzi :)
@Mr.B-F jak w kazdej grze druzynowej polecam najpierw taka druzyne znalezc! gwarantuje CI, ze 12 osobowy squad moze spokojnie samodzielnie przejmowac wiekszosc baz. No ale lepiej marudzic, ze gra nie ma teamplayu nie starajac znalezc takowy :)
ozoq, też to miałem. Musisz najlepiej ściągnąć wersję ze steam'a. Potem otwierasz plik "LaunchPad.ini" w głównym katalogu z grą ( u mnie to jest tutaj D:\Steam\steamapps\common\PlanetSide 2) i dodajesz nową linijkę
environment=psg . Powinno działać.
Gra ma absurdalne wymagania sprzętowe. I chciałbym zobaczyć te 2000 graczy w jednej bitwie. Może jak ktoś ma macierze to z 10fps był miał (i to wszystko na low).
Planetside 2 nie zasługuje na 8.5, max 7 powinno dostać, o wiele lepsze jest Firefall
nie ma różnicy między wersją steam, a tą normalną? można wszystkie serwery odpalać ?
Czy ktoś może wie dlaczego jak włączam launchera i wpisuję login, i hasło to gra wyświetla,że wpisałem błędne hasło lub login podczas gdy na oficjalnej stronie loguję się bez problemu?
FRON(T)LINE- Upewnij się, ze zalogowałes sie na europejskiej wersji i takową pobrałes :)
gra ma ogromny potencjal, ale w obecnej formie jest bardzo slaba. Tak na prawde brakuje w tej grze celu . Poczatkowo gra daje duzo radosci ale w takim ksztalcie jak teraz to zabawa na pare tygodni max. Przejmowanie kolejnych baz tak naprawde nic nam nie daje, rownie dobrze mozna wybrac jeden stale oblegany punkt i tam expowac, dlatego idea globalnej wojny upada przy takim systemie. Gralem w bete przez dlugi czas liczac na zmiany ale niestety koncowy produkt rozczarowuje, istnialy systemy podczas bety, ktore dawaly wiecej motywacji do walki i rywalizacji niz obecnie. Innym bardzo istotnym minusem gry jest bardzo niska optymalizacja gry, nawet na bardzo dobrych komputerach liczba wyswietlanych klatek potrafi spasc do 15-20 przy duzych walkach, co na dobra sprawe wyklucza dobra kontrole nad postacia. W obecnej formie gra zasluguje na conajwyzej 4/10 nie wiem skad ta ocena redakcji
pozwole sobie jeszcze skomentowac "mało inwazyjny system mikropłatności skupiający się głównie na wizualnej stronie tytułu" jest to oczywiscie bzdura gdyz ilosc odblokowan w grze jest ogromna, po wejsciu pelnej wersji zawyzono ogromnie wymagania doswiadczenia do kazdej broni ale co ciekawe kazda bron mozna kupic w sklepie :). Co do wizualnych ulepszen oczywiscie sa, ale prawdziwe pieniadze leza wlasnie w zakupie broni i niech mi ktos powie ze jest to malo inwazyjne, chyba recenzent malo gral w ta produkcje :)
[26]
Tak, jest to malo inwazyjne. Nie jest to pay2win, nie jest to takze tribes:ascend z jego payNOT2grind, gdzie wygrindowanie nowej zabawki ktora jest KONIECZNA by wygrywac (chociazby miotacz plazmy, ktory wrzucili w jednym z dodatkow) trwa tydzien jak nie dluzej. Tutaj nowa bron wcale nie daje ci z automatu wiekszej szansy na wygranie starcia (chociazby 1v1) - ot zmienia troche charakterystyke sprzetu. Do tego certyfikaty poniekad "robia sie same" nawet jak spisz (okolo 1 punka godzine) oraz dosyc latwo je zdobyc podczas gry (cos kolo 500 expa za 1 certa). Porownujac to chociazby z czasem jaki potrzeba spedzic w world of tanks aby zdobyc nowy czolg (tutaj bron) wychodzi dosyc podobnie. No i jak wspomnialem - mozna grac bez zadnego problemu nie wydajac ani grosza. Sprobuj powiedziec to o kilku innych produkcjach f2p (np. LOTRO i jego systemem unlockow).
Właśnie odpaliłem i powitał mnie komunikat,że sobie poczekam,bo jest pełen serwer. Jakbym był premiumem to bym nie czekał...
Hmm... jak ja to lubie:) jest p2win ludzie narzekają, ciężko coś zdobyć za darmo narzekają. Czekają w kolejce w grze f2p narzekają, w płatnych też czekasz w kolejkach... jak serwer pełny. Tutaj za dopłatą masz ominięcie kolejki ale spójrz tak jak utrzymać serwery?? w WoT też możesz grać bez premium itp. ale Ci co doszli do tierów 7,8,9 i wyżej, a mam ich kilka wiedzą jak ciężko na nich wyjść na plus.....i jesteś zmuszony grać tierami 5....
Tutaj jak asmodeusz powrównał czas jest podobny.
Więc nie narzekaj na utrudnienia to jest za darmo a muszą wyciągnąć kasę na serwery itp..
Ogólnie to gierką jestem zachwycony. Coś wspaniałego. Ogromne bitwy, wybuchy, latające w okół pociski. W końcu dostaliśmy grę, gdzie na prawdę czujemy się jak na wojnie. Żaden krok nie jest pewien, bo w można łatwo zebrać jakimś ślepym pociskiem. Tyle, że to gra nie dla każdego. To nie kolejne Call of Duty gdzie możemy spokojnie sami biegać i zabijać wszystkich i wszystko w okol. Każdy ruch musi być przemyślany, by przez przypadek nie wpakować się przed lufę czołgu. W brew pozorom nawet samotny gracz może sporo zdziałać, jeśli przemyśli to co robi. Mi jako inżynierowi, nie raz zdarzało się ułatwić kolegom zdobycie bazy poprzez rozstawienie wieżyczki w odpowiednim miejscu i eliminowanie wrogów w łatwy sposób. Ponadto trzeba się przyzwyczaić do częstych śmierci, gdyż nie dość, że z 1 strony mamy falę przeciwników pakująca do wszystkiego co się rusza, to jeszcze w grze występuje friendly fire. Dla mnie to plus, gdyż dodaje to trochę realizmu. Gorzej jak jakiś gimbazjanin postanowi porzucać trochę granatami po bazie, czy nie patrzy gdzie jedzie, przez co my kończymy pod kołami jakiegoś pojazdu. Ogólnie wszystko by było ok gdyby nie błędy. A niestety stało się coś dziwnego i oficjalna wersja gry ma więcej bugów niż beta. A to tekstury znikną przed wyjazdem dla pojazdów, co kończy się lotem w pustkę i w efekcie śmiercią, a to otocznie zacznie skakać, a to nas nieznana siła wyrzuci w powietrze. Zepsuło mi to odrobinę odbiór gry. Co nie zmienia faktu, że dla mnie osobiście to aktualnie najlepszy FPS na rynku i do tego darmowy. Polecam każdemu, gdyż zabawa jest przednia i potrafi wgnieść w fotel.
Z płatnościami nie jest tak źle jak się może z początku wydawać.Strzelam jako tako a po ogarnięciu co i jak na godzinę wyciągnę około 50 punktów (niektórzy twierdza ze 2x tyle wyciągają bez boostow i w sumie można im w to uwierzyć),hajs daje przewagę ale za friko da się spokojnie pobawić i zdobyć przyzwoite wyposażenie w nie tak długim czasie.
Na wysokie wymagania jest parę sztuczek.Po podłączeniu dwóch pendrive'ow jako dodatkowej pamięci,obniżeniu jakości dźwięku do minimum (to samo w sobie sporo dało) i paru drobnych modyfikacjach w useroptions.ini gra śmiga ładnie nawet w dużej zadymie.
Asmodeusz w LotRO kupujesz na eBayou klucz za $4, który daje Ci VIPa na miesiąc, tworzysz sobie postać (albo nawet kilka) i masz wszystko na tej postaci odblokowane. Marne porównanie (nie wspominając już o tym, że to kompletnie inne gry i założenia).
Ja gre polecam bardzo dobra jak cos gram na EU Woodland serwer jest jakas polska gildia fioletowi kosmici:)
GRa według mnie dobrze zoptymalizowana zero laga scinki na medium wszystko 4x3,6GHz 4G ram 512mb karta przy duzych starciach tez zero problemu stestuje jeszcze na hight
MIERZU- chyba masz rację. Zmnieniłem język z angielskiego na niemiecki i ku mojemu zdziwieniu gra się uruchomiła :)
[32]
w LotRO kupujesz na eBayou klucz za $4
Sprawdz jeszcze raz definicje slowa "darmowy".
Gra mi sie po jakichs 15 minutach crashuje ("PS2 przestal dzialac") :((( Mam windowsa 7, 8 gb i radeona 6700, detale na low wiec watpie zeby to byla wina slabego sprzetu. Mam tez aktualnego directxa i stery do grafiki... Czym to moze byc spodowowane??
Ja tam nic nie mam przeciwko grom typu PAY2WIN tylko zwyczajnie niech producenci nie nazywają tego FREE TO PLAY bo jest to zwyczajnym oszustwem coraz bardziej powszechnym i mam nadzieje że wkońcu ktoś się za to weźmie.
Kiedyś tylko pare gierek było tak robione "na cwaniaka" ale obecnie 99% jak nie 100% gierek typu FREE TO PLAY oznacza nic innego jak to że trzeba za nie zapłacić i to krocie więcej niż za podobne płatne odpowiedniki takich gier.
@trevor
bzdura, to właśnie kiedyś większość gier robiono na cwaniaka, teraz upadły i został tylko te uczciwe
a f2p i p4w to nie są oficjalne nazwy takich gier, wydawcy zawsze będą je nazywać f2p
Jestes naiwny i glupi, dlatego wlasnie takie gierki maja wziecie ale czego tu oczekiwać od maniaka gierkowego.
Zadna z obecnych gier POZA Lolem ktora śmie się nazywac FREE TO PLAY nie jest uczciwa.
Jedynie w Lolu płaci się faktycznie tylko za jakieś tam ozdóbki, a reszta gierek free to play = pay2win.
koniec kropa.
Żadna poza jakimś tam LoLem?
A Team Fortress 2 czyli jedyna i najlepsza gra o czapkach/kapeluszach?
A Blacklight:Retribution?
No dobrze moze nie znam wszystkich gier spośród tych setek tysięcy niemniej jednak żadna z tych co znam i jest pod szyldem F2P nie jest defakto darmowa, bo to że można sie za friko zalogować nie czyni jeszcze rozgrywki darmowej.
Poza wspomnianym lolem i żeby nie było nie jestem żadnym jego fanem bo akurat go nie trawie ale wiem jakie tam są zasady płacenia.
Trevor nie wciskaj kitu o f2p a p2w... Mylisz definicję pojęć... p2w jest tylko wtedy gdy bez opłat zawsze będziesz gorszy. Tu tak nie jest... Podobnie jak w WoT ostatnio gdy pociski premium są do kupienia.
Więc nie narzekaj, osobiście uważam, jak jesteś dobry to zdobędziesz to szybciej niż płacący grubą kasę.
A tak w dodatku nie porównuj lola do tego nie ta miara
trevor - http://www.teamfortress.com/
Przeczytaj co tam pisze i nie sugeruj sie jakims nieaktualnym opisem gry.
Planetside 2 na tą chwilę nie można nazwać P2W. Wszystkie bronie kupimy za certy zdobywane w grze. Co więcej, dodatki do broni i ulepszenia pojazdów można zdobyć wyłącznie przez certy.
Osoby, które płacą $ za suba, główną przewagę jaką mają to szybsze (25-50%) zdobywanie certów. Ludzie którzy wydają $ na SC (to zakup niezależny od suba), mogą zakupić bronie i kosmetyczne dodatki (kamuflarze, naklejki na mundur, itp) oraz czasowe boostery (kolejne 50% szybkości zdobywania certów). Innymi słowy, osoba która wydaje miesięcznie od 9 do 15$ może maksymalnie dwa razy szybciej się dozbroić ale nie kupi nic czego nie można kupić nie płacąc ani grosza a co daje realną przewagę w grze. Bronie są różne i w różnych sytuacjach mogą lepiej sprawdzać się na polu walki, dlatego każdą broń przed kupnem możemy przetestować (przycisk Try).
Przypominam też, że system wykupowania broni jest już znany z BF3.
http://store.origin.com/store/eaemea/pl_PL/pd/productID.247583400
Battlefield 3 mimo, że jest grą B2P to udostępnia rózne DLC wyciągające kasę od graczy. PS2 jako gra F2P zawsze będzie darmowa, wg twórców ewentualne kolejne mapy, pojazdy itd dostaniemy za free.
To co napisałem to stan na listopad 2012. Co będzie za jakiś czas, tego nie wiem. W tym momencie, tej gry nie można jednak nazwać P2W.
Asmodeusz jeżeli TY piszesz "darmowy" to jest w wielkim szoku, bo myślałem, że taka osoba jak Ty już dawno zrozumiała, że nie ma takich gier jak "darmowe". W każdej jednej grze przyjdzie w końcu moment, że trzeba zapłacić, nawet w PlanetSide 2 (nie chcę już pisać o tym, że ceny w PS2 są idiotycznie wysokie).
lowell sam sobie zaprzeczasz. Najpierw piszesz, że to nie gra P2W a potem piszesz, że osoby, które płacą suba zdobywają szybciej certy. No to chwila, nie jest P2W? Jeżeli zdobywam coś szybciej za kasę to nie jest P2W? Ciekawe.
No i z innej beczki. Na razie możemy się grą cieszyć, ale niech grę w Europie przejmie ProSiebenSat.1 (co pewnie nastąpi niedługo) to gra będzie tak "wspierana" jak DC Universe Online (czyli wcale). Od ProSiebenSat.1 już chyba gorszy jest tylko Gameforge / Gamefrogster.
chyba nie do konca rozumiesz pay 2 win. Zapłacisz to wygrasz. Tu tego nie ma. Zapłacisz to będziesz miał szybciej. To samo masz w BF3. Według Ciebie BF3 to też P2W?
System F2P w PS2 jest znakomicie pomyślany. Sam bym tego lepiej nie zrobił.
Zapłacę to będę miał SZYBCIEJ lepszy sprzęt. Co do BF3 - oczywiście, że jak kupię pakiety ulepszeń to jest to P2W. Ty będziesz musiał tygodniami odblokowywać lepszy sprzęt a ja już go będę miał odblokowany. No ale co by nie mówić marketing działa...
Problem w tym, ze nie lepszy tylko INNY. Inny nie oznacza lepszy. Podstawowe bronie nie odbiegają niczym od broni odblokowanych przez certy/SC. Są inne, pozwalają montować inne dodatki, inna amunicję. Nie oznacza to, że są lepsze. Płacisz tylko za to, że szybciej zapoznasz się z całością gry a nie za to, że będziesz terminatorem. Przerabiam tą grę od sierpnia (od zamkniętej bety). Sprawdzałem większość broni. Żadna nie jest P2W.
Za stary jestem aby dać się manipulować "marketingiem". Jeśli stwierdzę w PS2 system P2W to przestanę grać.
Tylko co ci da ten odblokowany nowy karabin/celownik jak nie bedziesz potrafic z niego strzelac i kazdy poczatkujacy gracz na 1 poziomie cie zalatwi? :) Akurat unlocki w BF przewagi nie gwarantuja.
[46]
Czy to ty mi wmawiales jakis czas temu, ze w WOT TRZEBA zaplacic? Zabawne, bo do tej pory nie wydalem ani grosza (null, zero, zadnego SMSa i innych bajerow) a jezdze juz w tier 9 (mam ich w garazu bodajze 8 sztuk) i tier 10 (2 sztuki, nastepne dwie jakbym grindowal moge zrobic w przeciagu 3 dni). Mam jakies 5000 golda (tak, tego ktory MOZNA kupic ale nie TRZEBA) - zdobyte glownie z roznych kodow/bonusow jakie mozna dostac + troche z organizowanych przez WG konkursow. Tak wiec sorry, ale jestes malo wiarygodny jesli chodzi o "darmowosc" gier. To, ze ty nie potrafisz grac bez kupowania nie oznacza ze takiej opcji nie ma. A w PS2 mozna grac smialo bez wydawania ani grosza.
Zapłacę to będę miał SZYBCIEJ lepszy sprzęt. Co do BF3 - oczywiście, że jak kupię pakiety ulepszeń to jest to P2W. Ty będziesz musiał tygodniami odblokowywać lepszy sprzęt a ja już go będę miał odblokowany. No ale co by nie mówić marketing działa...
Ot, przyklad tego ze znowu mowisz o czyms o czym nie masz pojecia. Super, masz karabin ktory robi +10% obrazen ale ma -10% szybkostrzelnosc. Powiedz mi, jaka to przewage wlasnie uzyskales nad osoba ktora musi go wygrindowac? No tak, zerowa... ale tego juz nie wiesz. Jednym sprzetem jaki ew. moglbym nazwac pay2win (ewentualnie - mam nadzieje, ze tego slowka nie ominiesz) to sa rakiety w scythe (czy innej fruwajce) bo znacznie ulatwiaja walke w powietrzu. Ale jak sie ogarnie latanie nawet zwykle dzialko moze byc niebezpieczne - szczegolnie jak dodamy do niego celownik z zoomem. Ceny sprzetu nie sa az tak duze biorac pod uwage, ze jak ogarniesz gre i zasuwasz w plutonie to 50+ certsow w godzine da sie wyrobic. Wystarczy sprawdzic ile punktow maja najlepsi gracze w danym regionie (TAB) i przyznac im jednego certa za 500 punktow.
[49]
+1
Tak wiec mam wrazenie, ze jesli chodzi o podejscie f2p w PS2 opisalem je wystarczajaco dobrze - mozna przyspieszyc unlocki, ale gra nie zmusza w zaden sposob do zdobywania nowego sprzetu. To nie jest tribes:ascend gdzie TRZEBA miec kazda nowa bron bo jest tak przegieta, ze sie w pale nie miesci.
Asmodeusz pytanie jeszcze odnośnie WOT - ile h zajeło Ci osiągnięcie tego wszystkiego? A ile by Ci zajęło, gdybyś kupił premium? Ale tak szczerze. A odnośnie BF3 to ten sam karabin, który można odblokować grając w grę i zdobywając doświadczenie. Jaki byłby sens zdobywania nowych poziomów i odblokowywania nowych giwer, gdyby one nie były lepsze od tego z 1 poziomu. No i prawda taka, że jak już znajdziemy grę, która cholernie się nam podoba, to dostajemy klapki na oczy i wad nie widzimy.
A jakie to ma znaczenie? Gram w gre for fun a nie aby "miec tier 10". Jesli by trwalo to 3x dluzej tez bym gral tyle czasu, gdyz jezdzenie czolgami sprawia mi radoche. No, ale widze ze mam tu pana łowce pokemonow, co za wszelka cene "musi miec je wszystkie". To wlasnie na takich jak ty zbija sie kase w grach f2p, wiec pomysl sobie, kto nakreca spirale :)
Asmodeusz akurat nie gram w takie gry, które trzeba odblokowywać lepszą spluwę. Po drugie, jak już oficjalnie udzielasz się na gry-online (recenzja) to trochę stonuj i więcej szacunku do innych, bo to, co teraz robisz, będzie też kojarzone z gry-online...
To po co zabierasz głos skoro w takie gry nie grasz?
[54]
TY wymagasz ode mnie szacunku wobec twojej osoby? Chyba smiesz zartowac? Na szacunek trzeba sobie zasluzyc. I mala podpowiedz: mozesz miec odmienne zdanie ode mnie, niejednokrotnie sie z nim zgodze. Ale jesli rzucasz durnymi argumentami to nic wiecej u mnie nie wskorasz. Jestem dosyc odporny na wciskanie mi kitu.
"gdyby one nie były lepsze od tego z 1 poziomu."
to sie usmialem, ja tam w BF3 latam tylko z podstawowymi broniami, jedynie MG36 mam we wsparciu :) a i w wiekszosci nie uzywam nawet lepszego celownika bo jest zbedny :)
Tak tak asmodeusz. Nie masz 5k golda w Wocie zdaje Ci sie, Ty masz go MILIARD ;)
Akurat gralem 2 lata w czołgi i wiem jak można tam zdobyc golda za free, najlepszym sposobem sa esl, ale zeby zdobyc go 5k to trzeba miec ogar team i wygrywać non stop z setkami graczy.
A ty mowisz ze masz 5k golda z konkursów organizowanych przez WG ( ESL nie sa organizowane przez WG)?
Predzej w totka wygrasz niż 5k golda uzbierasz.
I nie mów mi że grasz 10 tierem bez premki i premium czołga bo ja mam kilka X tierów i wiem że to niemozliwe, no chyba ze grasz V tierem 20-30 razy na wina tak by uzbierać na JEDNĄ (tak słownie jedną) bitwe X tierem - ale dla mnie to nie jest gra tylko śmiech podczas gdy gracze płacący grają sobie X tierem ile chcą ;)
A amunicja premium za zwykle kredyty w Wocie? Kolejny zabieg marketingowy żeby takich nieświadomych ludzi wpedzac w kolejne koszta, bo juz do tej pory nie starczalo kredytów na naprawianie X tierów czolgow, teraz dojdzie jeszcze granie na amunicji premium i rownanie tego jest proste, trzeba bedzie kupic premium czolg oraz premium konto zeby zarobić na to wszystko kredyty.
Ale dzieciaki sie ciesza ze maja cos niby za friko...
I właśnie na tym polega PAY TO WIN, każdy niedouczony powie "eee jak to przecież nie musze PAY żeby mieć WIN" wiec to jest "FREE TO PLAY".
Co jest oczywiście bzdurą bo w P2W chodzi o to ze płacisz nie za wygraną (co juz by bylo totalnym zlodziejstwem) lecz za to ze szybciej, lepiej, sprawniej idzie ci w grze od innych.
I gdy placi sie za szybsze zdobywanie expa, lepsze itemy itp. to jest to zwyczajna gierka Pay To Win.
Karrde ale grałem. Już kiedyś napisałem, nie wypowiadam się na temat gier, w które nie grałem.
Asmodeusz jacy serwis tacy ludzie, albo jak kto woli - tacy ludzi jaki serwis... Ot cała prawda. Tyle w temacie twojej osoby.
Trevor cóż, coś w tym jest, co napisałeś. Bo gdyby było jak piszę "szanowny pan" Asmodeusz, to na czym zarabiałaby firma jakby wszyscy grali za free...
masz karabin ktory robi +10% obrazen ale ma -10% szybkostrzelnosc
Oprócz rakiet sterowanych do myśliwca może powinieneś wspomnieć o: działo zamiast pierdziawki do latającej fortecy albo rakietnice która różni się tylko tym że ma lock-on, albo vulcan zamiast KM na pojazdach, może jeszcze warto wspomnieć o AP działach czołgowych z którymi nie masz żadnych szans?
To nie są zmiany charakteru, to są po prostu ulepszenia.
Jak ty coś sobie ubzdurasz to już nie ma przebacz.
I jeszcze super myśl
jak sie ogarnie latanie nawet zwykle dzialko moze byc niebezpieczne
LOL. Jak się ogarnie? Co to jest za argument? To ten który zapłacił to już nie ogarnia działka i przewaga się neutralizuje?
Jeszcze jedno na zakończenie bo pewnie już ci się gotuje żeby odpisać "to nie p2w %$^#$%^". Tak masz rację to nie p2w ale mówienie, że bez kasy masz równe szanse to objaw czegoś poważniejszego.
Jaki byłby sens zdobywania nowych poziomów i odblokowywania nowych giwer,
Jedne szybciej strzelaja a inne sa celniejsze. Jedne sa skuteczne na daleki dystans, a inny na bliski itp itd. Taki jest sens ich odblokowywania. Sens posiadania parunastow celownikow tez trzeba ci wytlumaczyc czy "osobiste preferencje" wystarcza?
Po raz kolejny kupno unlockow w Bf ma sie nijak do p2w, i nie, nie mam klapek na oczach, po prostu gram w gre i wiem jak jest. Bo wg twojej logiki kazdy inzynier powinien latac z Javelinem bo jest unlockiem wiec z definicji lepszy niz podstawowe RPG... tak nie jest.
[58]
3-4x kody za 500 golda + 1x kod za 1000 golda (wszystkie byly do znalezienia w necie, na GOLu zreszta tez dawano kod za 500 golda), + 2x500 golda za specjal z zabijaniem arty (zabic 3 arty czolgami i 3 czolgi grajac arta) + dodatkowy gold za kilka innych mniejszych specjali. W ciagu 1,5 roku to sie calkiem ladnie dodaje.
I nie mów mi że grasz 10 tierem bez premki i premium czołga bo ja mam kilka X tierów i wiem że to niemozliwe, no chyba ze grasz V tierem 20-30 razy na wina tak by uzbierać na JEDNĄ (tak słownie jedną) bitwe X tierem - ale dla mnie to nie jest gra tylko śmiech podczas gdy gracze płacący grają sobie X tierem ile chcą ;)
Masz naprawde blade pojecie o tej grze. Primo: mam prem tanka T34 - mozna bylo go dostac za free - wystarczylo posiadac go w momencie kiedy byl jeszcze tier9 a WG wprowadzajac M103 dalo ci go za free na tier8 jako premke. Secundo: srednio raz na miesiac sa bonusy +50% credsow na konkretnym czolgu tier5. 1-2 tygodnie temu byl to stug3 - zarobki za bitwe wychodzily w granicach 40 000 credsow na plus. 50 bitew = +2mil credsow. Nic trudnego, a ze stug fajny to sobie pozarabialem. Tertio: tak, moge grac tier10 bez premki, jesli masz troche oleju w glowie wychodzisz na plus. Tier9 wychodze na plus bez zadnych problemow (za wyjatkiem AMX 50 120 bo dzialo ma drogie ammo i jest niecelne). No, ale to kwestia umiejetnosci (znanej jako "player skill") - tego niestety nie kupisz a wyrobisz grajac. A ze mam za soba jakies 12000 gier to gram calkiem dobrze.
A amunicja premium za zwykle kredyty w Wocie? Kolejny zabieg marketingowy żeby takich nieświadomych ludzi wpedzac w kolejne koszta, bo juz do tej pory nie starczalo kredytów na naprawianie X tierów czolgow, teraz dojdzie jeszcze granie na amunicji premium i rownanie tego jest proste, trzeba bedzie kupic premium czolg oraz premium konto zeby zarobić na to wszystko kredyty.
A ktos ci kaze ja kupowac? Mam prem ammo, po kilka sztuk na czolgu ale prawie wogole jej nie uzywam. Jest ona na specjalne okazje a nie aby zuzywac co bitwe. Jak nie masz umiejetnosci to płacisz i tyle.
I właśnie na tym polega PAY TO WIN, każdy niedouczony powie "eee jak to przecież nie musze PAY żeby mieć WIN" wiec to jest "FREE TO PLAY".
Niestety ale sie mylisz. Pay2win (jak sama nazwa wskazuje: zaplac za zwyciestwo) polega na kupowanie sobie drogi do wygranej, kiedy tegoz zwyciestwa inaczej nie da sie osiagnac. W WOT mozna grac 100% za ree. W PS2 mozna grac 100% za free. I nawet nie trzeba duzo grindowac - wszystko mozna osiagnac bez wiekszego problemu. Tylko trzeba potrafic grac. Jesli ty masz problemy z zarobkami na wyzszych tierach wniosek jest prosty: nie umiesz grac. Jak nauczysz sie wychodzic na zero na tier10, wtedy mozemy pogadac nt. pay2win. W tej chwili jestes po prostu... za slaby.
[62]
Parafrazujac:
No i prawda taka, że jak już znajdziemy grę, która cholernie się nam NIE podoba, to dostajemy klapki na oczy i hejtujemy jak leci.
Mitsukai [52] ostatnie zdanie...
Co ostatnie zdanie? Autokorekta nic nie widzi :/.
Absolutnie nie zgadzam się z określeniem Planetside 2 jako pay2win. Możesz zapłacić aby mieć szybciej odblokowane rzeczy, ale to jest opcja tylko dla osób, które nie mają czasu grać. Poprostu chcą wejść na godzinke w tygodniu i pograć. Jednak jeśli nie chcesz płacić... nie ma problemu. Możesz wszystko odblokować za walute z gry. Nie ma przymusu aby płacić aby być lepszym. Płacisz aby mieć szybciej dane rzeczy, za wszelkie zmiany wizualne na swoim czolgu czy za to aby nie czekać w kolejce na serwer, która trwa maksimum 3 minuty. Nie rozumiem narzekania jakiegoś tobialexa na p2w. Niektórym to nigdy nie dogodzisz. Pozatym z odblokowywania rzeczy płynie dodatkowa zabawa, jakiś dodatkowy cel napędzający Cię do gry. Zawsze byłem zwolennikiem odkrywania rzeczy samemu, a nie płace za odblowywanie, za przedmioty w diablo 3 czy postac w wowie. Jestem typem gracza, który cieszy się kiedy z biegiem czasu dostaje nowe rzeczy za to, że dobrze się spisuje w grze;)
Co do samej gry. Planetside 2 ma ogromny potencjał, jest czymś nowym bo nigdy nie grałem/nie słyszałem o fpp, który może pomieścić 2000 osób na mapie.
- W grę można bawić się na wiele sposobów. Możesz uczestniczyć w liczebnej walce o daną baze, gdzie 100 osób bierze czynny udział. Totalny chaos, rozpierducha itp, możesz również bawić się w 2-5 osób i przejmować małe punkty w stylu ninja :) Ogólnie gra swoją wielkością pozwala na kreowanie różnych scenariuszy jaką mogą nas napotkać. Tutaj bronić trzeba bazy przed zbliżającym atakiem, tutaj sabotujesz punkt z małym oddziałem, tutaj uczestniczysz w totalnym chaosie, gdzie 3 frakcje walczą o mały teren... jezu gra ma ogromny potencjał.
- Gra traci dużo jeżeli działamy w pojedynke. Lepiej zapoznać się z kimś lub zaprosić znajomych do gry. Wiele osób negatywnie wypowiada się na temat, ponieważ próbuje z początku samemu się bawić bez żadnego planu itp.
- Z grą trzeba się trochę zapoznać. Sprawdzić interfejs, na czym polega zdobywanie punktów, gdzie co i jak można kupić(pojazdy, dodatki), jak dołączyć do plutonu, czym się różnią dane frakcje itp. Niektórzy bardzo szybko się zniechęcają bo wiele gier w tej chwili w ogóle nie wymaga myślenia, uczenia się itp. Poprostu włączasz grę i lecisz autofire. Planetside 2 taki nie jest.
- Lagi. Wieczorami są ogromne lagi i mam nadzieje, że sobie z tym poradzą.
- Najpoważniejsza wada, która spowodowała moją tymczasową niechęć do gry... wymagania sprzętowe. Ja jestem takim typem gracza multiplayer, który lubi się bawić w gry ze znajomymi, których znam osobiście. Niestety nikt nie ma na tyle dobrego komputera aby gra mu dobrze działała. Niestety gra ma chore wymagania, pokusze się o stwierdzenie, że nie ma innej gry, która spowodowałaby u mnie takie spadki fps na komputerze i5 2500k, 8gb ram, gf 560ti. Musiałem zmniejszyć detale na low/medium, a i tak fpsy spadją do 20-30 przy dużych bitwach. Moim znajomym to niestety już w ogóle gra haczy niemiłosiernie. Niestety bez znajomych nie gram. Niby grałem z francuzami chwile, ale to nie jest to samo. Niestety optymalizacja, a raczej system gry jest na komputery nowej generacji. Pamiętajmy, że gra FPS musi mieć te 60fpsów aby grać z powodzeniem. Jakieś 20-30fps to nie jest gra.
Podsumowując: Gra ma ogromny potencjał. Nie spotkałem się jeszcze z tak globalnym fpsem. Gdyby tylko optymalizacja była trochę lepsza to zapewne do teraz bym się bawił w p2 z powodzeniem.
Asmodeusz nigdzie nie napisałem, że PlanetSide 2 mi się nie podoba! Jedynka była jedną z pierwszych gier za które płaciłem abonament.
m@rine, zgadza się, że zakupiony za certy sprzęt do pojazdów może być bardzo skuteczny. Ale obaj jak sądzę zdajemy sobie sprawę, że podczas np. walki myśliwców nie wygrywa ten, który ma "lepszą" broń tylko ten kto komu siadł na ogonie jako pierwszy. Nic to ma do tego co odblokowałeś. To samo tyczy się niemal każdej innej sytuacji jaka może wystąpić w tej grze.
A ludzie caly czas, ze ta gra jest pay2win... ludzie jak was tak bardzo gryzie, ze ktoś szybciej za kasę może sobie odblokować coś co wy możecie odblokować bez płacenia to może znajdźcie sobie inna gierkę ? Ktos poswieca kase na gre a wy poswiecacie wiecej CZASU... to serio jest jakas wielka bolaczka dla was ?
Może jeszcze zaczniemy sprawdzać kto na jakim sprzęcie gra ? jakiej myszki używa ? To też jest Pay2Win ? Zaraz pewnie napiszecie, że sprzęt nie ma znaczenia w grze - BO TAK WŁĄŚNIE JEST ! nie ma to znaczenia tak samo jak te wszystkie rzeczy do odblokowania w tej grze :)
Super gra. Sciagnąłem trzy dni temu i wsiąkłem na wieczory :). Widok jak kilkudziesięciu graczy szarżuje przez pole na fortecę, szturmiarze wskakują na jetpackach na mury, nad ich głowami walą czołgi a w powietrzu leje się kilkanaście pojazdów latających jest piękny.
No i te walki o duże twierdze, najpierw trzeba rozbić generatory osłon, żeby mogły pojazdy wjechać, później generatory wewnętrzne, żeby można było wejść do bazy, a przedtem jeszcze uchwycić jakiś zewnętrzny przyczółek. Ach, miodek :).
Na początku sobie biegałem po mapie, strzelając jak kogoś zauważyłem i myślałem - gra jak gra. Ale jak zrozumiałem mniej więcej zasady i ogarnąłem klasy to wszystko stało się logiczne. Bitwy mają cel, w odróżnieniu od naparzanki w Battlefieldzie, a wielkość mapy powoduje, że jak się nie uda na jednym kierunku zaatakować twierdzy, to zawsze można wpuścić dywersję pół kilometra dalej. Dawno mnie żadna gra tak nie wciągnęła.
ierka genialna :)))) cud miod i malina jak ktos chetny do wstapienia do polskiego teamu to zapraszam. server miller strona niebiescy pisac do LaMzor
Gierka jest genialna ale potrzebuje niezłego kompa żeby coś działało tam płynnie :D
Szkoda że autor recenzji nie wspomniał nic o grafice. Uważam że gra MMO, która wygląda lepiej niż niektóre zwykłe FPS-y, zasługuje na to żeby wspomnieć nieco więcej o grafice niż tylko "cykl dnia i nocy" i "wysokie wymagania"...